REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Toyota Avensis II: japoński dziadkowóz

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Maciej Olesiuk
Toyota Avensis II T250
Toyota Avensis II T250
Materiały prasowe Toyota

REKLAMA

REKLAMA

Stereotypowy emeryt wybiera Mercedesa. Właśnie. Stereotypowy. Starsi ludzie wbrew stereotypom równie chętnie sięgają po Toyotę.

Dlaczego starsi ludzie lubią Toyotę?

Mówi się, że starsi ludzie szczególnie upodobali sobie Mercedesy. Jeśli się nad tym poważnie zastanowić, to pewnie coś jest na rzeczy. Bardzo często wybierają jednak również Toyotę. Dlaczego nasi dziadkowie lubią i wybierają japońską markę? Z kilku powodów. Oferuje stosunkowo niskie koszty utrzymania, szeroką gamę pojazdów (od małego Aygo po ogromną Camry), niską awaryjność, prostotę (w obsłudze, serwisowaniu i ewentualnej naprawie), komfort oraz relatywnie niskie ceny aut na rynku wtórnym. Toyota Avensis jest (obok Corolli) przykładem auta dobrego dla osób mieszkających w mieście lub na wsi, ale bardzo często udających się w trasę. Z tego też powodu stawiają na nią rodziny z dziećmi.

REKLAMA

Toyota Avensis II T250

Toyota Avensis II T250

Materiały prasowe Toyota

Toyota Avensis II: wzorcowo nudna stylistyka

Druga generacja zadebiutowała w 2003 roku i od początku dostępna była w trzech wersjach nadwozia: liftback, sedan i kombi. W 2006 roku przeszła facelifting. Dwa lata później zaprezentowano kolejną generację modelu. Ja miałem okazję jeździć egzemplarzem przedliftowym. Stylistycznie jest on wzorcowo nijaki, wręcz nudny. Projektanci wykonali kawał dobrej roboty w porównaniu z pierwszą generacją, ale nie ma tu żadnych fajerwerków, jakiejkolwiek krzykliwości. Avensis nie mówi: hej spójrzcie na mnie. Każda część auta, każda krawędź jest przewidywalna. Dokładnie tak, jak lubią starsi ludzie: porządek i zero udziwnień.

Toyota Avensis II: japońska praktyczność

Nie inaczej jest w środku. Na konsoli środkowej przyciski są duże, czytelne i dokładnie w tym miejscu, w którym oczekujemy. Problematyczna dla starszych może być obsługa ekranu dotykowego, ale w moim egzemplarzu takowego nie ma, więc problem znika. W górnej części konsoli mamy do dyspozycji mały wyświetlacz, na którym pojawiają się podstawowe komunikaty (np. jakiego radia słuchamy). Z kolei na dole jest malutki ekran podający nam informacje o ustawieniach klimatyzacji. Sterujemy nią za pomocą przycisków i jednego pokrętła.

Toyota Avensis II T250

Toyota Avensis II T250

Materiały prasowe Toyota

Zegary również są duże i bardzo czytelne. Ich pomarańczowe podświetlenie pozwala mającym problemy ze wzrokiem dostrzec wszystkie wskazania oraz odczytać informacje wyświetlane przez komputer pokładowy. Kierownica wygodnie leży w rękach. Lewarek zmiany biegów jest dziwnie wysoki. Z punktu widzenia młodszych kierowców może wydawać się zaskakujące że nie został w jakiś sposób zabudowany. Starszym może przywoływać miłe wspomnienia związane z zakupem pierwszego Fiata 125p lub Syrenki. Plastiki nie trzeszczą. Są dobrze spasowane i dość miękkie. Schowek wyścielono przyjemnym w dotyku materiałem. Fotele są bardzo wygodne i każdy może zapomnieć o problemach z kręgosłupem. Dodatkowo bardzo dobrze otulają.

Japończycy, jako naród bardzo praktyczny, wykorzystali każdy element przestrzeni w tym aucie maksymalnie. Ilość schowków po prostu zadziwia. Chociaż starszy kierowca może zapomnieć gdzie włożył jedną ze swoich par okularów. Skoro już przy przestrzeni w tym aucie jesteśmy, to warto wspomnieć że jest jej naprawdę sporo. Nie ważne czy siedzimy z przodu, czy z tyłu, na brak miejsca narzekać nie można. Należy również wspomnieć o przestrzeni bagażowej. Tej w liftbacku, którym miałem okazję jeździć, jest minimalnie 510 litrów. Wyjazd w góry, na działkę z dziećmi (a w tym wypadku raczej z wnukami) można planować bez obaw.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Toyota Avensis II T250

Toyota Avensis II T250

Materiały prasowe Toyota

Toyota Avensis II: niesamowity komfort prowadzenia

REKLAMA

Starsi ludzie nie chcą już twardego zawieszenia, które może przyprawić o ból głowy i zamienić kości w grzechotkę. Potrzebują komfortu. I tak właśnie prowadzi się Avensis. Za jego kierownicą można odpocząć. Silnik, który pracuje pod maską, to najsłabszy diesel 2.0 D-4D o mocy 116 KM. Wbrew pozorom oferuje bardzo przyjemne osiągi. Od zera do setki potrzebuje 11.2 s, a średnie spalanie to okolice 6.5 litra na 100 km. Amatorom prowadzenia nie da wielkich wrażeń z jazdy. Pozwoli natomiast dynamicznie pokonać trasę. Starsi ludzie nie potrzebują się ścigać. Wystarczy, że dojadą na czas we wskazane miejsce. Ten silnik im to zapewni. Jedynym mankamentem jest 5-biegowa skrzynia manualna. Czasem pojawia się chęć wrzucenia szóstki.

Zawieszenie świetnie tłumi nierówności na naszych drogach. Japończycy zadbali też o wyciszenie wnętrza. W środku słychać radio i od czasu do czasu pomruki silnika. Jadąc Avensisem (zwłaszcza z tyłu), czułem się jak japoński minister, śpieszący na posiedzenie rządu.

Toyota Avensis II T250

Toyota Avensis II T250

Materiały prasowe Toyota

Czy Toyota Avensis II jest bezawaryjna?

REKLAMA

Nie. W tym silniku mogą zdarzać się problemy z turbosprężarką. Diesle sprawiają też kłopoty z wtryskiwaczami i dwumasowym kołem zamachowym. W dwulitrowych benzyniakach możemy mieć do czynienia z osadzaniem się nagaru na cylindrach. Reszta usterek to w większości drobiazgi. Mogą zdarzyć się przypadki topienia się gniazda żarówki lub parowania lamp. Miejscami może pojawiać się korozja. Część z ewentualnych napraw najprawdopodobniej przeprowadzi sam kierowca. Z pewnością zna trochę mechaniki, której nauczył się, kiedy posiadał jeszcze dużego fiata. Dodatkowo jest emerytem więc może wygospodarować czas, żeby usterkę wyeliminować samodzielnie.

Z drugiej strony egzemplarz, którym ja jeździłem jest utrzymany w dość dobrym stanie. Oznacza to, że regularne serwisowanie, wczesne wykrywanie usterek oraz szybkie reagowanie wydłużają żywotność auta i sprawiają, że faktycznie jest stosunkowo trwałe. Poważnym problemem, zwłaszcza na początku użytkowania, może okazać się rozmiar Toyoty Avensis. Ponad 4.5 m długości robi wrażenie. Dla starszego kierowcy manewrowanie takim kolosem, szczególnie podczas parkowania w centrum miasta, przypuszczalnie będzie stanowić wyzwanie. Zresztą nie tylko dla starszego kierowcy. Młodsi również mogą mieć z tym problemy.

Toyota Avensis II T250

Toyota Avensis II T250

Materiały prasowe Toyota

Czy kupiłbym Toyotę Avensis II?

Gdybym w tej chwili miał 70 lat, zainwestowałbym w używanego Avensisa. Samochód jest wygodny, trwały, ekonomiczny, tani w serwisowaniu. Cześć prac mógłbym wykonać sam, więc miałbym też zajęcie. Dzięki sporej przestrzeni ładunkowej bez problemu zabrałbym wnuki na Mazury albo działkę, a sama podróż przebiegłaby komfortowo. Oczywiście to nie jest auto zarezerwowane wyłącznie dla emerytów. Młodsi, stateczni ojcowie rodzin również docenią niewątpliwe zalety tego samochodu. Jeśli niespecjalnie interesują się motoryzacją albo przedkładają praktyczność nad wygląd, to stylistyka nie będzie stanowiła problemu.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz kody 01, 78 albo 107 w prawie jazdy? Zobacz, co one naprawdę oznaczają w 2025 r.

Kody wpisane na prawie jazdy to coś więcej niż przypadkowe cyfry. To informacje o ograniczeniach i obowiązkach, które każdy kierowca musi znać. Mogą oznaczać konieczność jazdy w okularach, używania automatycznej skrzyni biegów albo prowadzenia wyłącznie pojazdu specjalnie dostosowanego do twoich potrzeb. Niektóre kody dotyczą osób z niepełnosprawnością, inne zwykłych problemów zdrowotnych, jak słabszy wzrok. Sprawdź, co oznaczają w 2025 roku i dlaczego nieprzestrzeganie ich grozi poważnymi konsekwencjami.

Punkty karne 2025. Jak je sprawdzić, zmniejszyć liczbę i nie stracić prawa jazdy?

Jeden mandat potrafi kosztować nie tylko kilkaset złotych, ale też kilka punktów karnych, które w 2025 roku trudniej niż kiedykolwiek zredukować. Po przekroczeniu limitu kierowca ryzykuje utratę prawa jazdy, a ubezpieczyciel może podnieść składkę OC nawet o kilkadziesiąt procent. Sprawdź, jak kontrolować swoje punkty, kiedy grozi Ci odebranie uprawnień i czy kurs redukcyjny rzeczywiście się opłaca.

76-latek potrącił trójkę dzieci. Wypadki z udziałem seniorów – czy powinni tracić prawo jazdy?

W czerwcu 2025 r. 85‑letni kierowca wjechał samochodem do centrum handlowego w Gdyni – na szczęście bez ofiar. Teraz, 17 sierpnia, 76‑latek w Oleśnicy potrącił trzy dziewczynki na przejściu dla pieszych. Dzieci zostały zabrane do szpitala, a policja zatrzymała uprawnienia mężczyzny, który jechał bez wymaganej kategorii prawa jazdy. Te dramatyczne zdarzenia wywołały ponowną falę debat: czy wiek powinien decydować o zabieraniu prawa jazdy, czy najważniejsze są regularne badania zdrowia i sprawność psychomotoryczna?

149 zł zamiast 98 zł za badanie techniczne pojazdu. Stawki nie były zmieniane od 20 lat. Jest projekt rozporządzenia

Stawki za badanie techniczne pojazdu pójdą w górę. Zamiast 98 zł zapłacimy 149 zł. Co więcej, kwota ta będzie okresowo waloryzowana. Obecna nie wzrosła od 20 lat. Jest projekt rozporządzenia.

REKLAMA

KGP: 123 264 interwencji, 619 wypadków drogowych, 56 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 123 264 interwencji. Byli wzywani do 619 wypadków drogowych.

Tachografy: dofinansowanie 2025

Będzie dofinansowanie do wymiany tachografów dla przewoźników ze środków KPO. Nowe tachografy G2V2 mają być używane obowiązkowo już od 19 sierpnia 2025 r. Tymczasem jest dopiero projekt rozporządzenia o udzieleniu pomocy de minimis na częściowe lub całkowite refinansowanie wymiany tachografów.

Kierowca autobusu był pijany i pod wpływem narkotyków, dodatkowo jechał z pękniętą szybą czołową. Odpowie przed sądem

Pijany i pod wpływem środków odurzających kierowca prowadził jeden z miejskich autobusów w Radomiu. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności, kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.

KGP: 114 643 interwencji, 456 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 114 643 interwencji. Byli wzywani do 456 wypadków drogowych.

REKLAMA

Wymiana kart kierowców i problemy z tachografami G2V2. Będą nowe przepisy

Kierowcy nie mogą wymienić kart do starszych tachografów na nowe, odpowiednie dla tachografów G2V2. Jedyną możliwością wymiany kart jest sytuacja utraty lub zniszczenia kart. Trwają prace nad nowymi przepisami.

5 powodów, przez które możesz stracić prawo jazdy w 2025 roku – nie tylko punkty i alkohol

Stracić prawo jazdy możesz szybciej, niż myślisz. W 2025 roku wystarczy jeden nieprzemyślany manewr, by pożegnać się z uprawnieniami. Nawet jeśli masz za sobą lata bezkolizyjnej jazdy. Coraz surowsze przepisy sprawiają, że kierowcy tracą dokumenty nie tylko za alkohol czy nadmiar punktów, ale także za błędy, które wcześniej uchodziły płazem. Poznaj 5 sytuacji, które najczęściej kończą się odebraniem prawa jazdy – i dowiedz się, czego unikać.

REKLAMA