Test nowe Audi Q5 2017 2.0 TFSI 252 KM Quattro

Najnowsze Audi Q5 ma długość 4,66 m, szerokość 1,89 m, wysokość 1,66 m. Zwiększono również rozstaw osi do 2,82 m. I choć na pierwszy „rzut oka” na to nie wygląda, nowy model jest większy od poprzednika. Bryła nadwozia, ma zbliżoną linię do modelu schodzącego rynku, ale wygląda na lżejszą (I w rzeczywistości auto jest lżejsze), a wyraziste przetłoczenia na drzwiach, pokrywie bagażnika, czy wpadający w oko przedni pas dodały sylwetce sportowego sznytu.

Całość prezentuje się świetnie, zwłaszcza z kosztującymi dodatkowe 10 520 zł reflektorami LED Matrix-Beam, które są dostępne w pakiecie z kierunkowskazami (przednimi i tylnymi) z dynamiczną grafiką.

W zależności od wyboru pakietu stylizacyjnego nadwozie Audi może różnić się detalami, np. w linii Sport zderzaki, progi i krawędzie błotników są polakierowane w kolorze nadwozia.

Zobacz też: Test Audi A5 Sportback 2.0 TDI 190 KM 7 S-tronic Quattro

Test nowe Audi Q5 2017 2.0 TFSI 252 KM Quattro - wnętrze

Kokpit najnowszej generacji Audi Q5 wpisuje się w najnowsze ramy stylizacyjne Audi, jest zbliżony w formie do kokpitów najnowszego Audi A4, czy A5. Jednocześnie, jest kompletnie różny od tego z poprzedniej generacji Q5.

Nowa tablica przyrządów imponuje jakością zastosowanych materiałów, dokładnością montażu i ergonomią. Widoczny na zdjęciach wyświetlacz Audi Virtual Cockpit (zastosowany zamiast klasycznych „zegarów”) wymaga dopłaty 2430 zł, ale można go zainstalować jedynie w parze z pakietem MMI Navigation Plus (dodatkowe 13 700 zł), który zawiera m.in. wyświetlacz kolorowy MMI o przekątnej 8,3 cala, 10,3 GB pamięci flash do przechowywania muzyki, DVD, WLAN Hot Spot, usługi Audi connect (min. wyszukiwanie ciekawych obiektów (Point-of-Interest), informacja o korkach online, informacje lokalne, ceny paliw, nawigacja przy użyciu Google Earth™2 i Google Street View™2, zapisywanie celów przez myAudi lub Google Maps™2).

Mimo mnogości funkcji, system pokładowy Audi obsługuje się łatwo i po krótkim zapoznaniu większość kierowców bez trudu odnajdzie poszczególne funkcje. Oswojenia wymaga np. sposób wpisywania celu do nawigacji. Ale po zrozumieniu działania rozbudowanego układu jego obsługa okazuje się prosta.

Dobrze, że producent zdecydował się na pozostawienie przycisków i pokręteł do sterowania układem klimatyzacji i nawiewami, a nie przeniósł panelu sterującego do menu komputera. To klasyczne rozwiązanie jest najpraktyczniejsze.

W porównaniu do poprzednika zwiększono również przestronność przedziału pasażerskiego. Bez względu na to, czy podróżujemy z przodu, czy z tyłu, miejsca jest pod dostatkiem. Jedynym ograniczeniem w tym zakresie jest wysoki tunel środkowy, który „zabiera” przestrzeń na stopy pasażerowi siedzącemu na środkowym miejscu tylnej kanapy.

Pomijając ten szczegół, z tyłu siedzi się wygodnie. Zwłaszcza, że podzielone siedziska tylnej kanapy da się przesuwać, da się regulować także kąt pochylenia ich oparć.

Wspomniane funkcje mają przełożenie na pojemność bagażnika, który w bazowej (najmniejszej) formie ma objętość 550 l. Gdy oparcia ustawimy bardziej pionowo, pojemność bagażnika rośnie do 610 l.

Zobacz też: Test Audi Q2 1.4 150 KM S tronic

Test nowe Audi Q5 2017 2.0 TFSI 252 KM Quattro - napęd/układ jezdny

Pod maską recenzowanego egzemplarza nowego Audi Q5 pracuje benzynowy, turbodoładowany silnik z serii TFSI o pojemności 2l, który rozwija moc maksymalną 252 KM w zakresie od 5000 do 6000 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 370 Nm w zakresie od 1600 do 4500 obr./min. Auto standardowo jest wyposażone w najnowszą generację napędu Quattro Ultra oraz zautomatyzowaną przekładnią S tronic o siedmiu przełożeniach.

Zobacz też: Test Audi RS6 Performance

Według danych producenta 252 konne Q5 rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,3 s i może pojechać z maksymalną prędkością 237 km/h. Turbodoładowana jednostka charakteryzuje się bardzo wysoką kulturą pracy i stanowi doskonałe źródło napędu dla nowego Q5. Auto z werwą wyrywa do przodu bez względu na to, czy kierowca ma ochotę szybko wystartować spod świateł, czy nagle zwiększyć prędkość podczas jazdy po autostradzie. 252 konne Audi nigdy nie dostaje zadyszki. Co więcej, dzięki obniżonemu środkowi ciężkości oraz nowemu, pięciowahaczowemu zawieszeniu przednich i tylnych kół, auto pozostaje ponadprzeciętnie stabilne podczas jazdy po ciasnych łukach. Egzemplarz, którym mieliśmy okazję podróżować został dodatkowo wyposażony w adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne adaptive air suspension z regulacją amortyzacji. A to, wespół z nowym, niezwykle precyzyjnym układem kierowniczym, sprawiało że na krętej drodze nowe Q5 jest zwinne niczym usportowione (ale nie sportowe) auto osobowe. Właściwości jezdne najnowszego „dziecka” inżynierów z Ingolstadt robią wrażenie. Zwłaszcza, że ten sam układ pneumatycznego zawieszenia zapewnia ponadprzeciętnie dobry komfort podczas jazdy po nierównościach.

To wszystko przy bardzo umiarkowanym zapotrzebowaniu na paliwo. Podczas jazdy w ruchu miejskim auto zużywało 8,5 l benzyny na 100 km. Z kolei podczas podróży drogami lokalnymi zużycie paliwa malało do 6,7 l benzyny na 100 km. Kierowcy z cięższą nogą na autostradzie muszą się jednak liczyć ze zużyciem paliwa rzędu 9 l na 100 km. A nowe Q5 w przeciwieństwie do poprzednika zachęca do szybkiej jazdy po drogach szybkiego ruchu. W nowej generacji Q5 pozbyto się bolączki poprzedniej, czyli wyeliminowano nadmierny szum opływającego nadwozie powietrza podczas jazdy w wysokim prędkościami. W efekcie podróż w każdych warunkach przebiega komfortowo.

Zobacz też: Test Audi A4 Allroad Quattro Ultra 2.0 TFSI 252 KM DSG

Test nowe Audi Q5 2017 2.0 TFSI 252 KM Quattro - podsumowanie

Nowe Audi Q5 robi wrażenie. Nie chodzi o stylizację nadwozia. Slogan reklamowy Audi brzmi: „Przewaga dzięki technice”, i to właśnie zastosowane w aucie rozwiązania techniczne i technologiczne robią wrażenie. Doskonałe zestrojenie zawieszenia, dopracowany układ kierowniczy, świetna skrzynia biegów oraz dynamiczna jednostka napędowa dają dużo frajdy z prowadzenia niemieckiego SUVa. A rozbudowany układ nawigacji GPS połączony z aktywnym tempomatem, który sam zwolni na ograniczeniach prędkości, czy przed dojazdem do skrzyżowania, na którym nawigacja sugeruje nam zmianę kierunku jazdy, sprawia, że nawet najdłuższa trasa nie jest tak dużym wyzwaniem dla kierowcy. To wszystko działa i imponuje. Choć trzeba za to słono zapłacić.

Audi Q5 2017 2.0 TFSI 252 KM Quattro – dane techniczne