REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Nielegalne wyścigi, Co grozi za nielegalne wyścigi?
Co grozi za nielegalne wyścigi?
Policja

REKLAMA

REKLAMA

Co grozi za nielegalne wyścigi? Teoretycznie takiej kary nie przewiduje taryfikator. Praktycznie zastosowanie mają inne przepisy. Na ich mocy policjant może zabrać kierującemu prawo jazdy, a sąd uzupełni karę grzywną o wartości 30 tys. zł.

Czym jest nielegalny wyścig?

REKLAMA

Wyścig to coś, co kojarzy się przede wszystkim z zamkniętym fragmentem drogi, zabezpieczeniami dla widowni i specjalnymi pojazdami. Nielegalne wyścigi to natomiast zjawisko, które wyrywa się z powyższej definicji. Biorą w nim zatem udział standardowe pojazdy, a do tego odbywają się na drogach publicznych. I tu tak naprawdę pies jest pogrzebany. Bo na drodze publicznej (może poza przypadkiem, w którym chwilowo jest wyłączona z użytkowania) obowiązują przepisy prawa o ruchu drogowym. A te określają np. rolę poszczególnych pasów ruchu, ale także wskazują dopuszczalną prędkość jazdy.

REKLAMA

W Polsce nie ma przepisów zabraniających wyścigów na drogach publicznych. To prawda. Tyle że fakt ten wynika niejako z podstawy prawnej podanej powyżej. Wyścig mógłby się stać legalny, gdyby np. dwa auta poruszały się z dozwoloną prędkością i nie łamały przepisów o przeciwległym pasie ruchu. Musiałyby jechać w stu procentach w zgodzie z przepisami. Ale to raczej nierealne...

Nielegalne wyścigi w Polsce stają się plagą

Nielegalne wyścigi na ulicach polskich miast są faktem. Co do tego nie trzeba nikogo przekonywać. I nie są to jedynie czcze słowa powtarzane przez przepisowych freaków. Za takim stanowiskiem przemawiają statystyki. Tylko w roku 2021 policja odnotowała ponad 11 tys. tego typu "imprez". To oznacza, że średnio odbywało się 30 wyścigów każdego dnia. Oficjalnie rozwiązanych przez policję. A przecież nie wszystkie zostały wykryte... Problem jest jednak szerszy. Bo nie zawsze wyścig musi oznaczać "zorganizowaną" imprezę, w której uczestniczy kilkadziesiąt pojazdów. Czasami to po prostu spotkanie dwóch mocnych aut na czerwonym świetle.

Kara za nielegalne wyścigi w Polsce

Wyścigi uliczne są nielegalne. I choć nie ma konkretnych przepisów w tym zakresie, policjanci radzą sobie z problemem. Monitorują takie wydarzenia i wlepiają kary kierującym. Skutek? Tylko we wcześniej wspomnianym roku 2021 zatrzymali z tego powodu 420 praw jazdy i 944 dowody rejestracyjne. Podstawę do takich działań dają dwa zapisy:

  • art. 86 par. 1 ustawy Kodeks wykroczeń mówi o tworzeniu na drodze publicznej zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Możliwa kara to do 5 tys. zł mandatu, 10 punktów karnych, a nawet odebranie prawa jazdy. O odebraniu uprawnień decyduje sąd. On również może zwiększyć karę grzywny nawet do 30 tys. zł.
  • art. 132 par. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Ten mówi o przypuszczeniu, że pojazd zagraża bezpieczeństwu i porządkowi ruchu, ewentualnie narusza wymagania ochrony środowiska. Dotyczy to stopnia zmodyfikowania samochodu lub jego stanu technicznego. W takim przypadku policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny albo nawet podjąć decyzję o wycofaniu pojazdu z ruchu.

Dla przykładu w Niemczech zarówno organizator, jak i uczestnik nielegalnego wyścigu dostanie grzywnę lub wyrok do dwóch lat więzienia. Taka kara jest możliwa, bo Niemcy posiadają stosowne przepisy. W Polsce do więzienia pójdzie tylko ten kierujący, który w czasie nielegalnego wyścigu lub po prostu bardzo szybkiej jazdy, doprowadzi do wypadku, w którym inna osoba odniesie obrażenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co zrobić z nielegalnymi wyścigami w Polsce?

REKLAMA

Oczywiście można w tym punkcie powiedzieć, że policyjne obławy to gruba przesada. Przecież ścigający się organizują swoje wydarzenia np. wieczorem, gdy natężenie ruchu jest niewielkie. Tak, jest w tym sporo prawdy. Sporo, ale nie sto procent. Groźne oblicze potencjalnych konsekwencji najlepiej obrazuje bowiem przykład krakowski. Tu w wyniku połączenia alkoholu, prędkości i prawie pustych ulic miasta życie straciło czterech młodych ludzi. To całkowicie bezsensowna śmierć. Nie będę w tym punkcie nikogo przekonywał, że prędkość zabija. Bo jak wiadomo, nie zabija prędkość, a głupota. Właśnie dlatego w sprawie potrzebny jest... rozsądek.

Na czym ten rozsądek miałby polegać? Po pierwsze na tym, aby uczestnicy nielegalnych wyścigów (ale także osoby nadużywające osiągów swojego auta podczas codziennych przejazdów) zdali sobie sprawę z tego, że w miejscu ruchu pieszych i pojazdów pędzenie oraz podejmowanie nagłych manewrów nie jest dobrym pomysłem. Przestrzeń ta ze wszech miar nie jest do tego przygotowana. W mieście nie ma czegoś takiego jak bezpiecznie szybka jazda – o żadnej porze dnia czy nocy. W efekcie może dojść do tragedii. Tej nie będzie się już dało odwrócić. Po drugie konieczne jest nie tylko hejtowanie młodych ludzi za chęć rozwijania prędkości. Warto ich szkolić w kwestii panowania nad pojazdem i dawać możliwość szybkiej jazdy w kontrolowanych warunkach. Nie mówię tu o budowaniu torów wyścigowych w każdej gminie. To nierealne.

Realne jest natomiast to, aby zamiast napuszczać policję na ścigających się, przy pomocy funkcjonariuszy dać takim osobom możliwość stworzenia w miarę kontrolowanych warunków do szybszej jazdy. Może to się odbywać np. poprzez zamknięcie na godzinę czy dwie bocznej drogi pod miastem, przy której nie ma żadnych domów. Tam kierujący mogliby się wyszaleć, np. ścigając się na ¼ mili. To raz. Dwa danie możliwości legalnego wykorzystania osiągów auta, odebrałoby ulicznym rajdowcom jakąkolwiek legitymację do nieprzepisowego korzystania z mocy na drogach publicznych. Nie mieliby już żadnej wymówki. A do tego gdzie pojawiłaby się marchewka, mógłby pojawić się także i kij w postaci surowych oraz bezlitosnych mandatów.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

REKLAMA

Chińskie samochody podbijają rynki – teraz także polski, Czy decyduje tylko cena

Chińskie auta nie bez powodu są znacznie tańsze od europejskich. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o zdobycie rynku, a najlepszym argumentem do tego jest przystępna cena. Dla nabywcy zresztą przyczyny są najmniej ważne, liczy się dobra cena.

Strefy Czystego Transportu – fakty, analiza i konsekwencje

Warszawa już wprowadziła Strefę Czystego Transportu (SCT), Kraków się do tego przygotowuje, a kolejne miasta analizują możliwość wdrożenia podobnych rozwiązań. Ale czy SCT to rzeczywiście skuteczna metoda na poprawę jakości powietrza? A może to kolejny projekt, który w teorii brzmi dobrze, ale w praktyce może przynieść więcej problemów niż korzyści?

Od 29 marca 2025 r. Panek zawiesza na czas nieokreślony usługę Panek CarSharing. Chodzi o realia biznesowe. Co dalej?

Od 29 marca 2025 r. Panek zawiesza na czas nieokreślony usługę Panek CarSharing. Chodzi o realia biznesowe. Co dalej? Zarząd Panek S.A. wydał oświadczenie w tej sprawie. Jakie są kluczowe powody zawieszenia usługi współdzielenia samochodów?

KGP: 106 796 interwencji, 339 wypadków drogowych, 31 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 796 interwencji. Byli wzywani do 339 wypadków drogowych.

REKLAMA

Komunikat MI: Zachodnia Obwodnica Szczecina coraz bliżej. Jest decyzja. Nowa trasa będzie miała blisko 50 km długości

Resort infrastruktury w przesłanym w piątek, 14 marca 2025 r. komunikacie poinformował, że Wojewoda Zachodniopomorski wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla wszystkich trzech odcinków Zachodniej Obwodnicy Szczecina w ciągu drogi ekspresowej S6.

Popyt na nowe samochody już nie tak mocny jak rok temu. Jakich nowych aut poszukują Polacy: napęd, marka i model

Toyota nadal dominuje, ale pozostałe marki gonią ją coraz zacieklej. Amatorzy nowych samochodów wciąż największy apetyt mają na auta napędzane tradycyjnymi silnikami – na benzynę, olej napędowy ewentualnie autogaz.

REKLAMA