Używany Citroen DS3 I (2010 - 2019) – opinie i typowe usterki

Francuzi od lat mocno czują się w segmencie samochodów popularnych. W pierwszej dekadzie XXI wieku zamarzył im się zatem skok na segment premium. Jakie auto miało odebrać część tortu Mercedesowi, BMW i Audi? M.in. Citroen DS3. Początkowo sukces hatchbacka stał pod dużym znakiem zapytania. Z czasem model znalazł zwolenników, którzy - co ciekawe - po latach często nie żałują wyboru.

Choć nikt nie wierzył w sukces Citroena w segmencie premium, marka znalazła swoją niszę. Przemówiła do osób, które poszukują w miarę luksusowego auta z silnie zaznaczoną oryginalnością. DS to przede wszystkim skrót od Different Spirit. To jednak również nawiązanie do legendarnego auta Fantomasa, które trafiło na rynek w roku 1955. Citroen DS3 ma tak naprawdę trzech konkurentów. Mowa o Alfie Romeo MiTo, MINI i Audi A1. W ciągu pierwszych trzech lat francuski hatchback został sprzedany w ilości 284 tysięcy sztuk, a to wynik bardzo dobry. Spora popularność modeli z gamy DS sprawiła, że w roku 2016 koncern PSA zdecydował się na wyodrębnienie nowej marki - DS Automobiles.

Sporą siłą Citroena DS3 jest wygląd karoserii. Nadwozie choć na wskroś sportowe, jest mimo wszystko całkiem masywne. Podwyższona bryła ma jednak prawdopodobnie jeden cel - walkę o dużą ilość przestrzeni w kabinie. Francuski indywidualista dosyć mocno nawiązuje do akcentów znanych z Citroenów. W tym samym czasie ma wyraźnie zaznaczoną oryginalność. A do tego jest podatny na personalizację. Kupujący mógł wybrać jeden z 11 kolorów nadwozia, 4 kolory dachu, 4 motywy stylistyczne oraz 12 wzorów felg aluminiowych. Co ciekawe, DS3 był też dostępny w wersji kabrio. Model identycznie jak Fiat 500C posiada zwijane, brezentowe pokrycie dachu.

Zobacz też: Test Citroen (DS) DS3 1.6 THP 156 KM

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – wymiary

Personalizacja to też hasło, którym mogli się kierowcą kupujący podczas konfiguracji wnętrza. DS3 oferowało 8 kolorów listew na konsoli centralnej, 8 odmian tapicerek foteli oraz aż 7 wzorów gałki zmiany biegów. Pewne zastrzeżenia można mieć tak właściwie tylko do deski rozdzielczej. Jej masywność nie przeszkadza, materiały są wysokiej jakości, a koło kierownicy i zegary prezentują się fajnie. Najbardziej widoczne faux pas dotyczy radia. Niezwykle prosty panel sterowania wygląda jak zapożyczony z odbiorników Blaupunkta znanych z Opli z lat dziewięćdziesiątych.

Myśląc o stylu, Francuzi całe szczęście nie zapomnieli o funkcjonalności. Choć przestrzeni we wnętrzu nie brakuje, na tylnej kanapie lepiej nie sadzać osób wysokich. Może im brakować nieco miejsca na nogi. W zamian do dyspozycji jest bagażnik o sporej wielkości. Kufer hatchbacka liczy od 285 do 980 litrów. W kabriolecie z uwagi na brezentowy dach maleje do 245 litrów.

Używane Citroeny DS3 są napędzane przede wszystkim doładowaną wersją benzynowego silnika o pojemności 1,6 litra. Moc na poziomie 156 koni mechanicznych daje gwarancję dobrych osiągów. Przyspieszenie do pierwszej setki trwa tylko 7,3 sekundy. Spalanie w cyklu miejskim według deklaracji producenta wynosi niespełna 8 litrów benzyny. Motor montowany w Citroenie ma oznaczenie THP. A to nie stanowi gwarancji bezproblemowej eksploatacji. Podstawowy problem dotyczy szybko rozciągającego się łańcucha rozrządu. Poza tym w trakcie eksploatacji ujawniają się wady oprogramowania, obudowa turbosprężarki potrafi pęknąć przed pokonaniem 100 tysięcy kilometrów oraz silnik lubi spalać olej.

Sporą popularnością cieszy się też jednostka 1,6 VTi. To nie tylko wolnossąca wersja benzyniaka, ale także wariant pozbawiony m.in. bezpośredniego wtrysku paliwa. Motor rozwija 120 koni mechanicznych. Moc w połączeniu z momentem obrotowym o wartości 160 Nm przekłada się na przyspieszenie do 100 km/h w około 9 sekund. Citroen DS3 1,6 VTi całkiem przyjemnie brzmi podczas przyspieszania, a do tego spalanie auta w mieście wynosi 7,5 litra.

Zobacz też: Używany Citroen C3: miejska awangarda

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – usterki silników benzynowych

Co z usterkami? W tym przypadku łańcuch rozrządu wytrzymuje dużo dłużej niż u doładowanego odpowiednika. To jednak jeszcze nie powód do nadmiernego optymizmu. Zdarzają się bowiem uszkodzenia czujnika temperatury i cewek zapłonowych, a jazda ze zbyt niskim poziomem oleju prowadzi do uszkodzenia wariatora zmiennych faz rozrządu Vanos. Standardem w silnikach VTi są też wycieki płynu chłodzącego w okolicy pompy wody.

Dużo rzadziej na rynku spotykane są dwa kolejne silniki benzynowe z serii VTi. Mowa o jednostce o pojemności 1,4 litra i mocy 95 koni oraz 1,2 litra i mocy 82 koni. O mniejszym z motorów na razie można powiedzieć niewiele - jest zbyt młody na miarodajne raporty awaryjności. Poza tym jest ospały, ale bardzo oszczędny. W mieście przy stosowaniu zasad ecodrivingu potrafi spalić tylko 5 litrów paliwa. Większy z benzyniaków ma listę problemów analogiczną do silnika 1,6 VTi oraz charakteryzuje się dosyć dobrą dynamiką. Przyspiesza do setki w 10,6 sekundy oraz potrzebuje w mieście 7,6 litra benzyny na pokonanie 100 kilometrów.

Najpopularniejszy z diesli jest 90-konny wariant silnika 1,6 HDi. Motor z całą pewnością nie czyni z Citroena DS3 demona prędkości. Rozpędza auto do setki w 12,5 sekundy. Potrafi być jednak naprawdę oszczędny. W mieście spala 4,9, a trasie 3,4 litra oleju napędowego. Dużo lepszą dynamiką i niewiele wyższym apetytem na paliwo charakteryzuje się 110-konna wersja jednostki 1,6 HDi. Ta jednak jest rzadko spotykana na rynku wtórnym. Wśród ogłoszeń używanych praktycznie nie ma hatchbacków wyposażonych w 1,4-litrowego, 70-konnego diesla.

Zobacz też: VW Garbus czy Citroen 2CV?

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – usterki silników Diesla

Główna choroba silnika 1,6 HDi dotyczy filtra cząstek stałych. W jednostce zastosowany został osadnik mokry typu FAP o z góry założonej trwałości. Jego wymiana nie jest tania, bowiem za sam filtr trzeba zapłacić minimum 2 tysiące złotych. Poza tym problemem jest czujnik różnicy ciśnienia. Czasami jego awaria powoduje wyświetlenie kontrolki informującej o problemie w układzie wydechowym. Reszta osprzętu cieszy się dobrą opinią wśród mechaników. A to oznacza, że powinna pozwolić na bezawaryjne pokonanie co najmniej 250 tysięcy kilometrów.

Zobacz też: Test Citroen C4 Grand Picasso 2.0 HDi/150 KM EAT6

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – trwałość zawieszenia

Zawieszenie Citroena DS3 składa się z kolumn McPhersona i belki skrętnej. Chociaż stylizacja wskazuje na obecność sportowego ducha, zawieszenie temu przeczy. Auto prowadzi się pewnie, ale jest też komfortowe. Resorowanie jest stosunkowo trwałe. Ciężko znaleźć informację o elementach, które ulegają przedwczesnemu zużyciu. Zaskakująco bezawaryjnie wypada również cały DS3. Na forach pojawiają się informacje mówiące głównie o trzech usterkach - wodzie dostającej się do tylnych lamp, drobnych wyciekach oleju ze skrzyni biegów oraz wariującym oprogramowaniu. Dobra informacja dotyczy również cen części. Te są tanie - no poza jednym wyjątkiem, a mianowicie tylnymi tarczami hamulcowymi, które zostały zintegrowane z łożyskami kół.

---

Citroen DS3 ma już 7 lat. Ceny używanych egzemplarzy są dużo bardziej rozsądne od modeli nowych, to jednak nie oznacza że hatchback kosztuje grosze. W salonie sprzedaży za auto trzeba zapłacić minimum 67 tysięcy złotych. Na rynku wtórnym 23 tysiące złotych. Bazowa wersja Citroena oferuje komplet poduszek powietrznych, radio z 6 głośnikami, skórzane obicie kierowcy i w zasadzie tyle. Za prawie 70 tysięcy nie było nawet klimatyzacji! Na szczęście DS3 rzadko opuszczało salon w wersji podstawowej.

Zobacz też: Test Citroen SpaceTourer 2.0 HDi/177 6EAT Business Lounge

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – podsumowanie

Citroen DS3 z całą pewnością nie jest autem dla każdego. To pomysł na motoryzacyjną przygodę dla osób, które oczekują od samochodu przede wszystkim oryginalności. Czy jednak francuskie logo nie stanowi złej wróżby na przyszłość? Co ciekawe, tak naprawdę najsłabszym punktem konstrukcji nie jest wcale elektronika, a doładowany silnik benzynowy. Podczas zakupu należy zatem albo zdecydować się na inną jednostkę, albo pogodzić się z jej wadami.

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – ceny części zamiennych:

• filtr oleju - od 17 zł
• filtr powietrza - od 37 zł
• filtr paliwa - od 39 zł
• filtr kabinowy - od 38 zł
• zestaw łańcucha rozrządu - od 302 zł
• zestaw paska rozrządu - od 289 zł
• zestaw paska wielorowkowego - od 217 zł
• tarcza hamulcowa przód - od 80 zł
• tarcza hamulcowa tył - od 282 zł
• klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 57 zł
• łącznik stabilizatora - od 33 zł
• końcówka drążka kierowniczego - od 23 zł
• amortyzator - od 139 zł
• sprzęgło komplet - od 339 zł
• koło dwumasowe - od 932 zł

Zobacz też: Test Citroen C4 Cactus 1.2 PureTech 110 KM

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – dane techniczne - silniki benzynowe:

• 1,2 VTi: 82 KM, 118 Nm, 12,3 s., 174 km/h, 4,5/4,1/3,9
• 1,4 VTi: 95 KM, 136 Nm, 10,6 s., 184 km/h, 7,6/5,8/4,8
• 1,6 VTi: 120 KM, 160 Nm, 8,9 s., 190 km/h, 7,5/5,7/4,5
• 1,6 THP: 156 KM, 240 Nm, 7,3 ., 214 km/h, 7,9/5,8/4,5
• 1,6 THP: 207 KM, 275 Nm, 6,5 s., 235 km/h, 8,7/6,4/4,9

Używany Citroen DS3 I (od 2010) – dane techniczne - silniki wysokoprężne:

• 1,4 HDi: 70 KM, 160 Nm, 13,5 s., 163 km/h, 4,5/3,8/3,4
• 1,6 HDi: 90 KM, 230 Nm, 12,5 s., 182 km/h, 4,9/4,0/3,4
• 1,6 HDi: 110 KM, 270 Nm, 10,9 s., 190 km/h, 5,3/4,5/3,7