REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Test: DS9. O tym aucie można przeczytać, że na siłę pcha się do segmentu premium. Dziś wiem, że to nie jest prawda. Bo DS tworzy swoją własną klasę.

DS 9 Performance Line+: 19-calowe felgi i Midnight Blue

REKLAMA

Jeżeli ktoś powie o tym, że DS 9 jest klasyczną limuzyną, opinię taką spokojnie można uznać za nieco... krzywdzącą. Diamentowe oczy, grill pełniący rolę eleganckiego dodatku, przerywane i pionowe światła do jazdy dziennej w zderzaku, kierunkowskazy i trzecie światło stopu ukryte nad tylna klapą, granatowy lakier Midnight Blue czy opadający tył. Te wszystkie elementy sprawiają, że DS 9 nie przypomina w niczym Passata czy jemu podobnych. On stanowi dość nietypową, ale mimo wszystko bardzo atrakcyjną interpretację sedana. Na tyle atrakcyjną, że to auto naprawdę rzuca się w oczy. W efekcie gdy tylko zatrzymacie się na czerwonym, zobaczycie nieśmiałe spojrzenia innych kierowców i przechodniów.

REKLAMA

DS 9 robi jeszcze większe wrażenie na postoju. Gdy otwieracie auto, uruchamiają się reflektory. Poszczególne soczewki przekręcają się, emitując fioletowe światło. Takiego gadżetu nie ma ani Audi, ani BMW, ani Mercedes. A kolejnym smaczkiem są wysuwające się z nadwozia klamki.

Test DS 9

Test DS 9

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę

W DS 9 Francuzi skupili się na szczegółach

REKLAMA

Francuzi musieli spędzić nad deskami kreślarskimi długie godziny. Stąd wysmakowane lampy z tyłu wykończone wzorem diamentu, cudownie mieniące się w czasie jazdy, 19-calowe felgi, przednie reflektory, które sam nie wiem czy bardziej sprawiają wrażenie zmęczonych, czy wkurzonych oraz linia akcentowa poprowadzona przez środek maski. Na tym jednak nie koniec, bo dach posiada aerodynamiczne wgłębienie zaraz za dachem panoramicznym (zauważyłem je dopiero na myjni!), a końcówki układu wydechowego zostały wyprowadzone w srebrnych tunelach w zderzaku. I gdy mogłoby się wydawać, że stylistycznie niewiele da się tu dodać, kierowca zasiada za kierownicą...

Koło kierownicy zostało spłaszczone u dołu i zaraz znad niego kierowcę obserwują dwa czerwone punkciki. Te sprawdzają czy patrzy się on na drogę i czy np. nie zasnął. Ekran umieszczony w miejscu zegarów pełni dwie role. Po pierwsze na podstawie geometrycznych kształtów pokazuje parametry jazdy. Po drugie w nocy może odpalić... noktowizor. Tak, system wymaga dopłaty na poziomie 8100 zł. Podczas jazdy w nocy poza miastem mocno ułatwia jednak zadanie kierowcy. Bo nie tylko pokazuje rozjaśniony obraz pobocza, ale też automatycznie ostrzega o zwierzętach pojawiających się w pobliżu drogi.

W DS 9 przepięknie wyglądają nawet przyciski sterujące elektryką szyb. Przypominają srebrne zawleczki. Jedyne co mnie zaskoczyło, to brak head-up`a.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Test DS 9

Test DS 9

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę

DS 9 to prawdziwa limuzyna!

Podstawą do stworzenia DS 9 stała się platforma podłogowa EMP2. Dokładnie tą samą można znaleźć pod konstrukcją Opla Grandlanda, Citroena C5 Aircross czy Peugeota 508. I choć w przypadku "dziewiątki" od DS-a mówi się o szczególnym powinowactwie z 508-ką, to trochę prawda, a trochę nie. Prawda, bo auta korzystają z tych samych rozwiązań – tak samą zresztą jak dawna gama dawnego PSA. Nieprawdą, bo DS 9 jest nieporównywalnie większy i bardziej przestronny od 508. O ile nadwozie Peugeota ma 4750 mm długości, o tyle DS liczy już 4934 mm (o 184 mm więcej). Gdy 508 ma rozstaw osi sięgający 2793 mm, "dziewiątka" oferuje już 2895 mm (o 102 mm więcej). Skutek? DS jest... przepastnie przestronny. A do tego oferuje 437 litrów przestrzeni załadunkowej – długiej, ale stosunkowo niskiej.

Skoda Superb jest przestronna w segmencie D? DS bije ją na głowę. Czeski liftback oferuje rozstaw osi na poziomie 2841 mm – to nadal mniej od "dziewiątki". Poza tym DS miałby bagażnik o pojemności 510 litrów, gdyby nie nagłośnienie Focal Electra.

DS 9 pamięta o jakości wykończenia

Przepustkę do segmentu premium stanowi jednak nie tylko efektowna stylizacja czy seria gadżetów. To też – a może nawet przede wszystkim – jakość. Mnie przekonała alkantara pojawiająca się na tunelu centralnym, wyśmienite fotele, a do tego kierownica, która sama układa się w dłoniach. I choć francuskie auto jestem gotów ocenić naprawdę wysoko, muszę też zwrócić uwagę na kilka drobiazgów. I chodzi przede wszystkim o dźwięki. Dość głośno zaraz po rozruchu silnika otwiera się analogowy zegarek umieszczony na szczycie konsoli centralnej. Kierowca musi się też przyzwyczaić do puknięcia pojawiającego się zaraz po ruszeniu z miejsca. A to wynika z faktu, że właśnie w nadwoziu schowały się klamki.

DS 9 jest składany w... Chinach. A więc stanowi jedynie dowód na to, jak mocno tamtejsze montownie poprawiły jakość.

Test DS 9

Test DS 9

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę

DS 9 Performance Line+: performance tylko w nazwie...

Komfort? Choć model testowy został skonfigurowany w wersji Performance Line+, nie ma w nim miejsca na wybitną eksplozję sportu. Ten wyrażają przede wszystkim czerwone dodatki i alkantara. I to w sumie... dobrze. Bo dzięki temu DS 9 jest naprawdę komfortowy. Być może nie kołysze aż tak przyjemnie jak modele posiadające hydropneumatyczne zawieszenie. Mimo wszystko płynnie pokonuje zarówno progi spowalniające, jak i nierówności nawierzchni. Układ kierowniczy przy spokojnej jeździe pracuje bez większego oporu. Wyraźnie usztywnia się dopiero po opuszczeniu miasta – dzięki czemu poprawia pewność prowadzenia.

DS 9 PureTech 225 AT8: nie 225, a 224 konie. Zaskoczeni?

Pod długą maską DS 9 ukrywa się... 1.6-litrowy benzyniak. I choć auto waży ponad półtorej tony, radzi sobie on z jego napędzaniem więcej niż przyzwoicie. Powód? Po pierwsze ma bezpośredni wtrysk i turbosprężarkę typu Twinscroll. Po drugie oferuje 224 konie mechaniczne. Po trzecie jego moment obrotowy to aż 300 Nm. Przyspieszenie do pierwszej setki trwa we francuskiej limuzynie 8,1 sekundy. A to dopiero połowa informacji. Bo DS dużo chętniej przyspiesza w trasie niż ze startu. Poza tym układ napędowy współpracuje z 8-biegową przekładnią automatyczną. Ta pracuje płynnie, ale nie przepada za dużymi zmianami prędkości obrotowej – potrzebuje chwili na reakcję po wciśnięciu gazu.

Silnik 1.6 PureTech ma fajną charakterystykę. Idealnym dopełnieniem DS 9 byłaby jednak 3-litrowa V-szóstka. Tak, tak, niestety nie w tych realiach emisyjnych...

Test DS 9

Test DS 9

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę

Ile spala DS 9 PureTech 225 AT8?

Francuzi upierają się przy 1.6-litrowym benzyniaku z uwagi na normy emisji spalin. Motor wpisuje się bowiem w standard Euro 6.3. Co to oznacza dla kierowcy? Według oficjalnych badań średnie spalanie powinno wynosić około 7 litrów na 100 km. Ja bym raczej powiedział jednak, że wynik będzie o litr do dwóch wyższy. Dwóch szczególnie w przypadku, w którym kierowca będzie się chciał "nacieszyć" autem zaraz po zakupie. Bo wtedy chętnie dociska się gaz – aby poczuć stosunkowo wysoką moc i usłyszeć całkiem rasowe, ale też dość stonowane powarkiwanie 4-cylindrgowego benzyniaka.

Ile kosztuje DS 9 Performance Line+?

DS 9 zostanie wyceniony w polskim salonie na co najmniej 216 900 zł. Tak, w segmencie D kwota jest abstrakcyjna. Warto jednak pamiętać o tym, że nie ma sensu porównywać "dziewiątki" z bazowymi wersjami aut konkurencji. Bo za tą kwotę kupujący otrzyma 225-konny silnik i niemalże pełne wyposażenie. Zatem jeżeli w Passacie, Superbie czy nawet 508 zaczniecie zaznaczać kolejne opcje, suma okaże się bardzo podobna. Model testowy został wyceniony na nieco ponad 256 tys. zł. Za tą kwotę ma jednak nie tylko alkantarę, elektrykę szyb, 19-calowe felgi i LED-owe światła, ale też wyśmienite audio, przepiękny lakier Midnight Blue, system kontroli skupienia kierowcy, dach panoramiczny czy nawet noktowizor.

Test: DS 9 Performance Line+ PureTech 225 AT8 - podsumowanie:

Na początku myślałem, że DS 9 jest zbyt duży, zbyt pretensjonalny i zbyt drogi. I po tygodniowym teście spokojnie mogę powiedzieć, że żaden z tych wniosków nie potwierdził sie. "Dziewiątka" jest duża, ale w tym samym czasie wyjątkowo wygodna i łatwa w prowadzeniu. Po kilku dniach przyzwyczaiłem się do tego, że robi furorę na każdym parkingu i nawet zaczęło mi się to podobać (poczułem się trochę jak gwiazda instagrama!). I przestała mi przeszkadzać też cena – bo po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że dziś ćwierć miliona złotych nie jest kwotą przerażającą w segmencie D. Zdecydowanie droższy i mniej naszpikowany gadżetami jest chociażby Arteon.

Najważniejsze w DS-ie jest to, że jemu nie zależy na segmencie premium. On nie chce wpisywać się w utarte konwenanse. On jest trendsetterem i tworzy swój własny segment.

Co do tego auta mam tak naprawdę tylko jedną wątpliwość. Całkiem niedawno gruchnęła informacja mówiąca o tym, że Volkswagen wycofuje ze sprzedaży Passata w wariancie sedan. A skoro nawet taki hegemon rynku rezygnuje z nadwozia 4-drzwiowego, niestety ciężko wrócić "dziewiątce" długie życie rynkowe. Co to zatem oznacza? Że wszyscy ci, którzy chcą się wyróżnić w segmencie D i wszyscy ci, którzy zakochali się we francusko-futurystycznej wizji sedana, powinni się spieszyć. Powinni się spieszyć, bo sedany mogą zacząć znikać jeden po drugim. A na rynku wtórnym DS z całą pewnością będzie naprawdę rzadkim rodzynkiem.

Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Test: DS 9 PureTech 225 – nie premium, on ma swoją własną klasę
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badania techniczne pojazdów: opłaty za badanie techniczne, waloryzacja wysokości opłaty. Szykują się zmiany

Badania techniczne pojazdów: mechanizm ustalania wysokości opłaty za badanie, waloryzacja. W resorcie infrastruktury trwają prace nad przygotowaniem projektu ustawy. W projekcie znajdzie się m.in. mechanizm ustalania wysokości opłaty za badanie techniczne pojazdu.

Ważne! Rząd szykuje kolejne zmiany w prawie drogowym: surowe kary za brawurową jazdę, konfiskata za powadzenie bez prawa jazdy

W odpowiedzi na alarmujące statystyki dotyczące wypadków drogowych Rząd ogłosił szereg zmian w prawie, w odpowiedzi na alarmujące statystyki dotyczące wypadków drogowych. Mają one na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Jakie zmiany rząd planuje w 2025 roku.

Czy można mieszać różne rodzaje płynów chłodniczych? O tym powinien wiedzieć każdy kierowca!

Każdy kierowca wie, że płyn do chłodnic to jeden z najważniejszych płynów eksploatacyjnych w samochodzie. Odpowiada on za prawidłową pracę układu chłodzenia, chroniąc silnik przed przegrzewaniem się i korozją. Na co należy zwrócić uwagę, wybierając płyn chłodniczy do samochodu?

Nowy fotoradar w Warszawie już działa. Uruchomiono także nowy odcinkowy pomiar prędkości na A1

Nowy fotoradar w Warszawie już działa. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym poinformowało o uruchomieniu nowego fotoradaru na Al. Jerozolimskich. W zeszłym tygodniu uruchomiono także nowy odcinkowy pomiar prędkości na A1.

REKLAMA

Zmiany w prawie o ruchu drogowym: prawo jazdy od 17. roku życia, ograniczenia możliwości redukcji punktów karnych, okres próbny, odbieranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. [Nowelizacja]

Zmiany w prawie o ruchu drogowym: prawo jazdy od 17. roku życia, ograniczenia możliwości redukcji punktów karnych, okres próbny, odbieranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Resort Infrastruktury zaprezentował główne rozwiązania dotyczące nowelizacji przepisów na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

KGP: 94 973 interwencji, 352 wypadków drogowych, 25 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 94 973 interwencji. Byli wzywani do 352 wypadków drogowych.

Samochód elektryczny w firmie jak optymalizować koszty i sposób korzystania z ładowarek firmowych i publicznych

Z punktu widzenia zarządzania flotą, firmowe oraz publiczne stacje ładowania mają inne zadania, które są wobec siebie komplementarne. Ładowarki dostępne przy siedzibach firm służą pracownikom do codziennego użytku.

Polacy kupują coraz więcej samochodów z segmentu premium. Cena 222 tys. zł już nie zniechęca. Jakie marki są na topie

Polacy pokochali wręcz samochodowy segment premium. Wrzesień 2024 r. był najlepszym miesiącem pod względem liczby rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce od 19 lat. Rekordy notują auta segmentu premium, gdzie wzrost rejestracji jest sześć razy większy niż w przypadku aut popularnych.

REKLAMA

QUIZ Co oznaczają te znaki drogowe? Większość znasz na pewno, ale z niektórymi może być problem
Jesteś kierowcą? Sprawdź, czy na pewno znasz polskie znaki drogowe. Nie prowadzisz samochodu? Zobacz, czy dasz radę odpowiedzieć na pytania bezbłędnie.
Rynek nowych aut mocno przyspiesza, zwłaszcza samochodów premium. Rejestracje po październiku 2024 r.

Analiza danych rynku motoryzacyjnego za październik wskazuje na wyraźne ożywienie sektora, co potwierdza kontynuację trendu wzrostowego z ostatnich miesięcy. Pozycję lidera niezmiennie utrzymuje Toyota wśród nowych samochodów osobowych i Renault wśród nowych samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej – dmc do 3,5 tony. 

 

REKLAMA