REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsza Toyota C-HR to bez wątpienia jeden z najciekawszych modeli, które zostały wprowadzone do sprzedaży w 2016 r. Czy wyszukane nadwozie jest zapowiedzią nietuzinkowych wrażeń z jazdy? W teście C-HR w wersji hybrydowej.

Najnowszy model Toyoty - C-HR z przytupem wszedł do oferty rynkowej. Dla wielu klientów japońskiego producenta nowy model jest zaskakujący, ale przecież to nie jest tak, że Toyota do tej pory robiła wyłącznie niewywołujący jakichkolwiek emocji model Corolla.

REKLAMA

W bogatym portfolio japońskiego producenta znalazło się wiele modeli, które osiągnęły status kultowych. Celica, Supra, Hilux, GT86, czy Land Cruiser są doceniane przez każdego fana motoryzacji. Przełomowy był także Prius, który do dziś pozostaje synonimem auta hybrydowego.

O ciepłym przyjęciu przez rynek modelu C-HR świadczą nie tylko statystyki sprzedaży, ale także reakcje mijających auto przechodniów. Rzadko, który pojazd wzbudza aż tak duże zainteresowanie.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew

Choć sylwetka nowej Toyoty jest niepodobna do żadnego innego modelu z portfolio producenta, to przypomina kształtem konkurentów - Hondę – HR-V, czy Civic. Nietuzinkowy kształt z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu ale ma też wyraźne grono zwolenników.

Zobacz też: Test Toyota RAV4 Hybrid 2,5 (197 KM) E-CVT

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nadwozie Toyoty C-HR ma długość 436 cm, szerokość 179,5 cm, a wysokość 156,5 cm. Rozstaw osi wynosi w tym aucie 264 cm. Dla porównania, wymiary Mazdy CX-3 to odpowiednio: 427,5 cm/176,5 cm/153,5 cm. Jeżeli wciąż trudno złapać punkt odniesienia to porównajmy wymiary C-HR do Volkswagena Golfa (5d), który ma długość 425,5 cm, szerokość 179,9 cm, wysokość 149,2 cm, a rozstaw osi w kompaktowym Volkswagenie wynosi 262 cm.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Toyota Prius 1,8 Hybrid (122 KM) E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT – wnętrze

Design kokpitu Toyoty C-HR współgra ze stylizacją karoserii. Choć ma nietuzinkowy wygląd, jest przejrzysty, wykonany z materiałów dobrej jakości, a poszczególne jego elementy spasowano z dokładnością.

Zauważalnym uszczerbkiem w ergonomii jest np. brak pokrętła do ściszania radia (głośność audio można regulować poziomu kierownicy, czy poprzez ekran dotykowy).

Kolorowy ekran dotykowy o przekątnej ośmiu cali umieszczony na górze środkowej konsoli to wyposażenie standardowe prawie wszystkich odmian wyposażeniowych (poza bazową). Wraz z wyświetlaczem instalowany jest system pokładowy Toyota Touch 2.

Dobrze, że producent postanowił pozostawić panel do obsługi klimatyzacji i nawiewu, a nie przeniósł przycisków funkcyjnych do menu obsługiwanego z poziomu ekranu. Łatwiej się obsługuje nawiew i klimatyzację klasycznym panelem.

Przednie fotele są wygodne, mimo dość krótkich siedzisk. W przedniej części kabiny nikt nie powinien narzekać na brak przestrzeni. Ponadto wygospodarowano klika przydatnych schowków, a także miejsce w którym można położyć smartfon.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew

Wyraźnie ciaśniej jest z tyłu. Żeby zająć miejsce na tylnej kanapie trzeba się przecisnąć przez stosunkowo niewielki otwór drzwiowy. Wysocy pasażerowie (powyżej 180 cm) mogą zahaczać fryzurami o podsufitkę, ale nie powinni narzekać na brak przestrzeni w okolicach kolan, czy na stopy. Największą bolączką tylnych miejsc w C-HR jest fakt, że auto ma bardzo małe okna. Skutkuje to małą ilością światła, która wpada do tylnej części kabiny. Poza tym niewiele przez te okna widać, co jest bolączką nie tylko zajmujących tylne miejsca pasażerów ale także kierowcy, który próbuje wyjechać tyłem z miejsca parkingowego. Niezwykle pomocna okazuje się w takim przypadku szerokokątna kamera cofania, która niestety nie jest standardowym wyposażeniem odmiany bazowej (w pozostałych jest).

Bagażnik hybrydowej Toyoty ma pojemność 377 l, co w zupełności wystarczy na spakowanie dwójki pasażerów na długie wakacje.

Zobacz też: Test Toyota Auris 1.2 Turbo 116 KM

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT – napęd/układ jezdny

Pod maską recenzowanego egzemplarza Toyoty C-HR pracuje znany m.in. z Priusa układ hybrydowy osiągający moc 122 KM. W jego skład wchodzi wolnossący silnik benzynowy o pojemności 1,8 l rozwijający moc maksymalną 98 KM i maksymalny moment obrotowy 142 Nm oraz silnik elektryczny rozwijający moc maksymalną 72 KM i maksymalny moment obrotowy 163 Nm. Według danych producenta ważące ok. 1400 kg auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11 s i może się rozpędzić do 170 km/h. Z napędem współpracuje bezstopniowa przekładnia E-CVT.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew

REKLAMA

Po uruchomieniu układu hybrydowego i zdecydowanym wciśnięciu pedału przyspieszania Toyota C-HR z werwą rusza z miejsca. Niestety, korzystając z pełnego potencjału układu narażamy się na obcowanie z wyjącym silnikiem, co jest skutkiem charakterystyki pracy przekładni E-CVT oraz kiepskiego wyciszenia przedziału pasażerskiego.

O wiele przyjemniej jeździ się nową Toyotą korzystając z jej możliwości poruszania się wyłącznie na silniku elektrycznym. W takim przypadku ruszanie z miejsca nie jest tak dynamiczne, jak w przypadku, gdy oba napędy działają równolegle, ale jest bardzo komfortowe (w aucie panuje cisza) oraz oszczędne (nie zużywamy benzyny).

W efekcie poruszając się hybrydową Toyotą w gęstym ruchu miejskim z łatwością można osiągnąć wynik zużycia paliwa na poziomie 4,9 l benzyny na 100 km.

Typowym dla tego typu hybryd jest zwiększone zużycie paliwa podczas jazdy w trasie, kiedy to silnik elektryczny jest wykorzystywany w dużo mniejszym stopniu niż w mieście. W efekcie jadąc C-HR z prędkością około 120-130 km/h trzeba się liczyć ze zużyciem paliwa na poziomie 7,8-8 l na 100 km. Jednak prawdziwą bolączką jest w przypadku C-HR mały zbiornik paliwa – 43 l, co przekłada się na stosunkowo niewielki zasięg w trasie.

Zobacz też: Test Toyota Avensis Touring Sports 2.0 D-4D 143 KM


Za to zaskakująco dobrze wypada C-HR pod względem właściwości jezdnych. Dość sztywno zestrojone zawieszenie (w tylnej osi zastosowano konstrukcję wielowahaczową), utrzymuje auto w ryzach podczas jazdy na krętych odcinkach. Co ważne i nie jest oczywiste w przypadku hybryd, auto dobrze radzi sobie z tłumieniem nierówności i nie „dobija”, gdy zdarzy nam się najechać na większe zagłębienie.

Z zawieszeniem dobrze współgra dość bezpośredni układ kierowniczy. Toyota nie ma też problemu z dynamicznym zwiększaniem prędkości od dość wysokich prędkości.

Tym bardziej szkoda, że główną bolączką opisywanego pojazdu jest niedostateczne wyciszenie, które daje o sobie znać nie tylko podczas dynamicznego przyspieszania w warunkach miejskich ale także podczas jazdy z jednostajną prędkością przekraczającą 130 km/h.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Toyota Auris Hybrid Touring Sports 1.8 136 KM E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT – podsumowanie

Toyota C-HR to auto, które pod względem wizualnym nie wszystkim przypadnie do gustu. Ale ci, których wygląd zachęci do zajęcia miejsca za kierownicą i krótkiej przejażdżki z pewnością nie poczują się rozczarowani. Wersja hybrydowa przekonuje do siebie niskim spalaniem w ruchu miejskim, wystarczająco dobrą dynamiką w najczęściej używanym zakresie prędkości, dobrymi właściwościami jezdnymi i pasującym do nich układem kierowniczym. Biorąc pod uwagę atmosferę panującą na tylnej kanapie raczej nie jest to pojazd, którym chętnie będą podróżowały więcej niż dwie osoby. A te, jak już wybiorą się w trasę, to nie po to, by „bić rekordy prędkości”. Nie zachęca do tego ani zużycie paliwa przy szybkiej jeździe, ani nadmierny hałas temu towarzyszący. Choć biorąc pod uwagę atrakcyjne ceny nowej Toyoty, na te dwa ostatnie mankamenty dużo łatwiej przymknąć oko.

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT

Tomasz Korniejew

Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT – dane techniczne

Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Test Toyota C-HR 1.8 Hybrid E-CVT
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

REKLAMA

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

REKLAMA

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA