Elektroniczne prawo jazdy ważne za granicą? Rusza pilotażowy program
REKLAMA
REKLAMA
- Czy elektroniczne prawo jazdy będzie ważne za granicą?
- Transgraniczny portfel cyfrowy w Europie. Pomysł przypomina mObywatela
- Kiedy unijne, cyfrowe prawo jazdy mogłoby wejść w życie?
Jest pewna kategoria, w której Polacy nie wypadają naprawdę źle w Unii Europejskiej. I dotyczy ona elektronizacji dokumentów tożsamości i usług rządowych. Mamy w końcu aplikację mObywatel, w której dostępne jest elektroniczne czy też wirtualne prawo jazdy. Podobnym pomysłem do naszego zainteresowała się właśnie UE.
REKLAMA
Czy elektroniczne prawo jazdy będzie ważne za granicą?
REKLAMA
Mowa oczywiście o pilotażowym programie ANTS Potential. Chodzi w nim o przetestowanie ogólnounijnego elektronicznego dokumentu, a właściwie to pilotażowego transgranicznego portfela cyfrowego. I nie chodzi wyłącznie o prawo jazdy. Testowany będzie także elektroniczny dowód osobisty. Za sprawą aplikacji posiadającej specjalny certyfikat mieszkaniec UE będzie miał dostęp do e-usług rządowych i e-recept, ale także uzyska podpis elektroniczny. Poza tym może otworzyć rachunek bankowy, zarejestrować kartę SIM do telefonu czy otrzyma też mobilne prawo jazdy.
Kluczowy dla całej akcji jest też aspekt szerokiego zasięgu. Bo ma dotyczyć aż 19 krajów Unii Europejskiej oraz Ukrainy. 19 krajów, w tym Polski. Mówimy oczywiście o fazie testów. To oznacza, że mogą do niej przystąpić urzędy, banki czy np. wypożyczalnie samochodów. I te instytucje zrobią to na ochotnika. Czas na przesłanie zgłoszeń do udziału w programie mają do 10 listopada 2023 r.
Transgraniczny portfel cyfrowy w Europie. Pomysł przypomina mObywatela
REKLAMA
Na razie ilość informacji dotyczących działania transgranicznego portfela cyfrowego jest mocno limitowana. Rozwiązanie można jednak wyobrazić sobie w taki sposób, że obywatelom udostępniona zostanie aplikacja, w której będą mogli potwierdzić tożsamość i uzyskać cyfrowe dokumenty. Zgłaszające się do programu instytucje z kolei dostaną narzędzia do sprawdzania takich dokumentów i weryfikowania ich prawdziwości. Mogą to być urządzenia odczytujące np. kody QR lub oprogramowanie, które wgrają do posiadanych już komputerów.
W skrócie idea transgranicznego portfela cyfrowego bardzo mocno przypomina... polskiego mObywatela. Będzie działać na bardzo podobnej zasadzie, jednak osiągnie zasięg obejmujący nie jeden, a 20 krajów. To raz. Dwa w ramach testów ograniczona będzie też funkcjonalność rozwiązania. O ile np. mObywatelem można się wylegitymować w urzędzie czy podczas kontroli drogowej, o tyle elektroniczne prawo jazdy dostępne w unijnej apce pozwoli np. na bezproblemowe wyjęcie samochodu. Podczas kontroli drogowej stanie się bezwartościowe.
Kiedy unijne, cyfrowe prawo jazdy mogłoby wejść w życie?
Testy rozwiązania ANTS Potential rozpoczęły się w czerwcu 2023 r. Potrwają do kwietnia 2025 r. W tym czasie unijne organy mają sprawdzić działanie systemu oraz wprowadzić w nim ulepszenia, które w przyszłości mogłyby wprowadzić w pełni funkcjonalny transgraniczny portfel cyfrowy. Kiedy to mogłoby nastąpić? Nie wcześniej niż po kwietniu 2025 r. To jest więcej niż pewne. Choć dużo i tak zależy od sprawności działania rozwiązania czy dostrzeżonych w czasie pilotażowego programu zagrożeń.
Na koniec jeszcze jedno pytanie. Czy stworzenie ogólnoeuropejskiego dokumentu cyfrowego może oznaczać, że prawo jazdy w aplikacji mObywatel będzie kiedyś honorowane np. przez niemieckich policjantów? To raczej wątpliwe. UE i Ukraina chcą stworzyć własny dokument. Jego pojawienie się może raczej zastąpić mObywatela czy mPrawo jazdy. Nie sprawi, że ten nagle zacznie obowiązywać w całej Europie. A przeszkodą mogą się stać certyfikaty, ale także dostęp do bazy. Bazy, która musiałaby mieć ogólnoeuropejski charakter.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.