Kicherer jako pierwszy wziął na swój warsztat Mercedesa SLS AMG w wersji Roadster, oferując 2 poziomy modyfikacji. Pierwszy z nich przewiduje nowy układ wydechowy, bardziej sportowy filtr powietrza i przeprogramowanie jednostki sterującej, w wyniku czego seryjne 571 KM zmienia się w 630 KM. Drugi poziom przewiduje dodatkowo montaż sportowych katalizatorów, co skutkuje wzrostem mocy o kolejne 20 KM. Tak przygotowany 650-konny SLS AMG Roadster przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 3.5 sekundy. Wiele uwagi poświęcono również tuningowi i tak niemal doskonałego już nadwozia. Bolid zaopatrzony został w agresywnie wystylizowane nadwozie oraz ekskluzywnie wykończone wnętrze. Samochód wyposażono również w inteligentny system Front Up, mający chronić przód samochodu przed zarysowaniami. Efekt końcowy oceńcie sami.
Rosnąca z każdym rokiem popularność maszyn torowych pokroju Ariel Atoma czy KTM X-Bow wskazuje na to, że dla samochodów przypominających gokarty jest na rynku odpowiednia nisza. Auta te dzięki bardzo niskiej masie są niesamowcie szybkie i świetnie się prowadzą. Co więcej nowy roadster, stworzony przez meksykańskiego projektanta Arturo Arino, ma być dostosowany do poruszania się również po zwykłych drogach! W zamyśle autora, Reptile ma być hybrydą, ale nie byle jaką. Będzie on bowiem wyposażony w 2,7-litrowy silnik Wanka wspomagany 4-biegunowym silnikiem elektrycznym.
Kupno auta z kierownicą po prawej stronie często wydaje się być dobrym interesem. Sprzedający przekonują nas, że przeróbka auta nie wymaga dużych nakładów finansowych, usługa będzie łatwa do wykonania, a całość jest opłacalna. Nie dajmy się jednak ponieść emocjom. Zanim zdecydujemy się na kupno auta, w któro z założenia musimy zainwestować spore pieniądze, zastanówmy się dwa razy.
Bugatti Veyron Super Sport w 2010 roku otrzymał miano najszybszego samochodu produkowanego seryjnie. Osiągając prędkość 434,211 km/h znokautował dotychczasowego lidera - amerykańskie SSC Ultimate Aero. Nowy model Bugatti by rozpędzić się do 100 km/h potrzebuje nadal 2,5 sekundy, ale nieoficjalnie mówi się, iż wartość ta może spaść do 2,3 sekund. Rozpędzenie się do 200 km/h skrócono z 7,3 do 6,7 sekund, a osiągnięcie 300 km/h to kwestia tylko 14,8 sekund. SS „połyka” więc ćwierć mili w zaledwie 9,7 sekund, a całą po 23,6 sekundach!