REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Pod względem rozmiarów nadwozia (długość - 453,3 cm) DS5 plasuje się pomiędzy segmentem C i D. Dla przykładu – jest dłuższy o 16 cm od Opla Astry hatchback 5d ale krótszy o 23,7 cm od najnowszego Passata w wersji sedan.
Pod względem rozmiarów nadwozia (długość - 453,3 cm) DS5 plasuje się pomiędzy segmentem C i D. Dla przykładu – jest dłuższy o 16 cm od Opla Astry hatchback 5d ale krótszy o 23,7 cm od najnowszego Passata w wersji sedan.
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

DS5 to jeden z najefektowniej wyglądających samochodów dostępnych obecnie w salonach sprzedaży. W naszym teście sprawdzamy, co skrywa nietuzinkowe nadwozie flagowego modelu marki DS.

Choć szefowie koncernu PSA zdecydowali, że modele serii DS będą sprzedawane pod własną marką, oczywistym jest że ich awangardowy styl i nazewnictwo jednoznacznie każą postrzegać je jako kontynuatorów historii rozpoczętej przez Citroena DS w 1955 r.

REKLAMA

REKLAMA

Zwłaszcza flagowy DS5 jest kojarzony jako bezpośredni spadkobierca idei towarzyszącej konstruktorom podczas projektowania pierwszego modelu DS.

Mimo że DS5 zadebiutował pod skrzydłami Citroena pięć lat temu jego nietuzinkowa sylwetka wciąż przyciąga wzrok. A przecież od momentu debiutu w kwestii stylizacji niewiele się zmieniło. Producent odświeżył wygląd modelu zmieniając m.in. atrapę chłodnicy na nową z logo DS., zaproponował nową paletę kolorów i nowe wzory felg ze stopów lekkich.

Pod względem rozmiarów nadwozia (długość - 453,3 cm) DS5 plasuje się pomiędzy segmentem C i D. Dla przykładu – jest dłuższy o 16 cm od Opla Astry hatchback 5d ale krótszy o 23,7 cm od najnowszego Passata w wersji sedan. Za to z szerokością 185 cm nie odbiega od standardów segmentu D, a z wysokością 150,8 cm nawet przeciętną dla klasy średniej przewyższa.

REKLAMA

Choć szefowie koncernu PSA zdecydowali, że modele serii DS będą sprzedawane pod własną marką, oczywistym jest że ich awangardowy styl i nazewnictwo jednoznacznie każą postrzegać je jako kontynuatorów historii rozpoczętej przez Citroena DS w 1955 r.

Tomasz Korniejew

Więcej testów samochodowych znajdziesz tutaj

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test DS5 2.0 HDi 180 KM aut. – wnętrze

Każdy kto po raz pierwszy zasiądzie za kierownicą DS5 będzie zaskoczony. Designerska tablica przyrządów wespół z wysoko poprowadzonym panelem środkowym ciasno obejmują przestrzeń przeznaczoną dla kierowcy i siedzącego obok pasażera. Oryginalne wzornictwo z „zegarami” przypominającymi kokpit samolotu sprawiają, że można się poczuć trochę zagubionym. Zwłaszcza, że na panelu między fotelami umieszczono dwa rzędy przycisków służących m.in. do sterowania szybami. To nie wszystko, bo gdy spojrzymy w górę dostrzeżemy kolejny gąszcz przycisków umieszczony na panelu doczepionym do podsufitki. Stamtąd możemy sterować m.in. wyświetlaczem Head Up oraz zasłonkami okien dachowych – po jednej nad kierowcą i pasażerem przedniego rzędu oraz jednej dla pasażerów tylnej kanapy.

Za kierownicą DS5 siedzi się wyżej niż w przypadku klasycznych samochodów osobowych. Dzięki temu do pojazdu (na przednie fotele) wygodnie się wsiada i wygodnie się wysiada. Kierowca ma też zapewnioną dobrą widoczność we wszystkich kierunkach. Co prawda nie widzi maski pojazdu, ale ma odpowiedni podgląd na to co się dzieje po bokach i z tyłu, także po skosie – co ważne podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego.

Każdy kto po raz pierwszy zasiądzie za kierownicą DS5 będzie zaskoczony. Designerska tablica przyrządów wespół z wysoko poprowadzonym panelem środkowym ciasno obejmują przestrzeń przeznaczoną dla kierowcy i siedzącego obok pasażera.

Tomasz Korniejew

Duży plus należy się także lusterkom bocznym. Ich kształt sprawia, że widać w nich dużo, co ułatwia manewry.

Niestety przednia część przedziału pasażerskiego została zaprojektowana efektownie ale przy okazji ograniczono jej praktyczność. Wysocy kierowcy mogą narzekać na ograniczoną przestrzeń wokół siebie. Co ciekawe przestrzeni dla pasażera przedniego fotela jest jeszcze mniej. Zapomniano też o wygospodarowaniu miejsca na praktyczną półkę (na panelu środkowym, lub na dole konsoli centralnej) na której można by położyć portfel, telefon. O uchwycie na kubki nie wspominając.

Na nadmiar przestrzeni nie można narzekać także w drugim rzędzie. Przede wszystkim należy zachować czujność podczas wsiadania na tylną kanapę, bo otwór drzwiowy jest stosunkowo nieduży i można zawadzić głową o uszczelkę. Po zajęciu miejsca wysokim pasażerom może brakować miejsca w okolicach kolan i nad głową.

Bagażnik DS 5 ma objętość 468 l. To niezbyt dużo jak na segment D, zwłaszcza, że jego wykorzystanie utrudnia wysoki próg załadunku. Po rozłożeniu tylnej kanapy przestrzeń na bagaże rośnie do 1288 l.

Mimo że DS5 zadebiutował pod skrzydłami Citroena pięć lat temu jego nietuzinkowa sylwetka wciąż przyciąga wzrok. A przecież od momentu debiutu w kwestii stylizacji niewiele się zmieniło.

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Citroen (DS) DS3 1.6 THP 156 KM

Test DS5 2.0 HDi 180 KM aut. – napęd/układ jezdny

DS DS 5 jest dostępny w jednej wersji wyposażeniowej. Za to jest w czym wybierać w kwestii napędu. Nabywcy mają do wyboru jedną z dwóch jednostek benzynowych, jedną z trzech wysokoprężnych, a nawet wersję hybrydową.

Do redakcyjnego testu trafił egzemplarz napędzany przez czterocylindrowy silnik wysokoprężny 2.0 HDi w najmocniejszej 181 konnej wersji (dostępna jest jeszcze odmiana 150 konna). Jednostka osiąga moc maksymalną przy 3750 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 400 Nm przy 2000 obr./min. Standardowo współpracuje z automatyczną sześciobiegową przekładnią EAT.

Trzeb przyznać, że DS 5 nie jest typem samochodu, który prowokuje kierowcę do dynamicznej jazdy. Charakterystyka pracy układu napędowego sprawia, że prowadzący nie ma ochoty na sprinty od świateł do świateł, czy wycieczkę za miasto na kręty odcinek drogi. DS najlepiej się „czuje” dostojnie przemierzając miejskie arterie lub podczas jednostajnej jazdy po autostradzie. Według danych producenta ważące 1540 kg auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,2 s i może pojechać z maksymalną prędkością 220 km/h.

Do redakcyjnego testu trafił egzemplarz DS5 napędzany przez czterocylindrowy silnik wysokoprężny 2.0 HDi w najmocniejszej 181 konnej wersji (dostępna jest jeszcze odmiana 150 konna). Jednostka osiąga moc maksymalną przy 3750 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 400 Nm przy 2000 obr./min. Standardowo współpracuje z automatyczną sześciobiegową przekładnią EAT.

Tomasz Korniejew

To osiągi w zupełności wystarczające do sprawnej jazdy, zwłaszcza że nie czuć znacznego pogorszenia dynamiki w przypadku podróży z większym obciążeniem.

DS już od startu pewnie nabiera prędkości (choć tuż po wciśnięciu pedału przyspieszania automatyczna skrzynia wykazuje zwłokę), jednak najdynamiczniej rozpędza się do prędkości ok. 130-140 km/h. Powyżej dynamika rozpędzania odczuwalnie spada, choć wciąż jest zadowalająca.

W zakresie do 3,5 tys. obrotów na minutę silnik HDi pracuje stosunkowo cicho, ale staje się trochę zbyt głośny gdy wkręcimy go na wyższe obroty.

DS DS5 jest dostępny w jednej wersji wyposażeniowej. Za to jest w czym wybierać w kwestii napędu. Nabywcy mają do wyboru jedną z dwóch jednostek benzynowych, jedną z trzech wysokoprężnych, a nawet wersję hybrydową.

Tomasz Korniejew

To za co należy się największe wyróżnienie jednostce napędowej to niskie zużycie paliwa. W ruchu miejskim bez trudu można osiągnąć wynik „spalania” na poziomie 6,5 l na 100 km. Jadąc autostradą z prędkością ok. 130 km/h zużycie oleju napędowego maleje do ok. 6 l na 100 km.

DS5 jest wyposażony w klasyczne zawieszenie, a nie hydropneumatyczne. Oznacza to, że nierówności są tłumione z większą sztywnością niż w przypadku pojazdów z zawieszeniem hydropneumatycznym, choć mimo to geny Citroena są wyczuwalne. Pojazd jest dość sztywny jak na konstrukcję PSA ale wciąż jest komfortowy. Nierówności tłumione są z gracją, a na szybko pokonywanych łukach nadwozie mimo wszystko ma tendencję do przechyłów. Niejednokrotnie jest to przyczyną utraty pewności siebie przez kierowcę. Ale spokojnie – warto zachować zimną krew, bo auto dzielnie pokonuje ciasne łuki nawet gdy wydaje się, że przesadziliśmy z prędkością w zakręcie. Prowadzenie uprzyjemnia działający ze sporym oporem układ kierowniczy.

Producent odświeżył wygląd modelu DS5 zmieniając m.in. atrapę chłodnicy na nową z logo DS., zaproponował nową paletę kolorów i nowe wzory felg ze stopów lekkich.

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Citroen C5 2.2 HDi 200 CrossTourer

Test DS5 2.0 HDi 180 KM aut. – opinia

Awangardowy DS DS5 przyciąga uwagę niebanalnym stylem, ale jednocześnie nie jest tanio efekciarski. To jeden z najładniejszych oferowanych obecnie samochodów. Ciekawie zaprojektowane wnętrze wymaga oswojenia, ale kokpit jest czytelny i jego obsługa nie sprawia kłopotów. Nie można narzekać także na jakość wykończenia przedziału pasażerskiego. Użytkowników 181 konnego DS5 z pewnością ucieszą również wyniki zużycia paliwa.

Minusami DS5 są na pewno ograniczona praktyczność i… wysoka cena. Wersja ze 181 konnym silnikiem Diesla kosztuje 143 900 zł. Fakt, że z opcji możemy sobie dokupić do DS co najwyżej lepsze Audio, nawigację, czy ładniejszy lakier bo poza tym został już wyposażony we wszystkie pozycje zapewniające bezpieczeństwo i komfort, z aktywnymi reflektorami LED włącznie.

Najtańsza odmiana DS5, tak samo bogato wyposażona, ale z silnikiem wysokoprężnym o mocy 120 KM i manualną przekładnią kosztuje 124 900 zł. Ta kwota w zestawieniu z opisywanym DS komponuje się znacznie lepiej.

DS 5 2.0 HDi 180 KM aut. – plusy

  • Atrakcyjny wygląd
  • Wysoka jakość wykończenia
  • Oszczędna jednostka napędowa
  • Wysoki komfort jazdy

DS5 2.0 HDi 180 KM aut. – minusy

  • Ciasne wnętrze
  • Brak praktycznych schowków
  • Wysoki próg załadunku bagażnika
  • Spóźniona reakcja na gaz automatycznej skrzyni

Pod względem rozmiarów nadwozia (długość - 453,3 cm) DS5 plasuje się pomiędzy segmentem C i D. Dla przykładu – jest dłuższy o 16 cm od Opla Astry hatchback 5d ale krótszy o 23,7 cm od najnowszego Passata w wersji sedan.

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Citroen DS3 Cabrio 1.6 THP

DS5 2.0 HDi 180 KM aut. – dane techniczne

DS DS5 2.0 HDi 181 KM
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  1997 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 181 KM/3750 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 400 Nm/2000 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów aut. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 468 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 453/185/150,8 cm
Rozstaw osi 272,7 cm
V-max 220 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,2 s
Zużycie paliwa* 5,2/4,1/4,4 l/100 km
Cena od 143 900 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Choć szefowie koncernu PSA zdecydowali, że modele serii DS będą sprzedawane pod własną marką, oczywistym jest że ich awangardowy styl i nazewnictwo jednoznacznie każą postrzegać je jako kontynuatorów historii rozpoczętej przez Citroena DS w 1955 r.
Tomasz Korniejew
Każdy kto po raz pierwszy zasiądzie za kierownicą DS5 będzie zaskoczony. Designerska tablica przyrządów wespół z wysoko poprowadzonym panelem środkowym ciasno obejmują przestrzeń przeznaczoną dla kierowcy i siedzącego obok pasażera.
Tomasz Korniejew
Oryginalne wzornictwo z „zegarami” przypominającymi kokpit samolotu sprawiają, że można się poczuć we wnętrzu DS5 trochę zagubionym. Zwłaszcza, że na panelu między fotelami umieszczono dwa rzędy przycisków służących m.in. do sterowania szybami.
Tomasz Korniejew
Za kierownicą DS5 siedzi się wyżej niż w przypadku klasycznych samochodów osobowych. Dzięki temu do pojazdu (na przednie fotele) wygodnie się wsiada i wygodnie się wysiada. Kierowca ma też zapewnioną dobrą widoczność we wszystkich kierunkach.
Tomasz Korniejew
Na nadmiar przestrzeni nie można narzekać także w drugim rzędzie DS5. Przede wszystkim należy zachować czujność podczas wsiadania na tylną kanapę, bo otwór drzwiowy jest stosunkowo nieduży i można zawadzić głową o uszczelkę. Po zajęciu miejsca wysokim pasażerom może brakować miejsca w okolicach kolan i nad głową.
Tomasz Korniejew
Według danych producenta ważący 1540 kg DS5 rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,2 s i może pojechać z maksymalną prędkością 220 km/h. To osiągi w zupełności wystarczające do sprawnej jazdy, zwłaszcza że nie czuć znacznego pogorszenia dynamiki w przypadku podróży z większym obciążeniem.
Tomasz Korniejew
To za co należy się największe wyróżnienie jednostce napędowej DS5 to niskie zużycie paliwa. W ruchu miejskim bez trudu można osiągnąć wynik „spalania” na poziomie 6,5 l na 100 km. Jadąc autostradą z prędkością ok. 130 km/h zużycie oleju napędowego maleje do ok. 6 l na 100 km.
Tomasz Korniejew
Mimo że DS5 zadebiutował pod skrzydłami Citroena pięć lat temu jego nietuzinkowa sylwetka wciąż przyciąga wzrok. A przecież od momentu debiutu w kwestii stylizacji niewiele się zmieniło.
Tomasz Korniejew
Do redakcyjnego testu trafił egzemplarz DS5 napędzany przez czterocylindrowy silnik wysokoprężny 2.0 HDi w najmocniejszej 181 konnej wersji (dostępna jest jeszcze odmiana 150 konna). Jednostka osiąga moc maksymalną przy 3750 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 400 Nm przy 2000 obr./min. Standardowo współpracuje z automatyczną sześciobiegową przekładnią EAT.
Tomasz Korniejew
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Pomarańczowe koperty zaskoczyły kierowców. Kto może na nich parkować, a kto dostanie 300 zł mandatu?

W Polsce pojawił się nowy rodzaj oznakowania parkingów, to pomarańczowe koperty. W pierwszych dniach ich funkcjonowania kierowcy masowo pytali, co właściwie oznaczają, dla kogo są przeznaczone i czy można zostawić na nich auto bez ryzyka mandatu. Okazuje się, że parkowanie na nich nie jest dla wszystkich, a zasady są wyjątkowo rygorystyczne. Miejsce może zająć tylko wąska grupa kierowców, a pozostali ryzykują mandatem nawet do 300 zł. Gdzie dokładnie się pojawiły i kogo obowiązują?

Dlaczego ta data w kalendarzu jest dla kierowców ważniejsza niż myślisz? Twój samochód będzie wdzięczny, jak o tym nie zapomnisz

Pewnego zimnego poranka, gdy szyby pokrywa szron, a oddech zamienia się w chmurę pary, siadasz za kierownicą. Przekręcasz kluczyk w stacyjce i z wstrzymanym oddechem słuchasz, jak silnik próbuje ożyć. Czasem odpala za pierwszym razem. Innym razem krztusi się, marudzi, a w najgorszym scenariuszu w ogóle nie daje znaku życia. Winisz wtedy akumulator. A co, jeśli powodem twoich kłopotów jest coś zupełnie innego? Co, jeśli klucz do tej zagadki tkwi w tym, co zalewasz do baku, a wszystko zmienia się w Polsce w dwóch datach: 1 i 16 listopada? To dni, w których na stacjach paliw po cichu dochodzi do zmiany, która decyduje o komforcie i bezawaryjności twojej podróży.

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony. Kalkulacja opłat

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony mogą wynosić miesięcznie nawet 10 tys. zł. Co przewoźnik może z tym zrobić? Kalkulacja opłat jest niezbędna.

Rejestracja pojazdu online od 2027 roku. Nowe przepisy uproszczą formalności i zwiększą bezpieczeństwo kierowców

Od 2027 r. rejestracja pojazdu w Polsce przejdzie największą zmianę od lat. Nowe przepisy pozwolą złożyć wniosek całkowicie online, bez papierowych dokumentów i bez wizyty w urzędzie. Kierowcy szybciej zarejestrują samochód, a organy rejestrujące zyskają dostęp do danych pojazdów z innych krajów UE dzięki systemowi AVI. Mniej formalności, większe bezpieczeństwo i koniec niepotrzebnych obowiązków przy rejestracji aut sprowadzonych z zagranicy.

REKLAMA

Weto Nawrockiego w sprawie zmian w Prawie o ruchu drogowym. Przewoźnicy bez cyfrowych zezwoleń EKMT. Miały wejść w styczniu 2026 r.

Kolejne weta Prezydenta RP Karola Nawrockiego dotykają polskich przewoźników. Nie będzie cyfrowych zezwoleń EKMT od stycznia 2026 r., na które tak czekali. Spada konkurencyjność polskich przewoźników drogowych na arenie międzynarodowej.

KGP: 106 240 interwencji, 349 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 240 interwencji. Byli wzywani do 349 wypadków drogowych.

Czy od tego roku za brak opon zimowych są kary? Jakie opony zimowe wybrać - 3PMSF czy M+S? Opady śniegu wkrótce, to już czas na zmianę

Jak co roku, kierowców w Polsce dręczy pytanie, czy to już pora zmiany opon letnich na zimowe. Jesienią aura za oknem bywa niejednoznaczna, w nocy zaskakując nas przymrozkami, zaś w słoneczne dni nadal oferując nawet kilkanaście stopni Celsjusza na plusie. Co z oponami - czy to już czas na przekładkę u wulkanizatora? Zwłaszcza, że od poniedziałku ma sypnąć śniegiem nie tylko w górach.

Leasing czy wynajem? Co wybrać, co dzieje się z autem po zakończeniu umowy [Gość Infor.pl]

Końcówka roku to gorący czas dla branży leasingowej i motoryzacyjnej. Wielu przedsiębiorców szuka jeszcze sposobów na optymalizację kosztów, rozważa wymianę samochodu lub zakup kolejnego pojazdu. Wybór jednak nie jest prosty – bo czy lepiej zdecydować się na leasing, czy na wynajem długoterminowy? O różnicach między tymi formami finansowania mówił w rozmowie z Szymonem Glonkiem (Infor.pl) Tomasz Jabłoński, wiceprezes PKO Leasing.

REKLAMA

Sezonowe OC dla motocykli i kamperów? Sejmowa Komisja prosi rząd o analizę. Co to oznacza dla kierowców w 2026 r.

Sejmowa Komisja do Spraw Petycji po rozpatrzeniu obywatelskiej petycji przyjęła Dezyderat nr 173, w którym zwraca się do Prezesa Rady Ministrów o kompleksową analizę wprowadzenia czasowego (sezonowego) ubezpieczenia OC dla pojazdów używanych tylko przez część roku, takich jak motocykle, kampery czy kabriolety. To pierwszy formalny krok mogący otworzyć debatę nad zmianą zasad ciągłości OC stosowanych dziś w Polsce. Może to oznaczać poważne oszczędności dla posiadaczy pojazdów podlegających obowiązkowi ubezpieczenia OC.

Szok na rynku OC! Sprawdź, czy Ty też możesz płacić o 120 zł mniej

Ceny OC wreszcie zaczęły spadać. Po latach podwyżek kierowcy znów mogą mówić o realnych oszczędnościach. W niektórych miastach różnice sięgają nawet ponad 100 zł! Eksperci nie mają wątpliwości: na rynku ubezpieczeń dzieje się coś, czego dawno nie widzieliśmy. Czy to początek większej fali obniżek? Sprawdź, ile możesz zyskać na swojej polisie i dlaczego właśnie teraz warto porównać oferty.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA