Test Honda HR-V 1.5 130 KM
REKLAMA
REKLAMA
Rynek tak zwanych crossoverów przeżywa prawdziwe zatrzęsienie. Klienci oszaleli na punkcie samochodów udających pojazdy przeznaczone do ciężkich przepraw terenowych, a które w rzeczywistości nie potrafią często pokonać większej piaskownicy. W czym tkwi sekret ich powodzenia? Zapewne w wyglądzie i poczuciu bezpieczeństwa jakie dają one kierowcy (często mylnego).
REKLAMA
Niestety, mało który z nabywców tego typu samochodów bierze pod uwagę fakt, że w codziennej eksploatacji auta te wypadają znacznie gorzej od modeli, na bazie których zostały zbudowane. Większe gabaryty crossoverów znacząco podnoszą apetyt ich silników na paliwo, a wyżej podniesione nadwozia negatywnie wpływają na ich stabilność w trakcie gwałtownych manewrów.
W mojej skromnej ocenie na rynku są jednak przynajmniej dwa crossovery , które mogą okazać się całkiem sensownym wyborem – Jeep Renegade oraz Honda HR-V. Pierwszy oferuje bardzo dobre właściwości terenowe i potrafi dostać się nawet w nieco cięższy teren (zwłaszcza wersja Trailhawk) oferując przy tym bardzo komfortowe zawieszenie. Drugi wyróżnia się przestronną kabiną i doskonałymi jednostkami napędowymi, które zaskakują niezwykle niskim zużyciem paliwa. To właśnie ekonomiczny układ napędowy Hondy HR-V sprawia, że model ten ma niezwykle duże szanse powodzenia wśród aut tej klasy.
Zobacz też: Test Honda Civic Type-R - 310 KM mocy dzięki Turbo!
Test Honda HR-V 1.5 130 KM - napęd
REKLAMA
Honda HR-V II generacji może być napędzana przez jeden z dwóch silników - benzynowy 1.5 i-VTEC 130 KM lub wysokoprężny 1.6 i-DTEC 120 KM. Prezentowany egzemplarz Hondy wyposażono w ten pierwszy motor. Silnik zachwyca przede wszystkim niskim zapotrzebowaniem na paliwo. W mieście zużycie benzyny oscyluje w przedziale 7,3-7,7 l/100 km, ale na trasie jest jeszcze lepiej. W trakcie redakcyjnego testu, przy prędkości 120 km/h auto potrzebowało średnio zaledwie 5,3 l benzyny na 100 km! To rewelacyjny wynik!
Silnik Hondy to typowa dla tego producenta konstrukcja wolnossąca z pośrednim wtryskiem paliwa. Oznacza to zatem dwie rzeczy – konieczność korzystania z wysokich obrotów w trakcie próby dynamicznego wyprzedzania oraz prostą, wręcz pancerną konstrukcję. Silnik pracuje bardzo gładko i równo nawet na niskich obrotach, płynnie i bez wibracji napędzając auto. Na trasie trzeba go jednak mocno kręcić pod czerwone pole obrotomierza aby osiągnąć zadowalające przyspieszenie. Wtedy też motor dość wyraźnie wypełnia kabinę odgłosem swej pracy. Mimo to, nawet wtedy spalanie nie wzrasta do jakiś horrendalnych wartości.
Osobne słowa pochwały należą się skrzyni biegów. Pracuje ona bardzo lekko, płynnie a skok lewarka jest bardzo krótki. Jej praca przypomina działanie sportowej przekładni z Mazdy MX-5. Brakuje jej właściwie tylko większego oporu w trakcie operowania drążkiem. Duże słowa uznania.
Niskie zużycie paliwa to jednak nie tylko zasługa świetnej konstrukcji silnika, ale także tego, że auto ma napędzaną tylko przednią oś. To przekłada się zarówno na mniejszą masę pojazdu, jak i niższe opory stawiane przez układ przeniesienia napędu. Oczywiście dyskwalifikuje to także Hondę jako pojazd do jazdy w terenie, ale tego typu auta są najczęściej (o zgrozo) wykorzystywane w mieście. A tu przedni napęd Hondy HR-V sprawdza się bardzo dobrze.
Dalsza część testu Hondy HR-V na następnej stronie
Zobacz też: Test Honda Jazz 1.3 CVT
REKLAMA
Hondą łatwo się manewruje, co jest zasługą dobrej pozycji za kierownicą, niezłej widoczności na boki pojazdu i przyzwoitej jakości kamery cofania. Wnętrze Hondy przekonuje do siebie ciekawym projektem deski rozdzielczej oraz wysoką jakością jej wykonania. Uwagę zwraca nietuzinkowy kształt tunelu środkowego, szklany panel układu klimatyzacji oraz szeroka listwa nawiewów po stronie pasażera. Większość funkcji auta obsługuje się za pomocą dotykowych paneli, ale ich jakość przewyższa tego typu rozwiązanie stosowane przez konkurencję. W Hondzie działają one doskonale. Pochwalić trzeba przede wszystkim świetną reakcję panelu na dotyk. Niestety, dość szybko pokrywa się on tez śladami po palcach. Klasyczne, analogowe przyciski to nadal najbardziej funkcjonalne i praktyczne rozwiązanie.
Centralnie umieszczony ekran rozbudowanego systemu multimedialnego opartego na Androidzie zachwyca niespotykaną intensywnością barw i kolorów. Nawet w słoneczny dzień wyświetlacz jest bardzo czytelny, co ułatwia korzystanie z niezłej nawigacji (duże przyciski i wyraźne oznaczenia) i sytemu audio (przeciętnej jakości). System pozwala na instalację dziesiątek aplikacji, co wyróżnia go na tle układów stosowanych przez konkurencję.
Zobacz też: Test Honda Jazz 1.3 i-VTEC
Test Honda HR-V 1.5 130 KM - wnętrze/wyposażenie
Miejsca w kabinie powinno wystarczyć dla czterech dorosłych osób o wzroście ok. 185 cm, ale warto przy tym nadmienić, że szklany dach wyraźnie zmniejsza ilość przestrzeni (moim zdaniem jest on elementem zbędnym w tym aucie). Przednie fotele są całkiem wygodne, jednak ich siedziska powinny być nieco dłuższe. Kierowca doceni za to bardzo dobrą pozycję za kierownicą oraz świetnie ulokowany drążek skrzyni biegów. Ten ostatni pracuje bardzo lekko i sprawnie. Bagażnik jest ogromny jak na ten segment aut (470 litrów)i wyraźnie góruje nad kuframi konkurencji. Na tle wspomnianego wcześniej Jeepa Renegade’a sprawia wrażenie jakby miał dwukrotnie większą kubaturę!
Nie wszystko jest jednak we wnętrzu Hondy idealne. Irytuje przede wszystkim nieco zawiła obsługa komputera pokładowego oraz ulokowanie gniazd HDMI, USB i zapalniczki pod tunelem środkowym. Dostęp do tych ostatnich jest na tyle utrudniony, że korzystanie z nich w czasie jazdy może stwarzać niepotrzebne ryzyko. Zastąpienie manualnego hamulca postojowego jego elektrycznie sterowanym odpowiednikiem także nie przypadnie wszystkim do gustu. Błyszczące plastiki na tunelu środkowym wyglądają efektownie, ale podatne są na zarysowania.
Zobacz też: Test Honda CR-V 1.6 i-DTEC 160 KM
Honda HR-V to przyjemnym kompan codziennych podróży. Zawieszenie zestrojono raczej komfortowo, a układ kierowniczy cechuje się ponad przeciętną precyzją. Skrzynia biegów pracuje wzorowo, a hamulce są łatwe do wyczucia. Wnętrze HR-V dobrze wyciszone, ale na autostradzie przeszkadza nieco fakt, że szósty bieg jest dość „krótki” przez co silnik dość szybko osiąga wysokie obroty. To co wyróżnia Hondę na drodze to także jej fenomenalne, przednie reflektory ledowe. Snop światła jaki emitują jest bardzo intensywny, ma białą barwę, a jego zasięg na boki i do przodu pojazdu po prostu zachwyca. To auto jest idealne dla kogoś, kto dużo podróżuje po nocy i chce cieszyć się doskonałą widocznością.
Honda HR-V 1.5 130 KM - ceny
Honda HR-V nie należy do tanich auta, przynajmniej jeśli mówimy o bazowych wersjach. Najtańsza odmiana 1.5 i-VTEC Comfort kosztuje 76 490 zł (z rabatem). Warto jednak zauważyć, że jest ona bardzo dobrze wyposażona. W standardzie jest automatyczna klimatyzacja, tempomat, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, podgrzewane siedzenia, radio z odtw. CD i MP3, komplet poduszek powietrznych i podstawowych systemów stabilizacji toru jazdy. W najbogatszej wersji Executive klient otrzymuje dodatkowo m.in. ledowe reflektory przednie, system multimedialny Honda Connect +, lepsze radio z 6 głośnikami, kamerę cofania, panoramiczne okno dachowe, zaawansowane systemy bezpieczeństwa w tym ostrzegania przed kolizją, rozpoznawania znaków drogowych, ostrzegania o zjeżdżaniu z pasa ruchu i automatycznych świateł drogowych. Cena takiej wersji rośnie jednak do niebagatelnych 96 200 zł. Czy warto? Jeśli chcesz koniecznie mniejszego SUV-a czy crossovera to nie będzie to zły wybór. Honda HR-V to drugie auto w klasie crossoverów, które naprawdę przekonało mnie do siebie. W mojej skromnej ocenie, razem z Jeepem Renegadem to dwa najlepsze auta w tym segmencie, choć adresowane do nieco innej klienteli.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.