REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota

REKLAMA

REKLAMA

W roku 2013 Japończycy po raz czwarty weszli do segmentu kompaktowych SUV-ów. Także i tym razem ich prezentacja była naprawdę udana. Czy używana Toyota RAV4 IV ma wady? Tak, te dotyczą głównie jednej z wersji napędowych.

REKLAMA

Czwarta generacja Toyoty RAV4 została oficjalnie zaprezentowana w roku 2012 w Los Angeles. Auto otrzymało geometryczną linię nadwozia, która dość dobrze wpisywała się w nowy język stylistyczny dalekowschodniej marki. Kształt karoserii? Ten przypomina trochę żelazko. Został jednak uzupełniony „uśmiechniętym” przodem, dynamicznie wspinającymi się ku tyłowi oknami oraz prostym tyłem. Z tylną częścią nadwozia wiąże się jeszcze jedna ciekawostka. To pierwsza w historii RAV-ka, która otrzymała klapę bagażnika unoszoną do góry zamiast otwieraną do boku. Po liftingu model dostał od stylistów inny prezent - nowocześniej ukształtowane reflektory.

REKLAMA

Kabina pasażerska prezentuje się dość współcześnie. Mimo wszystko ma w miarę toporną stylizację. Ogromną zaletą używanej Toyoty RAV4 IV jest przestrzeń. I w pierwszym, i drugim rzędzie siedzeń zmieszczą się wysokie osoby. Poza tym do ich dyspozycji pozostawać będzie bagażnik o pojemności aż 547 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy przestrzeń załadunkowa rośnie do 1746 litrów. Największa wada wnętrza SUV-a dotyczy jakości materiałów. Już po 3 - 4 latach eksploatacji tapicerka foteli traci na świeżości i mocno odgniata się. Plastiki z kolei w dużej mierze są twarde i mogą trzeszczeć szczególnie podczas mrozów.

Używane: Toyota RAV4 IV - 2.0 Valvematic otwiera ofertę

Standardem w japońskiej gamie modelowej jest ograniczona paleta silnikowa. Używana Toyota RAV4 czwartej generacji sprzed liftingu występuje w trzech wersjach napędowych. Ofertę otwiera 2-litrowy benzyniak Valvematic o mocy 151 koni mechanicznych. To nowoczesna jednostka - za jej pomocą inżynierowie chcieli spełnić normy emisji spalin, jednak bez montowania doładowania. Dlatego wyposażyli ją w podwójne zmienne fazy rozrządu i regulację wzniosu zaworowego. Skutek? RAV4 2.0 przyspiesza do pierwszej setki w 9,9 sekundy. Jednocześnie spala w mieście mniej niż 10 litrów paliwa. Do tego silnik jest praktycznie bezawaryjny!

Zobacz również: Test Toyota RAV4 Hybrid 2,5 (197 KM) E-CVT

REKLAMA

Początkowo alternatywę dla benzyniaka stanowiły dwa diesle: 2.0 D-4D i 2.2 D-CAT. Mniejszy o mocy 124 koni mechanicznych nie jest mocno dynamiczny. W zamian okazuje się oszczędny - w mieście spala często poniżej 6 litrów oleju napędowego. Wady? Silnik 2.0 D-4D ma wrażliwy i drogi w naprawach układ wtryskowy oraz dość szybko zużywającą się dwumasę podczas przeważającej jazdy w terenie zabudowanym. Jeżeli chodzi o większego ropniaka, lista problemów staje się dłuższa. Bo choć system filtrowania spalin D-CAT wydaje się całkiem udany, o tyle jednostka ma problemy z erozją tulei cylindrycznych. Naprawa wymaga remontu, a remont można przeprowadzić tylko raz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lifting z roku 2015 praktycznie bez zmian pozostawił benzyniaka. Ofertę uzupełnił jednak nowym dieslem opracowanym razem z BMW oraz… hybrydą. Diesel ma 2 litry pojemności i 143 konie mechaniczne. Okazuje się naprawdę dynamiczny - rozpędza SUV-a do pierwszej setki w 9,6 sekundy, a do tego oszczędny - spala w mieście 5,5 litra oleju napędowego. Z drugiej strony to jednostka z serii N47, a to oznacza nieustające problemy z rozciągającym się łańcuchem rozrządu. Powtarzającej się usterki nie było w stanie zatrzymać nawet przeprojektowanie napędu.

Używane: Toyota RAV4 IV - 2.5 Hybrid to hit!

W roku 2015 używana Toyota RAV4 IV dołączyła do hybrydowej ofensywy marki. Pod maskę SUV-a trafił bowiem układ napędowy znany z Lexusa NX oparty o 2.5-litrowego, wolnossącego benzyniaka pracującego w cyklu Atkinsona. Motor w wersji FWD był parowany z jednym silnikiem elektrycznym - oferował tym samym moc 197 koni mechanicznych. Wariant AWD nazywany był E-Four. W tym przypadku przy tylnej osi Japończycy montowali dodatkowy silnik elektryczny, który odpowiadał za chwilowe dołączanie tylnej osi w razie pojawienia się trudnych warunków drogowych. Sterowanie „by wire” wyeliminowało konieczność stosowania wału napędowego.

Zobacz również: Toyota RAV 4 (2005 - 2012) - miejska bulwarówka

Zalety? Hybrydowa Toyota RAV4 podczas jazdy miejskiej pracuje cicho i gładko. Do tego jest bezawaryjna. Układ spalinowo-elektryczny oparty o baterie niklowo-wodorkowe ukryte pod tylną kanapą i sparowany z przekładnią planetarną nie ma praktycznie żadnych charakterystycznych usterek. Co z wadami? Pierwszą jest spalanie - sporo wyższe od deklaracji producenta. W mieście używana Toyota RAV4 potrzebuje na pokonanie 100 kilometrów jakieś 6,5 litra benzyny. Na autostradzie wynik będzie jednak nawet o 2,5 litra wyższy. Po drugie choć przyspieszenie do pierwszej setki trwa 8,3 sekundy, samochód podczas jazdy poza miastem wydaje się dość ociężały, a do tego staje się hałaśliwy.

Pomijając elektroniczny napęd na cztery koła stosowany w hybrydzie, używana Toyota RAV4 może też posiadać układ bardziej klasyczny. Dynamic Drive System pozwala na przeniesienie nawet 50 proc. mocy jednostki napędowej na tylnej koła. Odbywa się to za pomocą sprzęgła wiskotycznego, co oznacza że 4x4 nie da się zablokować czy użytkować auta w tym trybie długofalowo. Zawieszenie Toyoty jest zdecydowanie nastawione na komfort. Nie przepada za szybkimi zakrętami i świetnie czuje się np. podczas forsowania miejskich krawężników w czasie parkowania.

W przypadku używanej Toyoty RAV4 IV ciężko mówić o liście charakterystycznych usterek. Kierowcy - pomijając oczywiście problemy silników wysokoprężnych - skarżą się głównie na manualną skrzynię biegów, która haczy (ten typ tak ma!) oraz przecieki mogące ujawnić się w obrębie szyberdachu. Tak wysoki wskaźnik bezawaryjności sprawił, że w roku 2016 japoński model został uznany za najbardziej niezawodnego kompaktowego SUV-a w USA w raporcie Consumer Reports.

Zobacz również: Test: Toyota RAV4 2.5 Hybrid Executive - po prostu rodzinna!

Używane: Toyota RAV4 IV - rynek wtórny i podsumowanie:

Używane Toyoty RAV4 IV sprzed liftingu są przede wszystkim napędzane silnikami wysokoprężnymi. Po modernizacji w gamie zaczęła królować hybryda. Modernizacja wniosła do oferty jeszcze jedną rzecz - sprawiła, że dużo aut ma naprawdę dobre wyposażenie. Często spotykana jest nie tylko nawigacja satelitarna czy skórzana tapicerka, ale również systemy bezpieczeństwa oparte o radar, kamera 360 stopni czy elektrycznie unoszona tylna klapa. Ceny SUV-ów z dieslem pod maską startują od 53 tysięcy złotych. Model napędzany benzyniakiem będzie droższy o jakieś 8 - 10 tysięcy. Za 3-latka trzeba zapłacić co najmniej 73 - 77 tysięcy złotych.

Po cenach bardzo mocno widać, że używana Toyota RAV4 IV ma niską utratę wartości. Tak, to oznacza że kierowca dziś zapłaci za auto więcej niż za konkurentów. Z drugiej strony mniej też straci w toku eksploatacji. A to sprawia, że inwestycja w japońskiego SUV-a segmentu D może się stać kusząca dla wielu kierowców nad Wisłą. Tym bardziej, że auto jest przestronne, świetnie rozumie rodzinny charakter, a do tego w wersji benzynowej okazuje się bezawaryjne i ma niskie koszty eksploatacji.

Używane: Toyota RAV4 IV - dane techniczne producenta:

Moc Moment obrotowy Przyspieszenie 0 - 100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie miasto/średnio/trasa w l na 100 km
2.0 Valvematic 151 KM 195 Nm 9,9 s. 185 km/h 9,3/7,2/6,0
2.5 Hybrid 197 KM 210 Nm 8,3 s. 180 km/h 5,4/5,4/5,4
2.0 D-4D 124 KM 310 Nm 10,5 s. 180 km/h 5,7/4,9/4,4
2.0 D-4D 143 KM 320 Nm 9,6 s. 195 km/h 5,5/4,7/4,3
2.2 D-CAT 150 KM 340 Nm 9,6 s. 190 km/h 6,7/5,6/5,0

Używane: Toyota RAV4 IV - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 11 zł
  • filtr powietrza - od 25 zł
  • filtr paliwa - od 16 zł
  • filtr kabinowy - od 11 zł
  • zestaw łańcucha rozrządu - od 435 zł
  • zestaw paska wielorowkowego - od 579 zł
  • tarcza hamulcowa przód - od 110 zł
  • tarcza hamulcowa tył - od 77 zł
  • klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 56 zł
  • łącznik stabilizatora - od 30 zł
  • końcówka drążka kierowniczego - od 44 zł
  • amortyzator - od 164 zł
  • sprzęgło komplet - od 795 zł
  • koło dwumasowe - od 1772 zł
  • zawór EGR - od 509 zł

Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Używane: Toyota RAV4 IV (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
Materiały prasowe Toyota
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatna komunikacja zamiast biletów i rowerów miejskich? Czas na odważne decyzje w polskich miastach

Czy naprawdę warto utrzymywać system biletowy, skoro i tak w ponad 68% ( 2025 roku może to być jeszcze więcej) pokrywamy koszty transportu publicznego z budżetów miast? A może pora na poważną debatę o całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Polsce?

KGP: 106 002 interwencji, 389 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 002 interwencji. Byli wzywani do 389 wypadków drogowych.

Ekologiczny samochód może być droższy od normalnego, uważają teraz polscy posiadacze aut. O ile więcej za niego są skłonni zapłacić

Podejście Polaków do tego, czy ich nowe auto będzie miało rozwiązania ekologiczne czy też nie, widoczne jest w gotowości do poniesienia wyższych kosztów w imię bardziej przyjaznych środowisku technologii. Już co trzeci uważa, że samochód ekologiczny może być droższy niż standardowy.

Ekologiczne auto? Ponad połowa Polaków nie dopłaciłaby do niego

Czy ekologiczność samochodu to dla Polaków ważny czynnik i element decyzyjny przy zakupie? Ponad jedna trzecia ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez Santander Consumer Multirent byłaby w stanie dopłacić do takiego pojazdu.

REKLAMA

Bezpieczeństwo na opak – dlaczego polskie drogi z pierwszeństwem są sztucznie spowalniane?

Na polskich drogach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której bezpieczeństwo planowane jest wbrew logice inżynierii ruchu drogowego. Droga z pierwszeństwem powinna gwarantować płynność. Czas na rewizję praktyk inżynierii drogowej.

System e-TOLL - co zrobić w przypadku nieuzasadnionego mandatu?

Cyfryzacja w działalności transportowej to duże ułatwienie. Wciąż jednak zdarzają się pomyłki. Zdarzyło Ci się dostać mandat, pomimo uiszczonej opłaty za przejazd autostradą? Sprawdź, co należy zrobić w przypadku niesłusznego mandatu.

KGP: 110 588 interwencji, 460 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 588 interwencji. Byli wzywani do 460 wypadków drogowych.

Transport ostatniego etapu – czy elektryczne pojazdy to klucz do efektywności?

Choć to tylko końcowy odcinek drogi, „ostatnia mila” bywa najdroższym elementem całego łańcucha dostaw – potrafi pochłonąć od 40[1] do nawet 53[2] procent jego kosztów. W erze błyskawicznego e-commerce i rosnących oczekiwań klientów dotyczących tempa oraz elastyczności dostaw, wyzwania logistyczne mnożą się. Dodatkowo nowe przepisy o Strefach Czystego Transportu ograniczają możliwość korzystania z pojazdów spalinowych, zmuszając firmy do modernizacji flot i inwestowania w nisko- lub zeroemisyjne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że skuteczne zarządzanie dostawami na ostatnim etapie wymaga dziś nie tylko sprawności operacyjnej, ale także innowacyjnego podejścia i zrównoważonych technologii.

REKLAMA

KGP: 110 999 interwencji, 427 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 999 interwencji. Byli wzywani do 427 wypadków drogowych.

Samochody elektryczne potrzebują teraz tyle prądu co wszystkie ładowane w Polsce smartfony. Co będzie z zapotrzebowaniem na energię elektryczną gdy będzie ich milion

Obecnie wszystkie jeżdżące po polskich drogach auta elektryczne potrzebują tyle samo prądu co smartfony. Gdyby jednak w Polsce było milion elektryków, co według prognoz może nastąpić za pięć-siedem lat, i wszystkie one ładowały się w tym samym momencie, obciążenie systemu elektroenergetycznego z tego tytułu wyniosłoby 15,2 procent.

REKLAMA