REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kara za niewskazanie kierującego niezgodna z konstytucją? Pojawił się wniosek w tej sprawie

Kara za niewskazanie kierującego niezgodna z konstytucją
Kara za niewskazanie kierującego niezgodna z konstytucją
Kara za niewskazanie kierującego niezgodna z Konstytucją? Pojawił się wniosek w tej sprawie
GITD

REKLAMA

REKLAMA

Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek w sprawie sprawdzenia konstytucyjności zapisu zmuszającego właściciela pojazdu do wskazania sprawcy wykroczenia. Wnioskujący powołuje się na naruszenie prawa do obrony i zasady proporcjonalności.

Samochód został uwieczniony na nagraniu, ewentualnie zdjęciu z fotoradaru. Jego właściciel ma zatem obowiązek na wezwanie policji, ITD lub np. straży miejskiej wskazania osoby, która w danym czasie dysponowała pojazdem. Tylko czy to czasem nie stanowi konstytucyjnego naruszenia prawa do obrony?

REKLAMA

Na czym polega kara za niewskazanie kierującego pojazdem?

Najnowszy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczy dwóch zapisów. Mowa konkretnie o:

  • art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, które stwierdza, że "właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie".
  • art. 96 par. 3 ustawy Kodeks wykroczeń, który stwierdza, że "karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie".

Niewskazanie wbrew obowiązkowi, na żądanie uprawnionego organu, komu pojazd został powierzony do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, to na początek nawet 8 tys. zł mandatu. Gdyby właściciel pojazdu odmówił przyjęcia grzywny, sprawa trafi do sądu. Tam kara może już sięgnąć nawet 30 tys. zł.

Kara za niewskazanie kierującego narusza dwa punkty konstytucji

Kara za niewskazanie kierującego ma prostą etymologię. Chodziło o to, aby w razie ujawnienia zdjęcia z fotoradaru, dało się namierzyć sprawcę wykroczenia. Właściciele samochodów mogliby bowiem mówić, że nie pamiętają, kto prowadził. Jeszcze kilka lat temu w takiej sytuacji dostawali mandat, ale bez punktów karnych. Taki stan prawny był jednak kwestionowany przez sądy. Właśnie dlatego pojawiła się instytucja obowiązku wskazania sprawcy wykroczenia obwarowana wysoką grzywną. Teraz i ona może się jednak okazać nielegalna. Bo zdaniem niektórych prawników narusza nie jeden, a aż dwa zapisy konstytucji. Mowa o:

  • art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wskazującym na prawo do obrony.
  • art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wskazującym na tzw. zasadę proporcjonalności ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw.

Wniosek powołujący się na powyższą podstawę prawną trafił właśnie do Trybunału Konstytucyjnego. Kiedy zostanie rozpatrzony? To dobre pytanie, na które nie ma dobrej odpowiedzi. Trzeba poczekać, aż władze TK rozpoznają go i wyznaczą termin rozprawy. Kierowcy nie powinni się jednak spodziewać szybkiego rozstrzygnięcia. Powód? Sprawa w TK może się ciągnąć nawet przez kilka lat. Często tyle czeka się na postanowienie.

Podobne wyroki już były. Jeden stwierdził częściową niekonstytucyjność

REKLAMA

Podstawa prawna do złożenia wniosku bez wątpienia jest. Jak może się jednak zakończyć rozprawa? Podobne miały już miejsce. Dla przykładu 12 marca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 96 § 3 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń jest zgodny z art. 2 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 ust. 1 konstytucji. Taki wyrok nie pociągnął jednak wyłączenia przepisu ze stosowania. Powód? Ten można odnaleźć w samym wyroku. Jest w nim napisane wyraźnie, że:

"Brak sankcji za naruszenie art. 78 ust. 4 p.r.d. skutkowałby nieuchronnie, powszechnym ignorowaniem obowiązku wskazania komu właściciel/posiadacz powierzył samochód czy motocykl do kierowania (użycia) w oznaczonym czasie. Przepis ten stałby się martwą literą prawa. (...) Jednocześnie sankcja za naruszenie art. 78 ust. 4 p.r.d. w postaci grzywny jest najmniej uciążliwym środkiem prowadzącym do zapewnienia ochrony życia i zdrowia osób uczestniczących w ruchu drogowym w naszym kraju." W skrócie TK w przypadku niezgodności z art. 42 ust. 1 konstytucji przyjął, że nadrzędną wartością jest tu mimo wszystko realizacja konstytucyjnego obowiązku organów państwa zapewnienia każdemu prawnej ochrony życia i ochrony zdrowia (art. 38 oraz art. 68 ust. 1 konstytucji). A system monitorowania dróg i fotoradarów taką właśnie rolę odgrywa.

Czy jest szansa na uznanie kary za niewskazanie kierującego za niekonstytucyjną?

Patrząc na powyższy wyrok TK, można mieć poważne wątpliwości. Bo choć trybunał uznał częściową niekonstytucyjność, nie zawiesił stosowania przepisu, a nawet nie zalecił zmian w prawie. Czy są inne pomysły załatwienia tej kwestii? Zdarzają się, tyle że albo nie mają większego sensu, albo umierają w martwym punkcie.

  • RPO wnioskował o dodanie zapisu do art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który mówi o obowiązku, chyba że podanie danych miałoby dostarczyć dowód przeciwko samemu właścicielowi pojazdu. Z tej furtki korzystaliby jednak wszyscy. To sprawiłoby, że zapis stanie się konstytucyjny, ale i uśmierciłoby karę na dobre.
  • Pojawiły się głosy mówiące o zmianie kary grzywny w karę administracyjną. To sprawiłoby, że wątpliwości konstytucyjne zostałyby wyłączone. Projekt takiej ustawy nawet swojego czasu pojawił się, ale utknął w martwym punkcie.

Czy korzystny wyrok TK w sprawie niewskazania kierującego oznaczałby zwrot grzywien?

REKLAMA

Załóżmy, że Trybunał Konstytucyjny przychylił się do wniosku, uznał karę za niewskazanie kierującego za niekonstytucyjną. Czy to oznacza, że kierowcy ukarani wcześniej mogliby starać się o zwrot zapłaconych kar? Nie i to z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że z pewnością na takim stanowisku stanąłby sam wyrok. Identycznie jak ostatnio w przypadku podatku od garaży. Takie rozstrzygnięcia nie muszą działać wstecz, a nawet mogą dawać czas przejściowy działania przepisów w obecnym kształcie.

Po drugie dlatego, że przyjętego mandatu nie da się podważyć. Ta kwestia pojawiła się ostatnio przy okazji sprawy dotyczącej mandatów za prędkość wlepianych przez warszawską policję z mierników bez homologacji. Link do tekstu umieściłem powyżej.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kara za brak przeglądu. Mandaty czy zatrzymanie dowodu rejestracyjnego?

    Samochód oznacza wygodę. To jednak też obowiązek. I kierowca musi pamiętać nie tylko o polisie OC, ale także ważnym przeglądzie technicznym. Jaka jest kara za brak przeglądu w samochodzie?

    Jakie diesle wjadą do strefy czystego transportu? Te silniki oznaczają spokój na lata

    Nie wszystkie diesle nie będą mogły wjechać do stref czystego transportu. Są takie, których właściciele nie muszą się obawiać zakazu wjazdu do SCT przez długie lata! Co jednak z cenami diesli?

    Zmiany dla kierowców w 2024 r. Lista jest długa. Szykuje się kolejna rewolucja w przepisach

    Pojawią się strefy czystego transportu, konfiskata samochodu pijanych kierowców oraz obowiązkowa kamera na kierownicy i czarna skrzynka w aucie. A to dopiero początek zmian dla kierowców, które przyniesie 366 dni 2024 r. W tym materiale znajdziesz pełną listę nowości.

    Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w 2023 r. Czy płyn jest obowiązkowy?

    Czy mandat za brak płynu do spryskiwaczy jest jedynie mitem kreowanym przez kierowców? I czym sam płyn do spryskiwaczy jest obowiązkowy w aucie? To dwa kluczowe pytania, które zostały postawione przed tym materiałem.

    REKLAMA

    Jak zrobić odmrażacz do szyb w domu? To proste i tanie

    Odmrażacze do szyb samochodowych biją rekordy popularności wśród kierowców zimą. Temu nie można się dziwić. Jedno psiknięcie wystarczy, aby szron zniknął. Bez skrobania! Czy taki płyn można jednak zrobić w domu? Sposób jest bardzo prosty, ale i tani.

    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    REKLAMA

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    REKLAMA