Strefy czystego transportu w Polsce startują w 2024 r. Co musisz o nich wiedzieć?
REKLAMA
REKLAMA
- Reguły wjazdu do stref czystego transportu w Polsce
- Jakich samochodów nie dotyczą ograniczenia wjazdu do SCT?
- Ile wynosi opłata za wjazd do strefy czystego transportu?
- Zielona naklejka w polskich SCT?
- Jak będzie się tworzyć strefy czystego transportu w Polsce?
- Ile wyniesie mandat za wjazd do strefy czystego transportu w 2024 r.?
Pomysł tworzenia stref czystego transportu w Polsce narodził się w styczniu roku 2018 wraz z wejściem w życie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wtedy jednak koncepcja SCT była mocno restrykcyjna. Zakładała bowiem dostęp do centrum miasta wyłącznie samochodów zeroemisyjnych. Skutek? Choć w roku 2019 w Krakowie powstała strefa czystego transportu, władze miasta po protestach mieszkańców musiały szybko się z niej wycofać...
REKLAMA
Reguły wjazdu do stref czystego transportu w Polsce
REKLAMA
Strefy czystego transportu w znowelizowanym kształcie są przeznaczone nie tylko dla pojazdów zeroemisyjnych. Gminy ustalają bowiem tzw. zasady przejściowe. Przez kilka pierwszych lat działania poszczególnych SCT wjadą do nich również pojazdy emisyjne, ale spełniające określone normy emisji spalin Euro. Przy czym warunki minimalne będą się stopniowo zaostrzać i są zróżnicowane w zależności od miasta, w którym strefa ma się pojawić.
Jak na razie na poważnie o planach stworzenia stref czystego transportu w Polsce mówią przede wszystkim największe ośrodki miejskie. Na liście pojawił się Kraków, ale także Warszawa czy Wrocław. Pionierem ponownie ma być Kraków. Tam pojawienie się SCT zostało zapowiedziane na 1 lipca 2024 r.
Jakich samochodów nie dotyczą ograniczenia wjazdu do SCT?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się naprawdę prosta. Wszyscy jednym głosem powiedzą bowiem, że swobodnie w strefach czystego transportu w Polsce poruszać się mogą samochody o napędzie elektrycznym, wodorowym czy zasilane gazem ziemnym. Na tym jednak lista wyłączeń się nie kończy. Dużo dłuższa została bowiem wskazana w art. 39 ust. 2 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Na niej znalazły się m.in.:
- pojazdy należące do służb, a więc policji, straży miejskiej, ITD, ABW, SOP, KAS, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego czy agencji wojskowych.
- pojazdy wojskowe.
- pojazdy eksploatowane w ramach floty KPRM.
- pojazdy realizujące zadania związane z naprawą i utrzymaniem dróg.
Bardzo ważne jest to, że wolny wstęp do stref czystego transportu mają również pojazdy "posiadające odpowiednie oznaczenie, którymi poruszają się osoby niepełnosprawne". Za odpowiednie oznaczenie pewnie należy przyjąć np. kartę parkingową.
Ile wynosi opłata za wjazd do strefy czystego transportu?
Opłatę za wjazd do strefy czystego transportu wnieść będzie musiał jeden typ pojazdów. Mowa o samochodzie, który nie jest zeroemisyjny, nie łapie się w wyłączenie, a do tego nie spełnia wymogów przejściowych. Co ważne, możliwość taka pojawia się w godzinach 9:00 - 17:00 w okresie nie dłuższym niż 3 lata od dnia ustanowienia strefy. Opłata została określona w art. 39 ust. 7 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych i wynosi:
- 2,50 zł za godzinę w przypadku opłaty jednorazowej.
- 500 zł w przypadku opłaty abonamentowej za jeden miesiąc.
Środki zebrane w ramach wnoszenia opłat za wjazd do SCT samochodami o wyższych wskaźnikach emisyjności, niż wymagają tego zasady, muszą zostać przeznaczone na konkretny cel (mówi o tym art. 39 ust. 6 w/w ustawy). Pieniądze mogą pójść na potrzeby:
- oznakowania strefy czystego transportu,
- zakupu autobusów zeroemisyjnych,
- zakupu tramwajów,
- zakupu innych środków transportu zbiorowego,
- finansowania programów wsparcia zakupu rowerów.
Zielona naklejka w polskich SCT?
Do strefy czystego transportu wjadą samochody elektryczne i wodorowe oraz spalinowce spełniające określoną normę emisji spalin. Jak jednak policja czy straż miejska mają wiedzieć, które auta spełniają wymagania, a które nie? Odpowiedź na to pytanie przynoszą aż dwa pomysły rządzących.
- Pierwszy jest taki, że o dopuszczeniu pojazdu będzie decydować zielona naklejka emisyjna na szybie. Na jej podstawie policjant lub strażnik miejski zidentyfikuje warunki dopuszczenia pojazdu.
- Drugi jest taki, że monitorowaniem wjazdu do SCT zajmie się system kamer. Ten będzie podłączony do bazy CEPiK. Kamera zidentyfikuje numer rejestracyjny pojazdu i w CEPiK sprawdzi jego normę emisji spalin. Na tej podstawie podejmie decyzję o mandacie lub jego braku.
Samochody wodorowe lub elektryczne zostaną wyłączone spod tego obowiązku pod jednym warunkiem. Warunkiem tym jest zastosowanie zielonych tablic rejestracyjnych. To one staną się kluczowe podczas identyfikowania zasadności dostępu do SCT.
Jak będzie się tworzyć strefy czystego transportu w Polsce?
Strefę czystego transportu powołuje do życia i określa na jej terenie obowiązujące zasady rada gminy. Mówi o tym art. 39 ust. 4 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Poza tym jej wyznaczenie może się odbywać zarówno na czas nieokreślony, jak i określony. W drugim przypadku nie może to być czas krótszy niż 5 lat. Stwierdza to art. 39 ust. 3 w/w ustawy.
Ile wyniesie mandat za wjazd do strefy czystego transportu w 2024 r.?
Plany utworzenia stref czystego transportu są mocno sprecyzowane. Sprecyzowany został także i mandat dotyczący przypadków niestosowania się do powyższych zasad. Nieuprawniony wjazd do SCT w Polsce, ale także wjazd np. bez zielonej naklejki na szybie, kierowca otrzyma mandat. Ten na podstawie art. 96c ustawy Kodeks wykroczeń wyniesie od 20 do 500 zł.
- art. 39 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych (Dz.U.2023.875 t.j.).
- art. 96c ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U.2023.2119 t.j.).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.