Test: Skoda Superb Sportline 2.0 TSI 272 KM 4x4 - nie idealny, ale… bardzo dobry!
REKLAMA
REKLAMA
Sylwetka trzeciej generacji Superba jest świetnie znana kierowcom. To zestaw prostych i lejących się linii, którzy tworzy design nowoczesnego, ale i eleganckiego liftbacka. Co zmieniło się po liftingu? Tak naprawdę głównie światła przednie i tylne oraz grill (w wersji testowej polakierowany na czarno). Czy zmiany poszły na plus? Bez wątpienia tak. Za ich sprawą Skoda otrzymała nieco groźniejsze spojrzenie. Jeżeli chodzi o model testowy, to stylistycznie przypomina wersję RS np. Octavii. Na sportowy wygląd można się jednak oszukać. Bo choć wersja dostarczona przez Skodę była napędzana topowym benzyniakiem, równie dobrze pod maską może pracować silnik 1.5 TSI.
REKLAMA
Skoda Superb - jej drugie imię to… przestrzeń!
Nadwozie Skody Superb jest długie i szerokie. A to sprawia, że cztery osoby mogą podróżować tym autem w naprawdę komfortowych warunkach. Na tym jednak nie koniec, bo potężna klapa tylna ukrywa jeszcze bardziej potężny bagażnik! Kufer jest foremny i już w ustawieniu standardowym oferuje przestrzeń na poziomie 625 litrów. A to chyba rekord w segmencie D. Niewątpliwym plusem Superba po liftingu jest cała masa schowków. W konsoli pojawia się przestrzeń na telefon (posiada nawet ładowarkę indukcyjną), na tunelu centralnym zarysowane zostały uchwyty na kubki (mieszczą także duży kubek z kawą ze stacji!), a w drzwiach pojawiają się spore kieszenie na drobiazgi.
Przestrzeń to jedno. Funkcjonalność drugie. Jakie jeszcze zalety ma kabina nowej Skody Superb? Bardzo spodobało mi się wyśmienite wygłuszenie. O tym, że samochód jedzie dość szybko, pasażerowie mogą się przekonać głównie za sprawą momentalnie zmieniających się obrazków za szybami. Nie ma żadnych mocnych szumów czy hałasów. Poza tym Superb to teraz synonim jakości. Konsola jest precyzyjnie złożona i w dużej mierze miękka. A fotel… ten był wyśmienity. Po pierwsze został obity miłą w dotyku alkantarą. Po drugie po pełnym ustawieniu sprawia wrażenie, jakby został uszyty na miarę. Po trzecie dobrze komponuje się ze spłaszczoną u dołu, sportową kierownicą.
Zobacz również: Test: Skoda Superb Combi Sportline 2.0 TDI DSG 190 KM
Nowa Skoda Superb. Czego w niej brakuje?
REKLAMA
Niestety od kwestii jakości w Skodzie Superb Sportline są pewne odstępstwa. Przykład? Szyberdach wyraźnie trzeszczał podczas pokonywania nierówności. A to w segmencie D znacząca wada! Na tym problemy z oknem dachowym jednak nie kończą się. Gdy patrzy się na nie z zewnątrz, wydaje się duże i szerokie. Od strony wnętrza otwór w dachu przypomina klasyczny szyberdach, a nie dach panoramiczny. Poza tym Skoda zapomniała np. o elektrycznie zasuwanej rolecie. Czego jeszcze brakuje w Superbie? Osobiście zaskoczył mnie fakt, że w aucie nie ma np. kamery 360 stopni. I nie mam jej nie tylko na liście wyposażenia modelu testowego, ale też nie znajdziecie jej w cenniku!
Choć testowa Skoda Superb była skonfigurowana w wersji Sportline i z topową jednostką napędową, na próżno szukać w tym aucie przesadniej sztywności zawieszenia. Czeski liftback stawia raczej na komfort. Bardzo miękko, ale też i sprężyście resoruje nierówności. Skutek? Auto prowadzi się z dużą łatwością i intuicyjnie. Co w sytuacji, w której kierowca Superba postanowi skorzystać z możliwości silnika? To też nie jest problem. Skoda nie boi się szybko pokonywanych zakrętów. Trakcję gwarantuje zawieszenie i czteronapęd, a poczucie pewności daje precyzyjny (aczkolwiek za mało komunikatywny) układ kierowniczy.
Superb Sportline 2.0 TSI 272 KM 4x4 - szybki, naprawdę szybki!
Skoda Super Sportline to bez wątpienia rzucająca się w oczy stylizacja, przepastne i dobrze wykonane wnętrze oraz komfortowy układ resorujący. I choć ciepłych słów pod adresem czeskiego auta już nie brakuje, nie przeszedłem jeszcze do największej jego zalety. A ta dotyczy… układu napędowego. Pod maską testowego Superba pracował silnik 2.0 TSI. Występował w topowej odmianie, miał 272 konie mocy, a do tego współpracował z elektronicznie sterowanym czteronapędem i 7-biegową skrzynią DSG. Sprint do pierwszej setki? Ten trwa zaledwie 5,5 sekundy - i to chyba jest najlepszą rekomendacją dla tego auta!
Zobacz również: Używane: Skoda Superb II (2008 - 2015) – typowe usterki
Bardzo ważne dla układu napędowego Skody Superb Sportline 2.0 TSI są jeszcze dwa aspekty. Napęd na cztery koła sprawia, że każdy z 272 koni jest akuratny. W tym aucie nawet podczas dynamicznego startu ciężko zerwać trakcję. Poza tym jednostka bardzo dobrze pasuje do skrzyni DSG. Choć dwusprzęgłowy automat z Niemiec sparowany z mniejszymi motorami potrafi poszarpywać, tu pracuje gładko. Oszczędność? Na tą lepiej nie liczyć… Mocny benzyniak musi mieć swój apetyt. Szczególnie w sytuacji, w której kierowca odkryje magię dynamicznego startu i elastyczności w trasie. Skutek? Poza miastem da się osiągnąć spalanie rzędu 9 litrów. W mieście lepiej przygotować się na 11 litrów.
Test: Skoda Superb Sportline - podsumowanie:
Wiecie czemu pierwsza generacja Superba odniosła sukces? Bo był to tańszy i bardziej przestronny Passat. Dziś choć Skoda nadal oferuje więcej miejsca od niemieckiego rywala, zdążyła zakopać cenową przepaść. Przykład? Testowe auto zostało wycenione na - uwaga! - 221 300 złotych. Lista opcji składa się z dodatków wartych w sumie… 47 950 złotych. Różnica w stosunku do Volkswagena? Maksymalnie kilka tysięcy złotych. Czy wyższa cena sprawia, że Superb stracił zainteresowanie rynku? Wręcz przeciwnie. To auto jeszcze nigdy nie było takie popularne. A co to oznacza? Że cena przestała czynić cuda. W XXI wieku dużo lepszą metodą jest postawienie na jakość - i Czesi w porę to zrozumieli.
Jak zatem podsumować Skodę Superb Sportline 2.0 TSI 272 KM 4x4? Tak skonfigurowany liftback jest naprawdę szybki. W żadnym razie nie jest jednak sportowy! To komfortowy krążownik, w którym kierowca ma delektować się kolejnymi kilometrami trasy - czy to podczas dalekich wyjazdów, czy codziennego dojeżdżania do pracy. Co ze sportową stylizacją? To głównie sposób na karmienie odrobiny próżności u właściciela. I w tej historii wszystko byłoby naprawdę piękne, gdyby nie… cena. Tak, Superb jest wart tych 220 tysięcy - co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Niestety to nadal dość wysoka kwota.
Zobacz również: Oznaczenia skrzyni DSG - jak odnaleźć się w kodach?
Test: Skoda Superb Sportline 2.0 TSI 272 KM 4x4 - dane techniczne:
- Silnik: R4, doładowany, benzynowy
- Pojemność silnika: 1984 cm3
- Maksymalna moc: 272 KM (przy 5600 obr./min.)
- Maksymalny moment obrotowy: 350 Nm (przy 2000 - 5400 obr./min.)
- Prędkość maksymalna: 250 km/h
- Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 5,5 s.
- Skrzynia biegów: automatyczna, 7 biegów
- Zbiornik paliwa: 66 litrów
- Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 10,5 litra
- Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 8,3 litra
- Długość: 4869 mm
- Szerokość: 1864 mm
- Wysokość: 1503 mm
- Rozstaw osi: 2836 mm
- Pojemność bagażnika: 625/1760 litrów
- Cena: od 101 700 złotych
Test: Skoda Superb Sportline 2.0 TSI 272 KM 4x4 - cena i wyposażenie:
- Cena: 221 300 zł
- Obręcze kół ze stopów lekkich 19 cali
- Progresywny układ kierowniczy
- Podgrzewana przednia szyba
- VIRTUAL COCKPIT - cyfrowy zestaw wskaźników
- ADAPTIVE CRUISE CONTROL - aktywny tempomat do 210 km/h
- Kamera cofania
- LANE i SIDE ASSIST
- REAR TRAFFIC ALERT
- TRAFFIC JAM ASSIST
- EMERGENCY ASSIST
- Bluetooth Premium
- System nawigacji COLUMBUS 9,2'' z mapą Europy
- Elektrycznie sterowane okno dachowe
- Niezależny system ogrzewania ze zdalnym sterowaniem
- PARK ASSIST system wspomagania parkowania
- SOUND SYSTEM CANTON (12 głośników, moc 610 W)
- CLIMATRONIC - automatyczna klimatyzacja trójstrefowa z regulacją elektroniczną
- Elektrycznie sterowane przednie fotele sportowe z regulacją długości siedziska
- Sportowa skórzana podgrzewana wielofunkcyjna kierownica dla DSG
- Wycieraczka tylnej szyby AERO
- Bezdotykowe otwieranie i zamykanie elektrycznie sterowanej pokrywy bagażnika
- Zawieszenie adaptacyjne DCC wraz z DRIVING MODE SELECT
- KESSY FULL bezkluczykowy system obsługi samochodu z alarmem (z funkcją SAFE)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.