REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Subaru Forester 2.0 XT

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Stokłosa
W tylnej części nadwozia Subaru Forestera
W tylnej części nadwozia Subaru Forestera "rzuca się w oczy" solidny spojler na klapie bagażnika oraz dwie końcówki układu wydechowego. Jest też intrygujący emblemat ‘Symmetrical AWD’.
Bartosz Stokłosa

REKLAMA

REKLAMA

Samochód, który od 17 lat buduje swoją historię. Samochód, który od zawsze wierny jest sprawdzonemu napędowi na 4 koła. Z jednej strony niepozorny, ginący w masie podobnych aut - z drugiej niezwykle skuteczny. Przed Wami Subaru Forester w najmocniejszej odmianie 2.0 XT.

Zbudowany na podwoziu Imprezy Forester na przestrzeni lat stawał się autem coraz większym i coraz bardziej masywnym. Z każdą kolejną generacją nadwozie, a szczególnie jego wysokość, zyskiwało kolejne centymetry. Tym samym, stonowane, lekko podwyższone kombi, naturalnie zadomowiło się w klasie tzw. samochodów użytkowo-rekreacyjnych. Dziś Forester porównywany jest z takimi autami jak Mitsubishi Outlander, Honda CR-V, czy Toyota RAV-4. Ale zastanówmy się, czym różni się ten samochód od najpopularniejszych konkurentów w segmencie?

REKLAMA

Zobacz też: Test Toyota RAV4 2.0 D-4D 124 KM: skuteczna w działaniu!

Test Subaru Forester - nadwozie

Czwarta generacja Forestera, debiutująca w 2013 roku, zyskała nieco charakteru w stosunku do poprzedniej wersji, ale mowa tutaj o ewolucji, przestylizowaniu nadwozia, niż o radykalnej zmianie. Nasza najmocniejsza odmiana naturalnie wygląda najciekawiej. Największa różnica w stosunku do słabszych wersji to agresywnie stylizowany przedni zderzak z pionowymi atrapami wlotów powietrza po bokach, który nadaje autu muskularnej aparycji. Zmierzając ku tyłowi nadwozia, napotkamy na solidny spojler na klapie bagażnika oraz dwie końcówki układu wydechowego. Jest też intrygujący emblemat ‘Symmetrical AWD’.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nietrudno zauważyć, że najnowszy Forester pozbył się wielkiego wlotu powietrza na masce. Wiem jednak, że jej profilowanie w centralnej części nie powstało przypadkowo. Tam wciąż skrywa się poziomo umieszczona chłodnica, która odpowiada za powietrze trafiające do komory spalania dwulitrowego motoru. Mając w pamięci dudniący dźwięk, odbijający się od kamienic wąskich, miejskich uliczek i generowany przez 2.5-litrowe turbo w poprzednich generacjach Forestera, wciąż liczę, że ścieżka dźwiękowa wydobywająca się spod maski urzeknie moją wyobraźnię.

Zobacz też: Test BMW X5 xDrive30d 258 KM F15 : jakość limuzyny ukryta w nadwoziu SUV-a

Test Subaru Forster - napęd/układ jezdny

Tymczasem pracującego na biegu jałowym boksera DIT (Direct Injection Turbo) łatwo pomylić z silnikiem o połowę słabszym. Ciche cykanie i bezwibracyjna praca nie zdradzają 240 KM oraz 350 Nm momentu obrotowego – wartości, których na próżno szukać u większości konkurentów. Jednak podczas maksymalnego przyspieszania, kiedy motor przekracza 3,5 tys. obr./min, do kabiny zaczyna docierać oczekiwane dudnienie, które znane jest tylko posiadaczom samochodów Subaru z turbodoładowanymi silnikami. Domniemam, że to jeden z powodów, dla których klienci marki pozostają jej wierni na długie lata. Ważącemu 1615 kg kombi wystarczy 7,5 sek. na osiągnięcie 100 km/h, a powyżej tej prędkości samochód zaczyna łapać drugi oddech i w mgnieniu oka osiąga kolejną ‘setkę’. Zapewniam was, że spięcia emocjonalne, które zapewni Forester jadącemu z wami pasażerowi zostaną skwitowane jasno – „Nie wiedziałem, że jest tak szybki”.

Zobacz też: Test Mitsubishi ASX 1.8 DI-D 150 KM

REKLAMA

Liniowe przyspieszenie to także zasługa bezstopniowej skrzyni biegów Lineartronic, która jako jedyna łączona jest z najmocniejszą wersją silnikową. Podczas spokojnej jazdy idealnie dogaduje się z silnikiem i gładko rozpędza samochód. Jej obecność jest niezauważalna. Skrzynia daje o sobie znać wtedy, gdy zechcemy jechać dynamicznie. Wówczas nie tylko wprowadza silnik na jednostajne wysokie obroty, ale też potrafi nieprzyjemnie szarpnąć. Aby tego uniknąć korzystałem z manualnej zmiany biegów oraz z trybów ‘Sport’ i ‘Sport Sharp’, uruchamianych przyciskamy na kierownicy. Oba zwiększają poczucie kontroli nad samochodem - pierwszy zapewnia sześć wirtualnych przełożeń, a drugi aż osiem.

Skrzynia pracująca w trybie automatycznym próbuje utrzymać silnik na możliwie niskich obrotach, co wpływa oczywiście na zużycie paliwa. Jazda poza miastem z prędkościami nieprzekraczającymi 100 km/h nie zmusza motoru do pracy powyżej 2 tys. obr./min, a wtedy jego zapotrzebowanie na paliwo może być mniejsze niż 7 l/100 km. Forester pokazuje jednak drugie oblicze, kiedy wjedzie do miasta. Częste przyspieszanie i hamowanie podniesie spalanie w okolice 13 l/100 km.

Zobacz też: Test Volvo XC60 D4 Drive-E Geartronic

REKLAMA

Wspomniany emblemat ‘Symmetrical AWD’ to znak rozpoznawczy marki, podobnie jak granatowa Impreza ze złotymi felgami. To też najlepszy sposób na to, aby żaden z 240 KM nie został zmarnowany. Oznacza to, że napęd ma symetryczną budowę względem osi pojazdu. Między innymi lewe półosie mają taką samą długość jak prawe półosie, a takie rozwiązanie zapobiega powstawaniu sytuacji, w których czuć wpływ momentu obrotowego na układzie kierowniczym (tzw. torque steering). Siła napędowa rozdzielana jest w Foresterze stale na obie osie w proporcjach 60% na przód i 40% na tył. Dzięki takiej konstrukcji napędu kombi o rodzinnym charakterze pozwoliło mi bez obaw wjechać na zaśnieżone, leśne szlaki.
Ale podwozie Forestera nie tylko nadaje się do jazdy po bezdrożach. Jego zalety docenimy także podczas szybkiej jazdy. Odpowiednio sztywno zestrojone zawieszenie nie powoduje nadmiernych przechyłów nadwozia i pozwala zapomnieć, że jedziemy autem z terenowymi aspiracjami. Forester zapewnia także oczekiwany w tej klasie aut wysoki komfort podróżowania, dodatkowo zwiększony przez miękkie i odpowiednio wyprofilowane fotele. Nie zostały one stworzone do szybkiej jazdy, lecz do wygodnego pokonywania długich odległości - i z tego zadania wywiązują się doskonale.

Z drugiej jednak strony, fotel pasażera nawet w najdroższej testowej odmianie Platinum, której ceny zaczynają się od ok. 165 tys. zł, trzeba regulować ręcznie, ale bardziej dziwi fakt, że nie można ustawić jego wysokości. Co więcej, do ascetycznego stylu wnętrza trzeba się przyzwyczaić. Podobnie jak w innych modelach Subaru nie ma ono finezyjnego projektu. Jest natomiast solidnie spasowane, a to ważne w użytkowym charakterze auta. Górna cześć deski rozdzielczej wykończona jest przyjemnym i miękkim materiałem. Jednak im niżej, tym większe prawdopodobieństwo, że natkniemy na twardsze i tańsze tworzywa.

Zobacz też: Test Nissan Qashqai 1.6 dCi 130 KM All Mode 4x4-i

Test Subaru Forester 2.0 XT - podsumowanie

Wersja Platinum otrzymuje także duże okno dachowe, które z jednej strony rozświetla wnętrze, a z drugiej zabiera kilka istotnych centymetrów nad głowami pasażerów. Z przodu nie będzie miało to znaczenia, ale z tyłu już tak – szczególnie gdy pasażerowie będą mieli więcej niż 180 cm wzrostu. Mimo to, docenią oni ilość miejsca na nogi oraz wystarczającą szerokość wnętrza.
Chcąc podsumować Forestera, można mieć wrażanie, że jego konstruktorzy gdzieś się zagubili. Nie nadali mu indywidualnego stylu, który mógłby być kontynuowany przez kolejne generacje. Dlatego wiele osób uważa, że samochód ginie w masie innych, podobnych aut.

Ale Subaru Forester ma też dwa asy w rękawie, które powodują, że to jeden z najciekawszych samochodów tego typu na rynku. Turbodoładowany silnik zapewnia mu niebywałą łatwość nabierania prędkości. Daje to poczucie komfortu i swobody przy planowaniu manewrów na drodze. A dzięki najlepszemu napędowi na cztery koła w klasie to samochód użytkowy w pełnym znaczeniu tego słowa. Nie ważne czy jedzie przez las, czy w kopnym śniegu – zawsze można na nim polegać.

Zobacz też: Test Honda CR-V 1.6 i-DTEC 120 KM: absurdalnie ekonomiczna!

Subaru Forester 2.0 XT - dane techniczne

Subaru Forester 2.0 XT
Typ silnika benzynowy
Pojemność  1998 cm3
Układ cylindrów/zawory B4/16V
Maksymalna moc 240 KM/5600 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 350 Nm/2400-3600 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów aut. Bezstopniowa
Pojemność bagażnika 505 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 459,5/179,5/173,5 cm
Rozstaw osi 264 cm
V-max 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,5 s
Zużycie paliwa* 11,2/7/8,5 l/100 km
Cena od 33 000 EUR
*miasto/trasa/cykl mieszany

Czwarta generacja Forestera, debiutująca w 2013 roku, zyskała nieco charakteru w stosunku do poprzedniej wersji, ale mowa tutaj o ewolucji, przestylizowaniu nadwozia, niż o radykalnej zmianie.
Bartosz Stokłosa
Wersja Platinum Subaru Forestera otrzymuje duże okno dachowe, które z jednej strony rozświetla wnętrze, a z drugiej zabiera kilka istotnych centymetrów nad głowami pasażerów.
Bartosz Stokłosa
Test Subaru Forester 2.0 XT
Bartosz Stokłosa
Górna cześć deski rozdzielczej Subaru Forestera wykończona jest przyjemnym i miękkim materiałem. Jednak im niżej, tym większe prawdopodobieństwo, że natkniemy na twardsze i tańsze tworzywa.
Bartosz Stokłosa
Fotele Subaru Forestera są wygodne i sprzyjają długim podróżom.
Bartosz Stokłosa
Na tylnej kanapie Subaru Forestera siedzi się wygodnie. Plus za szerokie wnętrze.
Bartosz Stokłosa
Bagażnik Subaru Forestera ma objętość 505 l.
Bartosz Stokłosa
Subaru Forester - "zegary".
Bartosz Stokłosa
Ciche cykanie i bezwibracyjna praca nie zdradzają 240 KM oraz 350 Nm momentu obrotowego – wartości, których na próżno szukać u większości konkurentów Subaru Forestera.
Bartosz Stokłosa
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

KGP: 121 594 interwencji, 527 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 121 594 interwencji. Byli wzywani do 527 wypadków drogowych.

Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

REKLAMA

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

REKLAMA

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

REKLAMA