REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Przy drodze ustawiony jest znak B-25 "zakaz wyprzedzania". Przed pojazdem jedzie jednak rowerzysta. Czy za tą tablicą można wyprzedzić cyklistę? Czy kierujący powinien poczekać do miejsca, w którym zakaz przestaje obowiązywać?
Samochód z tego znaku rzeczywiście znika. Jest ku temu jednak ważny powód. Jak musi zareagować kierowca? Powinien zdjąć nogę z gazu i zachować szczególną ostrożność. Powinien, ale tego nie zrobi. Bo w Polsce takiego znaku drogowego nie ma. Jest gdzieś indziej.
Kierowcy najczęściej z mandatem łączą znaki zakazu. Powinni zatem wiedzieć, że nie tylko za niestosowanie się do zakazów można dostać karę od policjanta. Jest cały katalog innych oznaczeń. I co gorsze, niestosowanie się do nich oznacza nawet 1500 zł grzywny i 15 punktów karnych.
REKLAMA
Żółte znaki z czołgiem będą dobrze widoczne przy drogach w całej Polsce od teraz aż do maja. Powód? To wynik ćwiczeń wojskowych. Nietypowe znaki drogowe całe szczęście nie mają większego znaczenia dla kierowców pojazdów cywilnych.
Wyjazd na ferie zimowy w góry, łańcuchy przeciwśniegowe i znak C-18. Czyli dziś porozmawiamy o bezpieczeństwie podczas zimowego wyjazdu i używaniu łańcuchów w czasie jazdy. Co warto wiedzieć na ten temat?
Pierwszy raz widzisz kwadratowe ograniczenie prędkości? Z pewnością nie. Mogłeś dostrzec je wcześniej, tylko nie patrzyłeś tam, gdzie trzeba. A nieuwaga może być kosztowna. Niestosowanie się do tego znaku kosztuje nawet 5 tys. zł.
Znak T-10 przedstawiający ciuchcię to wcale nie zaszłość z początków XX wieku ani informacja o zabytkowej parowozowni. To kluczowy komunikat dla kierowcy także dziś. Komunikat, który ostrzega o zagrożeniu i zasadniczo zmienia zasady ruchu drogowego.
REKLAMA
Znak B-43 wygląda jak klasyczne ograniczenie prędkości. Klasycznym ograniczeniem jednak nie jest. Kwadratowe, białe tło zmienia wszystko. A właściwie to jedną kluczową rzecz. Nie wiesz, o czym mowa? Grozi ci zatem mandat do 5 tys. zł i utrata prawa jazdy.
Zakaz gry na trąbce? Gdyby znak B-29 niósł taki właśnie przekaz, z pewnością jego obecnością zmartwiłby się Henryk Kwinto z filmu Vabank. Całe szczęście dla największego kasiarza w Polsce, tablica przekazuje całkowicie inny komunikat. Choć złamanie zakazu nadal oznacza mandat.
Znak B-33 nie dotyczy wszystkich kierujących. Dla części z nich staje się... niewidzialny. Aby jednak ta zasada zadziałała w pełni, muszą najpierw zostać spełnione dwa dodatkowe warunki. A wszystko wyjaśniam w tym materiale.
Znak drogowy B-20 jest jednym z pierwszych, którego uczą się adepci jazdy samochodem. I choć jest świetnie znany także wśród doświadczonych kierowców, wielu go ignoruje. To poważny błąd. Dlatego przypominamy zasady stosowanie się do tego oznaczenia.
Tabliczka T-32 pokazuje dwa pojazdy i za pomocą strzałki wskazuje odległość między nimi. Czy w ten sposób przypomina o obowiązkowym, minimalnym odstępie na autostradzie i drodze szybkiego ruchu? Nie, w żadnym razie. Przekazuje inną informację. Jednak równie kosztowną.
Przy drogach w Polsce stoi cały las biało-czerwonych słupków. Ich pojawienie się jest obowiązkowe czy stanowi dowolność dla drogowców? A do tego, co tak właściwie oznaczają słupki pikietażowe? Zaraz odpowiemy na te pytania.
Znak B-1 jest typowym znakiem zakazu. Co oznacza, jakie zasady ruchu wprowadza i jaka kara czeka na kierowców, którzy się do oznaczenia nie zastosują? Każda z tych informacji może uchronić kierującego przed astronomicznym mandatem.
Uwaga na samochody skaczące do wody? Tak trochę wygląda ostrzeżenie namalowane na znaku A-27. I choć tablica prezentuje się dość dziwnie, kierujący powinni znać jej znaczenie. Zwłaszcza w okresie wakacyjnego wypoczynku nad wodą.
Pierwszeństwo dla nadjeżdżających z przeciwka to przykład typowej sytuacji drogowej w Polsce. Typowej i takiej, na której potrzeby powstały aż dwa znaki drogowe. Jakie konkretnie zasady wprowadzają oznaczenia B-31 i D-5? Sprawdziliśmy to.
Na znaku A-17 pojawiają się biegnący ludzie? To błędna interpretacja i to poważnie błędna. Ludzie są widoczni, tyle że są to młodzi ludzie. Oznaczenie A-17 pełni rolę podobną do tablicy T-27. Ostrzega przed dziećmi.
Znak zakaz zatrzymywania ze strzałką wskazuje na bardzo konkretną informację. Kierowca, który się do niej nie dostosuje, ryzykuje mandatem.
REKLAMA