REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Volkswagen Polo: Nowe zasady starej gry

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Karczewski
Volkswagen Polo przód Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo przód Fot. Maciek Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Każda kolejna generacja Polo budzi zainteresowanie, mimo że w wyglądzie tego auta zmienia się niewiele. Co nowego słychać w technice i wnętrzu Samochodu Roku 2010 sprawdziliśmy w naszym teście.

Polo jest przykładem miejskiego auta, o którym śmiało można powiedzieć, że odniosło ogromny międzynarodowy sukces. To samochód, który zapracował sobie na dobrą markę i renomę, a o jego popularności można przekonać się chociażby patrząc na obraz polskich dróg, na których tych aut nie brakuje. W zeszłym roku na rynku zadebiutowała piata już generacja miejskiego przeboju z Wolfsburga i od razu zyskała przychylność klientów oraz uznanie jurorów prestiżowego konkursu Car of The Year. Bryła auta to nie rewolucja, a ewolucja poprzedniej generacji. Auto nawiązuje teraz bardziej do najnowszego wcielenia Golfa. Podobny przód z wydatnym spojlerem oraz ciemnym wnętrzem reflektorów sprawia, że z daleka można to auto pomylić z większym bratem - i takie musiało być założenie stylistów. Klasyczna linia hatchbacka z mocno ściętym tyłem zapewnia mu ponadczasowość.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Volkswagen Polo

W środku siedzi się wygodnie, a miejsca z przodu jest pod dostatkiem. Przednie fotele są sprężyste i zapewniają dobry komfort, mimo że nie są specjalnie mocno profilowane. Tylna kanapa w pełni zadowoli jedynie dwójkę dzieci, jednak na krótkiej trasie osoby których wzrost nie przekracza 180 cm, również nie będą szczególnie narzekać. Producent zastosował ciekawe rozwiązanie mające na celu zwiększenie przestrzeni na nogi. Siedzisko kanapy zostało zamontowane pod dużym kątem, dzięki czemu z tyłu siedzi się głębiej, a kolana osób średniego wzrostu nie zbijają się w oparcia przednich foteli. To co zwraca największą uwagę we wnętrzu małego Volkswagena to jakość z jaką zostało wykonane. Wszelkie materiały tapicerskie oraz te, z których wykonano deskę rozdzielczą są świetnej jakości. Kierownicę obito przyjemną w dotyku skórą o fakturze podobnej do tej z Golfa.

Zobacz też: Pierwsza jazda: Nowy Volkswagen Crafter

REKLAMA

Wszystko jest porządnie zmontowane, i ma się wrażenie że to naprawdę auto na lata. Desing charakterystyczny dla Volkswagena. Wszystko jest proste, klasyczne i bez stylistycznych fajerwerków. Ergonomia bez zarzutu. Zestaw zegarów jest bardzo czytelny. Między dużym prędkościomierzem i obrotomierzem zastosowano elektroniczny wyświetlacz komputera i wskaźnik paliwa. Brakuje jednak wskaźnika temperatury silnika. Białe podświetlenie zegarów sprawdza się świetnie, jednak kolorów we wnętrzu jest trochę zbyt dużo, bo przełączniki panelu centralnego świecą na czerwono, a wyświetlacz radia na niebiesko. W testowanej wersji Comfortline brakowało sterowania systemem audio z kierownicy. Poza tym młodzi użytkownicy z pewnością skrzywią się na brak łącza USB. Ogólnie wszystko jest dokładnie tam gdzie się tego oczekuje. Widoczność z wnętrza jest dobra, jednak kierowcy we znaki dadzą się zbyt małe lusterka zewnętrzne. Bagażnik posiada podwójną podłogę, a jego pojemność jest wystarczająca jak na miejskie auto.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zawieszenie i układ kierowniczy „polówki” wyznacza kierunki w klasie małych samochodów. Podwozie tego auta było wcześniej testowane w najnowszej generacji Ibizy, gdzie również sprawdziło się znakomicie. Cechą charakterystyczną jest to, że auto prowadzi się bardzo pewnie i to nawet przy wysokich prędkościach. Nie jest również zbyt wrażliwe na podmuchy wiatru. Układ kierowniczy jest bezpośredni i dobrze skalibrowany. Całość daje naprawdę duże poczucie bezpieczeństwa czynnego. Z pewnością to auto prowadzi się lepiej nic nie jeden większy samochód innej marki. Zawieszenie ma raczej twardą charakterystykę. Jest „po niemiecku” sztywne, jednak zapewnia tez wystarczający komfort. Testowane auto było wyposażone w dostępny za dopłata system ESP.

Zobacz też: Test Volkswagen Cross Polo: Ulubieniec surferów

Pod maska testowanego Polo pracował nowy silnik wysokoprężny o pojemności 1598 cm3. Ta jednostka oferowana jest w trzech wariantach mocy. Do testów otrzymaliśmy najsłabszy z nich, mający 75 koni. Motor wyposażono w filtr cząstek stałych i wtrysk Common Rail, rezygnując tym samym z legendarnych pompowtryskiwaczy. Nie zmieniono jednak oznaczenia. To nadal słynne TDI. Jedynie w folderach reklamowych znajdziemy dopisek CR. Ci którzy lubili tradycyjny klekot silników tego typu, również w przypadku nowej jednostki nie będą zawiedzeni. Nie jest dużo ciszej. Samochód z tym motorem nie jest również demonem prędkości ani przyśpieszeń, ale przy takiej mocy to raczej nie dziwi. Całość wystarczy jednak do sprawnego poruszania się po mieście, a jazda w trasie z prędkościami do 130 km/h również nie stanowi problemu. Motor odwdzięcza się za to niskim spalaniem. Przy ciągłym staniu w miejskich korkach średnie zużycie paliwa dochodzi do 7,5 litra, ale przy jeździe mieszanej waha się w granicach 6,1 - 6,3. W równomiernie pokonywanej trasie spokojnie można utrzymać chwilowe spalanie na poziomie około 4 litrów. Do przeniesienia napędu użyto pięciobiegowej manualnej skrzyni. Ma ona krótki skok i jest precyzyjna, jednak wbicie poszczególnych biegów wymaga zbyt dużej siły.

Zobacz też: Test: Volkswagen Golf VI: co dziś znaczy 1,4?

Polo to auto, które od lat pracuje na swój wizerunek i z pewnością również piąte wcielenie tego samochodu znajdzie wielu nabywców, chociażby wśród tych którzy jeździli poprzednimi generacjami. Jeśli komuś podoba się Golf, a jest dla niego zbyt drogi, spokojnie może sięgnąć po najnowszą generację Polo. Auto ma wprawdzie więcej niedociągnięć niż większy brat, ale i tak jest niezwykle atrakcyjną propozycją w kasie małych aut, prezentującą pod wieloma względami poziom wyższy od konkurencji. Aby stać się właścicielem „mini Golfa” należy przygotować 43 340 zł na podstawową, pięciodrzwiową wersję. Testowana opcja 1.6 TDI Comfortline to wydatek około 55 tysięcy. Nasz egzemplarz posiadał ponadto bogate wyposażenie dodatkowe w postaci między innymi systemu ESP, klimatyzacji Climatic, skórzanej kierownicy czy przedniego podłokietnika.

Volkswagen Polo przód/bok Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo tył Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo przód/bok Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo tylna kanapa Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo przednie fotele Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo tablica przyrządów Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo deska rozdzielcza Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo bagażnik Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo bagażnik Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo przód Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo tył Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo przód Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo silnik Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo bok Fot. Maciek Medyj
Volkswagen Polo tył Fot. Maciek Medyj
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mandaty BALM – jak odwołać się od kar nałożonych przez niemieckie służby kontroli transportu drogowego?

Mandaty od Bundesamt für Logistik und Mobilität (BALM – BAG to poprzednia nazwa) to zmora wielu przewoźników działających w Niemczech. Kary bywają wysokie, a procedury odwoławcze skomplikowane. To sprawia, że wielu przedsiębiorców rezygnuje z walki o swoje prawa. Jest to jednak błąd. Jeśli są podstawy do odwołania, warto je wnieść. Jak to zrobić?

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

REKLAMA

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

REKLAMA

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

REKLAMA