Jak jeździć hybrydą? Oczywiście oszczędnie jeździć hybrydą
REKLAMA
REKLAMA
Jak oszczędnie jeździć hybrydą?
Jazda hybrydą nie wymaga specjalnie długiej nauki. Szczególnie że dziś układy napędowe stały się na tyle inteligentne, że dostosowują się do stylu jazdy kierowcy. Oczywiście to jeszcze nie oznacza, że nie warto wdrażać dodatkowych nawyków. Warto, a nawet należy. Bo wtedy uda się kierowcy efektywniej wykorzystać spalinowo-elektryczny układ napędowy.
REKLAMA
1. Dynamiczne przyspieszanie to wróg? To zależy...
Kierowcy chcący jeździć oszczędnie boją się dynamicznego przyspieszania. To jednak może się okazać błędem. Bo często wyższą stratę energetyczną powoduje długotrwałe dociskanie gazu niż krótkie, ale bardzo dynamiczne przyspieszenie. W takim przypadku silnik pracuje na wysokich obrotach, ale przez chwilę. Co nie odbija się na średnim zapotrzebowaniu na paliwo.
2. Po drugie planuj!
REKLAMA
Podstawą oszczędnej jazdy – czy to hybrydą, czy każdym innym autem – jest umiejętność planowania. A ona prowadzi tak naprawdę do jednego – minimalizowania strat energetycznych. Pozwala płynniej przyspieszać, płynniej hamować, unikać zwalniania do tzw. zera. Planowanie jest ważne z jeszcze jednego punktu widzenia. Pozwala na długie hamowanie – a hybryda nie lubi niczego bardziej od długiego hamowania.
Powinniśmy hamować przez długi czas i z niewielką siłą. Nie zmuszamy wtedy układu hamulcowego do pracy, a rolę hamulca przejmuje silnik elektryczny, który zamienia się w generator odzyskujący energię. Jest ona następnie magazynowana w akumulatorach i wykorzystywana do ponownego przyspieszania. – podpowiadają eksperci Toyoty.
3. Obserwuj wskaźniki. To wskazówki do oszczędnej jazdy
Samochody hybrydowe bardzo wyraźnie pokazują kierowcy kiedy korzysta z jednostki elektrycznej, kiedy z układu spalinowo-elektrycznego w trybie eco, a kiedy z pełnej mocy napędu. Informacja w tej sprawie koresponduje z poprzednim punktem – kierowca może puścić pedał gazu, aby zebrać trochę energii np. w czasie zjeżdżania z górki.
4. Stoisz? Zgaś silnik – choć ten nie pracuje
Po zatrzymaniu auta hybrydowego pod jego maską zapada cisza. I choć to oznacza tyle, że paliwo nie jest spalane, kierowca dopóki nie dezaktywuje napędu, cały czas traci. Traci energię zgromadzoną w akumulatorach. Prąd używany do zasilania pokładowych urządzeń w czasie postoju mógłby być użyty do napędzania auta. Zawsze warto o tym pamiętać.
5. Funkcje pojazdu? Włącz je i oszczędzaj
Opcje pracy układu napędowego są po to, aby kierowca z nich korzystał. Przykład? Idealnym jest tryb eco pracy hybrydy, ale i klimatyzacji. To samo dotyczy trybu B potęgującego zbieranie energii kinetycznej – dostępnego w przekładni. Korzystanie z takiego rozwiązania może przynieść wymierne korzyści w postaci obniżonego apetytu na paliwo.
Jedziesz w korku, włącz tryb EV – napęd przejmie wyłącznie elektryk. Zjeżdżasz z górki? Uruchom tryb B w skrzyni – spotęguj rekuperację.
Źródło: Materiały prasowe Toyota
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.