Volvo zaprezentowało swojego pierwszego SUVa w 2002 roku. Była to całkowita nowość dla szwedzkiego producenta, który nigdy nie miał do czynienia z autami tej klasy (pomijając lekko uterenowione Volvo XC70). Auto, pomimo 9-letniej obecności na rynku, nadal nie doczekało się następcy, co czyni go atrakcyjną propozycją na rynku aut używanych. Niewiele jest bowiem aut tej klasy, pozostających nadal w sprzedaży, które można kupić już za 40 tys. złotych.
Peugeot 407 zaprezentowany został w 2004 roku. Na początku oferowana była wersja sedan oraz kombi, zaś po roku dołączyła do nich odmiana coupe. Peugeot 407 od początku miał przed sobą trudne zadanie. Spore oczekiwania, jakie kładziono na auto, były spowodowane bardzo dobrą opinią poprzednika, modelu 406. Ceniono go przede wszystkim za trwałość i niskie koszty eksploatacji. Niestety, 407 nie cieszy się już tak nieposzlakowaną opinią.
BMW X5, pierwszy SUV w historii marki z Monachium, został zaprezentowany w 1999 roku. Był to czas, kiedy na rynku luksusowych „rekreacyjnych terenówek” była bardzo mała konkurencja. Dopiero co wyszedł na rynek Mercedes ML, Lexus dopiero przymierzał się do wypuszczenia na rynek modelu RX, zaś o modelu Q7 jeszcze nie myślało chyba nawet samo Audi. Teraz, po wielu latach, można kupić BMW X5 w cenie pięć lub sześć razy niższej od ceny salonowej.
Mercedes klasy C drugiej generacji został zaprezentowany w 2000 roku. Samochód w przeciwieństwie do swojego poprzednika, modelu W202, był reprezentantem całkowicie nowego działu w historii Mercedesa. Na przełomie wieków Mercedes zaczął bowiem produkować auta nie tylko luksusowe i wygodne, ale i ładne, dobrze prowadzące się, a co najważniejsze – skierowane do młodszej klienteli niż dotychczas. Jaki jest więc Mercedes klasy C drugiej generacji?
BMW w 2005 roku zastąpiło swoją wysłużoną „trójkę” E46, modelem E90. Na początku oferowane były wersje sedan i kombi, rok później dołączyły coupe i kabriolet. Mimo sporych zmian, jakie zaszły w kwestii stylistyki i technologii w porównaniu do poprzednika, auto nadal cechuje styl, rewelacyjne silniki i znakomite właściwości jezdne.
Kiedy myślimy o Mercedesie, wyobrażamy sobie nieprzyzwoicie wielkiego sedana, z długą maską, potężnym tyłem i stylistyką krążownika szos. S-klasa, topowy model Mercedesa, zawsze był ucieleśnieniem, tego co w marce najlepsze, swego rodzaju ‘popisówką’. Najlepszym tego przykładem jest Mercedes klasy S serii w140 – największa S-ka w historii Mercedesa.
Mercedes jest odwiecznym synonimem luksusu i wysokiego statusu społecznego. Auto z gwiazdą na masce świadczy nie tylko o ilości pieniędzy na koncie, ale i o guście właścicieli. Mercedesy kupują bowiem ludzie, dla których ważna jest tradycja i przynależność do elity. Co mamy jednak zrobić, gdy nasze upodobania nie idą w parze z zarobkami? Wraz z dzisiejszym artykułem rozpoczynamy cykl porad - co wybrać, gdy chcemy stać się posiadaczem Mercedesa, mając do dyspozycji 20 tys. złotych. W pierwszej kolejności przedstawiamy najmniejszy model koncernu ze Stuttgardu, czyli Mercedesa klasy A.
