Strefa ruchu a droga wewnętrzna - jakie są różnice?
REKLAMA
REKLAMA
Prawo o ruchu drogowym choć systematyzuje zasady ruchu pojazdów i pieszych, może dotyczyć tylko i wyłącznie dróg publicznych. Nigdy nie obowiązywało na drogach wewnętrznych, które miały prywatnego właściciela. I co w tym złego? Być może problem nie okazywał się specjalnie palący, jednak głównie w sytuacji, w której dotyczył niewielkich alejek osiedlowych. Dużo więcej problemów nastręczał wtedy, gdy odnosił się np. do parkingów przed marketami.
REKLAMA
Kiedyś na drodze wewnętrznej ciężko było ukarać kierowcę...
W praktyce wyjęcie parkingów przed marketami spod jurysdykcji przepisów oznaczało, że kierowcy mogli pozwalać sobie na wiele bezprawnych zachowań. Mogli parkować z pełną dowolnością i ciężko było ich np. ukarać za stawianie samochodu na miejscu dla niepełnosprawnych. Czy to oznacza, że policja nie mogła interweniować? Mogła, jednak wyłącznie na wyraźną prośbę właściciela lub zarządcy terenu.
Strefa ruchu a droga wewnętrzna - jakie są różnice?
W maju roku 2011 stan prawny zmienił się. Do polskiego prawa wprowadzone zostało pojęcie strefy ruchu. Tak, oznacza ono nadal drogę wewnętrzną. Tylko w tym przypadku drogę, na której w pełni obowiązują przepisy. To oznacza np. parkowanie tylko w wyznaczonych strefach i obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa. Poza tym w strefie ruchu piesi mogą poruszać się tylko wyznaczonymi szlakami, a policja czy straż miejska mogą podejmować interwencje w ramach patroli (nie muszą czekać na zgłoszenie zarządcy).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.