Test: Peugeot 508 SW BlueHDi GT. On nie idzie za modą, a po prostu ma styl!
REKLAMA
REKLAMA
- Peugeot 508 SW to nie kombi. To sportowe kombi!
- Panie Peugeocie, tu jest jakby luksusowo! Czyli w kabinie 508 SW
- Modny Peugeot 508 SW z niemodnym dieslem. Jak wypada to połączenie?
- Ile paliwa spala Peugeot 508 SW BlueHDi?
- Ile kosztuje Peugeot 508 SW BlueHDi GT Pack?
- Test: Peugeot 508 SW BlueHDi GT – podsumowanie:
- Test: Peugeot 508 SW BlueHDi GT – dane techniczne:
Peugeot 508 SW to nie kombi. To sportowe kombi!
Z rynkowego punktu widzenia Peugeot 508 SW wcale nie jest młodym autem. Został zaprezentowany w roku 2018. Po 5 latach doczekał się liftingu. Wersji po modernizacji w Polsce jednak jeszcze nie ma. W efekcie do testów dostałem przedliftingowego 508. Tyle że wcale z tego powodu nie płakałem. Bo pomimo 5 lat na rynku, to nadal pięknie wyglądające kombi segmentu D. Przód i tył nadal są futurystyczne. Linia boczna natomiast okazuje się lekka. Zupełnie jak w nie-kombi. A na tym nie koniec. Bo Peugeot jest niski. Trochę tak niski jak sportowe coupe.
REKLAMA
Nadwozie 508 SW ma dokładnie 1420 mm wysokości. Dla porównania Passat ma już 1456 mm "wzrostu", a Superb 1468 mm. Peugeot jest prawie tak niski, jak Volkswagen Arteon.
Panie Peugeocie, tu jest jakby luksusowo! Czyli w kabinie 508 SW
Tematyka sportowa pojawia się również w kabinie pasażerskiej. W końcu auto wykończone białą perłą było skonfigurowane w wersji GT. Dlatego podczas testu miałem do dyspozycji m.in. kubełkowe fotele, w których siedzisko dało się obniżyć prawie do podłogi. W efekcie pozycja za kierownicą stawała się półleżąca. Półleżąca, ale nie w mocno średnim stylu zimnego łokcia. Raczej w stylu sportowców w segmencie D. A na tym nie koniec, bo były też szyby bez ramek. Absolutnie cudowne! Te robiły wrażenie w roku 2018 i robią je nadal.
REKLAMA
O kabinie Peugeota 508 SW można powiedzieć sporo dobrego. Kierowca czuje się otoczony przez instrumenty pokładowe, a do tego jakość wykończenia utrzymuje się na wysokim poziomie. Plastiki są miękkie i dobrze spasowane. Przestrzeni też jest pod dostatkiem. 508 SW ma bowiem o 2 mm większy rozstaw osi od Passata! Tu jednak pewna uwaga. Pasażerom siedzącym w drugim rzędzie foteli miejsca na kolana nie zabraknie. Może go jednak brakować na stopy. Zwłaszcza gdy kierowca, zupełnie jak ja, opuści siedzisko do samej podłogi.
Peugeot 508 SW ma 530-litrowy bagażnik. Być może wynik nie jest rekordowy w segmencie D, ale absolutnie wystarczający. Poza tym w kabinie do dyspozycji pozostają aż 32 litry praktycznych schowków. Cóż jeszcze można powiedzieć o tej kabinie? Ja sporo już o niej mówiłem. W moich poprzednich testach. Link do nich zamieszczam poniżej.
Modny Peugeot 508 SW z niemodnym dieslem. Jak wypada to połączenie?
Czemu wybrałem do testu przedliftingowego 508, zamiast poczekać na model po modernizacji? Powód był prosty. Producent udostępnił bowiem dziennikarzom model napędzany silnikiem wysokoprężnym. A to nie zdarza się dziś zbyt często. Powiem więcej, jednostka jest dość ciekawa. Bo choć mówimy o kombi segmentu D, ma 1.5 litra pojemności. Tylko 1.5 litra. Oczywiście to nie jedna z konstrukcji 3-cylindrowych. Tu motor otrzymał 4 cylindry. Poza tym jest wspierany przez doładowanie i w efekcie generuje 130 koni mocy. Przyznaję, wartość jak na 1.4-tonowe auto, nie powala na kolana. Z drugiej strony pedał gazu pozwala na uwolnienie aż 300 Nm momentu obrotowego.
Moc silnika BlueHDi trafia na przednie koła. Jest przenoszona na nie za pomocą przekładni automatycznej. Ta ma aż 8 przełożeń. To klasyczny mechanizm hydrokinetyczny opracowany przez japońską firmę Aisin. Jego produkcja odbywa się na licencji we Francji.
REKLAMA
Testowy Peugeot 508 SW przyspieszał do 100 km/h w 10,1 sekundy. Co ciekawe jednak, podczas jazdy auto wydawało się zdecydowanie szybsze. Przynajmniej podczas jazdy w mieście. Bo zapał do przyspieszania kombi wyraźnie traci po minięciu znaku D-42 "obszar zabudowany". Wyprzedzenie TIR-a wymaga znalezienia sporej luki. Po wciśnięciu gazu przy 80 km/h na liczniku dzieje się bowiem raczej niewiele. To jednak nie kwestia samego zestrojenia silnika, a bardziej niskiej pojemności. Gdyby miał 2 litry pojemności, spisywałby się z pewnością dużo lepiej.
Tym bardziej że zawieszenie Peugeota 508 też jest bardziej sportowe. Dobrze trzyma auto w zakręcie, pewnie zachowuje się na drodze i okazuje się sprężyste podczas jazdy po nierównościach.
Ile paliwa spala Peugeot 508 SW BlueHDi?
Choć model testowy został skonfigurowany w wersji GT, taki GT na drodze wcale nie jest. Diesel 1.5 BlueHDi ma jednak inne zalety. A niezaprzeczalną jest oszczędność. Podczas testu eksploatowałem auto w cyklu mieszanym. Spalanie wyniosło 6 litrów. Jestem jednak przekonany, że gdyby za kierownicą zasiadł kierowca o dużo spokojniejszym stylu jazdy, wskazanie komputera pokładowego okazałoby się o dobre 0.5 litra niższe. Gdy samochód poruszał się tylko w trasie, z wyniku pewnie udałoby się spokojnie "ściągnąć" już jakieś 1.5 litra. To na dzisiejsze standardy prawie tyle, co nic.
Patrząc na oszczędność tego diesla, zastanawia mnie jedno. Czemu na siłę chcemy uśmiercić silniki wysokoprężne? Przecież to mało racjonalne. Zwłaszcza że jednostki te mają filtry DPF i konwertery katalityczne. Zastanawiałem się nad tym także przy okazji testu Peugeota 308 SW BlueHDi. Link do testu zamieszczam poniżej.
Ile kosztuje Peugeot 508 SW BlueHDi GT Pack?
Oferta Peugeota 508 SW mocno zmieniła się w ostatnich latach. O ile jeszcze pod koniec minionej dekady za bazowe kombi trzeba było zapłacić jakieś 140 tys. zł, o tyle dziś kwota jest o 40 tys. wyższa. Ile kosztuje zatem model testowy? To wersja GT Pack z kilkoma dodatkami i silnikiem diesla. Jej cena wynosi zatem... 226 100 zł. Samochód bez wątpienia nie jest zatem tani. Warto jednak pamiętać, że mówimy o wersji, w której jedynym brakującym dodatkiem staje się kamera noktowizyjna. Nic więcej w tym kombi dokupić się już nie da.
Warto podkreślić, że testowy Peugeot 508 SW BlueHDi GT Pack już bazowo zostanie wyceniony na 211 400 zł. Dopłaca się głównie za perłowy lakier czy dach panoramiczny.
Co na taką sumę mówi konkurencja? Dla przykładu Superb Laurin & Klement napędzany 2-litrowym, 150-konnym dieslem sparowany ze skrzynią DSG zostanie wyceniony na 200 350 zł. I to jeszcze bez kilku dodatków. Passat Elegance 2.0 TDI DSG z kolei będzie kosztował 185 890 zł, ale też bazowo. Po uważniejszym przejrzeniu listy opcji kwota ta będzie musiała drastycznie wzrosnąć.
Tu jednak pewna ciekawostka. Jeszcze dekadę czy dwie temu segment D był prestiżowy. Nawet dla producentów aut popularnych. Dziś zostały na nim już tylko... niedobitki! W ostatnich latach producenci uśmiercili takie legendy, jak Ford Mondeo, Honda Accord, Mazda 6, Opel Insignia czy Toyota Accord. Zniknął też Citroen C5, Renault Talisman, a Passat np. stał się wyłącznie kombiakiem. Czy 508 dołączy do grona wielkich nieobecnych? Na razie nie. Jak już wspominałem, za niedługo na rynku zadebiutuje wersja poliftingowa.
Test: Peugeot 508 SW BlueHDi GT – podsumowanie:
Na koniec muszę się do czegoś przyznać. W tym teście jestem trochę stronniczy. To prawda. Ale wynika to tylko z faktu, że od zawsze jestem wielkim fanem drugiej generacji Peugeota 508, w tym tego SW. To auto piękne, o sportowej sylwetce, a do tego dobrze prowadzące się, przestronne i świetnie wykonane. Wisienką na torcie są oczywiście drzwi bez ramek, na które można patrzeć godzinami czy mała kierownica, która przypasuje kierowcy jak rękawiczka ręce.
Tak, rozumiem, że za podobną sumę da się kupić nieco gorzej wyposażonego Superba, ale np. z mocniejszym dieslem. Czeskie kombi nie będzie miało jednak nawet jednej dziesiątej tego uroku. A styl to dopiero początek. Bo Skody po prostu nie da się też tak mocno polubić. Jest zbyt zimna, zbyt sterylna i zbyt popularna. W efekcie ja wybrałbym 508. Być może z mocniejszą hybrydą plug-in i za wyższą cenę, ale nadal Peugeota. Bo 508 SW sprawia, że w czasie jazdy uśmiechają się nie tylko pasażerowie. Kierowca też.
Test: Peugeot 508 SW BlueHDi GT – dane techniczne:
- Silnik: R4, doładowany, diesel
- Pojemność silnika: 1499 cm3
- Maksymalna moc: 130 KM (przy 3750 obr./min.)
- Maksymalny moment obrotowy: 300 Nm (przy 1750 obr./min.)
- Prędkość maksymalna: 208 km/h
- Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 10,1 s.
- Skrzynia biegów: automatyczna, 8 biegów
- Zbiornik paliwa: 55 litrów
- Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 6,0 litrów
- Długość: 4778 mm
- Szerokość: 1859 mm
- Wysokość: 1420 mm
- Rozstaw osi: 2793 mm
- Pojemność bagażnika: 530/1780 litrów
- Masa własna: 1430 kg
- Cena: od 184 400 zł
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.