REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Znak B-43 wyraża ograniczenie prędkości. Ale trochę inne

znak B-43, znak drogowy B-43, co oznacza znak B-43, znak B-43 definicja, znak B-43 rozporządzenie, znak B-43 ograniczenie prędkości, znak B-43 strefa ograniczonej prędkości
Znak B-43 wyraża ograniczenie prędkości. Ale trochę inne
Kuba Brzeziński
Infor

REKLAMA

REKLAMA

Znak B-43 wygląda jak klasyczne ograniczenie prędkości. Klasycznym ograniczeniem jednak nie jest. Kwadratowe, białe tło zmienia wszystko. A właściwie to jedną kluczową rzecz. Nie wiesz, o czym mowa? Grozi ci zatem mandat do 5 tys. zł i utrata prawa jazdy.
rozwiń >

Co oznacza znak B-43?

Definicja znaku B-43 jest dość prosta. W ten sposób drogowcy wyznaczają bowiem strefę ograniczonej prędkości. To teren, a więc szereg dróg i skrzyżowań, na których dopuszczalna prędkość jazdy wynosi dokładnie tyle, ile wskazuje liczba zapisana na tablicy wyrażona w kilometrach na godzinę. Na tym jednak nie koniec. W przypadku znaku B-43 warto wiedzieć o jeszcze jednej rzeczy. W sytuacji, w której w strefie nie można przekraczać prędkości równej lub mniejszej od 30 km/h, urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę, zamontowane w strefie mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi.

REKLAMA

Znak B-43: rozporządzenie i podstawa prawna

REKLAMA

Znak B-43 wcale nie jest ograniczeniem prędkości B-33, które drogowcy przypadkowo umieścili na białym, kwadratowym tle. Tak, nadal wyznacza limit prędkości na drodze, ale w przeciwieństwie do znaku B-33 oznacza strefę. W szczegóły nie ma sensu wchodzić. Te zostały wystarczająco omówione w poprzednim akapicie. W tym wskażę zatem podstawę prawną pozwalającą na stosowanie takiego oznaczenia. Bo znajduje się ono w oficjalnym wykazie. Jest stuprocentowym znakiem drogowym.

Definicję i opis znaku drogowego B-43 można znaleźć w par. 31 rozporządzenia ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Czemu służy wyznaczanie strefy ograniczonej prędkości?

Strefę ograniczonej prędkości wyznacza się w mieście. To jednak dopiero pierwszy z warunków. Drugi dotyczy natężenia ruchu. Zarówno ruch pojazdów, jak i pieszych musi być w danym miejscu duży. Poza tym bywa, że strefa pojawia się w miejscu, w którym istnieje konieczność ograniczenia prędkości jazdy, ale występuje duża ilość skrzyżowań. To musiałoby oznaczać "las" znaków B-33, które są przecie odwoływane przez skrzyżowanie. W ich miejscu ustawia się znak B-43 przy każdym wjeździe do strefy. Tyle.

Z praktycznego punktu widzenia znak B-43 "strefa ograniczonej prędkości" pojawia się przede wszystkim w okolicy centrów miast, obiektów szkolnych i przedszkolnych, obiektów handlowych, budynków użyteczności publicznej czy na dużych osiedlach mieszkaniowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kogo dotyczy znak B-43?

REKLAMA

Rozporządzenie ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych mówi o tym, że do znaków muszą stosować się kierujący. Kto jest kierującym? W głos art. 2 pkt 20 ustawy Prawo o ruchu drogowym jest to "osoba, które kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osoba, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie".

W związku z tym warto wyjaśnić jeszcze jedną definicję. Czym jest pojazd? To według art. 2 pkt 31 ustawy Prawo o ruchu drogowym "środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane, z wyjątkiem urządzenia wspomagającego ruch". A taka podstawa prawna oznacza, że ograniczenie prędkości określone na znaku B-43 obowiązuje:

  • osobę jadącą wierzchem,
  • rowerzystę,
  • osobą jadącą hulajnogą elektryczną lub UTO,
  • kierującego motocyklem i motorowerem,
  • kierującego pojazdem o DMC do 3,5 t,
  • kierującego pojazdem o DMC powyżej 3,5 t,
  • kierującego autobusem.

Co odwołuje znak B-43?

Znak B-43 należy do rodziny znaków zakazu. Czy to oznacza, że odwołuje go skrzyżowanie lub np. oznaczenie B-42 "koniec zakazów"? No właśnie nie. Strefę ograniczonej prędkości można "wygasić" tylko w jeden sposób. I sposobem tym jest ustawienie przez drogowców znaku B-44 "koniec strefy ograniczonej prędkości". Dopóki kierujący nie minie tego oznaczenia, musi się stosować do ograniczenia wyrażonego tablicą B-43. Nie ma znaczenie czy minie po drodze skrzyżowanie lub czy np. nie skręci w drogę poprzeczną. Cały czas znajduje się w strefie.

Czy znak B-43 odwołuje znak B-33?

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Kierujący jedzie i widzi przed maską znak B-33 ograniczający prędkość do 40 km/h. Przed minięciem skrzyżowania dostrzega jednak tablicę B-43, która wskazuje na ograniczenie prędkości wynoszące 20 km/h. Do którego z tych znaków należy się stosować? Hierarchia w tym przypadku jest prosta. Znak B-43 – jako że został ustawiony dalej – ma charakter nadrzędny. I do prędkości wskazywanej na nim należy się stosować. A więc tak, znak B-43 odwołuje znak B-33. I robi to bezapelacyjnie. Kierowcy powinni o tym wiedzieć.

Jaki jest mandat za niestosowanie się do znaku B-43?

Nie ma mandatu za niestosowanie się do znaku B-43. Taryfikator mandatów nie przewiduje takiej sankcji. To dobra informacja? No właśnie nie do końca. Bo kierowca, który nie zastosuje się do oznaczenia B-43 de facto przekroczy dozwoloną prędkość. To z kolei oznacza, że właśnie za zbyt szybką jazdę otrzyma karę. Ile będzie ona wynosiła? Dużo zależy od skali wykroczenia. W przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości:

  • do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny,
  • o 11–15 km/h – mandat 100 zł i 2 punkty karne,
  • o 16–20 km/h – mandat 200 zł i 3 punkty karne,
  • o 21–25 km/h – mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
  • o 26–30 km/h – mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
  • o 31–40 km/h – mandat 800 zł (recydywa 1600 zł) i 9 punktów karnych,
  • o 41–50 km/h – mandat 1000 zł (recydywa 2000 zł) i 11 punktów karnych,
  • o 51–60 km/h – mandat 1500 zł (recydywa 3000 zł) i 13 punktów karnych,
  • o 61–70 km/h – mandat 2000 zł (recydywa 4000 zł) i 14 punktów karnych,
  • o 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł (recydywa 5000 zł) i 15 punktów karnych.

Czy za znakiem B-43 można stracić prawo jazdy za prędkość?

Można! Należy zawsze o tym pamiętać. Charakter strefy ograniczonej prędkości sprawia, że te są wyznaczane głównie w miastach. A to oznacza działanie art. 135 ust. 1 pkt 2 lit. a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zapis ten mówi wyraźnie, że "policjant zatrzyma wydane w kraju prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym". Zakaz prowadzenia pojazdów w takim przypadku obowiązuje przez 3 miesiące i sankcja jest obligatoryjna. Zostanie oczywiście również uzupełniona mandatem naliczonym według widełek z poprzedniego akapitu.

Ważne

Załóżmy, że znak B-43 pokazuje ograniczenie prędkości do 20 km/h. Jazda z prędkością 71 km/h będzie się już zatem kwalifikować pod powyższy zapis.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Poseł PiS: Na przejściu dla pieszych podnieś rękę. Interpelacja poselska

Poseł PiS: Na przejściu dla pieszych podnieś rękę. Interpelacja poselska. Nowe zasady na przejściach dla pieszych? Nie, to jedna z propozycji posła PiS Artura Szałabawki mająca na celu zwiększenie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych.

Kierowca autobusu był pod wpływem amfetaminy, został zatrzymany dzięki nastolatkom

Gdyby nie dwaj trzynastolatkowie, nie wiadomo, jak zakończyłaby się podróż autobusem dla pasażerów. Chłopcy zwrócili uwagę na dziwne zachowanie kierowcy i zadzwonili po pomoc. Wstępne badanie wykazało, że kierowca był pod wpływem amfetaminy. 

KGP: 74 740 interwencji, 333 wypadków drogowych, 36 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 74 740 interwencji. Podsumowanie nie zawiera danych z dwóch dni.

Bez dofinansowania zakupu w programie Mój elektryk sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce całkowicie wyhamuje

W rok niemal podwoiła się liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Polsce. Teraz jednak nastąpiło gwałtowne hamowanie tego trendu. Eksperci prognozują: polska droga do elektromobilności wyglądała na długą, teraz zaś zniknęła nawet perspektywa mety.

REKLAMA

Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

REKLAMA