Są duże, często mocne i cieszą się opinią bezpieczniejszych. Mimo tego, że są droższe w zakupie i użytkowaniu od „jednonapędowców”, zyskują coraz większą popularność – mowa o rodzinnych samochodach z napędem na cztery koła. Eksperci serwisu otoMoto.pl sprawdzają, jakie ciekawe egzemplarze można „upolować” w przedziale 35-40 tys. złotych.