Test Ford Fiesta ST200 1.6 EcoBoost 200 KM
REKLAMA
REKLAMA
Dedykowany lakier Storm Grey, siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich w kolorze Matt Black oraz emblemat ST200 na klapie bagażnika – to widoczne z zewnątrz wyróżniki najmocniejszej Fiesty dostępnej na rynku.
REKLAMA
We wnętrzu zmiany są jeszcze dyskretniejsze. O tym, że mamy do czynienia z 200 konną odmianą modelu informuje emblemat umieszczony na konsoli centralnej. Ponadto nakładki na progi drzwi z podświetalnym logo ST i zmieniona tapicerka.
Poza tym, przedział pasażerski jest identyczny, jak ten w słabszej Fieście oznaczonej ST2. Mimo skromnej regulacji, fotele Recaro zapewniają doskonałe podparcie podczas szybkiej jazdy po krętych odcinkach. Dobrze rozplanowany kokpit został wykonany z materiałów przeciętnej jakości ale spasowanych z dokładnością.
Zobacz też: Test Ford Kuga 2.0 TDCi 150 KM AWD man
REKLAMA
Trzydrzwiowe nadwozie sprawia, że do Fiesty niezbyt wygodnie się wsiada i z niej wysiada. Stosunkowo długie drzwi utrudnią zajęcie miejsca lub wychodzenie z auta na ciasnych parkingach. Ponadto trzeba sięgać ręką daleko do tyłu po pas bezpieczeństwa. Do niewygodnych czynności należy także zajmowanie miejsca na tylnej kanapie, choć przestrzeni jest tam wystarczająco dużo dla osób o wzroście do 180 cm.
Opisywana Fiesta ma cechy, które ograniczają wygodę użytkowania auta na co dzień. Ale na wszelkie „przywary” łatwo przymknąć oko, bo są rekompensowane ogromem potencjału, który drzemie w tym modelu.
Zobacz też: Test Ford Edge Sport 2.0 TDCi Twin-Turbo 210 KM
Test Ford Fiesta ST200 1.6 EcoBoost 200 KM – napęd/układ jezdny
Ford Fiesta ST200 jest napędzany przez turbodoładowany silnik 1.6 EcoBoost, który dzięki zmianie oprogramowania osiąga moc maksymalną 200 KM i maksymalny moment obrotowy 290 Nm. Dla porównania, podstawowa odmiana Fiesty ST rozwija moc maksymalną 182 KM i maksymalny moment obrotowy 240 Nm. Co więcej, funkcja Overboost dodaje Fieście ST200 dodatkowe 15 KM i aż 30 Nm momentu obrotowego dostępne przez 20 s.
To jednak nie wszystkie zmiany techniczne, którymi objęto wersję ST200. Według informacji producenta dodatkowo zmodernizowano amortyzatory, poprawiono o 27 procent sztywność belki skrętnej oraz zastosowano przedni stabilizator poprzeczny o średnicy zwiększonej z 19 do 21 mm.
Oprócz tego zmodyfikowano układ kierowniczy, który pracuje z większym oporem i ma bardziej bezpośrednie przełożenie (13,69:1). Dodatkowo skrócono drążek kierowniczy i zmieniono zwrotnicę.
A jak to wszystko przekłada się na wrażenia z jazdy? Przeczytasz na następnej stronie.
Zobacz też: Test Ford Focus RS 2.3 EcoBoost 350 KM AWD
Najnowsza Fiesta ST200 rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,7 s (dane producenta). To zaledwie o 0,2 s szybciej od 182 konnej Fiesty ST. Zatem przy sprincie od świateł do świateł nie da się zauważyć znaczącej różnicy w osiągach obu wersji. Za to da się ją zauważyć podczas jazdy po torze lub po krętym odcinku drogi. Różnice w elastyczności są znaczne. Fiesta ST200 rozpędza się od 50 do 100 km/h o 1,2 sekundy szybciej niż ST. Również o 1,2 s szybciej rozpędzi się od 80 do 120 km/h na piątym biegu oraz aż o 2 sekundy szybciej (od 80 do 120 km/h) na szóstym biegu.
Zobacz też: Test Ford Ranger Wildtrak 2.2 TDCi 160 KM 4x4
Prowadzenie nowej Fiesty ST200 to czysta przyjemność. Auto sprawnie nabiera prędkości już od ok. 1300 obr./min. Za to gdy wskazówka obrotomierza przekroczy wartość około 3000 obr./min. auto wystrzeliwuje niczym z procy.
Twarde zawieszenie pozwala na popuszczenie wodzy fantazji na ciasnych łukach, jednocześnie tłumiąc wszelkie niedoskonałości nawierzchni w sposób znośny dla osób, które będą użytkowały pojazd na co dzień. Przy czym określenie „znośny” należy czytać jako nie tak bardzo uciążliwy. Ale wszelkie niedostatki w komforcie jazdy niweluje duża frajda z prowadzenia małego Forda. Z precyzyjnym układem kierowniczym świetne współgra nie tylko dynamika jednostki napędowej, czy zestroje zawieszenia. Całości dopełnia precyzyjna dźwignia zmiany biegów, czy układ eTVC poprawiający stabilność jazdy na zakrętach (podczas jazdy po łuku układ przyhamowuje przednie wewnętrzne koło, by m.in. zredukować podsterowność bez ograniczania prędkości jazdy). Da się także całkowicie dezaktywować układ ESP.
W codziennym miejskim użytkowaniu Fiesta ST200 zużywała około 10 l benzyny na 100 km. Jest to wynik zgodny z oczekiwaniami. W trakcie dynamicznej jazdy zużycie paliwa znacznie wzrasta.
Zobacz też: Test Ford Mondeo Vignale 2.0 TDCi Twin Turbo 210 KM
Zobacz też: Test Ford Kuga 2.0 TDCi 150 KM AWD man
Test Ford Fiesta ST200 1.6 EcoBoost 200 KM – podsumowanie
Podstawowa, trzydwiowa odmiana Fiesty ST z silnikiem o mocy 182 KM kosztuje 75 850 zł. Za wersję ST200 (występuje tylko z nadwoziem 3d) trzeba zapłacić 94 350 zł. Różnica sięga 18 500 zł. To sporo, zwłaszcza, że wszelkie przewagi 200 konnej odmiany trudno jest wyczuć podczas codziennej miejskiej eksploatacji. Bo Fiesta ST200 to propozycja dla koneserów, którzy wiedzą, jak skorzystać z potencjału drzemiącego w tym doskonałym aucie. Mniej doświadczeni kierowcy, którzy nie mają zamiaru urządzać sobie od czasu do czasu wycieczek na tor powinni skłonić się ku wersji 182 konnej. Tym bardziej, że słabszą odmianą przyjemniej podróżuje się w trasie.
Ford Fiesta ST200 1.6 EcoBoost 200 KM – dane techniczne
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.