Test Volvo S90 T6 2.0 320 KM AWD
REKLAMA
REKLAMA
Nieczęsto spotyka się samochody, które swoim wyglądem robią tak duże wrażenie, jak najnowsze S90. Zwłaszcza w specyfikacji widocznej na zdjęciach z reflektorami full LED (dopłata 2870 zł) i 8 ramiennymi obręczami o średnicy 20 cali, na które zamontowano opony zimowe w rozmiarze 255/35.
REKLAMA
Flagowa limuzyna Volvo walczy o klientów, którzy do tej pory wybierali BMW Serii 5, Mercedesa-Benza klasy E, Audi A6, czy Infiniti Q70. Nadwozie S90 ma długość 496,3 cm, szerokość 189 cm, a wysokość 144,3 cm. Oznacza to, że jest dłuższe o 5,6 cm od BMW serii 5 i o 3 cm od Audi A6. Volvo jest też szersze o 3 cm od wspomnianego BMW i o 1,6 cm od Audi.
Zobacz też: Test Volvo V90 D5 AWD
Test Volvo S90 T6 2.0 320 KM AWD – wnętrze
REKLAMA
Ładny design i świetnej jakości materiały wykończeniowe to znaki rozpoznawcze przedziału pasażerskiego nowego S90. W standardowym wyposażeniu prezentowanej na zdjęciach wersji Inscription znalazł się m.in. kolorowy wyświetlacz zegarów o przekątnej 12,3 cala (w wersji podstawowej ma on przekątną 8 cali). Ponadto, bez potrzeby dopłaty zamawiający opcję Inscription dostaną również duży (przekątna 9 cali), kolorowy dotykowy ekran systemu audio i komputera pokładowego. W wyposażeniu wersji podstawowej wyświetlacz centralny ma przekątną 6,5 cala. Dopłaty 14 300 zł wymaga rewelacyjny system audio Premium Sound BOWERS&WILKINS z 19 głośnikami o mocy 1400 W.
Już w wersji podstawowej S90 jest zainstalowany Sensus Connect Infotainment System, czyli rozbudowany komputer pokładowy. Obsługuje się go głównie przez dotykowy ekran centralny, który sprawnie reaguje na gesty i dotyk ale bywa nieczytelny w słoneczne dni. Wadą systemu jest jego dość długi rozruch po uruchomieniu auta (kilkadziesiąt sekund). Ponadto, trzeba poświęcić dłuższą chwilę, by sprawnie poruszać się po meandrach menu i z łatwością znajdować poszczególne funkcje.
Cieszą przestronność wnętrza i fotele S90. Te w wersji Inscription są obszyte wysokiej jakości skórą i mają elektryczną regulację. Ich profil doskonale sprawdza się podczas długich podróży. Nikt nie powinien też odczuwać ciasnoty. Sporo miejsca wygospodarowano również dla pasażerów tylnej kanapy, którzy także nie mają najmniejszych powodów do narzekań na wygodę.
Bagażnik nowego S90 ma objętość 500 l. „Kufer” jest długi ale stosunkowo płaski. Jak to w sedanie otwór załadunku jest dość wąski.
Zobacz też: Test Volvo S60 3.0 T6 Polestar - ostatnie wcielenie szwedzkiego wojownika
Test Volvo S90 T6 2.0 320 KM AWD – napęd/układ jezdny
W gamie napędowej nowego Volvo S90 znalazły się trzy jednostki wysokoprężne i dwie benzynowe. Wszystkie mają cztery cylindry i turbosprężarki. Do redakcyjnej recenzji trafiła wersja T6, czyli najmocniejsza w ofercie, napędzana przez benzynowy silnik o pojemności 2 l, który rozwija moc maksymalną 320 KM przy 5700 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy 400 Nm w zakresie od 2200 do 4500 obr./min. Auto ma napęd na obie osie.
Według danych producenta 320 konne S90 przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,9 s, a prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h.
REKLAMA
Mimo sporych gabarytów zewnętrznych, Volvo okazuje się samochodem stosunkowo poręcznym w codziennym miejskim użytkowaniu. To zasługa dużej zwrotności. Oczywiście kierowca S90 musi znaleźć odpowiednio dużą przestrzeń do zaparkowania pojazdu, ale przynajmniej nie ma powodów do dużych narzekań podczas manewrów.
Tym bardziej, że sprawę ułatwiają tylne czujniki (wyposażenie standardowe) oraz opcjonalna kamera cofania (koszt 2200 zł). Można też wyposażyć Volvo w system kamer 360 stopni (4840 zł) oraz system automatycznego parkowania (3370 zł).
A jak jeździ nowe S90 T6? Sprawdź na następnej stronie
Zobacz też: Test Volvo V40 Cross Country T5 AWD
Kierowcy, którzy będą szukać w wersji T6 sportowych wrażeń za kierownicą, poczują się rozczarowani. 320 konne S90 to oczywiście bardzo szybki, ale przede wszystkim komfortowy samochód. Jest jak luksusowa salonka, w której każda podróż upływa w miłych warunkach, a pasażerowie nie są niczym niepokojeni. Dzięki dużemu zapasowi mocy i momentu obrotowego kierowca ze stoickim spokojem podchodzi do każdego wyprzedzania. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, Volvo natychmiast przyspieszy i nie straci wigoru nawet, gdy każemy mu przyspieszać od bardzo wysokich prędkości. Ośmiobiegowa automatyczna skrzynia biegów reaguje na funkcję kick down z lekką zwłoką, ale poszczególne przełożenia zmienia błyskawicznie i bez szarpnięć.
Volvo prowadzi się bardzo stabilnie, a w razie kryzysowej sytuacji pomoże wyjść bez szwanku szereg systemów dbających o bezpieczeństwo jazdy.
Bez względu na to z jaką prędkością się poruszamy, w kabinie S90 panuje cisza. Pasażerowie są dobrze odizolowani od szumu powierza oraz odgłosów pracy jednostki napędowej.
Świetnie z nierównościami radzi sobie zawieszenie. Pomimo zastosowania dwudziestocalowych obręczy i opon o niskim profilu podróżujący w minimalnym stopniu odczuwają niedogodności związane z jazdą po nierównej nawierzchni. Za ok. 8600 zł można wyposażyć S90 w zawieszenie pneumatyczne (tylnej osi), które w zależności od potrzeb może pracować w trybie sztywniejszym lub bardziej komfortowym.
Nieźle S90 T6 wypada pod względem zużycia paliwa. Przy 140 km/h auto zużywa 9,4 l benzyny na 100 km. Gdy zmniejszymy prędkość do 130 km/h „spalanie” spada do 8 l na 100 km. Z kolei podczas jazy w ruchu miejskim należy się liczyć ze zużyciem paliwa na poziomie 10,5 l n 100 km przy spokojnej jeździe.
Zobacz też: Test Volvo XC90 D5 225 KM: styl i nowoczesność
Test Volvo S90 T6 2.0 320 KM AWD – podsumowanie
Bez wątpienia Volvo S90 to samochód, który przyciąga uwagę nie tylko fanów marki. Efektowne ale jednocześnie nie nachalne w formie nadwozie przypadnie do gustu wielu zamożnym klientom. Także tym, którzy do tej pory wybierali produkty niemieckiej konkurencji. Czy Volvo S90 ich ostatecznie do siebie przekona? Być może, ale należy pamiętać o tym, że jest to samochód zaprojektowany według innej koncepcji niż zwykli auta projektować Niemcy, często stawiający na to, by prowadzenie samochodu dostarczyło odpowiednią dawkę emocji kierowcy. Tymczasem kierowca S90 czuje się tak, jakby obsługiwał (a nie prowadził) świetnie wykonany naszpikowany elektroniką pojazd, którego zadaniem jest przewóz osób w możliwie najbardziej komfortowych warunkach. S90 to jaskółka zwiastująca to, co nas czeka w najbliższych latach w motoryzacji. Przyszłość, w której samochody będą w wielu kwestiach wyręczały kierowcę, aż w końcu zamienią go w kolejnego pasażera.
Volvo S90 T6 2.0 320 KM AWD – dane techniczne
Volvo S90 T6 2.0 320 KM AWD | |
Typ silnika | benzynowy, turbo |
Pojemność | 1969 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16V |
Maksymalna moc | 320 KM/5700 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 400 Nm/2200-4500 obr./min. |
Napęd | 4x4 |
Skrzynia biegów | aut. 8-bieg. |
Pojemność bagażnika | 500 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 496,3/189/144,3 cm |
Rozstaw osi | 294,1 cm |
V-max | 230 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,9 s |
Zużycie paliwa* | 7,4l/100 km |
Cena od | 274 400 zł |
*cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.