Używany Mercedes-Benz do 20 tys. - część I
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes Klasy A. W przypadku najmniejszego modelu marki, bierzemy pod uwagę poprzednią generację auta, produkowaną od 1997 do 2004 roku. Jego historia zaczyna się dość niefortunnie. Podczas przeprowadzonego 21 października 1997 ‘testu łosia’ auto przewróciło się na bok. Mercedes początkowo nie podjął żadnych kroków, lecz po kilku tygodniach zdecydował się na radykalne rozwiązanie – zawiesił produkcję i wycofał wszystkie sprzedane egzemplarze. Następnie wyeliminował problem poprzez zastosowanie systemu ESP i modyfikacje nadwozia, po czym wznowił produkcję w lutym 1998 roku. Wywrotki już się nie pojawiały, lecz znacznie pogorszył się komfort resorowania. Auto nadal miało problemy z utrzymywaniem kierunku jazdy i słabo radziło sobie z bocznym wiatrem. Sytuacje miała poprawić wersja L (Long), która dzięki dodatkowym 17 cm była i bardziej komfortowa, i przestronniejsza.
REKLAMA
Zobacz też: Opinie kierowców o Mercedesie klasy A
REKLAMA
Wraz z wprowadzeniem auta na rynek, Mercedes wkroczył w nowy segment, do tej pory zupełnie nieznany dla niemieckiego giganta. Z zewnątrz rzeczywiście można dojrzeć w A-klasie geny mercedesa. W środku jest to trochę mniej widoczne– standard wykończenia wnętrza nie dorównuje innym modelom producenta, lecz nie razi (wykończenie poprawiło się w wersjach poliftingowych). Cieszą trwałe tworzywa, jednak spasowanie jest już przeciętne. Fotele są wygodne, lecz mogą się nam wydać minimalnie zbyt wąskie. Konsola środkowa została zaprojektowana w nowoczesny i elegancki sposób. Całość jest ergonomiczna i przyjazna dla kierowcy... z jednym wyjątkiem. Tak jak w niemal wszystkich autach, przełącznik wycieraczek umieszczony jest przy kierownicy, tak w Mercedesie trzeba wybrać jeden z siedmiu przycisków umieszczonych nad panelem środkowym.
Jeśli chodzi o przewożenie drobiazgów wewnątrz auta, to tradycyjnie znajdziemy schowek po prawej stronie deski rozdzielczej, zamykany i podświetlany. Pod kierownicą jest również głęboka półka, a między siedzeniami regulowany podłokietnik, wewnątrz którego również wygospodarowano trochę miejsca. Jak na Mercedesa przystało, wyposażenie również jest bogate. W wersji ‘Elegance’ znajdziemy radioodtwarzacz i elektroniczną klimatyzację. Trzeba przyznać, że w 1997 w samochodach miejskich ciężko było znaleźć takie dodatki.
Zobacz też: Seat Ibiza: hiszpański wojownik
REKLAMA
W aucie siedzi się wysoko i wygodnie. Fotele zapewniają dobre trzymanie boczne. Miejsca w kabinie jest mnóstwo – zarówno na nogi, jak i nad głową. Wygodnym podróżowaniem mogą się cieszyć wszyscy pasażerowie, ponieważ i z przodu i z tyłu miejsca jest pod dostatkiem. Jeśli jednak mowa o ‘wszystkich pasażerach’ to trzeba przyznać, że mimo homologacji auta na 5 osób, to rzeczywista wygoda przy podróżowaniu tyczy się jedynie 4 osób. Bagażnik nie jest zbyt obszerny, lecz dobrze uformowany i wysoki. Dodatkowo można go powiększyć, dzięki przesuwnej tylnej kanapie (zakres regulacji - 11cm i 390-470 litrów pojemności bagażnika).
Zawieszenie auta jest sztywne, a nawet zbyt sztywne, jak na polskie warunki. Za to dobrze tłumi nierówności nawierzchni. Niestety, w tym modelu najwyraźniej inżynierom nie udało się pogodzić komfortu podróżowania z bezpieczeństwem. Za to o bezpieczeństwo dodatkowo dbają systemy ABS, ESP, ASR i 4 poduszki powietrzne. W przeprowadzonym w 1999 roku teście euro NCAP A-klasa uzyskała 4 gwiazdki.
Zobacz też: Używany Pickup: Towarzysz pracy, przyjaciel rodziny, czy jedno i drugie?
Silniki benzynowe to proste, klasyczne konstrukcje. Nie zachwycają dynamiką, lecz są trwałe. Najlepszy stosunek dynamiki do spalania, mają wersje 1.6/102 KM oraz 1.9/125 KM . Do wyboru jest również topowe A 210 o mocy 140 KM, lecz tutaj na oszczędność nie ma co liczyć. Diesle o nowoczesnej konstrukcji są oszczędne, lecz – jak to w przypadku nowoczesnych diesli – nie są zbyt trwałe. Mogą w nich wystąpić awarie aparatury wtryskowej i przepływomierza powietrza. Najbardziej polecane są wersje 75 i 95 KM (zwłaszcza ta druga, ze względu na dynamikę), ponieważ uznawane są za bardziej udane konstrukcje.
Jeśli chodzi o usterki i wymiany części eksploatacyjnych. W silnikach benzynowych występowały problemy z oprogramowaniem, lecz nie było większego problemu z ich usunięciem. Więcej dzieje się w zawieszeniu; :w przednim najszybciej zużywają się poduszki (16 zł/szt, wymiana 380 zł/2 szt.) i łączniki stabilizatorów (74 zł/szt, wymiana 165 zł/szt.), nieco później sworznie (122 zł/szt, wymiana 270 zł/szt.). W tylnym - trzeba się liczyć przy przebiegu ok. 100 000 km z wymianą tulei tylnej belki (komplet naprawczy kosztuje 255 zł za 2 strony, wymiana 600 zł). I z przodu, i z tyłu zdarzały się pęknięcia sprężyn zawieszenia. W układzie hamulcowym okładziny cierne z przodu (162 zł/komplet) wytrzymują powyżej 40 000 km, tylne (hamulce bębnowe) powyżej 100 000 km. Układ wydechowy trzeba kontrolować, gdyż ma niską odporność na korozję. Rdza może pojawiać się również na elementach podwozia. Przed kupnem pamiętajmy, że kosztowne mogą okazać się naprawy skrzyni automatycznej. Częstego serwisu wymagają hamulce, szczególnie w autach sprzed face liftingu. Mimo wszystko, auto uważane jest za bezawaryjne i nie ma większych problemów w czasie jego eksploatacji.
Zobacz też: Przegląd rynku używanych pickupów. Używany Pickup: Towarzysz pracy, przyjaciel rodziny, czy jedno i drugie?
Wymiany eksploatacyjne:
olej silnikowy - co 20 tys. km.
filtr powietrza - co 60 tys. km.
świece zapłonowe - co 100 tys. km.
płyn hamulcowy - co 2 lata.
płyn chłodzący - co 5 lat.
Przykładowe ceny części zamiennych do wersji 170 CDI
1. Filtr powietrza - wkład 71 zł
2. Filtr oleju 39 zł
3. Błotnik przedni 518 zł
4. Zderzak przedni 776 zł
5. Zderzak tylny 749 zł
6. Reflektor przedni 594 zł
7. Lampa tylna 375 zł
Zobacz też: Używane Audi A6 C5: wygodna limuzyna
Na rynku wtórnym jest wiele egzemplarzy tego auta. W starszych rocznikach jest wiele wersji A160, w nowszych A170 CDI. Samochody z lat 1997-1998 są wyceniane na 12-15 tys. za benzynowe 1.4 i 1.6 , do 15 tys. za diesla 1.6. Za samochód z 2002 roku zapłacimy: 16 – 20 tys. za wersje 1.7 z dieslem i 14 – 17 tys. za wersje A 140. Ceny aut z końcówki produkcji (2003-2004 rok) oscylują wokół 20 tys.
Plusy: Przestronne nadwozie, funkcjonalność, wysokie wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa, dobre właściwości jezdne, ESP w serii, trwałe silniki benzynowe.
Minusy: przeciętny komfort jazdy, słaba jakość wykończenia wewnątrz auta, w miarę drogie naprawy, przechyły auta na zakrętach.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.