Pierwsza jazda: Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM DCT
REKLAMA
REKLAMA
Moda na SUV-y i crossovery wciąż nie przemija, a Nissan Qashqai nadal pozostaje jednym z najchętniej wybieranych przedstawicieli tego typu pojazdów. Niesłabnący popyt na japońskie auto wymusza na producencie wprowadzanie kolejnych modernizacji, by dostosować model do rynkowych wymogów, a swoje trzy grosze dorzuca także Unia Europejska, wprowadzając kolejne zaostrzenia dotyczące norm emisji spalin. Pod maskę azjatyckiego bestsellera trafił niedawno zupełnie nowy silnik benzynowy 1.3 DIG-T, który zastąpił "benzyniaki" 1.2 l oraz 1.6 l. Pierwsza jazda autem wyposażonym w ten motor sprawiła, że nieco łaskawszym okiem spojrzałem na downsizing w japońskim wydaniu.
REKLAMA
Nowy silnik 1.3 DIG-T
Nowy, turbodoładowany, czterocylindrowy silnik benzynowy 1.3 DIG-T to jednostka, która powstała w wyniku połączenia sił Renault, Nissana i Mercedesa. Ten sam motor można znaleźć m.in. w nowym Mercedesie Klasy A, którego mieliśmy już okazję sprawdzić (test Mercedesa Klasy A). Silnik nafaszerowany jest nowoczesnymi rozwiązaniami, które nie tylko pozwalają na uzyskanie dużej mocy i dużego momentu obrotowego z małej pojemności, ale także na zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Od razu warto zaznaczyć, że motor ten otrzymał filtr cząsteczek stałych - przedstawiciele Nissana w trakcie konferencji zapewniali, że benzynowa jednostka napędowa emituje na tyle mało cząstek stałych, że wypalanie filtra ma się odbywać znacznie rzadziej niż w przypadku turbodiesli, a dla samego użytkownika pojazdu ma to być niemal nieodczuwalne.
Filtr cząsteczek stałych to nie jedyne nowe rozwiązanie zastosowane w silniku 1.3 DIG-T. Pozostałe nowości to m.in. głowica w kształcie litery delta, bezpośredni wtrysk paliwa wstrzykujący paliwo do komory spalania pod ciśnieniem 250 barów i wałki rozrządu z rolkowymi popychaczami. Co ciekawe, za pomocą palnika plazmowego na powierzchnię cylindra natryskiwana jest cienka warstwa bardzo twardej stali - tak wykonana gładź cylindra poprawia przewodnictwo cieplne w trakcie procesu spalania oraz zmniejsza opory pracy tłoków w cylindrach. Warto dodać, że zamiast zwykłego paska rozrządu zastosowano łańcuch, a kolektor wydechowy częściowo zintegrowano z głowicą w celu poprawy efektywności chłodzenia spalin. W automatycznej dwusprzęgłowej skrzyni biegów pracuje tzw. mokre sprzęgło, którego zaletą jest to, że załączanie biegów odbywa się płynniej i nie raczej nie ma szans na spalenie go w trakcie jazdy po mieście. Nissan chwali się również, że nowa jednostka napędowa umożliwia wykonywanie przeglądów co 30 tys. km, a nie jak w przypadku silnika 1.6 co 20 tys. km. W przypadku Nissana Qashqaia nowa jednostka napędowa jest oferowana w dwóch wariantach: 140 KM (240 Nm) i 160 KM (w połączeniu z manualną skrzynią biegów silnik generuje 260 Nm, zaś w połączeniu z 7-biegowym "automatem" 270 Nm). We wszystkich konfiguracjach napęd jest przekazywany na przednie koła.
Nissan Qashqai 1.3 DIG-T - pierwsze wrażenia
W trakcie tzw. pierwszej jazdy miałem do dyspozycji egzemplarz wyposażony w silnik 1.3 DIG-T współpracujący z przekładnią automatyczną. Pierwsze wrażenie? Skrzynia biegów pracuje bardzo płynnie, wręcz nieodczuwalnie. Zmiana przełożeń następuje dokładnie wtedy, gdy oczekuje tego kierowca, a dzięki dobremu wyciszeniu komory silnika można nawet nie zorientować się, że przekładnia zmieniła bieg (silnik jest słyszalny dopiero przy mocniejszym wdepnięciu pedału gazu, a i tak wtedy spod maski dobiega cichy warkot). Do pracy "automatu" mam jedno małe zastrzeżenie - czasami po osiągnięciu przez motor około 1800 obr./min komputer mógłby już zadecydować o wrzuceniu kolejnego biegu, jednak nie jest to specjalnie uciążliwe. Jeśli chodzi o sam silnik, to byłem zaskoczony, że tak mała jednostka napędowa może być tak dziarska. 1.3 DIG-T sprawnie radzi sobie z rozpędzaniem Qashqaia i nie czuć przy tym, że motor jakoś specjalnie się wysila. Auto chętnie nabiera prędkości, a jako całość układ napędowy przyjemnie cicho i płynnie. Ponadto odniosłem wrażenie, że dzięki mniejszemu i bardziej kompaktowemu silnikowi japoński crossover prowadzi się jeszcze lepiej i zwinniej niż wariant z silnikiem 1.6 l. Samochód prawie wcale nie wykazuje podsterowności i zachęca do jazdy po krętych drogach. Nie udało mi się uzyskać odpowiedzi na pytanie o różnicę wagową pomiędzy silnikami, ale kompaktowe rozmiary jednostki napędowej prawdopodobnie umożliwiły poprawienie rozkład masy Nissana Qashqaia. Nie jestem zwolennikiem downsizingu, ale w takim wydaniu jest dla mnie akceptowalny.
Odświeżony system multimedialny Nissan Connect
Warto również wspomnieć, że Nissan wprowadził do Qashqaia unowocześniony system multimedialny Nissan Connect. System obsługuje Apple CarPlay i Android Auto, wyposażono go w obsługę multitouch, czyli za pomocą dwóch palców możemy m.in. powiększać lub zmniejszać mapę w nawigacji i korzysta się z niego podobnie do smartfona. Nawigacja zyskała kilka przydatnych rozwiązań. Pierwsze, to jednowierszowe wyszukiwanie adresu - adres podaje się w jednej rubryce, podobnie jak w smartfonach, dzięki czemu nie trzeba marnować czasu na wpisywanie poszczególnych informacji w osobne okienka. Kolejne to aplikacja "Door to Door Navigation", dzięki której użytkownik może wskazać docelowe miejsce podróży na smartfonie, będąc jeszcze w domu lub w biurze, i wysłać je do samochodu - system zacznie podawać wskazówki dojazdu natychmiast po uruchomieniu silnika. Nowością są też mapy 3D z zaznaczonymi ważniejszymi obiektami w okolicy, umożliwiającymi kierowcy zorientowanie się w położeniu, a także możliwość aktualizowania oprogramowania i map drogą bezprzewodową.
Nissan Qashqai - cennik podstawowy
Za Nissana Qashqaia z nowym silnikiem 1.3 DIG-T trzeba zapłacić co najmniej 84 490 zł. Za tę kwotę otrzymujemy auto w wersji Visia, ze 140-konną jednostką napędową i ręczną skrzynią biegów. Za egzemplarz ze 160-konną jednostką napędową trzeba zapłacić minimum 91 690 zł.
Silnik/Wersja | Visia | Acenta | N-Connecta | Tekna | Tekna+ |
1.3 DIG-T 140 KM M6 | 84 490 zł | 94 390 zł | 104 990 zł | 114 190 zł | 125 790 zł |
1.3 DIG-T 160 KM M6 | 91 960 zł | 101 590 zł | 112 190 zł | 121 390 zł | 132 990 zł |
1.3 DIG-T 160 KM A7 | 100 090 zł | 109 990 zł | 120 590 zł | 129 790 zł | 141 390 zł |
1.5 dCi 115 KM M6 | 92 590 zł | 102 490 zł | 113 090 zł | 123 490 zł | 135 090 zł |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.