Test Mazda6 Sport Kombi 2.0/165 KM – dla hipsterów?
REKLAMA
REKLAMA
Posługując się językiem najnowszych trendów można przypuszczać, że inżynierowie Mazdy to hipsterzy. Hipster z natury odrzuca wszystko, co modne i polega na starych sprawdzonych rozwiązaniach. Hipsterzy wolą słuchać płyt winylowych lub kaset magnetofonowych zamiast plików MP3 i zjeść kanapkę z szynką zamiast kebaba. Można zatem przypuszczać, że gdyby znalazł się hipster wśród konstruktorów samochodowych na pewno nie podążałby za modą swoich konkurentów i nie ścigałby się z nimi o to kto skonstruuje silnik o najmniejszej pojemności i wyposaży go w największą ilość turbin, które ułatwią wygenerowanie możliwie największej mocy. Hipster najprawdopodobniej starałaby się udoskonalić sprawdzoną wolnossącą jednostkę. Zupełnie, jak konstruktorzy Mazdy.
REKLAMA
Zobacz też: Test Volkswagen CC 2.0 TDI 177 KM DSG
Hipsterstwo inżynierów z Hiroszimy, którzy stworzyli Mazdę 6 w wersji kombi widać już na pierwszy rzut oka. W przeciwieństwie do większości konstruktorów, którzy wydłużają nadwozie i rozstaw osi w projektowanych kombi względem sedana, ci postąpili odwrotnie. Mając na uwadze zachowanie odpowiednich proporcji nadwozia zdecydowali się, że w wersji Sport Kombi skrócą długość „Szóstki” względem sedana o 6,5 cm, a rozstaw osi o 8 cm. Zaskakujące, ale skuteczne, bo Mazda 6 Sport Kombi to jeden z najpiękniejszych samochodów w klasie.
Nietuzinkowa, wyrazista linia nadwozia płynnie przechodzi od groźnie wyglądających reflektorów z przodu, poprzez długą maskę i konkretnie podkreśla zwarty tył. Niewątpliwego uroku i pazura dodają Mazdzie w wersji SkyPassion dziewiętnastocalowe obręcze kół. Próżno szukać wśród konkurencji równie wyrazistej konstrukcji.
Zobacz też: Test Volvo S60 T6 AWD Polestar: własny styl poparty technologią!
Test Mazda 6 Sport Kombi 2.0/165 KM – wnętrze
We wnętrzu czuć japońską konsekwencję. Oszczędny w formie kokpit został wykonany z materiałów wysokiej jakości i spasowanych z dokładnością. Całość jest czytelna i uporządkowana. Obsługa komputera pokładowego jest intuicyjna. Fotele kierowcy i pasażera są wygodne, ale mają zbyt krótkie siedziska. Miejsca z przodu jest pod dostatkiem. Z tyłu – jest odrobinę ciaśniej niż w sedanie, ale dwie wysokie osoby będą podróżowały na tylnej kanapie w komfortowych warunkach.
Bagażnik ma pojemność 506 l i można go powiększyć do 1648 l. Ładowność tej wersji Mazdy 6 to 670 kg.
Zobacz też: Test Skoda Superb 2.0 TSI DSG L&K
Test Mazda 6 Sport Kombi 2.0/165 KM - napęd/układ jezdny
Pod maską recenzowanej Mazdy 6 Sport Kombi pracuje wolnossący, czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 2 l, rozwijający moc maksymalną 165 KM przy 6000 obr./min. i maksymalny moment obrotowy 210 Nm przy 4000 obr./min.
Dzięki wykorzystaniu najnowszej technologii konstruktorom udało się obniżyć masę Mazdy 6 Sport Kombi do 1320 kg. To doskonały wynik zważywszy na gabaryty samochodu. M.in. dzięki temu dwulitrowa Mazda jest samochodem zaskakująco oszczędnym. Jeżdżąc dość dynamicznie w ruchu miejskim samochód zużywa około 9 l benzyny na 100 km. Podczas jazdy w trasie bez trudu można osiągnąć wynik poniżej 7 l na 100 km.
Zobacz też: Test Peugeot 508 GT 2.2 HDi aut.
Najnowsza „Szóstka” Sport Kombi jest samochodem zaskakująco komfortowym. Mimo seryjnego wyposażenia auta w dziewiętnastocalowe felgi i opony o niskim profilu wszelkiego rodzaju nierówności są pochłaniane miękko przy czym samochód zachowuje odpowiednią sztywność podczas dynamicznej jazdy po ciasnych zakrętach.
Układ kierowniczy pozwala na dobre wyczucie zachowania osi i stawia odpowiedni opór podczas skrętów kierownicą.
Bez względu na to, czy poruszamy się Mazdą 6 wolno, czy z prędkością autostradową we wnętrzu jest cicho. Jest to zasługa z jednej strony niskiego współczynnika oporu powietrza, z drugiej dobrego wyciszenia kabiny i zastosowania sześciobiegowej przekładni, która umożliwia znaczne obniżenie obrotów silnika przy wyższych prędkościach.
Zobacz też: Test Volkswagen Passat 2.0 TDI 177 KM Highline Limousine
Dwulitrowa wolnossąca jednostka napędowa stanowi bardzo sprawne źródło napędu dla Mazdy 6. Z jednej strony charakteryzuje się oszczędnością, z drugiej nie brakuje jej wigoru i elastyczności. Samochód sprawnie nabiera prędkości już od najniższych obrotów i pewnie rozpędza się do górnych pól obrotomierza. Gdy wskaźnik prędkości obrotowej mija wartość 5500 obr./min. uszy prowadzącego głaszcze stłumiony ale przyjemnie rasowy warkot czterocylindrowej jednostki. Przy czym auto nie prowokuje kierowcy do dynamicznej jazdy, a skłania do delektowania się komfortem jazdy i jakością układu jezdnego.
Zobacz też: Test Skoda Octavia RS Combi 2.0 TDI/184 KM DSG
Test Mazda 6 Sport Kombi 2.0/165 KM - podsumowanie
Mazda 6 Sport Kombi to samochód dopracowany w każdym detalu. Zaskakujący jest fakt, że wersja kombi jest krótsza niż sedan, co ma pozytywny wpływ na wygląd pojazdu.
„Szóstkę” łatwo polubić. Doskonale skomponowane zawieszenie, imponująco obniżona masa pojazdu, dźwignia zmiany biegów – precyzyjna i z krótkim skokiem, a także niskie zapotrzebowanie na paliwo. Do tego wolnossący silnik, którego bezturbinowa konstrukcja daje nadzieję na długotrwałą bezproblemową eksploatację.
Wady? Szukając trochę na siłę - poza mało imponującym (jak na kombi) przedziałem bagażowym i krótkimi siedziskami foteli, zbyt duży promień skrętu.
Zobacz też: Test Ford Mondeo 1.6 Ecoboost: limuzyna o sportowym zacięciu
Mazda 6 Sport Kombi 2.0/165 KM – dane techniczne
Mazda 6 Sport Kombi 2.0/165 KM | |
Typ silnika | benzynowy |
Pojemność | 1998 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16V |
Maksymalna moc | 165 KM/6000 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 210 Nm/4000 obr./min. |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | man. 6-bieg. |
Pojemność bagażnika | 506 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 480,5/184/147,5 cm |
Rozstaw osi | 275 cm |
V-max | 214 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,1 s |
Zużycie paliwa* | 7,7/5,0/6,0 l/100 km |
Cena od | 97 700 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.