Rodzinne kombi za jak najmniejsze pieniądze
REKLAMA
REKLAMA
Kupujemy kombi...
REKLAMA
Rodzinne auto musi mieć 5 miejsc i przestrzeń na bagaż, bardzo pokaźną przestrzeń, bo takie auto z założenia ma zaspakajać potrzeby wszystkich, których zabieramy na pokład. Gdy zapadnie decyzja, że taki właśnie samochód kupujemy, zaczynamy przeglądać ogłoszenia i... nagle okazuje się, że niby jest w czym wybierać, ale za naprawdę dobre zadbane auta trzeba wcale nie mało zapłacić.
To niestety specyfika tego segmentu. Auta kombi klasy średniej i średniej wyższej niestety często wjeżdżają na polskie drogi jako służbówki, później jeszcze dwa razy zmieniają właściciela „po znajomości” i w końcu trafiają na portale z ogłoszeniami. Efekt? Duża liczba z nich jest wręcz skrajnie zużyta, albo (co chyba jeszcze gorsze) są starannie odpicowane za jak najmniejsze pieniądze i mimo niezłego wyglądu nie przechodzą badania technicznego.
Dlatego kupując kombi warto uzbroić się w cierpliwość i... szukać, sprawdzać, znów szukać i tak do skutku.
Co można znaleźć?
Jeśli chodzi o „segment” najtańszy powinniśmy skupić się przede wszystkim na 4 markach: Ford, Renault, Fiat i Peugeot.
W pierwszym przypadku chodzi o Mondeo II generacji, w drugim o Lagunę Grand Tour I. W ofercie Fiata znajdziemy Mareę Weekend, a Peugeot z segmencie dużych tanich kombi oferuje 406 break.
Zobacz też: Opinie kierowców o Fordzie Mondeo
Ford Mondeo mk I i II
REKLAMA
To absolutnie najtańsze z aut klasy średniej, które można kupić już za 3,5 tysiąca złotych. Dobre egzemplarze z realnym przebiegiem, to jednak wydatek rzędu 6-8 tysięcy. Do wyboru są cztery silniki benzynowe 1,6 – 1,8 – 2.0 i 2,5 litra oraz diesel 1,8 (występujący w różnych wariantach mocy w zależności od rocznika).
Główne zalety? Przede wszystkim olbrzymia przestrzeń zarówno w kabinie pasażerskiej jak i ta na bagaże. Ponad 520 litrów wolnego miejsca za tylną kanapą i ponad 1000 litów po rozłożeniu siedzeń (składane oparcia są seryjne) robiło z mondeo w swoim czasie największe auto w klasie.
Na plus trzeba wpisać fordowi również wszystkie silniki benzynowe z 4 cylindrami. Moce nie są rewelacyjne, ale rozsądny moment obrotowy powoduje, że nawet podstawowe 1,6 pozwala na sprawne poruszanie się poza miastem. Pamiętajmy, ze w raz pojemnością auto jeździ coraz sprawniej, ale pochlania też większe ilości paliwa. Przy 1,6 będzie się ono wahać w średniej 8-10 litów, silnik 2,0 może palić już 10 – 13 litrów na 100 km.
Topowa jednostka 2,5 V6 jest wyborem tylko dla bogatych. Silnik jest bardzo trwały i mocny, a do tego cichy i elastyczny. Fordowska v-ka potrafi jednak spalić w mieście nawet 18 litrów paliwa!
REKLAMA
Diesel 1,8 przekonuje do siebie spalaniem na poziomie 8 litrów na 100 kilometrów i... to niestety tyle. Głównie dlatego, że przy przebiegach powyżej 200 tysięcy zdarzają się w fordowskich dieslach notoryczne awarie osprzętu. Uszczelka pod głowica rzadko wytrzymuje 300 tysięcy kilometrów co jak na diesla nie jest rewelacją.
Główne wady? Ford nigdy nie miał dobrej blacharki... Rdzewiejące progi, nadkola, doły drzwi to niestety norma i trzeba się z tym liczyć. Do tego słabej jakości plastiki i elektryka żyjąca własnym życiem (zacinające się zamki, elektryczne szyby czy szyberdach).
ZALETY:
- duże wnętrze
- potężny bagażnik
- trwałe silniki benzynowe 4-cylindrowe
- niska cena zakupu
- tani serwis i części
WADY:
- starzejąca się stylistyka
- nie najlepsze wykonanie
- problemy z rdzą
- szwankująca elektryka
- problematyczne diesle
- duży apetyt na paliwo (szczególnie silnik V6)
Renault Laguna Grand Tour I
Laguna Grand Tour pierwszej generacji znalazła w Polsce niewielu nabywców jako auto nowe salonowe, a większość aut dostępnych obecnie na rynku wtórnym to samochody z prywatnego (i nie tylko) importu. To o tyle zaleta, że wśród proponowanych przez nas aut stosunkowo najłatwiej znaleźć lagunę z prawdziwym rozsądnym przebiegiem, poza tym większość aut ma całkiem przyzwoite wyposażenie.
Za auto z benzynowym silnikiem trzeba zapłacić od 5 do około 9 tysięcy złotych, niestety diesle są droższe i to znacznie. Silnik starej generacji DTI będzie kosztował dopłatę ok 3 tysięcy, ale paradoksalnie tańsze będą pierwsze produkowane przez renault diesle DCI.
Główne zalety? Duże wnętrze, może mieć nawet 7 miejsc, a wykończenie zasługuje rzeczywiście na miano klasy średniej. Materiały są dobrej jakości i wytrzymują długoletnie nawet intensywne używanie. Do tego dodajmy kompletne wyposażenie. ABS, 2 poduszki powietrzne i prosty komputer pokładowy to właściwie standard (nie występowały tylko w najtańszej wersji). Oczywistą zaleta renault jest komfort. Laguna ma doskonale wyciszone wnętrze i miękkie zawieszenie.
Zobacz też: Używane Audi A6 C5: wygodna limuzyna
Wady? Renault z połowy i końca lat 90-tych niestety miały problemy z elektroniką. Wszelakie sterowniki, bardzo często bez wyraźnego powodu, potrafią sygnalizować błędy i wadliwe działanie. Problemów nie sprawia mechanika silnika, choć 4-cylindrowe silniki z 8 zaworami lubią olej i potrafią go zużywać. Jednostki 16v są natomiast prawie bezobsługowe, tak jak topowy 3-litrowiec V6. Ten ostatni spala jednak dużo... bardzo dużo – przeciętnie ponad 14 litrów na 100 km.
Zupełnie odrębna historia to silniki diesla. Jednostki DTI były trwałe i oszczędne, przy regularnych serwisach osiągają rekordowe przebiegi. Co innego jednostki dci, które cierpią na typowe choroby wieku dziecięcego. Błędy w elektronice wtrysku i turbo potrafią w skrajnym przypadku doprowadzić jednak do poważnych uszkodzeń silnika.
ZALETY:
- dobry stosunek cena/jakość
- wysoki komfort
- dobre silniki 16v
- tanie części i obsługa
WADY:
- paliwożerne silniki starszego typu
- kłopotliwe silniki dci
- nietrwałe elementy zawieszenia
- awaryjna elektronika
Fiat Marea Weekend
Marea Weekend jest najmłodszym autem z naszej wytypowanej czwórki. Przy odrobinie szczęścia w cenie do 12 tysięcy złotych można dostać auto z roku 2001, a nawet z samej końcówki produkcji. To oznacza, ze jako jedyny samochód w tym zestawieniu Marea będzie miała przebieg nieco poniżej 200 tysięcy kilometrów.
Zalety? Fiat bardzo długo nie mógł przekonać klientów do tego auta, dlatego po pierwszej dość ubogiej serii na rynek trafiły egzemplarze dużo bardziej dopracowane i przede wszystkim dobrze wyposażone. Podstawowa siła Marei to bardzo zmyślne wnętrze z wieloma „patentami” które czynią z fiata auto wręcz ciężarowe (opuszczany próg załadunkowy). Drugi mocny punkt największego w owym momencie fiata to silniki. Nawet benzynowce są dość oszczędne, a diesle z serii multijet mimo drobnych problemów z aparaturą wtryskową uzyskują swobodnie przebiegi ponad 350 tysięcy kilometrów.
Najbardziej oczywista zaleta fiata to jednak... serwis! Marea jest autem klasy średniej, które można utrzymać za za takie same pieniądze jak małe auto kompaktowe.
Wady? Ogromna utrata wartości i nie najlepsze osiągi aut z silnikami o najmniejszych pojemnościach. Nie zachwycają też materiały użyte do wykończenia wnętrza, ale są one zaskakująco długowieczne.
ZALETY:
- auto najmłodsze z najtańszych
- oszczędne silniki
- duża przestrzeń ładunkowa i ciekawe rozwiązania wnętrza
- bogate wyposażenie standardowe
- szeroka gama silników i wyposażenia
WADY:
- wielka utrata wartości
- plastikowe wnętrze
- kłopoty z odsprzedażą
Peugeot 406 Break mk I
Peugeot 406 bardzo popularny w Polsce wersji sedan jako kombi nie był już tak dobrze znany i lubiany (również dlatego, że jego cena była wyższa). Dlatego też stosunkowo trudno odnaleźć dobrze zachowany egzemplarz 406 kombi z pierwszej serii produkcji. Jeśli już się uda trafimy najczęściej na jedną z 3 wersji: benzynowe 1.8 8v, również benzynowe 1.8 ale już z głowicą 16v lub staromodne 1,9 TD. Wszystkie auta będą miały przebieg w granicach 200 – 230 tysięcy i będą kosztować około 8 tysięcy złotych.
Zalety? Wbrew obiegowej opinii dotyczącej awaryjności aut francuskich jest to jeden z najmniej psujących się samochodów w swojej klasie. Tyczy się to zarówno karoserii (która o dziwo nie rdzewieje) jak i silnika czy zawieszenia. To ostatnie wytrzymuje „w oryginale” na polskich drogach około 150 tysięcy, elementy nieoryginalne starczają na około 100 tysięcy.
Niestety nie ma róży bez kolców, a zatem wady: Główna wada to brak wyrazistości. Peugeot nie jest ani rekordowo pojemny, ani specjalnie oszczędny czy tani w utrzymaniu. Najczęściej spotykane silniki nie gwarantują też dobrych osiągów. Słowem – przeciętniak – w najlepszym i najgorszym znaczeniu tego słowa jednocześnie.
ZALETY:
- mała awaryjność
- zaskakująco dobra trwałość
- rozsądne wyposażenie standardowe
- tanie części zamienne i serwis
- stosunkowo oszczędne silniki (1,8 - 90 KM i 1,9TD )
WADY:
- stosunkowo mała liczba aut do odkupienia
- przeciętna wielkość wnętrza
- dość głośne silniki
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.