Jak zdać egzamin na prawo jazdy - część XV: jak prawidłowo ruszyć na wzniesieniu?
REKLAMA
REKLAMA
To zadanie wykonujemy bezpośrednio po zaliczeniu jazdy pasem ruchu. A zatem wyjeżdżamy z pasa i na polecenie egzaminatora wjeżdżamy na wzniesienie:
REKLAMA
Zatrzymujemy auto w miejscu wskazanym przez egzaminatora, przed wierzchołkiem wzniesienia:
Zobacz też: Egzamin praktyczny pojazdem szkoły nauki jazdy
Samochód zatrzymujemy za pomocą pedału hamulca. W końcowej fazie zatrzymywania wciskamy pedał sprzęgła, aby nie zgasić silnika:
Zobacz też: Zdjęcie do prawa jazdy 2017
Wciskając nadal oba pedały, hamulca i sprzęgła, zaciągamy hamulec awaryjny:
Zobacz też: Przekroczony limit punktów karnych według nowych zasad
Czynimy to energicznym ruchem do końca, aby mieć pewność, że samochód został tym hamulcem unieruchomiony:
Teraz możemy prawą stopę przełożyć z pedału hamulca na pedał gazu:
Zobacz też: Kiedy egzaminator przerwie egzamin na prawo jazdy? Nowe przepisy
REKLAMA
Samochód nie cofnie się, gdyż "trzyma go" hamulec awaryjny. Dodajemy gazu zwiększając obroty silnika, a lewą stopą delikatnie zmniejszamy nacisk na pedał sprzęgła. Kiedy wyczujemy lekkie drgniecie samochodu, oznacza to, ze sprzęgło – jak to mówią kierowcy - zaczyna brać czyli łączyć koła napędowe ze skrzynią biegów.
W tym czasie nasza prawa dłoń spoczywa już na dźwigni hamulca awaryjnego. Uwaga! Aby opuścić te dźwignię i zwolnić hamulec awaryjny, należy najpierw pociągnąć ją lekko do góry i dopiero wtedy wcisnąć przycisk blokujący na końcu dźwigni:
Jeżeli tak nie uczynimy i będziemy próbować od razu opuścić dźwignię, możemy mieć kłopoty z wciśnięciem wspomnianego przycisku i w tym czasie doprowadzimy do zgaśnięcia silnika.
W końcowej fazie zwalniania hamulca awaryjnego energicznie dodajemy gazu, jednocześnie zwalniamy pedał sprzęgła i po prostu ruszamy! Przejeżdżamy przez wzniesienie i w ten oto sposób mamy zaliczony egzamin na placu manewrowym.
Pamiętajmy, że podczas ruszania na wzniesieniu samochód nie może cofnąć się więcej niż 20 cm:
Nie wolno nam tez spowodować zgaśnięcia silnika. W tym zadaniu, jeżeli popełnimy błąd, mamy do dyspozycji jeszcze drugą próbę.
Prawidłowe wykonanie tego zadania wymaga oczywiście pewnej wprawy, dlatego bardzo istotne jest abyśmy ten manewr wielokrotnie przećwiczyli z instruktorem podczas szkolenia.
Egzamin na placu manewrowym mamy zaliczony! W następnym odcinku tego cyklu omówimy egzamin w ruchu drogowym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.