REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor

REKLAMA

REKLAMA

Test: Audi A8 L to auto zdominowane przez ósemkę. Liczba określa ilość cylindrów, ale i od niej zaczyna się... cena tej wersji. Luksus? I to przez duże "el".
rozwiń >

Matrixy w Audi A8 L 60 TFSI witają i żegnają kierowcę

REKLAMA

Czy Audi A8 L jest duże? Ono jest ogromne. Nadwozie ma ponad 5,3 metra długości oraz ponad 2,1 metra szerokości. Czy testowe A8 wyglądało dystyngowanie? Bez wątpienia tak. Potężne wrażenie robił czarny lakier, 20-calowe felgi i wszechobecne, srebrne wykończenia. Poza tym wrażenie robi długa maska, długie drzwi tylne i... całkiem zgrabny tył z długą listwą LED-wą pociągniętą przez klapę bagażnika. Tylne światła to najnowsze OLED-y. Przednie to oczywiście Matrixy, ale nie takie zwykłe.

REKLAMA

Na dłuższą chwilę muszę się zatrzymać przy temacie reflektorów. Nie z uwagi na fakt, że porażają urodą. Chcę o nich opowiedzieć, bo stanowią technologiczny majstersztyk. Każdy reflektor to około 1,3 miliona mikroskopijnych zwierciadeł. Z praktycznego punktu widzenia to oznacza dla kierowcy wyjątkową jasność oświetlanej nocą drogi. A do tego możliwość pracy w szybko reagującym trybie matrixowym, czyli jazdą na światłach długich i wycinaniem innych pojazdów czy pieszych. Co więcej, gdy wieczorem dotrzecie pod dom i wyłączycie silnik, A8 pożegna was wyświetleniem przed maską efektownej grafiki. Tak, grafiki. I nie żartuję!

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Infor

Zamiast tylnej kanapy dwa fotele. Pierwsza klasa w sedanie!

Luksus mocno czuć w wyglądzie A8. Świat prawdziwego luksusu zaczyna się jednak dopiero po otwarciu drzwi. Te domykają się automatycznie. To jednak dziś żadne osiągnięcie w segmencie F. Osiągnięciem są jednak tylne fotele. Niemcy zamontowali dwa. To w końcu limuzyna prezesa. I każdy z nich można rozłożyć prawie do pozycji leżącej. Przy takim ustawieniu pasażer może odpocząć, ale też podziwiać niebo przez swój własny szyberdach. Tak, tylne fotele otrzymały własne okno dachowe. A do tego są otoczone centrum multimedialnym i sterowania klimatem.

W testowym Audi A8 L zastosowany był pakiet fotela relaksacyjnego. To oznacza m.in. masaż pleców za pomocą 18 poduszek pneumatycznych czy elektrycznie regulowane komfortowe zagłówki.

Ekrany, dotykowe płytki i zaślepki. Komfort by Audi A8

Prezes nie może się męczyć. Właśnie dlatego wszystko jest sterowane elektrycznie, włącznie np. z osłonami okien czy tylnej szyby. Tyle że kierowca prezesa też musi mieć komfortowe warunki pracy. Stąd na konsoli centralnej trzy ogromne ekrany, a do tego płytka dotykowa w miejscu, w którym normalnie znajduje się pokrętło sterowania nawiewów. A jeżeli o nawiewach już mowa, te chowają się pod elegancką, błyszczącą płytką zaraz po zgaszeniu silnika. Ot taki mały gadżet, a dodaje luksusu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Infor

Czy Audi A8 L ma jakieś wady?

REKLAMA

W tym punkcie muszę zdradzić, że siedząc za kierownicą A8 znalazłem w nim pewną wadę. Otóż osłona słoneczna po rozłożeniu nie zasłania szyby od słupka A. To oznacza że przez ten fragment do oczu kierowcy docierają promienie słoneczne. Tyle że pewnie posiada on modne okulary z dobrym filtrem. To może zatem nie mieć żadnego znaczenia. Znaczenie będzie miał natomiast fakt, że osłona – identycznie jak podsufitka – zostały pokryte miłą w dotyku alkantarą.

Mówienie o tym, że w kabinie pasażerskiej Audi A8 L jest wystarczająca ilość miejsca, jest tak oczywiste jak stwierdzenie, że Francuzi jedzą żaby. Co z bagażnikiem? Ten oferuje 500 litrów pojemności. To wystarczające. Zarówno dla prezesa, jak i czteroosobowej rodziny. A dodatkowo zaglądając do kufra kierujący ma okazję zobaczyć fragment specjalnie skonstruowanej klatki pasażerskiej. Ta powstała z formowanych na gorąco komponentów stalowych oraz panelu tylnego wykonanego z polimeru wzmacnianego włóknem węglowym. To zapewnia kabinie m.in. wyjątkową odporność na działanie sił skrętnych.

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Infor

Testowe Audi A8 L 60 TFSI. 8 cylindrów? Gdzie one są?

Testowe Audi A8 L miało V-ósemkę pod maską. Jakie zatem było moje zdziwienie, gdy okazało się że po rozruchu silnika przyciskiem poza wzdrygnięciem wskazówki obrotomierza nie zadziało się nic... Żadnych dźwięków, powarkiwań czy chociażby pomruków. No dobrze, ale dajmy temu autu jeszcze szansę. Może złości się podczas jazdy. Tu jednak również pudło... A8 przy głębszym wciśnięciu pedału gazu wyraźnie mocniej prze do przodu. Robi to dosadnie i stanowczo. V-ósemki jednak nadal nie słychać. I zanim uznacie to za wadę, musicie uświadomić sobie jedną rzecz. Nie rozumiecie filozofii tego auta. Ono dokładnie takie ma być.

Audi A8 ma oferować moc, ale ma robić to w sposób dystyngowany. Ma oferować świetne osiągi, ale mają one podkreślać status, a nie być wyznacznikiem możliwości. V8 w tym aucie ma się stać nie tyle logo modowej marki na kurtce. V8 w tym przypadku pełni rolę wysmakowanych wykończeń, które wysyłają delikatny sygnał mówiący o elitarnym charakterze i jakości. W żaden sposób nie może się stać wynikiem ostentacji.

Audi 60 TFSI, czyli 4 litry, dwie turbiny i 8 cylindrów

Oczywiście to nie oznacza, że o samym silniku nie można opowiadać godzinami. Bo można! 4-litrowa V-ósemka otrzymuje aż dwie turbosprężarki. I tak, to ten sam motor, który trafia pod maski modeli z serii RS czy chociażby Lambo Urusa. W tej konfiguracji oferuje 450 koni mocy. Moment obrotowy wynosi 660 Nm i jest dostępny już przy 1850 obr./min. Napęd trafia na cztery koła, a jego transferowaniem zajmuje się klasyczny automat, czyli de facto przekładnia Tiptronic.

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Infor

Waży prawie 3 tony i robi setkę w 4,5 sekundy

Pisałem o tym, że Audi A8 L 60 TFSI rozwija moc stanowczo, ale bez żadnej dramy sportowych osiągów. I to prawda. Tyle że te sportowe osiągi mimo wszystko oferuje. Nie da się bowiem inaczej nazwać przyspieszenia do pierwszej setki w 4,5 sekundy. To szybciej niż podobną prędkość osiąga np. Audi S3! A-ósemka świetnie przyspiesza spod świateł, ale też nie ma absolutnie żadnego problemu z rozwijaniem prędkości w trasie. Skupionymi "oczami" obserwuje drogową ofiarę, a później ją po prostu wyprzedza. Wystarczy głębsze wciśnięcie gazu.

4 litry, dwie turbosprężarki, 450 koni, 5,3 metra długości i DMC na poziomie 2820 kilogramów. To nie brzmi jak opis samochodu jeżdżącego na kropelce. I A8 na kropelce rzeczywiście jeździć nie potrafi. W czasie testu limuzyna "wypijała" średnio 15 litrów benzyny. W trasie jednak wynik da się obniżyć do nieco ponad 9 litrów. I choć wartości te nie wydają się atrakcyjne, zwłaszcza przy obecnych cenach paliw, czy któryś z właścicieli się tym przejmie? Wątpię. Zwłaszcza że auto kosztuje blisko 900 tys. zł.

Ciekawostka? Audi A8 L 60 TFSI ma system "cylinder on demand". Przy niskim obciążeniu jednostka wyłącza cztery z ośmiu cylindrów. Ot taki eko-gadżet.

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Infor

Test: Audi A8 L 60 TFSI ma pneumatyczne zawieszenie. Co ono daje?

I gdy możecie pomyśleć, że silnik stanowi technologiczny majstersztyk w Audi A8, ja muszę was rozczarować. Bo tak naprawdę na to miano zasługuje dopiero zawieszenie, a konkretnie aktywny, predyktywny układ. Kompensuje ruchu nadwozia związane z kołysaniem. Co by się nie działo, kabina nie "kładzie" się w zakręcie. A do tego Audi chce ułatwić wsiadanie i wysiadanie. Dlatego może podnieść lub opuścić nadwozie nawet o 50 mm. Zasada działania jest podobna jak w autobusie miejskim na przystanku!

Zawieszenie oczywiście nie pracuje w zawieszeniu w próżni. Bo współpracuje np. z przednią kamerą. Za jej pomocą rozpoznaje nierówności czy przeszkody i jest w stanie przygotować na ich pokonanie elementy podwozia.

Audi A8 L jest ogromne, ale mimo wszystko łatwe w prowadzeniu. Nie, nigdy nie poczujesz się w nim jak za kierownicą miejskiego hatchbacka. To jednak jeszcze nic złego. Jedziesz ciężkim autem i tą masę czujesz. Daje ci większe poczucie pewności, a do tego stawia na wygodę. A8 prowadzi się komfortowo, żeby nie powiedzieć relaksująco. Nie w głowie mu ciasne zakręty. On chce odprężyć cię po pracy i po prostu odwieźć do domu lub pozwolić ci gładko pokonać trasę. Największej trudności powoduje oczywiście manewrowanie na ciasnym parkingu, tyle że to zasługa długości na poziomie 5,3 metra, a nie np. słabej skrętności auta.

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!

Infor

Ile kosztuje testowe Audi A8 L 60 TFSI?

Cennik długiej wersji Audi A8 napędzanej 450-konną V-ósemką startuje od 557 300 zł. Niestety, aby wejść w posiadanie pojazdu w konfiguracji testowej, należy wydać już 873 720 zł. I choć kwota jest astronomiczna, astronomiczna jest też technologia i wyposażenie. Na pokładzie takiego A8 można bowiem znaleźć wszystkie zdobycze techniki. Tak naprawdę nie ma tu elektro-gadżetu, w który Niemcy nie wyposażyliby swojej topowej limuzyny.

Test: Audi A8 L 60 TFSI – podsumowanie:

Muszę się do czegoś przyznać. Nigdy nie przepadałem za modelem A8. Wydawał mi się za duży, zbyt toporny i nie do końca pasujący do rywali pokroju BMW serii 7 czy Mercedesa klasy S. I ten test sprawił, że... w ostatniej kwestii zdania nie zmieniłem. Bo A8 nadal nie pasuje do Siódemki czy Eski. Tyle że w sensie pozytywnym. Konkurenci są mocno spolaryzowani. Audi idzie jednak swoją własną drogą. Jest szybkie, ale nie sportowe. Zapewnia komfort, ale nie jest misiowate i nie buja się na drodze. I choć nadal ta bryła wydaje mi się ciężkawa, zza kierownicy jej nie widać. A z tej perspektywy największy model w rodzinie niemieckiej marki da się lubić.

I ty też je polubisz. Szczególnie że A8 jest tak zaawansowane technologicznie jak prom kosmiczny, a jednocześnie tak łatwe w prowadzeniu jak auta popularne w latach 90. XX wieku. Przed zajęciem miejsca w kabinie pasażerskiej, wcale nie musisz studiować kilkusetstronicowej instrukcji. Wsiadasz i po prostu wiesz jak i co działa. Audi jest intuicyjne. Luksusowo intuicyjne. A przez to choć bez wątpienia okazuje się gwiazdorskie, jednocześnie ma też niezwykle ludzką twarz.

Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Test: Audi A8 L 60 TFSI. Bo luksus może być... intuicyjny!
Kuba Brzeziński
Infor
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pościg za kierowcą BMW. Zatrzymany posiada dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi

Tuż po północy (26.07) w Siedlcach doszło do pościgu za kierowcą BMW. Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach prowadzili pościg za samochodem jadącym bez tablic rejestracyjnych. Kierowca pomimo poleceń policjantów nie reagował i podjął próbę ucieczki.

Potracił rowerzystę, który zaczepił się o dach auta, pojechał dalej

Do niecodziennego zdarzenia doszło na przedmieściach Walencji. Kierowca furgonetki potrącił rowerzystę, który następnie ugrzązł na dachu samochodu. Mężczyzna nie zatrzymał się, aby pomóc poszkodowanemu, uciekł z miejsca wypadku. Chwilę później został zatrzymany przez funkcjonariuszy hiszpańskiej żandarmerii (Guardia Civil).

Więcej płatnych dróg i autostrad? Rząd pracuje nad nowymi przepisami

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt rozporządzenia w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. Chodzi o rozszerzenie sieci dróg płatnych.

Zmiany dotyczące obowiązkowej konfiskaty pojazdów nietrzeźwych kierowców najwcześniej po wakacjach

We wtorek, 23 lipca rząd miał zająć się przygotowanym przez resort sprawiedliwości projektem nowelizacji Kodeksu karnego, Kodeksu postępowania karnego oraz ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Chodzi o zmianę przepisów dotyczących konfiskaty aut prowadzonych przez nietrzeźwych kierowców.

REKLAMA

Czy samochód powypadkowy może być odpadem?

Jakie są przesłanki aby uznać, że jakiś przedmiot lub substancja jest odpadem? Co w przypadku importu elektrośmieci np. samochodów powypadkowych?

Od 1 lipca 2024 r. nowe zasady przywozu samochodów osobowych

Od 1 lipca 2024 r. obowiązują nowe zasady przywozu samochodów osobowych do Polski zarejestrowanych na Białorusi. Sprawdź, jakie warunki muszą spełniać pojazdy, które mogą wjeżdżać do Polski.  Chodzi o rozporządzenie Rady Unii Europejskiej dotyczące poszerzenia zakresu i katalogu podmiotów środków ograniczających w związku z sytuacją na Białorusi i udziałem Białorusi w agresji Rosji wobec Ukrainy.

Dwaj bracia zginęli w wypadku motocyklowym, nie mieli kasków

Do tragicznego wypadku doszło w Jemiołowie (woj, lubuskie). Dwaj bracia jechali motocyklem i uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj mężczyźni nie żyją. Okoliczności bada policja i prokuratura. 

Parkując uszkodziła 10 samochodów

Pech, nieostrożność, a może nietrzeźwość? 41-letnia mieszkanka Olsztyna, usiłując zaparkować samochód na osiedlowej uliczce uszkodziła… 10 samochodów. Kobieta nie chciała przebadać się alkomatem.

REKLAMA

Czy w aucie trzeba mieć przy sobie dowód rejestracyjny?

Zostałeś zatrzymany do kontroli? Sprawdź, jakie dokumenty musisz przy sobie posiadać. Dowód rejestracyjny, prawo jazdy i aktualne ubezpieczenie OC są jednymi z najważniejszych dokumentów każdego kierowcy.

Badanie: 72 proc. przy zakupie używanego samochodu kieruje się jego ceną

Przy wyborze używanego auta, każdy kupujący bierze pod uwagę inne czynniki. Niezależnie od tego jaki model jest w centrum zainteresowania kupującego, i tak najczęściej branym czynnikiem przy wyborze auta jest jego cena. Model i marka samochodu schodzą na dalszy plan.

REKLAMA