Używany Hyundai i30 (2007 - 2012) - długa droga do niezawodności

Hyundai przeszedł bardzo długa drogę. Obecne samochody tej marki cieszą się coraz większym zaufaniem kierowców. Nie udało się jednak ustrzec błędów, które odczuli głównie użytkownicy. Model i30 podążył właśnie tą ścieżką. Dziś bardzo ceniony i lubiany, miął bardzo trudny start rynkowy spowodowany licznie pojawiającymi się nie domaganiami.

Hyundai i30: nadwozie

Linia nadwoziowa jest zaprojektowana zdecydowanie pod katem gustu Europejczyka. I30 to jeden z pierwszych modeli koreańskiej marki, który prezentuje się dobrze. Proste linie powodują, że auto podoba się szerokiemu wachlarzowi odbiorców, ceniących sobie przed wszystkim stonowaną stylistykę. Hyundai oferował dwie wersje nadwoziowe, kombi oraz hatchbacka. Pojazd na pewno nie jest mistrzem przestronności, ale miejsca wystarcza nawet wysokim osobom, zwłaszcza w kombi gdzie kanapa jest aż o 5 cm dłuższa w porównaniu do hatchbacka. Wstydliwym problemem i30 jest pojawiająca się korozja. Podatny na odpryskiwanie lakier odkrywa blachę, która niezwykle szybko zamienia się w ognisko korozji. Szczególną uwagę należy zwrócić na okolice tylnej klapy. Wspomnieć należy o parujących reflektorach oraz zacinającym się systemie centralnego zamka. W 2009 roku przeprowadzono ledwie widoczny lifting.

Zobacz też: Seat Leon II (2005 - 2012) - hiszpański golf

Hyundai i30: wnętrze

Wnętrze okazuje się wystarczająco przestronne, a deska rozdzielcza wygląda przyzwoicie. Ergonomia także jest bez zarzutu. Niestety plastiki użyte do wykończenia są bardzo przeciętnej jakości i w wielu egzemplarzach wyrażają to trzeszcząc najgłośniej jak potrafią. Równie głośno skrzypią fotele. Innymi hałasami przedostającymi się do kabiny są odgłosy pracy zawieszenia. W wersji kombi rozczarowuję trochę bagażnik o pojemności raptem 415 litrów (dla porównania Renault Megane Grandtour ma 524 l). Podobnie jak w bratniej KII Cee'd pojawiają się problemy z radiem, które potrafi się wyłączyć i nic nie jest w stanie przywrócić go do ponownej pracy.

Hyundai i30: silniki

Zobacz też: Seat Toledo III (2004 - 2009) - brzydkie kaczątko

Silniki są mocną stroną koreańskiego kompaktu. Zarówno diesle jak i jednostki benzynowe nie mają poważnych problemów eksploatacyjnych.

Hyundai i30: benzynowe

Zobacz też: Używana Skoda Fabia II (2007 - ) – opinie

W i30 montowano trzy jednostki benzynowe o pojemnościach 1.4, 1.6 oraz 2.0. Wszystkie są wyposażone w zmienne fazy rozrządu i są stosunkowo bezproblemowe.  Dobrze obsługiwane powinny służyć bezawaryjnie przez wiele tysięcy kilometrów. Pojemność należy więc dobrać w zależności od własnych potrzeb. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie są paliwożerne, zwłaszcza 1.4 109 KM. Najsłabsza jednostka spala w mieście min. 9 litrów na 100 km. Konkurencja, zwłaszcza japońska, potrafi być znacznie oszczędniejsza.

Hyundai i30: diesle

Zobacz też: Renault Clio III (2005 - 2012) - "mieszczuch" z ambicjami

Wybór silnika wysokoprężnego także nie jest trudnym zadaniem. Oferowane jednostki 1.6 CRDI oraz 2.0 CRDI są bardzo dynamiczne, mało palą i rzadko zawodzą. Jeśli jednak zależy nam na oszczędnościach lepiej zdecydować się na mniejszego diesla, tańszego w obsłudze. W „dwulitrówce” szybko rozsypywało się koło dwumasowe, bywa że przedwcześnie uszkodzeniu ulegnie turbina. Mniejsze jednostki są bardzo oszczędne i dynamiczne w stosunku do swojej pojemności skokowej. Nie ma z nimi wielkich problemów eksploatacyjnych, po większych przebiegach jak zwykle potrzebna będzie ingerencja w osprzęt.

Hyundai i30: zawieszenie

Zawieszenie oparto na kolumnach resorujących z przodu oraz układzie wielowahaczowym z tyłu. Taki zestaw pozwala na swobodne pokonywanie zakrętów bez obaw o utratę przyczepności. Niestety nie grzeszy ono trwałością. Łączniki stabilizatora w naszych warunkach wytrzymują nie więcej niż 40 tysięcy kilometrów. W wielu egzemplarzach szybko zużywają się łożyska, narzekania dotyczą także stukających odbojów tylnych amortyzatorów. Same amortyzatory często mają wycieki. W autach do 2008 roku montowano wadliwy moduł wspomagania, co objawiało się głośnymi stukami całej kolumny kierowniczej. Swoje trzy grosze dokłada elektronika np. wariujący czujnik kąta skrętu kół. Jak widać usterek jest sporo, jednak większość dotyczy pojazdów z początkowych lat produkcji. Wszelkie niedomagania starano się eliminować na zasadzie gwarancji więc samochody na rynku wtórnym powinny być wolne od wyżej wymienionych wad. Inna sprawa, że zawieszenie głośno pracuje i trzeba się do tego przyzwyczaić.

Zobacz też: Używana Toyota Auris (2007 – 2012) – usterki

Hyundai i30: skrzynia biegów

Skrzynia biegów nie sprawia kłopotów swoim użytkownikom niezależnie czy mamy do czynienia z 4-biegowym „automatem” czy też 5-cio lub 6-cio stopniowym „manualem”. Co prawda skrzynia automatyczna jest powolna, a manualne są nieprecyzyjne, jednak nie rzutuje to na ich trwałości.

Hyundai i 30: ceny części wersja 1.6 CRDI

Podsumowanie

Hyundai i30 to bardzo ciekawa propozycja na rynku używanych kompaktów. Za rozsądne pieniądze dostajemy przestronne auto o nowoczesnym designie. Duża ilość niedoróbek także nie powinna odstraszać bo koreański koncern objął swój produkt 5-cio letnią gwarancją mechaniczną.