Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid AWD-i. Test "terenówki" do miasta
REKLAMA
REKLAMA
Yaris tak. Ale Cross?
Yariss Cross – to brzmi trochę jak oksymoron. Oksymoronem jednak nie jest. Po pierwsze dlatego, że duży prześwit już dawno zawitał w segmencie B. Po drugie dlatego, że Japończycy mają potężne doświadczenie w tworzeniu terenówek. A najlepszy dowód na to daje Land Cruiser czy nieco bardziej lifestylowa RAV-ka. Jak wyszedł im ten projekt? "Oczy" Yarisa być może są nieco zdziwione. Z drugiej strony podkreślenie ich z góry listwą LED-ową dało im nieco wkurzone spojrzenie. Na ten aspekt nikt jednak z pewnością nie zwróci uwagi. Szczególnie że "terenowy" Yaris jest wyjątkowo muskularny.
REKLAMA
Toyota Yaris Cross. Trochę Yaris, a trochę crossover
Wyraźnie zaznaczone nadkola to jedno. Drugą kwestią są czarne plastiki głęboko wchodzące na panele nadwozia od dołu. Podkreślają niby-terenowy charakter. Poza tym Yaris Cross wyjątkowo wysoko stoi nad asfaltem, a do tego pioniersko w tym segmencie może zostać wyposażony w klapę bagażnika, która unosi się automatycznie na sterowanych elektrycznie siłownikach. W kabinie pasażerskiej Toyoty wyraźnie czuć klimat zwykłego Yarisa. Taka sama jest konsola, boczki drzwi, kierownica czy zegary. Identyczne są też fotele – masywne, dobrze trzymające ciało kierowcy i po prostu wygodne.
Nasz test standardowej wersji nowej Toyoty Yaris możesz znaleźć tutaj: Test: Toyota Yaris 1.5 Hybrid 116 KM - czy to naprawdę segment B?
Jak wygląda wnętrze Toyoty Yaris Cross 1.5 Hybrid?
W kwestii materiałów wykończeniowych nowy Yaris Cross oferuje złoty środek. Jakość plastików być może nie powala, ale z drugiej strony jak na auto segmentu B, jest tu zaskakująco dużo miękkich wykończeń. Dodatkowo przekonuje precyzja złożenia np. konsoli. Raczej ciężko w tym aucie znaleźć trzeszczące plastiki. Testowy Yaris miał też nowy system audio z naprawdę intuicyjną obsługą oraz elektroniczne zegary. Kluczem dla Japończyków stała się prostota. A ta decyduje o przejrzystości i wysokim poziomie ergonomii. Zastrzeżenia? Szkoda że oparcia fotela nie reguluje się pokrętłem. Wtedy łatwiej dobrać idealną pozycję za kierownicą.
Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid: napędza go polska... hybryda!
REKLAMA
A więc może teraz parę słów o silniku Toyoty Yaris Cross 1.5 Hybrid. A więc tak właściwie układ napędowy składa się nie z jednego, a... aż trzech silników! Sercem układu jest półtoralitrowy benzyniak posiadający 3 cylindry. Wolnossący motor dysponuje bezpośrednim wtryskiem paliwa i mocą sięgającą 92 koni mechanicznych (120 Nm). Podczas tworzenia siły napędowej trafiającej na przednie koła wspiera go 80-konny elektryk (141 Nm). Zsumowana moc? To 116 koni mechanicznych, a taka wartość przekłada się na sprint do pierwszej setki w przyzwoite, ale nie powalające 11,8 sekundy i prędkość maksymalną wynoszącą 170 km/h.
Mówiąc o silniku hybrydowym zastosowanym w nowym Yarisie Cross, warto zatrzymać się na chwilę. Powód? Bo ten układ napędowy jest... polski! Benzyniak 1.5 litra jest produkowany w zakładzie Toyoty w Jelczu-Laskowicach. Przekładnia planetarna (czytaj "skrzynia" e-CVT) powstaje z kolei w Wałbrzychu.
Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid AWD-i: elektryczny napęd AWD
No dobrze, ale do tej pory wspomniałem o dwóch silnikach. Co z trzecim? Trzeci trafia do Yarisa Crossa na zasadzie czteronapędu AWD-i. To niewielki elektryk, który został zamontowany przy tylnej osi i który poprawia właściwości trakcyjne pojazdu w czasie trudnych warunków drogowych. A lepsza trakcja to jedno. Druga informacja jest niewiele mniej dobra. Toyota Yariss Cross ma naprawdę spory prześwit. Sprawdzi się zatem nie tylko w czasie wspinaczki na wielkomiejskie krawężniki. Nie powinna mieć też problemów z wysokością nadwozia w czasie wycieczki poza utarte szlaki.
Toyota Yaris Cross: czy skrzynia e-CVT to wada?
Wady Toyoty Yaris Cross Hybrid AWD-i? Silnik ma 3 cylindry i po prostu jest... dość hałaśliwy. Dźwięk jego pracy co prawda staje się zdecydowanie przyjemniejszy po nagrzaniu. Z drugiej strony hałaśliwość powraca poza miastem. I może być też związana np. z niewystarczającym wygłuszeniem kabiny pasażerskiej. Zastrzeżenia można też mieć do pracy przekładni planetarnej działającej na zasadzie bezstopniowej skrzyni CVT. Ta jednak sprawia, że układ hybrydowy pracuje gładko i bez szarpnięć. Więc ja przekładnie odpuściłbym sobie i nie traktował jej w charakterze wady.
Ile spala Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid AWD-i?
Zalety napędu Yarisa Cross Hybrid AWD-i? Samochód jest wystarczająco żwawy w mieście i w trasie. A do tego... okazuje się naprawdę oszczędny. W czasie testu komputer pokładowy pokazywał mi średnie spalanie na poziomie 5,2 litra. Takie też było po przeliczeniu zużytego paliwa. A wynik spokojnie można byłoby obniżyć. Umiejętne wykorzystanie pełnych możliwości japońskiej hybrydy głównie w mieście z pewnością sprawiłoby, że Yaris zacząłby palić nieco ponad 4 litry. A to przy obecnych cenach paliw potężna zaleta!
Jak się prowadzi Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid AWD-i?
Testowa Toyota Yariss Cross AWD-i miała elektryczny czteronapęd i prześwit wynoszący 170 mm (25 mm więcej od zwykłego Yarisa). Wraz z muskularnym nadwoziem wygląda zatem mocno terenowo, a jednocześnie ma... sztywne zawieszenie. Resorowanie pewnie trzyma auto drogi i nie boi się ciaśniejszych zakrętów – trochę tak, jakby kierowca prowadził starszego typu hot-hatcha. Przyjemność z jazdy byłaby jeszcze większa, gdyby Japończycy postawili na układ kierowniczy pracujący z większym oporem.
Ile kosztuje Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid AWD-i?
Na koniec ważne pytanie. Ile tak właściwie kosztuje Toyota Yariss Cross? Cennik modelu startuje od 81 900 zł. To naprawdę niezła kwota, mając na uwadze wyposażenie auta. Niestety model Adventure sparowany z układem AWD-i, matrycowymi światłami LED, systemem audio JBL, skórzaną tapicerką, head-up`em i automatycznie unoszoną klapą bagażnika zostanie wyceniony już na 140 tys. zł. Tylko że za tą sumę kierujący otrzymuje auto, które jest oszczędne, całkiem przestronne i świetnie wyposażone. To raz. Dwa konkurencja z pewnością nie byłaby dużo tańsza.
Test: Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid AWD-i – podsumowanie:
Po teście Toyoty Yaris Cross Hybrid jednego jestem pewien. Ten samochód z pewnością stanie się hitem. Toyociarze i nie tylko pokochają go. Idealnie wpisuje się bowiem w segment crossoverów do miasta. Czy hitem stanie się wersja testowa? AWD-i i pakiet Adventure mocno windują cenę – kierowcy zatem skupią się pewnie na wariantach bardziej budżetowych. Choć słowo budżetowy w przypadku tego auta nadal nie oznacza niczego złego. Za co ja cenię nowego Yarisa Cross? Za sztywne i pewne prowadzenie, za wygodny fotel kierowcy, za dobrą jakość spasowania i oczywiście... niskie spalanie. To dziś zaleta na wagę złota!
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.