REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mandat za brak DPF w 2023 r. Kwota może naprawdę zdziwić...

Mandat za brak DPF w 2023 r., mandat za brak DPF
Mandat za brak DPF w 2023 r. Kwota może naprawdę zdziwić...
/
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Mandat za brak DPF-a jest w Polsce możliwy? Oczywiście, że tak. Jasno mówią o tym aktualnie obowiązujące przepisy. A to dopiero początek złych informacji dla kierowcy. Bo skrajnie może dostać nawet 5000 zł kary i... Ta druga rzecz jest jeszcze gorsza.

Ile wynosi mandat za brak DPF w 2023 r.?

Filtry cząstek stałych komplikują konstrukcję silnika diesla. W przypadku jazdy głównie miejskiej sprawiają również, że motory wysokoprężne stają się mocno problematyczne w eksploatacji. Nie ma się zatem co dziwić, że wielu kierowców decyduje się na ich usunięcie. Niestety taki proceder jest nielegalny. Oznacza bowiem ingerencję w konstrukcję pojazdu, która zmienia jego wyniki emisyjne. W efekcie pojazd przestaje spełniać założenia zapisane w homologacji. W skrócie, nie może być dalej eksploatowany na drogach publicznych.

REKLAMA

W sytuacji, w której policjanci uznają, iż pojazd ma usunięty DPF, mogą podjąć trzy decyzje w stosunku do kierującego. Mowa o:

  • odebraniu dowodu rejestracyjnego. Dokument zostanie elektronicznie zablokowany w bazie CEPiK. Podstawą do podjęcia takiej decyzji stanie się art. 132 ust. 1 pkt 1 lit. c ustawy Prawo o ruchu drogowym. Ewentualnie taki sam los spotka pozwolenie czasowe.
  • wycofaniu pojazdu z ruchu (jeżeli uznają, że np. zagraża środowisku). W takim przypadku po samochód będzie musiała przyjechać laweta. Nie będzie mógł kontynuować jazdy na kołach.
  • wlepieniu mandatu za usunięty filtr DPF. Podstawą do jego wystawienia stanie się art. 94 par. 2 ustawy Kodeks wykroczeń. Ten mówi o grzywnie wynoszącej od 1500 do 5000 zł. W tym przypadku kierujący nie dostanie punktów karnych.

Odebranie dowodu rejestracyjnego za brak DPF-u oznacza, że kierowca odzyska dokument, gdy ponownie zamontuje osadnik w aucie i to przejdzie badanie techniczne. To niewesoły scenariusz. Zwłaszcza że nowy DPF potrafi kosztować od 3 do nawet 20 tys. zł. A do kwoty doliczyć jeszcze trzeba cenę montażu.

Jak policjant sprawdzi, czy kierowca usunął DPF?

Ciężko uwierzyć w to, że policjant podczas kontroli drogowej położy się pod autem i będzie sprawdzać obecność filtra cząstek stałych. Tym bardziej że warsztaty usuwające DPF-y, symulują ich obecność. Pozostawiają często ich obudowy. Puste, ale obudowy. Na pierwszy rzut oka nie da się zatem stwierdzić braku obecności filtra. Zatem jak policjant sprawdzi, czy kierowca usunął DPF? Na kilka sposobów:

  • może poprosić go np. o głębsze wciśnięcie gazu. Sprawdzi wtedy, czy diesel zakopci. Ewentualnie właśnie powodem kontroli stanie się mocne dymienie auta. W przypadku obecności DPF-a spaliny natomiast powinny być bezbarwne.
  • może przeprowadzić w czasie kontroli drogowej badanie składu spalin. Uzyskanie zbyt wysokich wyników emisyjnych niż te zapisane w homologacji, może być jasnym dowodem ingerencji.

Skąd policjant będzie wiedział, czy auto fabrycznie miało DPF? Informacja w tej sprawie pojawia się w dowodzie rejestracyjnym w rubryce odnoszącej się do emisji. Funkcjonariusz podejrzy ją zatem w CEPiK w komputerze zamontowanym w radiowozie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ważne

Warto pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy. Policjant wcale nie musi być mechanikiem. Nie musi zabierać pojazdu na warsztat, aby ocenić czy filtr DPF został wymontowany, czy nie. Przepis, a konkretnie art. 132 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, mówi wyraźnie o tym, że do zatrzymania dowodu rejestracyjnego funkcjonariuszowi wystarczy uzasadnione przypuszczenie. Nie musi on uzyskiwać pewności braku DPF-a do wyciągnięcia konsekwencji.

Brak DPF a przegląd techniczny w 2023 r.

Usunięty filtr DPF to poważny problem nie tylko w czasie kontroli drogowej. Na sytuację może zwrócić uwagę również diagnosta w czasie przeglądu technicznego. Tyle że on będzie miał dużo szersze pole do popisu od policjanta. Bo ma szansę uzupełnić pomiar składu spalin oględzinami. W tym celu może zejść do kanału i obejrzeć układ wydechowy w miejscu, w którym powinien znajdować się lub znajduje się osadnik sadzy. W sytuacji, w której dostrzeże jakiekolwiek objawy ingerencji, ma prawo odmówić przedłużenia ważności badania technicznego.

Skutkiem takiej sytuacji stanie się to, że po minięciu ważności przeglądu, kierowca będzie musiał odstawić samochód na parking. To oznacza dla niego:

  • konieczność ponownego montażu filtra DPF. W systemie pojawi się bowiem informacja dotycząca powodu odmowy przedłużenia ważności. Żaden inny diagnosta może zatem nie zdecydować się na podbicie pieczątki z pominięciem przepisów.
  • jazda po minięciu terminu ważności badania technicznego stanowi wykroczenie. Tu również kłania się zatem mandat opiewający na kwotę wynoszącą od 1500 do 5000 zł.

Usunięcie DPF wady i zalety

REKLAMA

Niewątpliwą zaletą eksploatacji diesla z usuniętym DPF-em jest mniejsza problematyczność eksploatacji. Kierujący nie musi obawiać się, że podczas częstej jazdy w mieście na stałe zapcha osadnik. Zapchany osadnik oznacza kontrolkę na tablicy zegarów i brak mocy. Poza tym po usunięciu filtra powinno spaść zapotrzebowanie silnika na paliwo oraz nieznacznie może poprawić się jego zrywność. A do tego w kieszeni właściciela auta zostanie dobrych kilka tysięcy złotych zaoszczędzonych na wymianie DPF-a.

Na listę wad wpisać można przede wszystkim prawne konsekwencje, które pojawią się w czasie kontroli drogowej lub przeglądu technicznego. A ich skala z czasem będzie się zacieśniać. UE będzie bowiem naciskać na ciągłe zacieśnianie kontroli spełniania wymogów emisyjnych.

Ile kosztuje usunięcie DPF-a?

Usunięcie filtra cząstek stałych DPF w dieslu kosztuje przeciętnie od 1000 do 1500 zł. Skąd tak wysoka kwota? Ta wynika w dużej mierze z tego, że do pozbycia się osadnika, wcale nie wystarczy wyciąć go z układu wydechowego i zastąpić fragmentem nowej rury. To oznaczałoby połowiczne wykonanie zadania. Pozostaje bowiem jeszcze elektronika monitorująca pracę filtra. Po usunięciu DPF-a ta zaczęłaby wyrzucać błędy w komputerze sterującym. Mechanik usuwający filtr musi zatem wgrać do pamięci sterownika program, który będzie "symulował" pracę DPF-a. To winduje cenę procedury.

Usunięcie filtra cząstek stałych nie jest tanie. To jednak i tak ułamek kwoty, którą kierowca zapłaci za nowy osadnik. W scenariuszu mocno optymistycznym na fakturze pojawi się kwota wynosząca od 3 do 7 tys. zł. W scenariuszu mocno pesymistycznym suma będzie dochodzić nawet do 20 tys. zł.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

REKLAMA

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

REKLAMA

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

REKLAMA