Test Peugeot 508 1.6 THP 165 KM sedan
REKLAMA
REKLAMA
Peugeot 508: faceliting 2014
W 2011 roku na rynku samochodowym pojawił Peugeot 508. Mimo że w prostej linii zastępował on model 407, to przez wielu uważany jest za prawowitego następcę legendarnej 406-tki. Przejął bowiem po niej najważniejsze cechy: klasyczną sylwetkę sedana i przestronne wnętrze. Tego samego nie można było powiedzieć o Peugeocie 407. Francuski koncern wziął jednak sobie do serca uwagi kierowców poruszających się modelem 407 i na nowo stworzył limuzynę klasy średniej - przestronną, wygodną, napędzaną wyjątkowo nowoczesnymi silnikami.
REKLAMA
Aby stać się bardziej konkurencyjnym wobec swoich największych rywali, już po 3 latach od wprowadzenia do produkcji Peugeot 508 został poddany liftingowi. Z zewnątrz nowy model poznać można przede wszystkim po zmodernizowanym przednim pasie. Obłości ustąpiły miejsca bardziej ostrym liniom, przez co auto nabrało wyraźnie poważniejszego charakteru. Przednie, w pełni ledowe reflektory (opcja) łączą elegancki design z nowoczesną technologią, a atrapa chłodnicy swoim projektem nawiązuje do tego, jaki zapoczątkował model 308. Logo producenta zniknęło z maski, a ona sama ostania została wygładzona.
W tylnej części nadwozia 508-mki pojawiły się m.in. nowe światła. Każde posiada aż 36 czerwonych diod, które swym kształtem nawiązują do potrójnego śladu pazurów. Z klapy zniknęła srebrna listwa, a tylny zderzak został przeprojektowany. Co ciekawe, w wersji kombi tylna część auta nie została poddany żadnym modyfikacjom.
Test Peugeot 508: wnętrze
Zmiany jakie dotknęły wnętrze Peugeota 508 można określić mianem skromnych. Pojawił się dotykowy ekran o przekątnej 7-cali (dostępny nawet w podstawowej wersji!), kamera cofania, system ostrzegający o pojeździe w martwym polu w lusterkach oraz zamykany schowek na konsoli centralnej. Przyglądając się kabinie Peugeota 508 trudno nie odnieść wrażenia, że dodano do niej tylko to co niezbędne. Mimo upływu trzech lat trudno bowiem zarzucić kabinie 508 wyraźne niedociągnięcia.
Zobacz też: Test Citroen C5 2.2 HDi 200 CrossTourer
Deska rozdzielcza pokryta jest bardzo miękkim tworzywem, boczki drzwi są elegancko wykończone, podłoga jest w całości podświetlana, a ergonomia stoi na niezłym poziomie. Na całe szczęście producent nie zrezygnował w imię mody z analogowych pokręteł do sterowania radiem czy klimatyzacją, dzięki czemu wgranie do pamięci listy ulubionych stacji radiowych czy szybkie przestawienie klimatyzacji przy aktywnej nawigacji (aktualne mapy) nie nastręcza żadnych problemów. Zegary są czytelne, a co istotniejsze wyposażone m.in. we wskaźnik temperatury oleju, dzięki któremu można zwiększyć trwałość motoru (o tym w jaki sposób przeczytasz tutaj).
Przydatnym dodatkiem okazuje się także kolorowy wyświetlacz HUD zlokalizowany pomiędzy przednią szybą a kierownicą, na którym prezentowane są m.in. prędkość pojazdu oraz wskazówki z nawigacji. Kamera cofania ma dobrą rozdzielczość, ale nie radzi sobie z nocną obserwacją przestrzeni wokół auta (obraz jest mocno przyciemniony). W trasie bardzo przydatny okazuję się klasyczny tempomat, ale jego obsługa wymaga zaangażowania do pracy obu rąk (przyciski sterowania tempomatem zlokalizowano po obu stronach kierownicy).
Zobacz też: Test Citroen C4 Cactus 1.2 PureTech 82: w mieście zakwitł kaktus
Nowe, w pełni ledowe reflektory świetnie łączą zasięg strumienia światła z jego intensywnością, ale emitują też wyraźną fioletowo-niebieską łunę na granicy wiązki.
Najwyższe słowa uznania należą się konstruktorom auta za stworzenie wyjątkowo wygodnych warunków do podróżowania. Kabina jest świetnie wyciszona, a do tego bardzo przestronna. Zarówno w pierwszym, jak i drugim rzędzie siedzeń miejsca nie zabraknie nawet osobom o wzroście ok. 190 cm, a przednie fotele (sterowanie elektrycznie) zostały wręcz stworzone do pokonywania ogromnych odległości (idealnie podpierają zarówno nogi na odcinku ud, jak i część lędźwiową kręgosłupa).
Zobacz też: Test Peugeot 301 1.6 LPG: jazda za grosze?
Bagażnik ma pojemność 473 l, a zawiasy jego klapy nie ograniczają jego przestrzeni. Nie ma zatem obawy, że nasz bagaż zostanie uszkodzony w trakcie zamykania kufra. Wygodna pozycja za kierownicą i ergonomicznie umiejscowiony lewarek skrzyni biegów zachęcają do jazdy 508. Tym bardziej, że pod maską prezentowanego egzemplarza znalazł się wyjątkowo dobry silnik.
Test Peugeot 508: silnik 1.6 THP 165 KM
Pierwotnie w Peugeocie 508 pracował silnik 1.6 THP dysponujący mocą 156 KM, ale po modernizacji modelu wzrosła ona do 165 KM. Turbodoładowana, benzynowa jednostka napędowa opracowana wspólnie z BMW, mimo niskiej pojemności skokowej, jest nadzwyczaj spontaniczna. Świetnie napędza auto już od 1700 obr./min (240 Nm od 1400 obr./min) i dobrze się czuje nawet w okolicach 5000 obr./min. Pozwala na płynne rozpędzanie auta przy zachowaniu niskich obrotów, a tym samym ciszy w kabinie. Motor cechuje zaskakująco niski dźwięk pracy (w kabinie), bardzo dobre osiągi (przyspieszenie 0-100 km/h trwa 8,6 sekundy, prędkość maksymalna to 210 km/h) oraz rewelacyjnie skromny apetyt na paliwo.
Zobacz też: Test Mazda 3 sedan 2.0 120 KM SkyPASSION : przestronna, wygodna, elegancka!
W trasie, przy spokojnej jeździe i średniej prędkości na poziomie 71 km/h silnik zużył zaledwie 4,4 l benzyny na 100 km! Co ciekawe nawet szybsza jazda po autostradzie ze średnią prędkością na poziomie 118 km/h nie pozwoliła przekroczyć 6,7 l paliwa na 100 km. W mieście w zależności od natężenia ruchu 1,6-litrowy motor zużywał od 6,8 do 8,0 litrów benzyny na 100 km. Jak na osiągi jakie zapewnia ten motor, wynik jest rewelacyjny i stawia pod znakiem zapytania sensowność dopłaty do droższego motoru wysokoprężnego.
Wysoka ekonomiczność silnika 1.6 THP to zasługa na pewno nie tylko niskiego współczynnika oporu powietrza auta (Cx = 0,25), ale także dobrze zestopniowanej, lecz czasem delikatnie haczącej, manualnej skrzyni biegów. Dość długie 6-te przełożenie pozwala ograniczyć obroty motoru przy 140 km/h do 3000 obr./min. Co ciekawe silnik jest tak dobrze wyciszony, że nawet przy 4 000 obr./min jego dźwięk jest prawie niesłyszalny w kabinie.
Test Peugeot 508: hamulce
W parze z mocnym motorem producent oferuje także wydajny układ hamulcowy oparty z przodu na 304- a z tyłu na 290-milimetrowych tarczach hamulcowych. Hamulce działają w sposób stanowczy, a siła ich działania jest łatwa w dozowaniu.
Test Peugeot 508: zawieszenie
Zawieszenie Peugeota 508 różni się od tego do czego przyzwyczaił klientów jego poprzednik, czyli model 407. Zapewnia lepszą kontrolę nad autem i łatwiejsze manewrowanie nawet przy dużych prędkościach. Usztywniona konstrukcja ogranicza przechyły nadwozia w zakrętach, pozostawiając pasażerom sporą dawkę komfortu. Tylko na mocniej zniszczonych nawierzchniach tylne zawieszenie nieco hałasuje.
Zobacz też: Test Volkswagen Passat Alltrack: lepszy niż SUV?
Bardzo dobrze zestrojono także wspomaganie przekładni kierowniczej. Kierownica obraca się z subtelnym oporem i łatwo wyczuć to co dzieje się z przednimi kołami w danej chwili. Szkoda tylko, że wieniec kierownicy jest taki wąski.
Test Peugeot 508: wyposażenie
Cena i wyposażenie to niezłe strony Peugeota 508. Podstawowa wersja Access z manualną klimatyzacją, kompletem poduszek powietrznych, elektrycznie sterowanymi szybkami i lusterkami, 6-głośnikowym radiem kosztuje 81 000 zł (bez rabatów). Prezentowany egzemplarz to prawie najbogatsza odmiana Allure, która rozpoczyna się kwotą 105 500 zł. Plusem Peugeota 508 jest fakt, że aby nabyć wybrane elementy wyposażenia wystarczy do nich dopłacić.
Nie trzeba decydować się od razu na inny wariant wyposażeniowy, co jest charakterystycznym problemem np.w ofercie aut Volkswagena. Dodając do tego spore rabaty jakie można wynegocjować w salonie, może okazać się, że w cenie dobrze wyposażonego auta kompaktowego, klient może nabyć dużą limuzynę średniej klasy.
Zobacz też: Test Peugeot 308 SW 2.0 BlueHDi
Test Peugeot 508: opinia
Modernizacja Peugeota 508 przyniosła mu szereg usprawnień, głównie w zakresie wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa i multimediów. Dotykowy ekran, kamera cofania, nowoczesne reflektory to rozwiązania, które okazują się bardzo pomocne w jeździe na co dzień. Odczuwalną zmianą jest także wzmocnienie silnika benzynowego 1.6 THP, który nie dość, że zapewnia świetną dynamikę francuskiej limuzynie, to na dodatek zużywa oszałamiająco niskie ilości paliwa. Kosztem lepszych właściwości jezdnych ucierpiał delikatnie komfort jazdy, ale auto nadzwyczaj pewnie zachowuje się na drodze nawet na szybko przejeżdżanych zakrętach. Kabina auta jest rewelacyjnie wyciszona, a do tego rozpieszcza swoich pasażerów ogromną przestrzenią i bardzo wygodnymi fotelami. Właściwie poza drobnymi brakami z ergonomii auto nie wykazuje istotnych wad. Dlaczego zatem nie jest na szczycie sprzedaży? Oto pytanie do klientów.
Dane techniczne Peugeot 508 1.6 THP 165 KM
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.