Bez zimowych opon nie dostaniemy odszkodowania z AC?
REKLAMA
REKLAMA
Obowiązujące przepisy określają tylko minimalną wysokość bieżnika
Na wstępie warto przypomnieć, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, bieżnik opon musi mieć przynajmniej 1,6 milimetra. Taki wymóg został przewidziany w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262). Wspomniane rozporządzenie (podobnie jak inne przepisy), nie ustanawia obowiązku używania opon zimowych po spadku temperatur i pojawieniu się gołoledzi. W związku z powyższym, ubezpieczyciele nie mogą kwestionować swojej odpowiedzialności z tytułu OC tylko dlatego, że pojazd sprawcy lub poszkodowanego był wyposażony w letnie ogumienie. Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych nie przewiduje również letniego ogumienia jako przesłanki do zastosowania regresu niewłaściwego (tzn. roszczenia ubezpieczyciela do sprawcy wypadku/ubezpieczonego o zwrot wypłaconej kwoty).
REKLAMA
ZWRÓĆ UWAGĘ: Zgodnie z obowiązującymi przepisami, bieżnik opon musi mieć przynajmniej 1,6 milimetra. Nie przewidziano natomiast obowiązku zmiany ogumienia z letniego na zimowe.
Zobacz też: Kiedy sprawca wypadku będzie ukarany za ucieczkę?
Brak zimowych opon bywa traktowany w AC jako „rażące niedbalstwo”
Trzeba pamiętać, że zasady obowiązkowego ubezpieczenia OC są dokładnie regulowane przez przepisy, których muszą przestrzegać ubezpieczyciele. W przypadku dobrowolnych polis Autocasco, firmy ubezpieczeniowe mają o wiele większe możliwości kształtowania zasad ochrony. „Dlatego zakład ubezpieczeń w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) może zawrzeć klauzulę mówiącą o tym, że brak opon zimowych podczas trudnych warunków pogodowych będzie skutkował ograniczeniem odszkodowania lub odmową jego wypłaty” - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Zobacz też: Dlaczego kierowcy jeżdżą autem bez OC?
ZWRÓĆ UWAGĘ: W przeciwieństwie do komunikacyjnego OC, polisa Autocasco jest dobrowolna i nie podlega tak szczegółowym regulacjom. To pozwala ubezpieczycielom na wprowadzanie dodatkowych klauzul i wyłączeń ochrony.
Problem polega na tym, że ubezpieczyciele zwykle nie zamieszczają dokładnych i zniechęcających zapisów na temat opon w swoich OWU. Po kolizji może się okazać, że firma ubezpieczeniowa potraktuje brak zimowego ogumienia jako „rażące niedbalstwo”. Sankcje związane z rażącym niedbalstwem, można znaleźć w każdej umowie Autocasco, a zakres znaczeniowy tego określenia jest szeroki. Warto wiedzieć, że kodeks cywilny (KC) zapewnia ubezpieczycielom prawo do uchylenia się od odpowiedzialności w przypadku rażącego niedbalstwa poszkodowanego. W tym kontekście trzeba zacytować artykuł 827 paragraf 1 KC (dział: ubezpieczenia majątkowe), który mówi, że: „ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialności, jeżeli ubezpieczający wyrządził szkodę umyślnie; w razie rażącego niedbalstwa odszkodowanie nie należy się, chyba że umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia stanowią inaczej lub zapłata odszkodowania odpowiada w danych okolicznościach względom słuszności”.
Zobacz też: Dlaczego polisy OC wciąż drożeją?
REKLAMA
Czasem można również spotkać się z tym, że ubezpieczyciel traktuje brak opon zimowych jako „istotne przyczynienie się do powstania szkody”. W takim przypadku, sankcją dla kierowcy jest obniżka należnego odszkodowania z tytułu Autocasco. Prawnym uzasadnieniem dla takiej decyzji będzie artykuł 362 kodeksu cywilnego. Według wspominanego artykułu, „jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron”.
ZWRÓĆ UWAGĘ: Na mocy ogólnych klauzul, ubezpieczyciel może zakwalifikować brak opon zimowych jako „rażące niedbalstwo” lub „istotne przyczynienie się do powstania szkody”. Efektem będzie obniżka odszkodowania z Autocasco albo odmowa wypłaty takiego świadczenia.
Udowodnienie ubezpieczycielowi, że brak opon zimowych nie był „rażącym niedbalstwem” lub „przyczynieniem się do szkody”, w praktyce może okazać się niełatwe. Dlatego przed zakupem ubezpieczenia Autocasco, warto dokładnie przestudiować ogólne warunki polisy i zapytać, jaki pogląd na opisywaną kwestię ma dana firma ubezpieczeniowa. „Aktualne stanowisko ubezpieczyciela nie jest wiążące jeśli nie zostało zapisane w OWU. Dlatego najlepszym rozwiązaniem wydaje się po prostu zakup i używanie opon zimowych” - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.
ZWRÓĆ UWAGĘ: Przed zakupem polisy AC warto dokładnie przeczytać ogólne warunki ubezpieczenia i dowiedzieć się, jakie stanowisko w sprawie opon zimowych ma ubezpieczyciel. Odpowiednio wczesna zmiana opon, będzie jednak najlepszym sposobem na uniknięcie kłopotów z odszkodowaniem.
Źródło: Ubea.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.