Fiat 500 Hybrid: lata mijają, a zmarszczek nie widać!
REKLAMA
REKLAMA
Pięćsetka pochodzi z roku 2007. A tym samym miała premierę… lata świetlne temu. Czy to oznacza, że jest tak samo pomarszczona jak emerytowany górnik? No właśnie nie. A siłą tego designu bez wątpienia jest stylizacja retro - to ona mimo lat utrzymuje Fiata w świetnej kondycji. Co mi się podoba w tym nadwoziu? Wkurzone spojrzenie, ale i wyjątkowo miła "twarz". Cudowny jest też diamentowy grill, szprychowe felgi aluminiowe czy chromowana końcówka układu wydechowego. Ciekawym akcentem jest nawet maska. Sprawia wrażenie jakby była nieco za mała w stosunku do nadkoli. Przez to prezentuje się jak pokrywka urokliwej cukiernicy.
REKLAMA
Fiat 500 Hybrid wygląda na ulicy jak resorak - wrażenie spotęgował fakt, że przesiadłem się do niego z Audi e-trona. Szybko odkryłem jednak zalety takiego stanu rzeczy - Pięćsetkę ekstremalnie łatwo go zaparkować w mieście.
Fiat 500 1.0 Hybrid 70 KM Launch Edition - w kabinie bardziej czuć wiek
Tyle samo uroku co nadwozie, ma wnętrze Fiata 500. Klamki przypominają te znane ze starych, amerykański lodówek, gałka zmiany biegów choć wielka i wysoko zarysowana, jest utrzymana w klimacie retro i świetnie leży w dłoni, a zegary choć elektroniczne, zostały ukryte - identycznie jak w oryginalnej Pięćsetce - pod jednym daszkiem. Kolejne zalety? Włosi starali się poprawić jakość wykończenia wnętrza - stąd miękkie boczki drzwi. Kierownica jest gruba i fajnie wyprofilowana - ręce aż same się na niej układają. Poza tym nigdy nie widziałem tak szerokiej regulacji siły pracy nawiewu klimatyzacji, a tapicerka jest z recyklingu - 10 proc. materiału to plastik wyciągnięty z mórz!
Świetnie czułem się w kabinie pasażerskiej Fiata 500 - i piszę to z pełną odpowiedzialnością. To jednak jeszcze nie oznacza, że podczas testu nie zwróciłem uwagi na kilka denerwujących drobiazgów. Fotel choć mięsisty, nie był wygodny, a po jego ustawieniu miałem wrażenie, że kierownica jest zbyt daleko (jestem wysoki, a kierownica nie ma poziomej regulacji). Drzwi są długie, a przez to osoby siedzące z przodu mają poważny problem żeby dosięgnąć do pasów - można się "udusić" własną ręką. W oczy rzuca się też lusterko wsteczne - ostatni raz widziałem takie w modelu Cinquecento w latach dziewięćdziesiątych.
Fiat 500 z silnikiem 1.0 70 KM Hybrid - hybrydowy, czyli jaki?
Testowa Pięćsetka była wersją hybrydową. Tylko słowo hybrydowy pojawia się tu nieco na wyrost. W końcu kierowca ma do czynienia z benzyniakiem uzupełnionym układem mild hybrid. Podstawą prac dla inżynierów stał się 3-cylindrowy silnik o pojemności litra. 6-zaworowa, wolnossąca jednostka powstała na bazie legendarnej już rodziny Fire. Motor 1.0 FireFly MildHybrid posiada łańcuch rozrządu, a do tego waży jedynie… 77 kilogramów! Kluczem do sukcesu w tym przypadku jest też akumulator 11 Ah oraz BSG - czyli Belt Starter Generator.
REKLAMA
BSG stosowany w Fiacie 500 Hybrid ma 5,8 konia mocy. Podczas zwalniania np. przed światłami układ odzyskuje energię hamowania i magazynuje ją w akumulatorze. W czasie przyspieszania staje się czymś na kształt boostera - mało wyczuwalnego co prawda, ale zawsze. Jak działa ta hybryda? Pomijając wspomniane przed chwilą odzyskiwanie energii, układ jest też w stanie wygasić silnik benzynowy w czasie jazdy - przy zachowaniu takich funkcji życiowych jak radio, nawiewy czy wspomaganie. Kiedy motor zamiera? Gdy prędkość jest niższa niż 30 km/h, a kierowca wrzuci przełożenie neutralne. Informację o tym kiedy jest idealny moment na eko-wysprzęglenie, mały Fiat wyświetla na tablicy zegarów.
Jak się jeździło 70-konnym Fiatem 500 Hybrid? Mały hatchback całkiem nieźle przyspiesza spod świateł - nie, nie mówię o sportowych emocjach, a raczej o w miarę dynamicznym sprincie do 40 km/h. Poza tym podobał mi się gang pracy jednostki - wcale nie taki 3-cylindrowy, niezła precyzja 6-biegowej skrzyni oraz fakt, że pomimo wciągania silnika na obroty, spalanie w cyklu mieszanym nie przekroczyło 6 litrów paliwa. Wady? Motor 1.0 FireFly MildHybrid zdecydowanie nie nadaje się w trasę. Bez względu na to, czy chcecie przyspieszyć na 6-tce, 5-tce czy 4-ce, radzę bardzo dobrze wymierzyć wyprzedzanie napotkanego TIR-a. Poza tym sprzęgło pracowało trochę jak hak - puszczając je uderzałem butem o dolną część obudowy konsoli.
Fiat 500 Hybrid: jak prowadzi się mały Włoch?
Fiat 500 waży sporo poniżej tony. Do tego jest małym samochodem głównie miejskim. Jak się zatem prowadzi? Zaskakująco dobrze. Podczas jazdy w trasie Pięćsetka jest bardzo stabilna - pewnie za sprawą ułożenia kół prawie w narożnikach. Nadwozie choć pudełkowate, radzi sobie z bocznymi uderzeniami wiatru. Jeżeli chodzi o układ kierowniczy, ten jest mocno wspomagany, ale z drugiej strony optymalnie precyzyjny.
Podczas testu miałem okazję jeździć Fiatem 500 Hybrid w czasie tzw. bestii ze wschodu. A to warunki… idealne dla małego Włocha. Auto z wielkim uporem i dzielnością przedzierało się przez kolejne zwały białego puchu - jednocześnie podskakiwało i wpadało w delikatne poślizgi. Czysta frajda!
Ile kosztuje Fiat 500 hybrid?
REKLAMA
Cennik włoskiego hatchbacka steruje od 52 tysięcy złotych. Model testowy został natomiast wyceniony na blisko 73 tysiące złotych. Dopłata jest słona. Mimo wszystko za jej sprawą kierowca może zdecydowanie poprawić komfort jazdy. Za tą kwotę otrzymuje bowiem 7-calowy ekran multimedialny z nawigacją satelitarną, automatyczną klimatyzację, szklany dach panoramiczny, 16-calowe felgi aluminiowe, tempomat czy bardzo przyzwoicie grający system audio. Czy silnik 1.0 Hybrid jest jedynym w ofercie? Nie, za dopłatą o wartości 1000 złotych można wybrać motor 1.2 8v 69 KM.
Podczas konfiguracji Fiata 500 Hybrid można odkryć kilka ciekawostek. Na liście wyposażenia standardowego pojawia się m.in. kolumna kierownicy z regulacją wysokości, skrzynia manualna, książka gwarancyjna czy nawet… tabliczka znamionowa. Dobrze, że te elementy nie wymagają dopłaty… Kamień z serca!
Fiat 500 Hybrid: test z wynikiem pozytywnym czy negatywnym?
Umawiając Fiata 500 Hybrid do testu byłem raczej sceptycznie nastawiony. Hybrydę uważałem za naciąganą, a samą konstrukcję za mocno przestarzałą. Sądziłem że Pięćsetka będzie jak koszula - którą babcia trzymała latami w szafie, a teraz postanowiła wam ją podarować. I rzeczywiście jest wiele rzeczy, do których w tym aucie mógłbym się przyczepić. Kilkoma zaletami mały Fiacik się jednak bardzo skutecznie broni. Ma styl i całe kilogramy uroku. A do tego wygląda fajnie, rzuca się w oczy i skupia uwagę. Nie to jednak było najważniejsze. Najważniejsze okazało się to, że w tak małym ciele inżynierowie ukryli całą masę włoskiego charakteru.
Tak, być może Fiatem 500 Hybrid jeździ się wolno, ale za każdym razem gdy kierowca zrobi redukcję i wciśnie pedał gazu, na jego twarzy pojawia się uśmiech. To samochód, który jest środkiem transportu, ale i lubi dawać frajdę podczas jazdy. A w segmencie A cecha ta jest tak naprawdę na wymarciu.
Warto pamiętać o tym, że Fiat 500 Hybrid to tak właściwie… polski samochód. Pięćsetka jest produkowany w Tychach!
Fiat 500 Hybrid - dane techniczne:
- Silnik: R3, wolnossący, benzynowy
- Pojemność silnika: 999 cm3
- Maksymalna moc: 70 KM (przy 6000 obr./min.)
- Maksymalny moment obrotowy: 92 Nm (przy 3500 obr./min.)
- Prędkość maksymalna: 167 km/h
- Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 13,8 s.
- Skrzynia biegów: manualna, 6 biegów
- Zbiornik paliwa: 35 litrów
- Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 6,0 litrów
- Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 3,9 litra
- Długość: 3571 mm
- Szerokość: 1627 mm
- Wysokość: 1488 mm
- Rozstaw osi: 2300 mm
- Pojemność bagażnika: 185 litrów
- Cena: od 52 000 zł
Fiat 500 Hybrid - cena:
- 72 750 zł
- Felgi aluminiowe 16-calowe,
- Tapicerka materiałowa ekologiczna Seaqual z tworzyw po recyklingu,
- Czujnik zmierzchu oraz czujnik deszczu,
- Czujniki parkowania tylne,
- Klimatyzacja automatyczna jednostrefowa z filtrem przeciwpyłkowym,
- Dach elektrycznie otwierany "Sky Wind" z roletą przeciwsłoneczną,
- Szyby tylne przyciemniane,
- Tempomat,
- Radio Uconnect z 7-calowym dotykowym ekranem z portem USB i systemem Bluetooth.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.