REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 4WD AT

Tomasz Korniejew
W przedniej części nadwozia Hyundaia Grand Santa Fe uwagę zwracają wyraziste profile karoserii.
W przedniej części nadwozia Hyundaia Grand Santa Fe uwagę zwracają wyraziste profile karoserii.
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Wielu malkontentów wyszydza wysoką cenę, za którą jest dostępny największy SUV Hyundaia. Prawda jest taka, że jest to jeden z największych i najlepszych siedmioosobowych aut na rynku. A porównując go do bezpośrednich konkurentów okazuje się, że Grand Santa Fe jest jednym z najtańszych modeli tego segmentu.

Tempo w jakim Hyundai podnosi jakość i stopień zaawansowania technologicznego swoich produktów jest imponujące. Jeszcze kilka lat temu samochody koreańskie były doceniane głównie za stosunkowo niską cenę i nikomu nie przeszło przez myśl, by w pełni porównywać je do produktów z europejskiej klasy średniej.

REKLAMA

REKLAMA

Ale Koreańczycy mieli jasno określony cel – nie chcieli produkować samochodów najtańszych i jednocześnie mało nowoczesnych. Chcieli wejść do pierwszej ligi producentów aut popularnych i bez kompleksów konkurować z Renault, Volkswagenem, czy Fordem.

Przyglądając się z bliska samochodom Hyundaia nie można mieć cienia wątpliwości, że cel został osiągnięty, a spoglądając na poczynania koncernu, można mieć pewność, że to nie jest ich ostatnie słowo.

REKLAMA

Zobacz też: Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednym z modeli, który paradoksalnie wzbudza sporo emocji jest stonowany Hyundai Grand Santa Fe. Żywe dyskusje nie są wzbudzane przez wygląd, czy osiągi największego koreańskiego SUV-a, ale przez cenę, startującą z poziomu 216 400 zł.

Jednak przeglądając ofertę rynkową, nie można oprzeć się wrażeniu, że utyskiwanie na wysoką cenę jest klasycznym populizmem.

Przede wszystkim Hyundai Grand Santa Fe jest bardzo duży. Nadwozie o długości 491,5 cm, szerokości 188,5 cm, wysokości 168,5 cm, z rozstawem osi o długości 280 cm jasno wskazuje, że należy go porównywać do największych dostępnych SUV-ów na rynku. Czyli m.in. BMW X5 – długość 488,6 cm, Volvo XC90 - długość 495 cm, czy Audi Q7 – długość 505,2 cm. Można go też zestawić z Jeep’em Grand Cherokee, którego karoseria ma długość 482,2 cm.

Idąc dalej i porównując wyposażenie standardowe Grand Sana Fe, które obejmuje m.in. napęd na obie osie, automatyczną przekładnię, system multimedialny z nawigacją i radioodtwarzaczem z 10 głośnikami, skórzaną tapicerkę, podgrzewane przednie i tylne siedzenia, elektrycznie regulowany fotel kierowcy wraz z elektrycznie regulowanym podparciem odcinka lędźwiowego, dwustrefową klimatyzację automatyczną oraz oddzielnie regulowane nawiewy dla drugiego i trzeciego rzędu siedzeń, reflektory ksenonowe, kamerę cofania, podgrzewane koło kierownicy, fotochromatyczne lusterko wsteczne z kompasem, tempomat, tylne czujniki parkowania oraz oczywiście dwa dodatkowe fotele chowane w podłodze bagażnika oraz mając na uwadze pięcioletnią gwarancję, nie można się oprzeć wrażeniu że cena największego Hyundaia jest wręcz okazyjna.

Przepastny przedział pasażerski Grand Santa Fe został wykończony z dbałością o jakość montażu poszczególnych elementów. Ale plastiki zastosowane na kokpicie są przeciętnej jakości, lepiej prezentuje się skórzana tapicerka.

Fotele kierowcy i pasażera są bardzo wygodne. Obszerne, choć niezbyt głęboko wyprofilowane, sprzyjają długim podróżom. Duży Hyundai nie zachęca do szybkiej jazdy po krętych drogach toteż ich płytki profil nie ma znaczenia w codziennym użytkowaniu.

Miejsca pod dostatkiem znajdziemy także na tylnej kanapie. Co więcej, można ją przesuwać do przodu i do tyłu, a nawet regulować kąt pochylenia oparcia.

Kto zasiądzie w trzecim rzędzie też nie będzie miał tak źle, jak mogłoby się wydawać. W miarę wygodnych warunkach mogą tam podróżować młodsze osoby o średnim wzroście (do 180 cm). Pasażerowie mniej sprawni fizycznie będą mieli kłopot z przeciśnięciem się przez stosunkowo niewielką szparę po przesunięciu oparcia tylnej kanapy.

Ciekawostką jest, że wedle życzenia pojazd może być wyposażony w układ siedzeń z miejscem dla sześciu lub siedmiu pasażerów.

Zobacz też: Test Hyundai i30 1.6 GDI 135 KM 3d Premium

Test Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 4WD AT - krążownik szos

W gamie napędowej Hyundaia Grand Santa Fe znalazła się jedna jednostka napędowa. Turbodoładowany silnik wysokoprężny o pojemności 2,2 l, rozwijający moc maksymalną

197 KM przy 3800 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 436 Nm dostępny w przedziale 1800-2500 obr./min.

Według danych producenta ważący aż 1991 kg samochód rozpędza się od 0 do 100 km/h w 10,3 s i może pojechać z maksymalną prędkością 200 km/h.

Podróżowanie Hyundaiem odbywa się w bardzo komfortowych warunkach. Ogromny rozstaw osi, opony o dość wysokim profilu i miękko zestrojone zawieszenie sprawiają, że kierowca i pasażerowie nie dostrzegają wszelkich niedoskonałości nawierzchni.

Zaskakująco przyjemnie użytkuje się Grand Santa Fe w miejskich warunkach. Kierowca ma dobrą widoczność we wszystkich kierunkach, a w parkingowych manewrach pomagają stosunkowo niewielki promień skrętu (5,45 m) oraz kamera i tylne czujniki.

Przedział pasażerski został dobrze wyciszony od szumu opływającego nadwozie wiatru, co znacznie podnosi komfort podczas jazdy po autostradzie, ale z drugiej strony jednostka napędowa jest trochę zbyt słyszalna podczas jazdy z wyższymi obrotami.

Próbując trafić w gusta europejskich kierowców, producent zaoferował w Hyundaiu możliwość wyboru jednego z trzech trybów pracy układu kierowniczego - Comfort, Normal oraz Sport, przy czym w trybie Sport opór z jakim obraca się koło kierownicy jest największy.

M.in. duży moment obrotowy dostępny od niskich obrotów sprawia, że silnik Hyundaia jest bardzo elastyczny. Oszczędza to pracy sześciobiegowej zautomatyzowanej przekładni, która w razie potrzeby zmienia poszczególne przełożenia bardzo płynnie, choć leniwie, zwłaszcza gdy wymusimy redukcję biegu.

Grand Santa Fe prowadzi się bardzo stabilnie. Duża masa sprawia, że nie jest przesadnie podatny na boczne podmuchy wiatru, ale jednocześnie nie zachęca do dynamicznej jazdy.

Auto bywa podsterowne, a nadwozie ma tendencję do przechyłów, choć jednocześnie jest w prowadzeniu bardzo przewidywalne.

Zużycie paliwa w ruchu miejskim lekko przekracza 10 l na 100 km. Biorąc pod uwagę moc maksymalną, napęd na obie osie, zautomatyzowaną skrzynię biegów i masę samochodu jest to wynik zadowalający. Zwłaszcza, że podczas jazdy w trasie bez trudu można osiągnąć wynik zużycia paliwa poniżej 7 l/100 km, co w zestawieniu ze zbiornikiem paliwa objętości 71 l, znacznie zwiększa zasięg podczas wakacyjnych wojaży.

Zobacz też: Test Hyundai i40 2.0 GDI 177 KM - piękna limuzyna

Test Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 4WD AT - podsumowanie

Hyndai Grand Santa Fe zdecydowanie zyskuje przy bliższym poznaniu. Zazwyczaj zwraca uwagę nietuzinkowym kształtem, a także logiem producenta, który nie jest kojarzony z drogimi modelami. Dlatego u części osób, po tym jak poznają cenę zakupu koreańskiego SUVa, występuje rodzaj dysonansu poznawczego.

Żeby go pokonać trzeba trochę Hyundaiem pojeździć i przejrzeć listę wyposażenia standardowego. Okaże się, że to bardzo dobra oferta.

Hyundai Grand Santa Fe 2,2 CRDi AT 4WD – dane techniczne

Hyundai Grand Santa Fe 2,2 CRDi AT 4WD 
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  2199 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 197 KM/3800 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 436 Nm/1800-2500 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów aut. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 634/1842 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 491,5/188,5/168,5 cm
Rozstaw osi 280 cm
V-max 200 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,3 s
Zużycie paliwa* 9,9/6,2/7,6 l/100 km
Cena od 216 400 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Ksenonowe reflektory to wyposażenie standardowe Hyundaia Grand Santa Fe.
Tomasz Korniejew
Stonowany tył Hyundaia Grand Santa Fe
Tomasz Korniejew
Tablica przyrządów Hyundaia Grand Santa Fe przyciąga wzrok. Jakość zastosowanych materiałów jest przeciętna.
Hyundai
Ładnie podświetlone "zegary" Hyundaia Grand Santa Fe
Hyundai
Sześciobiegowa automatyczna przekładnia to wyposażenie standardowe Grand Santa Fe.
Hyundai
Po złożeniu oparć tylnej kanapy użytkownik Hyundaia Grand Santa Fe uzyskuje przepastną przestrzeń bagażową.
Hyundai
Zajmowanie miejsca w trzecim rzędzie siedzeń Hyundaia Grand Santa Fe nie jest zbyt wygodne.
Hyundai
W zależności od życzenia nabywcy Grand Santa Fe może być sześcio lub siedmiomiejscowy.
Hyundai
Rozbudowany komputer pokładowy z systemem nawigacji satelitarnej i kolorowym dotykowym ekranem to wyposażenie standardowe Hyundaia Grand Santa Fe.
Hyundai
Napęd na obie osie i zwiększony prześwit znacznie ułatwiają kierowcy Grand Santa Fe poruszanie się po gruntowych drogach. jednak zapuszczanie się w trudniejszy teren nie ma sensu.
Tomasz Korniejew
Rozmiar Hyundaia Grand Santa Fe każe go porównywać m.in. z BMW X5, czy nawet Audi Q7.
Hyundai
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Pomarańczowe koperty zaskoczyły kierowców. Kto może na nich parkować, a kto dostanie 300 zł mandatu?

W Polsce pojawił się nowy rodzaj oznakowania parkingów, to pomarańczowe koperty. W pierwszych dniach ich funkcjonowania kierowcy masowo pytali, co właściwie oznaczają, dla kogo są przeznaczone i czy można zostawić na nich auto bez ryzyka mandatu. Okazuje się, że parkowanie na nich nie jest dla wszystkich, a zasady są wyjątkowo rygorystyczne. Miejsce może zająć tylko wąska grupa kierowców, a pozostali ryzykują mandatem nawet do 300 zł. Gdzie dokładnie się pojawiły i kogo obowiązują?

Dlaczego ta data w kalendarzu jest dla kierowców ważniejsza niż myślisz? Twój samochód będzie wdzięczny, jak o tym nie zapomnisz

Pewnego zimnego poranka, gdy szyby pokrywa szron, a oddech zamienia się w chmurę pary, siadasz za kierownicą. Przekręcasz kluczyk w stacyjce i z wstrzymanym oddechem słuchasz, jak silnik próbuje ożyć. Czasem odpala za pierwszym razem. Innym razem krztusi się, marudzi, a w najgorszym scenariuszu w ogóle nie daje znaku życia. Winisz wtedy akumulator. A co, jeśli powodem twoich kłopotów jest coś zupełnie innego? Co, jeśli klucz do tej zagadki tkwi w tym, co zalewasz do baku, a wszystko zmienia się w Polsce w dwóch datach: 1 i 16 listopada? To dni, w których na stacjach paliw po cichu dochodzi do zmiany, która decyduje o komforcie i bezawaryjności twojej podróży.

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony. Kalkulacja opłat

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony mogą wynosić miesięcznie nawet 10 tys. zł. Co przewoźnik może z tym zrobić? Kalkulacja opłat jest niezbędna.

Rejestracja pojazdu online od 2027 roku. Nowe przepisy uproszczą formalności i zwiększą bezpieczeństwo kierowców

Od 2027 r. rejestracja pojazdu w Polsce przejdzie największą zmianę od lat. Nowe przepisy pozwolą złożyć wniosek całkowicie online, bez papierowych dokumentów i bez wizyty w urzędzie. Kierowcy szybciej zarejestrują samochód, a organy rejestrujące zyskają dostęp do danych pojazdów z innych krajów UE dzięki systemowi AVI. Mniej formalności, większe bezpieczeństwo i koniec niepotrzebnych obowiązków przy rejestracji aut sprowadzonych z zagranicy.

REKLAMA

Weto Nawrockiego w sprawie zmian w Prawie o ruchu drogowym. Przewoźnicy bez cyfrowych zezwoleń EKMT. Miały wejść w styczniu 2026 r.

Kolejne weta Prezydenta RP Karola Nawrockiego dotykają polskich przewoźników. Nie będzie cyfrowych zezwoleń EKMT od stycznia 2026 r., na które tak czekali. Spada konkurencyjność polskich przewoźników drogowych na arenie międzynarodowej.

KGP: 106 240 interwencji, 349 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 240 interwencji. Byli wzywani do 349 wypadków drogowych.

Czy od tego roku za brak opon zimowych są kary? Jakie opony zimowe wybrać - 3PMSF czy M+S? Opady śniegu wkrótce, to już czas na zmianę

Jak co roku, kierowców w Polsce dręczy pytanie, czy to już pora zmiany opon letnich na zimowe. Jesienią aura za oknem bywa niejednoznaczna, w nocy zaskakując nas przymrozkami, zaś w słoneczne dni nadal oferując nawet kilkanaście stopni Celsjusza na plusie. Co z oponami - czy to już czas na przekładkę u wulkanizatora? Zwłaszcza, że zaraz ma sypnąć śniegiem nie tylko w górach.

Leasing czy wynajem? Co wybrać, co dzieje się z autem po zakończeniu umowy [Gość Infor.pl]

Końcówka roku to gorący czas dla branży leasingowej i motoryzacyjnej. Wielu przedsiębiorców szuka jeszcze sposobów na optymalizację kosztów, rozważa wymianę samochodu lub zakup kolejnego pojazdu. Wybór jednak nie jest prosty – bo czy lepiej zdecydować się na leasing, czy na wynajem długoterminowy? O różnicach między tymi formami finansowania mówił w rozmowie z Szymonem Glonkiem (Infor.pl) Tomasz Jabłoński, wiceprezes PKO Leasing.

REKLAMA

Sezonowe OC dla motocykli i kamperów? Sejmowa Komisja prosi rząd o analizę. Co to oznacza dla kierowców w 2026 r.

Sejmowa Komisja do Spraw Petycji po rozpatrzeniu obywatelskiej petycji przyjęła Dezyderat nr 173, w którym zwraca się do Prezesa Rady Ministrów o kompleksową analizę wprowadzenia czasowego (sezonowego) ubezpieczenia OC dla pojazdów używanych tylko przez część roku, takich jak motocykle, kampery czy kabriolety. To pierwszy formalny krok mogący otworzyć debatę nad zmianą zasad ciągłości OC stosowanych dziś w Polsce. Może to oznaczać poważne oszczędności dla posiadaczy pojazdów podlegających obowiązkowi ubezpieczenia OC.

Szok na rynku OC! Sprawdź, czy Ty też możesz płacić o 120 zł mniej

Ceny OC wreszcie zaczęły spadać. Po latach podwyżek kierowcy znów mogą mówić o realnych oszczędnościach. W niektórych miastach różnice sięgają nawet ponad 100 zł! Eksperci nie mają wątpliwości: na rynku ubezpieczeń dzieje się coś, czego dawno nie widzieliśmy. Czy to początek większej fali obniżek? Sprawdź, ile możesz zyskać na swojej polisie i dlaczego właśnie teraz warto porównać oferty.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA