Test Mazda MX-5 RF 2.0/160 KM man
REKLAMA
REKLAMA
Gdy spoglądamy na MX-5 RF zaparkowaną na ulicy, auto wydaje się mniejsze niż jest w rzeczywistości. Zgrabne nadwozie mierzy 391,5 cm długości, 173,5 cm szerokości oraz 123,6 cm wysokości.
REKLAMA
Trudno jest jednoznacznie przypisać nadwozie Mazdy do konkretnego typu. W wersji z zamkniętym dachem MX-5 RF przypomina Coupe, natomiast z otwartym jest klasyczną Targą. Sam producent określa linię nadwozia jako Retractable Fastback (stąd RF), czyli fastback ze składanym dachem.
Zobacz też: Nowa Mazda CX-5 2017 – cennik i wrażenia z jazdy
Test Mazda MX-5 RF 2.0/160 KM man – wnętrze
REKLAMA
Zajęcie miejsca za kierownicą MX-5 RF wymaga wprawy. Nisko umieszczone siedzisko fotela i stosunkowo niewielki otwór drzwiowy (zwłaszcza po zamknięciu dachu) sprawiają, że do samochodu niewygodnie się wsiada i niewygodnie się z niego wysiada. Taki urok aut tego typu, ale z pewnością odczują to starsi kierowcy.
MX-5 RF została skonstruowana na bazie roadstera, a to oznacza, że łatwo nie będą miały również osoby otyłe. Kierowca i pasażer siedzą nisko, z wyprostowanymi nogami i mają dość mocno ograniczoną przestrzeń po bokach i nad głową (jeżeli zamkną dach).
Egzemplarz, który trafił do redakcyjnej recenzji został dodatkowo wyposażony w pakiet Recaro Sport (koszt 7000 zł), który obejmuje min. sportowe fotele Recaro.
Siedzenia stanowią doskonałe podparcie podczas szybkiej jazdy w slalomie, ale ich oparcia są wąskie, zatem osoby o rozbudowanej sylwetce będą odczuwały dyskomfort.
REKLAMA
Tablica przyrządów jest przejrzysta, wykonana z materiałów dobrej jakości, a poszczególne elementy kokpitu są spasowane z dokładnością. W wyposażeniu standardowym każdej wersji RF znajdziemy multimedialny system łączności i rozrywki MZD Connect. Jego nieodłącznym elementem jest umieszczony na górze środkowej konsoli kolorowy, dotykowy ekran o przekątnej siedmiu cali. Przy czym, opcja dotykowej obsługi poszczególnych funkcji zostaje zablokowana w momencie, kiedy pojazd ruszy z miejsca. Podczas jazdy, system multimedialny jest obsługiwany poprzez panel z pokrętłami umieszczony między siedziskami foteli. Nie jest to wygodne rozwiązanie, zwłaszcza, że podczas prowadzenia pojazdu łatwo jest niechcący nacisnąć na pokrętło i wywołać jakąś funkcję. W zależności od tego który przycisk jest akurat podświetlony można np. zmienić stację radiową.
Bagażnik opisywanej MX-5 ma objętość 127 l i dość mały otwór załadunku, co znacznie ogranicza możliwości przewozowe. Niemniej, do przedziału bagażowego zmieszczą się dwie walizki weekendowe i jakieś dodatkowe drobiazgi.
Zobacz też: Test Mazda CX-3 2.0 150 KM AWD
Test Mazda MX-5 RF 2.0/160 KM man – napęd/układ jezdny
W gamie napędowej opisywanej wersji MX-5 znalazły się dwie jednostki napędowe. Podstawowym źródłem napędu jest silnik benzynowy 1.5/131 KM. Do redakcji, trafiła mocniejsza odmiana, napędzana przez wolnossącą jednostkę benzynową o pojemności 2 l, która rozwija moc maksymalną 160 KM przy 6000 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 200 Nm przy 4600 obr./min. W recenzowanym egzemplarzu z napędem współpracuje sześciobiegowa manualna skrzynia biegów (w opcji jest dostępny sześciobiegowy automat).
Według danych producenta auto waży 1055 kg (czyli o 40 kg więcej od MX-5 z materiałowym dachem), rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie 7,5 s (7,3 s MX-5 roadster) i może pojechać z maksymalną prędkością 215 km/h.
Zobacz też: Test Mazdy MX-5: aparycja i charakter sportowca
Podczas jazdy z zamkniętym dachem, wersja RF wydaje się bardziej zwarta od MX-5 z materiałowym poszyciem. Nawet podczas jazdy po nierównościach z okolic dachu nie dochodzą żadne potrzaskiwania, a auto sprawia wrażenie solidnego. Bez wątpienia poczucie większej sztywności całej konstrukcji to również zasługa pakietu Recaro Sport, w skład którego wchodzą oprócz wspomnianych wyżej foteli – zawieszenie sportowe Bilstein oraz rozpórka kielichów przedniego zawieszenia. Przekłada się to oczywiście na odczucia kierowcy podczas jazdy. W porównaniu do seryjnej MX-5 RF odnieśliśmy wrażenie, że zawieszenie ma krótszy skok, a nadwozie zachowuje dużo większą stabilność podczas szybkiej jazdy po ciasnych łukach.
Układ kierowniczy zapewnia pożądaną w tego typu pojeździe precyzję prowadzenia, pracuje z odpowiednim oporem. Cieszy też rozkład mas. Napęd na tył i wystarczająco mocny silnik w połączeniu z bardzo precyzyjną, manualną przekładnią, której dźwignia ma krótki skok dają duże pole do popisu dla osób pewnie czujących się za kierownicą. Jednostka napędowa chętnie wkręca się na wysokie obroty pokazując w pełni swój potencjał powyżej 3 tys obr./min. Kiedy kierowca tego zechce, auto karnie zarzuca bokiem nawet na suchym asfalcie zapewniając jednocześnie dużo frajdy z jazdy.
Tym bardziej, że MX-5 RF można podróżować z wiatrem we włosach. Operacja otwierania/zamykania dachu wygląda spektakularnie i trwa 13 sekund. Jest to na tyle krótko, że transformacji można dokonać podczas postoju na światłach. To istotne, bo niestety mechanizm można uruchomić, gdy poruszamy się z prędkością nieprzekraczającą 10 km/h, czyli w praktyce nie można otworzyć lub zamknąć dachu podczas jazdy.
O ile podróżowanie opisywaną MX-5 po krętych lokalnych drogach to czysta przyjemność, o tyle auto niezbyt dobrze czuje się na autostradzie. Oczywiście nie ma sensu „pchać się” na drogę szybkiego ruchu z otwartym dachem (powyżej 110 km/h za mocno wieje), ale nawet podczas podróżowania z zamkniętą kabiną, z prędkościami przewyższającymi 130 km/h we wnętrzu panuje nieprzyjemny i męczący hałas. Zdecydowanie MX-5 to pojazd, którym najprzyjemniej podróżuje się po szosach widokowych.
Bardzo przyzwoicie wypada mała Mazda pod względem zużycia paliwa. W ruchu miejskim uzyskaliśmy wynika „spalania” w wysokości 7,6 l na 100 km. Z kolei podczas jazdy w trasie (odcinek Warszawa-Kraków) zużycie paliwa spadło do 6,4 l na 100 km.
Test Mazda MX-5 RF 2.0/160 KM man - podsumowanie
Mazda MX-5 RF z pakietem Recaro Sport, uwodzi nie tylko stylem, ale także jakością całego układu jezdnego. Dobrze, że kierujący nie ma poczucia przytłoczenia masą nowatorskich systemów (choć Mazda jest wyposażona w szereg systemów asystujących kierowcy). Styl prowadzenia MX-5 przywodzi na myśl dawne czasy, w których kierowca miał więcej do powiedzenia niż komputer. Polubiliśmy MX-5 RF za styl, przyjemność prowadzenia, niskie zużycie paliwa i cenę, która w przypadku najbogatszej wersji z opisywaną jednostką napędową i manualną skrzynią biegów nie przekracza 124 tys. zł. To nie tak dużo, choć trzeba zdawać sobie sprawę z faktu, że nie jest to pojazd uniwersalny.
Mazda MX-5 RF 2.0/160 KM man - dane techniczne
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.