REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane: Hyundai ix35 (2010 - 2015) - Europejczyk z koreańskim sznytem

Używane: Hyundai ix35 (2010 - 2015) - Europejczyk z koreańskim sznytem
Używane: Hyundai ix35 (2010 - 2015) - Europejczyk z koreańskim sznytem
Materiały prasowe Hyundai

REKLAMA

REKLAMA

Jest duży, rodzinny i stosunkowo tani. Jak używany Hyundai ix35 spisuje się w czasie eksploatacji? Sprawdźcie nasz raport.

Koniec pierwszej dekady XXI wieku był dokładnie tym czasem, w którym cały rynek motoryzacyjny zdawał sobie sprawę z faktu, że przyszłość będzie należeć do SUV-ów i crossoverów. Właśnie dlatego Hyundai z wielką drobiazgowością przygotował się w roku 2009 do premiery modelu ix35. Auto miało zastąpić wysłużonego Tucsona i przede wszystkim zaprezentować nową jakość w gamie koreańskiej marki. Samochód został odsłonięty podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Na początku roku 2010 trafił do sprzedaży i z miejsca stał się… hitem! W roku 2014 ix35 był najchętniej kupowanym Hyundaiem w Polsce.

REKLAMA

REKLAMA

Skąd tak duży sukces nowego SUV-a? W dużej mierze przyczyniła się do niego stylistyka. Tak, jeszcze nieco przebijał w niej klimat Korei, mimo wszystko ostro zarysowane i muskularne nadwozie świetnie czuło się w starciu z konkurentami. Wpływ na duże zainteresowanie kierowców miło jeszcze kilka czynników. Mowa o rozsądnie wykalkulowanej cenie, dobrym wyposażeniu, przyzwoitych silnikach i dobrze rozplanowanym wnętrzu.

REKLAMA

Używane: Hyundai ix35 - czterech pasażerów i 465 litrów bagażu

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W kabinie pasażerskiej identycznie jak na zewnątrz, dość mocno czuć jeszcze dalekowschodni klimat. To jednak nie zmienia faktu, że wnętrze jest naprawdę przestronne i ergonomiczne. Bagażnik używanego Hyundaia ix35 ma pojemność wynoszącą od 465 do 1436 litrów. Wady? Te dotyczą przede wszystkim jakości materiałów wykończeniowych. Plastik, z którego wykonano konsolę centralną jest twardy, trzeszczy i okazuje się podatny na zarysowania. A to nie koniec. „Skórzane” tapicerki są nieprzyjemne w dotyku i łatwo przedzierają się, a obicie kierownicy łuszczy się w ekspresowym tempie.

Paleta silnikowa używanego Hyundaia ix35 to sześć jednostek napędowych. Trzy z nich są zasilane benzyną, trzy olejem napędowym. Wszystkie mają jeden punkt wspólny - napęd rozrządu realizowany za pomocą bezobsługowego łańcucha. Cennik otwiera motor 1.6 GDI. 135-konny motor ma bezpośredni wtrysk paliwa i rozpędza SUV-a do pierwszej setki w nieco ponad 11 sekund. Co do zasady nie jest mocno awaryjny, wymaga jednak od kierowcy dbania o jakość paliwa i raczej nie nadaje się do montażu instalacji LPG.

W kwestii zasilania gazem dość dobrze sprawdza się większy benzyniak - 2.0 MPI. Wtrysk typu wielopunktowego pozwala na przestawienie się na tańsze paliwo. W takim przypadku motor wymaga jednak perfekcyjnej dbałości o podstawowy serwis. Wolnossący benzyniak MPI ma 163 konie mechaniczne. Wyższa moc przekłada się na dynamiczniejszą jazdę. Sprint do 100 km/h trwa w tak skonfigurowanym Hyundaiu ix35 10,4 sekundy. W roku 2013 jednostka 2.0 MPI została przemianowana na 2.0 GDI. Tym samym otrzymała bezpośredni wtrysk paliwa. Nowsza technologia w zasadniczy sposób nie poprawiła dynamiki jazdy czy nie obniżyła wyników spalania. Niemalże uniemożliwiła jedynie zamontowanie instalacji zasilania gazem.

Używane: Hyundai ix35 - diesel 1.7 CRDi jest trwały

Alternatywę dla wolnossących benzyniaków stanowią diesle. Paletę ropniaków w przypadku używanego Hyundaia ix35 otwiera motor 1.7 CRDi. Jednostka oferuje 115 koni mechanicznych i 260 Nm momentu obrotowego. Mimo wszystko ze startu nie jest mocno dynamiczna - przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 12,4 sekundy. Koreański silnik ma jednak inne zalety. Jest oszczędny - w cyklu mieszanym spala około nieco ponad 5 litrów oleju napędowego, a do tego ma opinię bezawaryjnego. I wtryskiwacze, i turbosprężarka cieszą się wysoką wytrzymałością. Co więcej, diesel nie ma drogiego w wymianie koła dwumasowego.

Oczko wyżej plasuje się 2-litrowy silnik wysokoprężny. W słabszej wersji oferuje 136, a mocniejszej 185 koni mechanicznych. Ten motor oferuje dynamikę i podczas jazdy w mieście, i podczas jazdy poza miastem. Jest jednak nieco mniej oszczędny, a do tego w jego przypadku rośnie ryzyko poważnych awarii. Przykład? Właściciele używanych Hyundaiów ix35 skarżą się na niską trwałość sprzęgła. Podczas wymiany kompletu elementów muszą kupić np. nowe koło dwumasowe za 2268 złotych. W dieslu potrafi się jeszcze przytykać sitko wstępnego filtrowania w zbiorniku paliwa.

Używany Hyundai ix35 ma kolumny McPhersona na przedniej osi i wielowahacze na tylnej. Zestrojenie resorowania jest zdecydowanie sztywne. W ten sposób Koreańczycy chcieli utrzymać SUV-a w pionie. Z drugiej strony ograniczyli komfort jazdy. Układ kierowniczy jest mało precyzyjny. Kierowca nie do końca czuje co się dzieje na drodze. Co z napędem? W wersji standardowej moc trafia na przednie koła. W modelach z silnikami o pojemności 2-litrów dostępny był układ AWD. W tym przypadku tylna oś jest dołączana za pomocą sprzęgła wielopłytkowego. Nie brzmi to w żaden sposób terenowo, a miało jedynie poprawiać trakcję w trudnych warunkach drogowych. W zawieszeniu koreańskiego SUV-a na polskich drogach dość szybko wybijają się łączniki stabilizatora. Niską trwałość mają też amortyzatory.

Używane: Hyundai ix35 - awarie to raczej drobiazgi

Używany Hyundai ix35 miał serię chorób wieku dziecięcego. Kierowcy zgłaszali przypadki usterek napinaczy pasów, wysprzęglika, oświetlenia i pomp podciśnienia hamulców. Systematycznie usuwano je jednak na mocy kolejnych akcji naprawczych i wizyt serwisowych. Przed zakupem koreańskiego SUV-a z początku produkcji warto się zatem upewnić czy bywał on na przeglądach w ASO. Pomijając listę błędów inżynieryjnych, szybciej niż u rywali w Hyundaiu ix35 pojawiają się luzy w przekładni kierowniczej. Poza tym zdarzają się przypadki korozji tylnej klapy i przednich słupków oraz uszkodzenia czujników parkowania. W skrócie podczas eksploatacji kierowcę drażnić będą raczej drobiazgi, ale za to humor do tej pory poprawiał im inny fakt - 5-letnia gwarancja producenta.

Używany Hyundai ix35 kosztuje co najmniej 32 tysiące złotych. Za tą kwotę kupić można jednak przede wszystkim diesla. Za wersję wyposażoną w silnik benzynowy należy zapłacić minimum 37 tysięcy złotych. Ceny najdroższych egzemplarzy przekraczają 70 tysięcy złotych. Często są to topowe wersje wyposażenia z symbolicznym przebiegiem. Struktura rynku wtórnego jest prosta - wersje silnikowe występują w stosunku pół na pół z delikatną przewagą diesli.

Używane: Hyundai ix35 - podsumowanie

Być może używany Hyundai ix35 ma jeszcze wyczuwalny koreański klimat, to jednak nie zmienia faktu że jest samochodem świetnie czującym się na Starym Kontynencie. Szczególnie że ma serię zalet na czele z przestronną kabiną, dobrym wyposażeniem i rozsądną ceną. Tak, być może ma pewne braki jakościowe i boryka się z drobnymi awariami. To jednak świetny wybór dla mniej wymagających kierowców poszukujących samochodu dla rodziny.

Używane: Hyundai ix35 - dane techniczne producenta:

Moc Moment obrotowy Przyspieszenie 0 - 100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie miasto /średnio/trasa w l/100 km
1.6 GDI 135 KM 164 Nm 11,1 s. 178 km/h 8,2/6,8/6,0
2.0 MPI 163 KM 194 Nm 10,4 s. 184 km/h 9,8/7,5/6,1
2.0 GDI 166 KM 205 Nm 10,4 s. 196 km/h 10,5/7,8/6,3
1.7 CRDi 115 KM 260 Nm 12,4 s. 173 km/h 6,3/5,3/4,8
2.0 CRDi 136 KM 320 Nm 10,8 s. 182 km/h 6,6/5,5/4,9
2.0 CRDi 185 KM 383 Nm 9,4 s. 195 km/h 7,2/5,9/5,1

Używane: Hyundai ix35 - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 10 zł
  • filtr powietrza - od 21 zł
  • filtr paliwa - od 68 zł
  • filtr kabinowy - od 14 zł
  • zestaw łańcucha rozrządu - od 467 zł
  • zestaw paska wielorowkowego - od 130 zł
  • tarcza hamulcowa przód - od 120 zł
  • tarcza hamulcowa tył - od 65 zł
  • klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 66 zł
  • łącznik stabilizatora - od 34 zł
  • końcówka drążka kierowniczego - od 47 zł
  • amortyzator - od 254 zł
  • sprzęgło komplet - od 417 zł
  • koło dwumasowe - od 2268 zł
  • zawór EGR - od 957 zł

Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai ix35
Materiały prasowe Hyundai
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA