REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane Volvo XC60 - usterki

Michał Szwed
Volvo XC60 - R-Design przód
Volvo XC60 - R-Design przód
Volvo

REKLAMA

REKLAMA

Volvo XC60 to model, który przypadł do gustu Polakom. Nie dziwi więc jego popularność na rynku wtórnym. A jakie typowe usterki trapią Volvo XC60, czy jest to model godny zaufania?

Ten „uterenowiony” pojazd szwedzkiej marki pojawił się na polskim rynku pod koniec 2008 roku i początkowo oferowany był z trzema jednostkami napędowymi – dwoma dieslami i jednym „benzyniakiem”. Diesle w XC60 miały do dyspozycji 163 lub 185 KM, a motor benzynowy o pojemności 3 litrów, dodatkowo wspomagany turbiną legitymował się mocą 285 KM. Jednak jak się łatwo domyślić, to nie on okazał się najczęściej wybierana jednostką w XC60...

REKLAMA

Zobacz też: Test Volvo V40 T5 R-Design

Używane Volvo XC60 - jednostki napędowe

Na polskim rynku wtórnym przede wszystkim królują diesle, jest ich mniej więcej 90 %. Najpopularniejszymi są pięciocylindrowe o pojemności 2.4 l, a ich moce wahają się między 163 a 215 końmi mechanicznymi. Pod koniec 2009 roku Volvo zdecydowało się na zwiększenie mocy w modelu D5 ze 185 koni na 205, a dwa lata później ten sam motor legitymował się mocą 215 KM, jednak znalezienia egzemplarza o mocy powyżej dwustu koni z ręczną skrzynią biegów graniczy niemal z cudem. Już najsłabsza wersja o pojemności 2.4 litra i mocy 163 koni nie dawała podczas jazdy powodów do narzekań, aczkolwiek warto od razu kupić mocniejszą o 22 konie odmianę, gdyż przy tej samej wadze nie tylko wzrasta moc, ale również moment obrotowy. W wersji D5 wynosi on równe 400 Nm i jest dostępny między 2000 a 2750 obr./min, czyli ma 60 Nm więcej od słabszej wersji silnikowej o tej samej pojemności. Co prawda po kilku latach XC60 otrzymało dwulitrową odmianę o mocy 163 koni i momencie wynoszącym także 400 Nm, ale było to dopiero na przełomie 2010-2011.

Zobacz też: Używane Volvo 850 / S70 / V70 (1991 – 1999) – wady i zalety

Jednostka oznaczona skrótem D5 połączona z sześciostopniową manualną skrzynią biegów wydaje się być najbardziej optymalna do ważącego ponad 1800 kilogramów SUV-a. Oczywiście juz 163-konny motor nie sprawia trudności na drodze, aczkolwiek przy wyprzedzaniu kolumny samochodów te 60 Nm więcej, mogą okazać się na wagę złota i uchronić kierowcę od wypadku. W środku można odnieść wrażenie, że jedziemy sportowym autem o prawdziwie rasowym brzmieniu! Zapewne jest to zasługą pięciu cylindrów, których dźwięk w jakimkolwiek stopniu nie przypomina klekoczącego „ropniaka”. Do tego dynamika, szczególnie na trzecim i czwartym biegu potrafi zaskoczyć nawet najbardziej wybrednych miłośników dynamicznej jazdy, a w pomiarach elastyczności na czwartym, piątym i szóstym przełożeniu w zakresie 60-100 i 80-120 km/h, ciężkie i duże XC60 D5 osiąga podobne rezultaty co mała i zwinna, ale wolnossąca Toyota GT86! Volvo z ręczną skrzynią przyspiesza do „setki” w 9,5 sekundy i spala średnio niespełna 9 litrów ropy. Można również wybrać wersję z automatyczną skrzynią biegów również o sześciu przełożeniach. Wtedy jednak spalanie wzrośnie o niecały litr a przyspieszenie wyniesie ok. 10 sekund. Nie są to duże różnice, ale do optymalnego wykorzystania potencjału motoru lepiej wybrać wersję z mechaniczną skrzynią. Jeśli natomiast mamy do czynienia z mniej temperamentnym usposobieniem użytkownika, automat okaże się idealnym rozwiązaniem. Na minus trzeba zaliczyć porównanie z podobnymi silnikami w Audi Q5 i BMW X3. Otóż najwięksi rywale Volvo będą o kilka dziesiątych sekundy szybsi do „setki” (co raczej nie jest zauważalne), ale jednocześnie palą nawet 2 litry mniej ropy na 100 kilometrów (Audi Q5 2.0 TDI spala ok. 7 l/100 km). Jednak wynika to m.in. z większej masy XC60, która spowodowana jest znacznymi gabarytami auta, a co za tym idzie większą przestrzenią wnętrza, porównując pojazd z konkurencją.

Zobacz też: Test Volvo V60 R-Design D4: bądź wyrazisty

Jeśli się trzymać właściwej nomenklatury XC60 to nie SUV, ani tym bardziej auto terenowe. Jest to tzw. crossover, czyli osobówka o wyglądzie przypominającym „terenówkę”. Sportowa, zadziorna linia prezentuje się bardzo elegancko, dzięki czemu pojazd nie tylko budzi respekt na drodze, ale przede wszystkim wzbudza pokaźne zainteresowanie. Jeśli porównać go z takim „kanciakiem” Mercedesem GLK, to tak jakby porównywać atuty kobiecości minister Muchy z posłanką Pawłowicz – niby ten sam segment, ale różnice diametralne. Szczególnie zadziorny tył z pięknymi reflektorami przykuwa wzrok przechodniów i innych użytkowników drogi. Auto osadzono standardowo na siedemnastocalowych alufelgach, ale najlepiej prezentuje się na „osiemnastkach”. Z uwagi na duże koszty regeneracji felg i naprawy zawieszenia, nie warto przesadzać z większymi rozmiarami. A propos zawieszenia. Opcjonalnie oferowany układ jezdny Four-C pozwala wybrać jeden z trzech trybów pracy – Comfort, Sport i Advanced. Kierowcy o sportowej żyłce najlepiej będą się czuli w trybie sportowym, kiedy można nawet poszaleć trochę na zakrętach, natomiast ostatni tryb służy powolnym przejażdżkom po wertepach.

Zobacz też: Używany Volkswagen Phaeton (2002 - ) – wady i zalety

Używane Volvo XC60 - wnętrze

Dzięki znacznej szerokości karoserii (189 cm) wnętrze jest doprawdy przestronne nawet dla pięciu osób i ich niemałych bagaży. Bagażnik ma bardzo regularne kształty i sporą pojemność – 495 litrów. Przy wyborze egzemplarza z rynku wtórnego warto poszukać wersji ze skórzana tapicerką (co trudne nie jest) i wstawkami z drewna. Jasna skóra i ciemne, błyszczące drewno dodają smaku i klasy wnętrzu auta, a właściciel może się poczuć jak prawdziwy arystokrata. Fotele, choć wygodne, to ze względu na niewystarczające wyprofilowanie przeznaczone są do komfortowej, spokojnej jazdy. Brakuje podparcia bocznego i regulacji podudzia, znanych ze sportowych siedzisk konkurencji, czyli z BMW X3 i Audi Q5. Jednak nawet u tak szacownych rywali nie znajdziemy opcjonalnego systemu City Safety, który samoczynnie zapobiega kolizjom, o ile kierowca nie przekroczy 30 km/h. Otóż zainstalowany na przedniej szybie laser mierzy odległość do poprzedzającego Volvo obiektu i jeśli zbyt mocno się do niego zbliżymy, system sam zwolni pojazd, a nawet zatrzyma go! To się nazywa prewencja... Co więcej, przy przekroczeniu linii jezdni bez użycia kierunkowskazu, w całym aucie rozlega się brzęczenie sygnalizujące niebezpieczeństwo. System ten nosi nazwę LDW. Nie wszystkim jednak taka ochrona może przypaść do gustu, więc zawsze można wyłączyć swojego „anioła stróża”.

Zobacz też: Używany Lexus IS ( 1999 – 2005 ) – wady i zalety

Używane Volvo XC60 - ceny części

Koszt zakupu XC60 D5 o mocy 185 koni z manualną skrzynią biegów z końca 2009 roku, to mniej więcej 85 tysięcy złotych. Sporo jak na kilkuletnie auto o przebiegu oscylującym wokół 150 000 kilometrów. Jednak zazwyczaj są to egzemplarze gruntownie wyposażone (skóra, drewno, nawigacja, elektryczne fotele, rozbudowany sprzęt audio), a różnice między 163-konną jednostką to często mniej niż 10 tysięcy zł., dlatego lepiej kupić wersję D5. Przed kupnem nie zaszkodzi sprawdzić stanu auta w ASO, szczególnie jeśli wyposażone jest w opcjonalne zawieszenie Four-C. Pojedynczy amortyzator kosztuje wtedy przynajmniej 2 tysiące złotych. Natomiast przy tradycyjnym układzie jezdnym, ceny „amorków” są znacznie bardziej przystępne. Należy tez pamiętać, że wszystkie diesle XC60 wyposażone były w filtr cząstek stałych, który jak powszechnie wiadomo lubi sprawiać kłopoty. Tym bardziej więc nie zaszkodzi komputerowa diagnostyka w serwisie.

Zobacz też: Używany Opel Insignia - z jakością na bakier!

Ceny zamienników do Volvo XC60:

REKLAMA

Klocki (za komplet): przód – 267 zł, tył – 185 zł.
Tarcze (za komplet): przód – 630 zł, tył – 240 zł.
Amortyzatory (za komplet): przód (w zależności od producenta) ok. 600 – 800 zł.
Koło zamachowe dwumasowe – ok. 2800 zł
Zestaw sprzęgła – ok. 1000 zł.

Volvo XC60 jest jednym z najczęściej wybieranych SUV-ów (lub jak kto woli crossoverów) w Polsce. Między innymi ta popularność pokazuje, że jest poważną alternatywą dla Mercedesa GLK, Audi Q5 czy BMW X3. Mimo że nieco ustępuje konkurentom przy pomiarach dynamiki i zużycia paliwa, to biorąc pod uwagę urodę auta, systemy bezpieczeństwa, przestronność i pełne wyposażenie większości egzemplarzy z rynku wtórnego, na pewno przyszli nabywcy nie pożałują swojej decyzji.

Volvo XC60 - R-Design tył
Volvo
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Postęp projektu Izery: fabryka i nowy SUV już w 2025 roku?

    Na konferencji prasowej 7 grudnia 2023 r. prezes spółki ElectroMobility Poland (EMP), Piotr Zaremba, ogłosił znaczący postęp projektu Izery (pierwszego polskiego samochodu elektrycznego), informując o zrealizowaniu planów w 39 procentach. Wizja fabryki w Jaworznie i pierwszych samochodów z niej zjeżdżających staje się coraz bardziej realna. Produkcja samochodów ma ruszyć w tej fabryce pod koniec 2025 roku.

    Toyota Hilux Mild Hybrid 48V. Diesel w pick-up`ie z zastrzykiem 16 koni

    Toyota zdecydowała się poszerzyć gamę silnikową Hiluxa. Teraz 2,8-litrowy diesel w jednej z wersji może otrzymać elektryczne wsparcie. Za to odpowiedzialny jest 16-konny układ Mild Hybrid 48V.

    Ile kosztuje elektryczna Astra? Cennik modelu Electric startuje od 197 500 zł

    Pierwsza elektryczna Astra w historii modelu oficjalnie wchodzi do sprzedaży w Polsce. Za model trzeba zapłacić co najmniej 197 500 zł. Co kompaktowy Opel oferuje w zamian?

    Elektryczny SUV Mitsubishi? Japończycy uderzą w segment C

    Mitsubishi, zamiast zwijać biznes w Europie, najwyraźniej planuje go rozwijać. Po dwóch kluczowych debiutach w segmencie aut miejskich Japończycy szykują się do prezentacji elektrycznego SUV-a segmentu C.

    REKLAMA

    Czy paliwo w samochodzie może zamarznąć?

    Paliwo zamarzło w samochodzie. To hasło podczas porannej próby rozruchu silnika brzmi dla kierowcy jak wyrok. Czy to jest w ogóle możliwe? I jak radzić sobie w takiej sytuacji? O tym właśnie opowiemy w tym poradniku.

    Jaki będzie 2024 rok w branży TSL?

    Sektor TSL przechodzi przez istotne zmiany, które odzwierciedlają ewolucję całej branży. Nowe regulacje oraz kierunki rozwoju, wprowadzone w 2023 roku, jeszcze mocniej uwydatniły dynamiczny charakter branży. Jakie wyzwania i szanse z perspektywy prawa przyniesie ze sobą rok 2024? 

    Nowa benzyna E10 od stycznia 2024 r. MKiŚ: Nie wlewaj do baku jeżeli masz stary silnik, bo uszkodzisz układ paliwowy!

    Nowa benzyna 95-oktanowa z zawartością do 10% biokomponentów (E10) zacznie być sprzedawana na stacjach benzynowych w Polsce już od 1 stycznia 2024 r. - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ). Benzyna E10 zastąpi benzynę E5 o liczbie oktanowej 95. Ale uwaga, nie każdy silnik może pracować na nowej benzynie. W dokumentach pojazdu lub na klapie wlewu paliwa w samochodzie powinno znajdować się charakterystyczne oznaczenie E10 – potwierdzające dostosowanie samochodu do nowego paliwa. Właściciele starszych pojazdów powinni sprawdzić, czy ich pojazdy są dostosowane do tankowania nowego paliwa. Służy do tego wyszukiwarka przygotowana przez MKiŚ.

    Wyższe opłaty za autostrady w Niemczech dla ciężarówek. Skok cen sięga nawet 86 proc.!

    Opłaty za autostrady w Niemczech dla ciężarówek wzrosły nawet o 86 proc. To poważny problem dla firm z branży transportowej. I nie tylko Polskich, ale także pochodzących z innych krajów europejskich.

    REKLAMA

    Mosiężna skrobaczka do szyb. Fiński wynalazek rzeczywiście nie rysuje szyb?

    Mosiężna skrobaczka do szyb to hit ostatnich lat w Polsce. Powód? Ponoć nie ma możliwości, aby porysowała szybę w samochodzie. Ile jest w tym prawdy? I czym tak właściwie jest fińska skrobaczka? Sprawdziłem to.

    Samochody autonomiczne. Kiedy pojawią się na drogach? Częściowo są już dziś

    W XXI wieku przemysł motoryzacyjny ewoluuje szybciej niż kiedykolwiek. Zmiany te napędzają wymogi prawne, wyścigi producentów, ale też wymogi klientów. A to prowadzi do jednego wniosku. Innowacje stopniowo wprowadzają wizję aut autonomicznych do naszego codziennego życia.

    REKLAMA