REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk

REKLAMA

REKLAMA

Volkswagen Golf w "cywilnej" wersji w żadnej mierze nie jest kojarzony ze sportowymi doznaniami i frajdą za kierownicą. To wóz, który po prostu ma być uniwersalnym pojazdem w codziennej eksploatacji, mającym nas przewieźć z punktu A do B. Na szczęście Golf w wydaniu R jest w stanie przyspieszyć tętno krwi u kierowcy.

Volkswagen Golf R

Łukasz Kuźmiuk

Volkswagen Golf R. Samochód, który dzieli fanów motoryzacji równie skutecznie, co polityka. Jedni zarzucają mu, że to wciąż Golf o stylistyce chwytającej za serca w takim samym stopniu co stylistyka sera gouda, drudzy natomiast wychwalają zaawansowanie technologiczne pojazdu, jego szybkość i prostotę użytkowania. Do testu podszedłem jak najobiektywniej i chociaż Golfa R nie postawiłbym w swoim garażu marzeń, o tyle muszę przyznać, że to świetny wóz.

REKLAMA

REKLAMA

Patrząc na Volkswagena Golfa R tylko fani motoryzacji rozpoznają w nim najmocniejszą wersję niemieckiego kompakta. Szary elegancki lakier sprawia, że "erka" wtapia się w tłum aut na polskich drogach niczym kameleon, a tylko nieliczne detale pozwolą laikom uświadomić sobie, że z tym Golfem jest "coś nie tak". Cztery końcówki układu wydechowego, kierunkowe alufelgi, gdzieniegdzie umieszczone znaczki "R", lusterka boczne lakierowane na srebrny kolor i tylko trochę zmodyfikowane zderzaki - tylko te elementy pozwalają na odróżnienie Volkswagena Golfa R od standardowych Golfów. W przypadku testowanego egzemplarza o wiele łatwiej było odróżnić "erkę" po dźwięku niż po wyglądzie, bowiem zamontowano w nim układ wydechowy marki Akrapovic, który w wyścigowym trybie jazdy dawał o sobie znać strzałami, bulgotem i prychnięciami. Jeśli ktoś pragnie się wyróżniać na drodze, zdecydowanie powinien omijać Golfa R szerokim łukiem.

Volkswagen Golf R

Łukasz Kuźmiuk

Równie "porywająco" jest w środku auta. Gdyby nie obecność głębokich foteli z rozbudowanymi, dobrze trzymającymi ciało boczkami, literki "R" na kierownicy i aluminiowych pedałów, to można by odnieść wrażenie, że właśnie wsiadło się do zwykłego Volkswagena Golfa z silnikiem 1.0 TSI pod maską. Jasne, materiały użyte do wykończenia kabiny pasażerskiej oraz montaż i spasowanie tworzyw nie budzą żadnych zastrzeżeń, jednak od 310-konnego auta oczekiwałbym czegoś więcej niż tylko wymienionych wcześniej elementów. Trzeba również pamiętać, że Golf R to wciąż Volkswagen - fotele są wygodne, ustawienie prawidłowej pozycji za kierownicą jest banalne, przestrzeni dla pasażerów przedniego rzędu jest wystarczająco dużo, zaś system multimedialny jest rozbudowany i prosty w obsłudze. Pod względem prostoty użytkowania "erka" w niczym nie ustępuje mniej sportowym odmianom. Ciekawym rozwiązaniem jest bardzo duży wyświetlacz w miejscu analogowych zegarów - jest czytelny i można go skonfigurować pod własne potrzeby, jednak jego obsługa wymaga przyzwyczajenia. Na tylnej kanapie powinny zasiadać osoby o przeciętnej posturze - mając 188 cm wzrostu zdecydowanie brakowało mi miejsca na nogi za fotelem kierowcy ustawionym według moich preferencji. Pojemność bagażnika wynosi 380 l.

Volkswagen Golf R

Łukasz Kuźmiuk

Volkswagen Golf R powstał po to, by zapewniać emocje kierowcy, jednak i pod tym względem sportowy hatchback również budzi kontrowersje. 310 KM i 380 Nm generowane przez turbodoładowany dwulitrowy silnik benzynowy w połączeniu z 7-biegową skrzynią automatyczną DSG i napędem na wszystkie koła 4Motion sprawiają, że "erka" jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,6 s. To tyle samo ile na osiągnięcie "setki" potrzebuje 370-konne Porsche 911 z manualną skrzynią biegów! Problem tkwi w tym, że przyspieszanie Golfem R jest... nudne. Nie ma żadnej walki z autem, płonących opon i wyżymania kierowcy z krwi i potu. Wystarczy wcisnąć pedał gazu i raz dwa na liczniku mamy 100 km/h. Owszem, układ wydechowy Akrapovica w trybie Race stara się uatrakcyjnić spektakl feerią dźwięków - groźnymi wystrzałami, wyrazistymi prychnięciami, a po odpuszczeniu gazu bulgotem - jednak daleko mu do rajdowego charakteru Forda Focusa RS. Układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny i pozwala na milimetry układać linię przejazdu, zawieszenie trzyma nadwozie w ryzach niczym zaciśnięta pięść Arnolda Schwarzeneggera, a hamulce pracują dokładnie tak, jak się tego od nich oczekuje. Nawet gnając po zakrętach na złamanie karku wszystko jest pod chirurgiczną kontrolą i nie ma miejsca na strach. No właśnie - każdy, dosłownie każdy jest w stanie zasiąść za kierownicą Volkswagena Golfa R i pojechać nim pieruńsko szybko. Nawet zbliżanie się do granic przyczepności i możliwości auta jest bezstresowe jak mieszanie herbaty łyżeczką. Gdy już dotrzemy do tej bariery okazuje się, że sportowy Golf w zakrętach ma tendencję do podsterowności, co znów jest ukłonem w stronę mniej wprawnych kierowców. Dopiero odpuszczenie gazu i ponowne mocne wciśnięcie pedału sprawia, że tył w końcu zaczyna mocniej o sobie dawać znać, jednak o poślizgach bokiem można zapomnieć.

REKLAMA

Volkswagen Golf R

Łukasz Kuźmiuk

Trzeba jednak również wspomnieć, że Golf R ma też drugą twarz. Jeśli tylko kierowca zechce, to może włączyć tryb Comfort - wtedy zawieszenie staje się miększe i lepiej tłumi nierówności, skrzynia biegów wcześniej zmienia przełożenia na wyższe, a układ wydechowy staje się cichszy. W takim ustawieniu nie "erka" staje się niemal zwyczajnym Golfem. Śmiało można nim wyskoczyć po bułki, odwieźć dzieci do przedszkola lub całkiem komfortowo pojechać do pracy. To niezwykłe jak różny w zależności od sytuacji może być Volkswagen Golf R. Chociaż osobiście nie lubię samochodów zawierających w sobie zmienne charaktery, bo uważam, że sportowy wóz powinien być sportowy cały czas a nie na zawołanie, to jednak uniwersalność auta z Wolfsburga jest godna podziwu. Oszczędni kierowcy muszą jednak wiedzieć, że "erka" lubi wypić - zużycie paliwa na poziomie kilkunastu litrów na 100 km w trakcie jazdy po mieście nie jest niczym niezwykłym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Volkswagen Golf R

Łukasz Kuźmiuk

Volkswagena Golfa R chyba można nazwać superautem dla przeciętnego Kowalskiego. Potrafi być bardzo, bardzo szybki, a jednocześnie bardzo łatwy i przewidywalny w prowadzeniu. To tak naprawdę dwa charaktery zamknięte w jednym nadwoziu, jak doktor Jekyll i pan Hyde. Tym autem można codziennie wozić dzieci do szkoły i jeździć do sklepu po bułki, a w weekend można nim skoczyć na tor i złoić tyłki znacznie droższym i mocniejszym samochodom. Niestety nie jest to propozycja dla osób, które lubią czuć emocje za kierownicą swojej maszyny, zwłaszcza przy wolniejszej jeździe, ponieważ dopiero bardzo szybka jazda Golfem R zaczyna dawać angażujące doznania. Nie ma tu żadnej walki o łapanie przyczepności i pola do wykazania się większymi niż przeciętnymi umiejętnościami kierowcy, a także nie ma mowy o budowaniu głębszej relacji pomiędzy maszyną a człowiekiem. Volkswagen Golf R to po prostu uniwersalny pojazd z możliwością przeobrażenia go w bardzo szybki wóz. I z przypisanych mu założeń wywiązuje się znakomicie.

Volkswagen Golf R - dane techniczne

Silnik Benzynowy R4 z turbo, 16V
Pojemność silnika 1968 cm3
Moc maksymalna 245 KM przy 5500 obr./min.
Maks mom. obrotowy 380 Nm w zakresie 2000-5400 obr./min.
Prędkość maksymalna 250 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 4,6 s
Skrzynia biegów 7-biegowa, automatyczna (DSG)
Napęd Na wszystkie koła
Zbiornik paliwa 55 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/ trasa/ średnie)
10,1 l/6,6 l/7,9 l
Długość 4258 mm
Szerokość 1790 mm
Wysokość 1492 mm
Rozstaw osi 2620 mm
Masa 1452 kg
Pojemność bagażnika 380 l
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Volkswagen Golf R / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

REKLAMA

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

REKLAMA

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA