REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rower elektryczny nie musi mieć OC? Jest kluczowy wyrok TSUE

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
czy rower elektryczny nie musi mieć OC wyrok TSUE, czy rower elektryczny nie musi mieć OC, rower elektryczny a obowiązkowe ubezpieczenie OC
Rower elektryczny nie musi mieć OC? Jest kluczowy wyrok TSUE
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rower elektryczny może podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu OC. Według polskich przepisów dzieje się tak wtedy, gdy może być napędzany wyłącznie silnikiem elektrycznym. TSUE zmienia jednak ten pogląd. Co oznacza wyrok europejskiego trybunału w praktyce?

Temat rowerów elektrycznych rozgrzewa dyskusje od długiego czasu. Z jednej strony to ciekawa i ekologiczna forma transportu miejskiego. Z drugiej strony to często pojazd, który wyrywa się ramom określanym przez przepisy. A kluczową kwestią sporną jest sprawa obowiązkowego ubezpieczenia OC dla tego typu środków transportu.

REKLAMA

Czy rower elektryczny musi mieć OC?

REKLAMA

Kwestia OC dla roweru elektrycznego to wynik analizy jednego zapisu. Mowa o art. 2 pkt 47 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Wskazuje on definicję roweru, w tym tego elektrycznego. Mówi o tym, że jest to "pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h".

Z czego w świetle powyższej definicji wynika problem? Otóż z tego, że bardzo często rowery elektryczne dostępne na rynku nie spełniają wymogów technicznych rowerów elektrycznych. Konkretnie pozwalają na jazdę na samym napędzie elektrycznym, a do tego moc silnika wcale nie jest w nich odcinana przy prędkości 25 km/h. W efekcie rowery elektryczne przestają być de facto rowerami elektrycznymi. W głos przepisów stają się... motorowerami. Wypełniają bowiem wymogi zapisane w art. 2 pkt 46 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. A motorower OC posiadać już musi.

Motorower jest pojazdem mechanicznym, który wypełnia definicję zapisaną w art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Rower elektryczny to nie pojazd mechaniczny. Wyrok TSUE

REKLAMA

W sprawie roweru elektrycznego i obowiązkowego ubezpieczenia OC wypowiedziało się teraz TSUE. Sprawa dotyczyła wypadku komunikacyjnego w Belgii. W jego wyniku rany odniósł kierujący rowerem elektrycznym. Po zakończeniu leczenia chciał starać się o odszkodowanie. Jako że belgijski sąd nie był w stanie sam rozstrzygnąć, czy osoba taka jest niechronionym uczestnikiem ruchu, czy kierującym pojazdem mechanicznym, skierował stosowne pytanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

TSUE uznało, że rower elektryczny nie wpisuje się w dyrektywę mówiącą o ubezpieczeniu OC i konieczności ochrony poszkodowanych w wypadkach drogowych. Dyrektywa nie wymaga bowiem uznania roweru ze wspomaganiem elektrycznym jako pojazdu napędzanego mechanicznie. Pojazdy takie nie powodują bowiem szkód osobowych czy majątkowych, które dałoby się przyrównać do tych wyrządzanych przez samochody. To oznacza, że taki rower nie jest pojazdem mechanicznym. A co za tym idzie, nie łapie się w zakres obowiązkowej polisy OC.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kiedy rower elektryczny zalicza się do pojazdów mechanicznych?

Wskazówki okażą się z pewnością cenne dla belgijskiego sądu, ale nie tylko. Bo wyrok TSUE obowiązuje na terenie całej Unii Europejskie. W całej UE może się zatem stać podstawą do stanowienia prawa. A skoro tak, warto wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Bo jego znaczenie nadal jest zawężone. Trybunał mówiąc o braku możliwości wyrządzenia dużych szkód, cały czas odnosił się do konkretnego typu roweru. Mówił o pojeździe, który wspomaga silnikiem elektrycznym kierowcę podczas napędzania lub napędza się za pomocą silnika elektrycznego, ale wyłącznie do prędkości 20 km/h.

Tak ukształtowana wykładnia prawa rozszerza zakres działania polskich przepisów. Bo wbrew zasadzie określonej w art. 2 pkt 47 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, rower może być napędzany wyłącznie silnikiem elektrycznym. Tak, i nadal będzie rowerem w rozumieniu prawa europejskiego. Tyle że TSUE wskazało tu na limit prędkości na poziomie 20 km/h. Można zatem przyjąć, że dopiero rowery jadące wyłącznie na silniku elektrycznym szybciej, należałoby uznać za motorowery. Wtedy także podlegałyby obowiązkowemu ubezpieczeniu OC.

Ważne

Zdaniem TSUE rower, który silnik elektryczny może rozpędzić nawet do 20 km/h, jest cały czas rowerem ze wspomaganiem elektrycznym.

Czy kierowca roweru elektrycznego uniknie kary za brak OC?

Problem dotyczy w tym punkcie jednej kwestii. Praktycznego zastosowania powyższego wyroku. Gdy policjant zatrzyma na drodze kierowcę, który prowadzi rower mogący jechać na samej sile prądu do 20 km/h, pewnie i tak postanowi wlepić mu karę i skierować sprawę do UFG za brak OC. W końcu zadziała w zgodzie z art. 2 pkt 47 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Aby uniknąć kary w zgodzie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o sygn. akt C-286/22, kierujący będzie musiał zatem skierować sprawę do sądu. Nie może przyjąć mandatu. Teraz pozostaje tylko kwestia czy jurysdykcja europejska zostanie uznana przez polskie sądownictwo. A jak tak, to w jakim zakresie.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

KGP: 121 594 interwencji, 527 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 121 594 interwencji. Byli wzywani do 527 wypadków drogowych.

Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

REKLAMA

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

REKLAMA

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

REKLAMA