Czy kask na rower jest obowiązkowy?
REKLAMA
REKLAMA
- Czy podczas jazdy rowerem trzeba mieć kask?
- Mandat za brak kasku na rowerze
- Kask na rowerze ma chronić. On nie daje nieśmiertelności
- Jakie jest obowiązkowe wyposażenie rowerzysty?
- Jakie jest obowiązkowe wyposażenie roweru?
- Mandat za brak obowiązkowego wyposażenia roweru
Czy podczas jazdy rowerem trzeba mieć kask?
Polskie prawo nie wymaga od rowerzysty jazdy w kasku. Ono tak naprawdę nawet słowem nie wspomina o tym, co rowerzysta musi mieć na sobie w czasie poruszania się rowerem. Odnosi się jedynie do kwestii uprawnień do kierowania. Organizacje działające na rzecz bezpieczeństwa drogowego od lat wnoszą o wprowadzenie obowiązkowej jazdy w kasku. Jak na razie apele te pozostają jednak bez odpowiedzi. Rządzący zdają się ich nie dostrzegać. Nie reagują w żaden sposób.
REKLAMA
Krótka dygresja o uprawnieniach do kierowania rowerem. Co to jest? Osoby do 10. roku życia nie potrzebują żadnego dokumentu. Jadąc na rowerze, są bowiem formalnie w głos przepisów... pieszymi! Osoby w wieku od 10 do 18 lat muszą mieć kartę rowerową. Jadąc bez karty, poruszają się pojazdem po drodze publicznej bez uprawnień. Osoby pełnoletnie muszą jedynie posiadać przy sobie dowód osobisty. On uprawnia je do kierowania pojazdami.
Mandat za brak kasku na rowerze
Skoro kask nie jest obowiązkowy, rowerzysta jadący bez niego nie może dostać mandatu. Warto jednak pamiętać o tym, że to wcale nie zamyka sprawy. Bo kask założony na głowę podczas jazdy na rowerze to bezpieczeństwo. Jego brak w razie wywrotki lub jeszcze gorzej wypadku będzie oznaczał dla rowerzysty karę. Czasami będą nią poważne uszkodzenia głowy i kalectwo, a czasami śmierć. Zawsze warto o tym pamiętać. Kask to nie kwestia mody czy przewrażliwienia. Kask to czasami kwestia życia – nawet podczas zwykłej przewrotki po utracie równowagi.
Kask na rowerze ma chronić. On nie daje nieśmiertelności
Warto pamiętać o tym, że kask ma zapewnić rowerzyście ochronę w razie konieczności. On wcale nie sprawia, że kierujący rowerem staje się odporny na wszelkie przeciwności losu. Posiadając kask, na głowie nie należy zatem podejmować bardziej ryzykownych zachowań drogowych czy jeździć szybciej. On chroni. Nie gwarantuje jednak stuprocentowej pewności, że rowerzyście nic się nie stanie podczas zdarzenia drogowego.
Jakie jest obowiązkowe wyposażenie rowerzysty?
Polskie przepisy nie określają obowiązkowego wyposażenia rowerzysty – tak samo jak motocyklisty czy kierowcy. Nie mówią zatem o obowiązku stosowania kasku czy zakładania kamizelki odblaskowej w czasie jazdy. To powinno być jednak must have. O kasku już opowiedziałem. Czemu konieczna jest również kamizelka odblaskowa? To sprawia, że rowerzysta jest lepiej widoczny dla innych kierujących i pieszych w czasie jazdy. Należy ją bezwzględnie założyć podczas jazdy w czasie od zmierzchu do świtu i to nie tylko na nieoświetlonych drogach. Ona może uratować życie!
Jakie jest obowiązkowe wyposażenie roweru?
Kwestię obowiązkowego wyposażenia roweru bardzo wyczerpująco omawia par. 53 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Zapis ten wyraźnie stwierdza, że rower eksploatowany na drogach publicznych musi posiadać:
- z przodu – co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej (może być migające),
- z tyłu – co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej (może być migające),
- co najmniej jeden skutecznie działający hamulec,
- dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.
Przepisy (a konkretnie par. 53 ust. 1a w/w rozporządzenia) dopuszczają, aby światła pozycyjne roweru były zdemontowane, jeżeli kierujący tym pojazdem nie jest zobowiązany do ich używania podczas jazdy.
Mandat za brak obowiązkowego wyposażenia roweru
REKLAMA
Rower jest typowym pojazdem. Rowerzysta z kolei typowym kierującym. Policjanci patrolujący drogę publiczną mogą zatem zatrzymać rowerzystę do kontroli drogowej i to bez względu na fakt czy porusza się jezdnią, czy np. chodnikiem lub drogą dla rowerów. Podczas kontroli sprawdzą nie tylko dokumenty kierującego, ale również mogą przyjrzeć się wyposażeniu pojazdu. Stwierdzenie braków będzie oznaczać karę. Podstawą do jej wymierzenia stanie się art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń. Ten pozwala na wlepienie mandatu wynoszącego od 20 do 3000 zł.
Oczywiście nie jest tak, że policjanci obserwują rowerzystów i nagminnie wlepiają im kary za braki w wyposażeniu pojazdów. Mandat za rower jest spotykany przede wszystkim w jednym przypadku. Mowa o sytuacji, w której rowerzysta porusza się w nocy (nawet po oświetlonej drodze), ale jego rower nie posiada oświetlenia lub to nie jest sprawne. Taki scenariusz tworzy realne zagrożenie dla rowerzysty i innych użytkowników drogi. Stąd widmo ewentualnej kary.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.