Volvo S60 II - opinie i typowe usterki

W roku 2010 Szwedzi zaprezentowali nowy pomysł na stylizację sedana klasy średniej. Nadwozie zamieniło charakterystyczną geometrię kształtów i wyrazistość na całą serią obłości. Linia została zaprojektowana w taki sposób, aby wspinała się ku tyłowi. Przez to sylwetka S60 II jest dynamiczna, ale też i bardzo zgrabna. Przemyślana koncepcja sprawiła, że limuzyna przypadła do gustu kierowcom i jest popularnym widokiem na europejskich drogach.

Kabina stała się kolejnym polem do stylistycznego popisu. Wnętrze wygląda nowocześnie, ale i w tym samym czasie bardzo sterylnie. Na konsoli pojawiają się dwa zagłębienia. W pierwszym umieszczone zostały zegary, w drugim ekran komputera pokładowego. Volvo S60 straszy nieco kierowców dużą ilością przycisków. Auto powstało jeszcze w czasach, w których wiele funkcji było wyjmowanych spod dyktatu systemu multimedialnego. Do Szwedów ciężko przyczepić się za jakość materiałów wykończeniowych. Zastrzeżenia można jednak mieć w kwestii ilości przestrzeni. I kabina, i bagażnik są ciasne. Kufer bez koła zapasowego mieści zaledwie 390 litrów.

Zobacz też: Używany Volvo C30 (2006 - 2013) - koniec mody na kanty?

Używane: Volvo S60 II (od 2010) - lubi ciągle… strofować kierowcę!

Co może denerwować? Głównie dwie rzeczy. Po pierwsze niesymetryczne umieszczenie nawiewów. Fakt ten rzuca się w oczy, bowiem do geometrii przyzwyczaili nas wszyscy inni producenci. Po drugie seria komunikatów ostrzegawczych, które dochodzą do uszu kierowcy podczas jazdy. Dobrze wyposażone wersje Volvo S60 II posiadały serię systemów bezpieczeństwa. A te strofują prowadzącego różnymi dźwiękami praktycznie na każdym kroku.

Prezentacja drugiej generacji Volvo S60 zbiegła się w czasie z zakupem szwedzkiej marki przez chińską firmę Geely. Azjatyccy inwestorzy nie mieli jednak nic wspólnego z tym autem. Jego technologia została opracowana jeszcze pod kuratelą starego właściciela - Forda, a widać to chociażby po platformie podłogowej. S60 korzysta z tej samej płyty, na której powstał m.in. Ford Mondeo i Kuga. A to oznacza zawieszenie składające się z kolumn McPhersona na przedniej i wielowahaczy na tylnej osi.

Volvo S60 II prowadzi się wyśmienicie. Uwielbia zakręty, dobrze trzyma się drogi - zwłaszcza w wersji z czteronapędem opartym o sprzęgło Haldex, jednak niestety nie radzi sobie z wystarczającym tłumieniem nierówności. Całe szczęście pewne braki w komforcie jazdy nadrabia fotelami. Te, jak podkreślają użytkownicy sedana, są jednymi z najwygodniejszych w całym segmencie D. Szwedzkie zawieszenie jest stosunkowo trwałe. Najszybciej poddają się tuleje tylnych wahaczy. Na szczęście części zamienne kosztują już kilkadziesiąt złotych.

Zobacz też: Używane Volvo S80 (1998 – 2006) – typowe usterki

Używane: Volvo S60 II (od 2010) - usterki w silnikach Diesla

Oferta Volvo S60 jest zaskakująco szeroka. Znajduje się w niej aż 12 wersji silnikowych. Szczególną popularnością cieszą się jednak trzy motory - zajmują aż 70 procent rynku pojazdów używanych. Co trzeci sedan z drugiej ręki jest napędzany 2-litrowym dieslem D4 o mocy 163 koni mechanicznych. 5-cylindrowa jednostka ma 400 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu przyspiesza do pierwszej setki w 9,2 sekundy. Spalanie w mieście wynosi około 5,5 litra oleju napędowego. Poza miastem kierowca spokojnie może obniżyć apetyt diesla do 4,4 litra.

Szwedzki ropniak cieszy się dobrą opinią. Mimo wszystko nie jest całkowicie wolny od wad. Najpoważniejsza z awarii dotyczy przypadków pękania bloku silnika. Te na szczęście zdarzają się sporadycznie i często kończą się gwarancyjną wymianą motoru. Poza tym nietrwały jest pasek alternatora - dlatego należy skrócić interwał jego wymiany - oraz w wersjach z automatyczną skrzynią biegów może dojść do zużycia łożysk wałków. Regeneracja przekładni na ogół jest konieczna po pokonaniu 200 tysięcy kilometrów. Dodatkowo nie jest tania. Jej koszt to około 8 tysięcy złotych.

Zobacz też: Używane Volvo XC60 - usterki

Używane: Volvo S60 II (od 2010) - usterki w silnikach benzynowych

Volvo S60 II często jest napędzane również bazowym dieslem D2 o pojemności 1,6 litra. 115-konna jednostka dysponuje momentem obrotowym na poziomie 270 Nm. To gwarantuje autu przyspieszenie do 100 km/h w 10,9 sekundy. W parze z przyzwoitą dynamiką idzie wybitna oszczędność. W cyklu miejskim zapotrzebowanie na paliwo ogranicza się do 5 litrów. W trasie spada dodatkowo do 3,9 litra. Motor to konstrukcja koncernu PSA. Jest niezwykle sprawdzony, ma jednak pewną wadę. A ta dotyczy szybko zapychającego się podczas jazdy miejskiej filtra cząstek stałych.

Najczęściej występującym silnikiem benzynowym pod maską Volvo S60 II jest 2-litrowa jednostka o oznaczeniu T5. 240 koni mechanicznych gwarantuje sedanowi dobrą dynamikę. Przyspieszenie do pierwszej setki trwa tylko 7,5 sekundy. Nieco gorzej prezentują się wyniki spalania. W terenie zbudowanym Szwed może „wypić” około 11 litrów paliwa. Motor benzynowy opracowany przez Forda nie ma z zasady poważnych problemów technicznych. Z czasem może się zużyć chociażby turbosprężarka. Jej awarię można jednak odwlec za sprawą regularnego serwisowania.

Pozostałe jednostki z palety Volvo S60 są sporadycznie spotykane na rynku wtórnym. Mowa m.in. o 1,6-litrowym, doładowanym motorze benzynowym rozwijającym 150 lub 180 koni. 2-litrowy benzyniak w wersji z turbosprężarką i kompresorem rozwija 306 koni mechanicznych, a 2-litrowy diesel może mieć też 136 lub 181 koni. Topowy ropniak ma 5 cylindrów, 2,4 litra pojemności i 215 koni mechanicznych mocy. Wisienką na torcie jest podwójnie doładowany silnik o pojemności 3 litrów. Ma wystarczającą krzepę, 329 koni w wersji Polestar, ale niestety jest benzynoholikiem. W cyklu miejskim nie umie spalić mniej niż 15 litrów paliwa.

Volvo S60 drugiej generacji jest stosunkowo świeżą konstrukcją. Na razie w aucie psują się zatem głównie drobiazgi. Standardowa usterka dotyczy zacinającej się klamki bagażnika. Poza tym od czasu do czasu na tablicy zegarów bez wyraźnego powodu świecą się kontrolki ostrzegawcze oraz z uwagi na zastosowanie dużych felg, łatwo uszkodzić oponę. Ostatni z problemów jest znaczący, ponieważ zazwyczaj Volvo posiada zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego. Gwarancją jakości S60 są pozytywne opinie ośrodków badawczych. Dla przykładu zdaniem DEKRY to najmniej awaryjne auto w segmencie D.

Pierwsze wyprodukowane sedany Volvo mają już 7 lat. To jeszcze nie oznacza, że auto jest tanie na rynku wtórnym. Nie da się kupić S60 II taniej niż za 41 - 42 tysiące złotych. Jedna trzecia używanych egzemplarzy pochodzi z polskich salonów, połowa korzysta z przekładni automatycznych, a dwie trzecie to diesle. Volvo na ogół jest dobrze wyposażone. A wynika to z polityki cenowej marki. Szwedzi są skorzy do dawania rabatów klientom, a to zachęca do wybierania droższych modeli.

Zobacz też: Używane Volvo XC90: potężny wiking

Używane: Volvo S60 II (od 2010) - podsumowanie

Druga generacja popularnej S-sześćdziesiątki to bez wątpienia udane auto. Wyśmienicie się prowadzi, psuje się sporadycznie, oferuje wysoki poziom bezpieczeństwa oraz ma szeroką paletę jednostek napędowych. Wszystkie zalety sprawiają, że auto nie jest tanie na rynku wtórnym. Czy to jednak tak do końca wada? No właśnie nie. Kupujący musi zapłacić więcej, ale to więcej odbierze później przy odsprzedaży.

Volvo S60 II ceny części zamiennych:

• filtr oleju - od 24 zł
• filtr powietrza - od 50 zł
• filtr paliwa - od 65 zł
• filtr kabinowy - od 66 zł
• zestaw paska rozrządu - od 351 zł
• tarcza hamulcowa przód - od 167 zł
• tarcza hamulcowa tył - od 132 zł
• klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 97 zł
• łącznik stabilizatora - od 39 zł
• końcówka drążka kierowniczego - od 49 zł
• tuleja wahacza poprzecznego - od 35 zł
• amortyzator - od 198 zł
• sprzęgło komplet - od 903 zł
• koło dwumasowe - od 1960 zł

Zobacz też: Volvo S40/V40 czy Mitsubishi Carisma?

Volvo S60 II - dane techniczne - silniki benzynowe:

Volvo S60 II - dane techniczne - silniki wysokoprężne: