Volkswagen Polo III: kontrola ciśnienia sprężania
REKLAMA
REKLAMA
W każdym samochodzie silnik ulega zużyciu. Wszystko uzależnione jest od warunków eksploatacji i stylu jazdy. Chcąc ocenić stan silnika najczęściej udajemy się do mechanika. Jednak nawet najlepszy specjalista może się pomylić. Najlepszym rozwiązaniem okazuje się wykonanie pomiaru ciśnienia sprężania. W zależności od otrzymanego wyniku będziemy mogli podjąć decyzję, co zrobić z silnikiem naszego auta.
REKLAMA
Zobacz też: Volkswagen Polo III: wymiana termostatu
REKLAMA
Do przeprowadzenia tej czynności będzie nam potrzebny próbnik do ciśnienia sprężania. Takie manometry można kupić w specjalistycznych sklepach motoryzacyjnych i serwisach aukcyjnych. Jeżeli mamy silnik Diesla to należy zwrócić uwagę, żeby zakres był do 4MPa. Podczas wykonywania pomiaru najważniejsza jest różnica pomiędzy poszczególnymi cylindrami. Nie może wynosić ponad 0.3MPa w silniku benzynowym i ponad 0.5 w silniku wysokoprężnym.
Jeżeli uzyskane różnice są większe to może to świadczyć o uszkodzeniu zaworów, zużyciu pierścieni. W przypadku kiedy są one bardzo duże to można mówić już o wyeksploatowanym silniku. Wtedy musimy podjąć decyzję odnośnie jego naprawy lub wymiany. Podczas wykonywania pomiaru silnik musi być rozgrzany. Wykręcanie świec przy takiej temperaturze (około 90 stopni) jest ryzykowne dlatego powinna być trochę niższa. Pamiętajmy, że przy zimnym silniku nie uzyskamy dokładnych wyników.
Poniżej znajduje się zestawienie prawidłowych wartości ciśnienia oraz dopuszczalnego dla wszystkich jednostek montowanych w Volkswagenie Polo II:
Zobacz też: Volkswagen Polo III: demontaż półosi
Silniki benzynowe nowy silnik 1.0 – 1.5 minimalne – 0.7
Silnik Diesla 1.7 i 1.9 nowy silnik 3.4 minimalne – 2.6
Silnik Diesla 1.4 nowy silnik 2.5 – 3.1 minimalne – 1.9
Zaczynamy od silnika benzynowego
Pierwszy krok to wyłączenie zapłonu. Otwieramy maskę i odpinamy złącze generatora Halla od rozdzielacza zapłonu. Następnie odłączamy od wszystkich świec końcówki przewodów wysokiego napięcia. Nie ciągniemy za przewody tylko za same końcówki. Jeżeli mamy problem z dojściem to można skorzystać ze szczypiec. Teraz za pomocą sprężonego powietrza przedmuchujemy wnęki świec zapłonowych.
Zobacz też: Volkswagen Polo III: wymiana filtru powietrza i paliwa
REKLAMA
Jeśli nie mamy dostępu do kompresora to możemy skorzystać z tradycyjnego odkurzacza. Nie można doprowadzić do wprowadzenia zanieczyszczeń w otwory po wykręceniu świec. Zakładamy klucz do świec i wykręcamy wszystkie świece. Pamiętajmy o prostym prowadzeniu klucza. Następnie musimy obrócić kilkakrotnie wał korbowy silnika w celu usunięcia zanieczyszczeń i sadzy. Wykonujemy to obracając kilkakrotnie rozrusznikiem.
Podczas wykonywania tej czynności dźwignia zmiany biegów powinna być „na luzie”, a hamulec ręczny zaciągnięty do oporu. Nie należy również pochylać się nad silnikiem. Do dalszych czynności przyda nam się pomoc drugiej osoby. Wciskamy lub wkręcamy manometr w otwór świecy zapłonowej, natomiast druga osoba trzyma pedał gazu w jednym położeniu i obraca rozrusznikiem do momentu aż ciśnienie na przyrządzie pomiarowym przestanie rosnąć.
W taki sam sposób dokonujemy pomiaru na wszystkich cylindrach i na koniec porównujemy z wartościami nominalnymi. Od wyniku tego pomiaru zależy dalszy los naszego silnika. Należy przeprowadzić szybką kalkulację czy bardziej opłacalny jest remont czy kupno używanego (pewnego) silnika. Na końcu wkręcamy świece zapłonowe i podłączamy przewody napięcia oraz osadzamy złącze generatora Halla.
Zobacz też: Volkswagen Polo III: demontaż chłodnicy
W silniku wysokoprężnym wymiana wygląda trochę inaczej niż w jednostce benzynowej. W silniku 1.7 i 1.9 odłączamy przewody elektryczne od zaworu odcinającego dopływ paliwa lub złącze wtykowe nastawnika dawki paliwa bezpośrednio na pompie wtryskowej. Wszystko po to, żeby wtryskiwacze nie podawały paliwa do komór spalania. Czyścimy i demontujemy przewody wysokiego napięcia pamiętając, żeby nie zmieniać ich kształtów.
Demontujemy wtryskiwacze i wkręcamy lub przystawiamy końcówkę manometru w miejsce wtryskiwacza. Druga osoba wykonuje około 8 obrotów wału korbowego za pomocą rozrusznika a my odczytujemy maksymalne ciśnienie. W taki sam sposób przeprowadzamy resztę pomiarów. Na koniec porównujemy otrzymane wyniki z wytycznymi do silników Diesla. Dokręcamy wtryskiwacze momentem 70Nm oraz przewody wysokiego ciśnienia. Na końcu podłączamy przewód do zaworu odcinającego dopływ paliwa.
Jak widać cała operacja nie jest trudna a może nam przekazać wiele informacji o stanie naszego silnika.
REKLAMA
REKLAMA