REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane: Hyundai i30 GD (2012 - 2017) - godny uwagi i… trwały!

Z drugiej ręki: Hyundai i30 II (2012 - 2017) - godny uwagi i… trwały!
Z drugiej ręki: Hyundai i30 II (2012 - 2017) - godny uwagi i… trwały!
Materiały prasowe Hyundai

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze pod koniec lat dziewięćdziesiątych samochody z Korei kojarzyły się z naprawdę niską jakością. Początek nowego millenium przyniósł jednak dużą zmianę w tej kwestii. Hyundai obudził się, a w efekcie model i30 drugiej generacji jest nie tylko dobrym hatchbackiem, ale na tyle dobrym hatchbackiem, że spokojnie może konkurować z europejskimi odpowiednikami. Sprawdźmy jak starzeją koreańskie kompakty.

Hyundai po raz pierwszy zaprezentował drugą odsłonę modelu i30 podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie w roku 2011. Model został w całości opracowany w niemieckim centrum rozwojowym i przede wszystkim rzucał się w oczy za sprawą stylizacji. Masywne nadwozia wyposażone w ostrze przetłoczenia zbudowane w oparciu o język stylistyczny Fluidic Sculpture wyglądały iście europejsko i naprawdę atrakcyjnie w segmencie C. Świetnie prezentowało się również zaprezentowane niecały rok później w Genewie kombi. Auto nie wyglądało jak wersja towarowa, a bardzo ładne auto rodzinne.

REKLAMA

REKLAMA

Hyundai i30 GD trafił do produkcji w czeskiej fabryce na początku roku 2012. Od pierwszego dnia obecności rynkowej Koreańczyk pokazał kolejną zaletę. Mowa o przestronnej kabinie. Kompakt spokojnie mieści cztery dorosłe osoby. Do tego w wariancie hatchback zabiera na pokład od 378 do 1316 litrów bagażu, a kombi od 528 do 1642 litrów. Kierowcy cenią również dość atrakcyjną stylizację konsoli centralnej oraz fakt, że jest ona wąska. W ten sposób pozostawia więcej miejsca na nogi dla pasażerów pierwszego rzędu foteli. Wady? Ergonomia jest ograniczona za sprawą dużej ilości przycisków, a materiały wykończeniowe podatne na zużycie.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Używane: Hyundai i30 GD - wolnossący znaczy trwały

Paleta silnikowa drugiej generacji Hyundaia i30 składała się z ośmiu wersji silnikowych. Cennik otwierały modele napędzane wolnossącym benzyniakiem 1.4 MPI. Jednostka oferuje 100 koni mechanicznych. To niezbyt dużo, szczególnie że auto waży przeszło 1200 kilogramów. Skutek? Bazowy i30 II nie jest demonem prędkości. Przyspieszenie do pierwszej setki zajmuje mu 13,2 sekundy. Według danych producenta spalanie w cyklu miejskim oscyluje w granicy 8 litrów. Mocniejszy benzyniak ma 1.6 litra pojemności i 120 koni mechanicznych. Jednostka oferuje lepsze osiągi (przyspieszenie do 100 km/h w 10,9 sekundy), a jednocześnie bardzo podobne spalanie.

Wolnossące benzyniaki MPI oferowane przez Hyundaia mają jedną potężną zaletę. Są naprawdę bezawaryjne. Silniki z rodziny Gamma mają aluminiowy blok i 16-zaworową głowicę. To proste konstrukcje, które do przebiegu na poziomie 300 czy 350 tysięcy kilometrów mogą dojechać bez żadnej zasadniczej awarii. Co więcej, technologiczna prostota sprawia, że kierowca ma też możliwość przerobienia ich na zasilanie LPG. Tego samego nie da się powiedzieć o dwóch pozostałych benzyniakach. Jednostka 1.6 GDI i 1.6 T-GDI (dostępna od 2015 roku) korzystają z bezpośredniego wtrysku paliwa.

Wolnossący motor GDI dysponuje stadem 135 koni mechanicznych. To wynik dość dobry w segmencie C. W efekcie hatchback jest w stanie osiągnąć pierwszą setkę już w 9,9 sekundy. Wersja doładowana zwiększa moc do 186 koni mechanicznych. Choć wynik brzmi naprawdę dobrze, po aucie można byłoby spodziewać się lepszej dynamiki. Sprint ze startu zatrzymanego do 100 km/h zajmuje modelowi 8 sekund. Nowoczesna technologia wtryskowa poprawiła osiągi silników, ale nie do końca stonowała ich apetyt. Spalanie w cyklu miejskim w przypadku silników GDI oscyluje w granicy 9 - 10 litrów.

Używane: Hyundai i30 GD - diesle brzmią zachęcająco!

Blisko 70 proc. używanych Hyundaiów i30 GD wykorzystuje do napędu silnik diesla. W ofercie występują dwie jednostki - 1.4 CRDi i 1.6 CRDi. Mniejszy z ropniaków ma 90 koni mechanicznych. Niestety w kwestii osiągów nie ratuje go nawet wysoki moment obrotowy wynoszący 220 Nm. Auto i tak przyspiesza do pierwszej setki w 13,5 sekundy. Z drugiej strony jest wybitnie oszczędne. W mieście potrafi spalić nieco ponad 5 litrów oleju napędowego. Dużo lepszy wybór stanowi diesel 1.6 CRDi. Ten w zależności od wersji oferuje 110, 128 lub 136 koni mechanicznych. Najmocniejszy wariant trafił na rynek w roku 2015.

Większy z diesli oferuje optymalne osiągi, a do tego nadal potrafi jeździć na kropelce. Według deklaracji producenta używany Hyundai i30 II 1.6 CRDi 110 KM powinien spalać w mieście nieco ponad 4 litry oleju napędowego. Nawet jeżeli wynik w realnych warunkach wzrośnie o litr czy półtora, kierowca i tak będzie jeździć oszczędnie! Diesel o pojemności 1.6 litra ma jeszcze jedną zaletę. Jest nowoczesny, ale nie bez przesady. W efekcie świetnie spisuje się w czasie eksploatacji. Tak, motor jest wyposażony we wtryskiwacze common rail i turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatek. Z drugiej strony nie ma np. dwumasowego koła zamachowego.

Koreański diesel potrafi niemalże bezawaryjnie pokonać przebiegi dochodzące do 300 - 350 tysięcy kilometrów. Wystarczy że kierowca będzie pamiętał o podstawowych zasadach eksploatacyjnych, a w tym regularnym serwisie podstawowym i tankowaniu paliwa wysokiej jakości. Wady? Znane były przypadki występowania wycieków w skrzyni biegów. Olej zalewał sprzęgło i sprawiał, że to ślizgało się. Problem był jednak usuwany w ramach akcji naprawczej.

Używane: Hyundai i30 GD - dobre zawieszenie i… mało awarii

Używany Hyundai i30 GD jest prawdziwym kompaktem z XXI wieku. A to oznacza, że posiada unowocześnioną konstrukcję zawieszenia. Przednią oś resorują kolumny McPhersona, tylną wielowahacze. Koreańczyk bez wątpienia nie ma sportowych zapędów. To jednak jeszcze nie wada. Podczas codziennej eksploatacji wyważa bowiem dobre prowadzenie z komfortem. Hyundai w stosunku do poprzednika wygłuszył też pracę elementów zawieszenia. Mimo wszystko nie udało mu się wystrzec wszystkich błędów. W egzemplarzach z początku produkcji pojawił się problem z elektrycznym wspomaganiem układu kierowniczego. Usterka była usuwana na mocy akcji naprawczej.

Czy używany Hyundai i30 GD jest autem awaryjnym? Bez wątpienia nie. Tak naprawdę użytkownicy modelu skarżą się na dwa problemy. Pierwszym są parujące reflektory przednie. Ponoć ten typ tak ma. Para zebrana pod kloszem powoduje jednak szybsze przepalanie żarówek, a to już jest denerwujące. Drugi z problemów dotyczy miękkiego lakieru. W efekcie blacharka jest podatna na powstawanie drobnych ognisk korozji w punktach, w które podczas jazdy np. po autostradzie uderzyły drobne kamienie.

Oferta używanych Hyundai I30 GD jest szeroka. Podczas poszukiwania auta dla siebie warto jednak pamiętać o jednym, większość egzemplarzy ma historię poflotową. Czy to wada? Z pewnością nie. Auto eksploatowane wcześniej przez przedstawiciela handlowego wymaga jednak dużo większej uwagi. Każdy i30 II jest wyposażony w 6 poduszek powietrznych i ESP, prawie każdy ma klimatyzację. Wytrwali mogą też poszukiwać modeli z wyposażeniem topowym. W takim przypadku lista opcji wzbogaca się nawet o skórzaną tapicerkę, nawigację satelitarną, światła ksenonowe czy tempomat.

Najtańsze egzemplarze z drugiej ręki są wyceniane na 20 tysięcy złotych. Za tą kwotę kupujący może sobie jednak pozwolić na Koreańczyka napędzanego dieslem 1.4 CRDi z przebiegiem dochodzącym do 300 tysięcy kilometrów. Używany Hyundai i30 GD wyposażony w benzyniaka i z rozsądnym przebiegiem zostanie wyceniony na blisko 30 tysięcy złotych. Dwuletnie egzemplarze z końca produkcji z dobrym wyposażeniem kosztują nawet ponad 50 tysięcy złotych.

Używane: Hyundai i30 GD - podsumowanie

Hyundai już od lat nie kojarzy się z takimi modelami jak Accent czy Atos. Hyundai to w nowym millenium europejska jakość i stylistyka. Jako że modele wyważają te wartości z rozsądnie wykalkulowaną cenę, są naprawdę popularne. Tylko czy model taki jak i30 GD warto kupować z ryku wtórnego? Wszystko wskazuje na to, że jak najbardziej. I30 II to przestronna kabina, dobre układy napędowe i mało awarii. To coś czego potrzebuje każdy przeciętny Kowalski z polskich szlaków drogowych.

Używane: Hyundai i30 GD - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 16 zł
  • filtr powietrza - od 21 zł
  • filtr paliwa - od 56 zł
  • filtr kabinowy - od 20 zł
  • zestaw łańcucha rozrządu - od 504 zł
  • zestaw paska wielorowkowego - od 130 zł
  • tarcza hamulcowa przód - od 65 zł
  • tarcza hamulcowa tył - od 88 zł
  • klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 47 zł
  • łącznik stabilizatora - od 37 zł
  • końcówka drążka kierowniczego - od 54 zł
  • amortyzator - od 80 zł
  • sprzęgło komplet - od 227 zł
  • zawór EGR - od 334 zł

Używane: Hyundai i30 GD - dane techniczne producenta:

Moc Moment obrotowy

Przyspieszenie 0 - 100 km/h

Prędkość maksymalna Spalanie miasto/średnio/trasa w l/100 km
1.4 MPI 100 KM 137 Nm 13,2 s. 182 km/h 7,9/6,0/4,9
1.6 MPI 120 KM 156 Nm 10,9 s. 192 km/h 8,5/6,4/5,0
1.6 GDI 135 KM 164 Nm 9,9 s. 195 km/h 7,7/5,7/4,6
1.6 T-GDI 186 KM 265 Nm 8,0 s. 219 km/h 9,6/7,3/6,0

Moc Moment obrotowy Przyspieszenie 0-100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie miasto/średnio/trasa w l/100 km
1.4 CRDi 90 KM 220 Nm 13.5 s. 179 km/h 5,3/4,1/3,5
1.6 CRDi 110 KM 280 Nm 11,1 s. 185 km/h 4,2/3,8/3,5
1.6 CRDi 128 KM 280 Nm 10,9 s. 197 km/h 4,9/4,1/3,7
1.6 CRDi 136 KM 280 Nm 10,2 s. 197 km/h 4,7/4,0/3,6

Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Hyundai i30 II (2012 - 2017)
Materiały prasowe Hyundai
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

REKLAMA

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

REKLAMA

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA