Top 10: Silniki wolnossące w nowych samochodach. Tak nadal można je spotkać!
REKLAMA
REKLAMA
Hyundai Tucson - 1.6 GDI 132 KM
Hyundai Tucson to świetne auto rodzinne. Mieści cztery dorosłe osoby i oferuje przeszło 500-litrowy bagażnik. Bliźniak Kii Sportage choć funkcjonuje w modnym ostatnio segmencie samochodów ze zwiększonym prześwitem, pamięta też o klasyce. Właśnie dlatego model bazowy jest wyposażany w wolnossący silnik 1.6 GDI. Oczywiście konstrukcja nie jest przesadnie prosta - została w końcu wyposażona w bezpośredni wtrysk paliwa. Moc? Ta sięga 132 koni mechanicznych. Być może brzmi ona rozsądnie, jednak głównie na papierze. Tucson jest dość ciężki, silnik nie oferuje zatem imponujących osiągów.
REKLAMA
Zobacz również: Silnik 1.6 GDI G4FD Kia Hyundai - awarie, problemy, opinie
Fiat 500 - 1.2 8v 69 KM
Fiat 500 drugiej generacji jest ważny dla Włochów z uwagi na wielomilionowy wolumen produkcji. Z polskiego punktu widzenia jego znaczenie jest o tyle duży, że to właśnie nad Wisłą jest realizowana jego produkcja. Urodziwy hatchback w wersji bazowej jest wyposażany w wolnossący silnik benzynowy 1.2 litra. To prawdziwy fenomen! Jednostka jest produkowana do dziś, choć jej konstrukcja pamięta jeszcze czasy świetności modelu… Uno. Motor ma 4-cylindrową głowicę i tylko 8 zaworów. Do tego oferuje symboliczną moc na poziomie 69 koni mechanicznych. Podczas jego eksploatacji obowiązuje stara zasada - nie zmieniamy biegu dopóki wskazówka obrotomierza nie zabrnie pod czerwone pole.
Zobacz również: Używane: Fiat 500 (od 2007) – opinie użytkowników
Kia Ceed - 1.4 MPi 100 KM
W roku 2018 Koreańczycy zaprezentowali już trzecią generację Kii Ceed. Hatchback segmentu C otrzymał świeżą stylistykę i dużo nowocześniej wyglądające wnętrze. Podczas tworzenia europejskiej gamy firma nie chciała jednak zrywać z prostotą technologiczną. Stąd na samym dole cennika pojawił się wolnossący benzyniak. Silnik ma rozsądną pojemność na poziomie 1.4 litra i 100 koni mechanicznych. I choć nie czyni z Ceeda demona prędkości, ma szereg innych zalet. Po pierwszej jest trwały. Po drugie daje możliwość montażu instalacji LPG. A to z polskiego punktu widzenia potężna zaleta!
Zobacz również: Nowa Kia XCeed plug-in hybrid. Ceed kombi z tym samym silnikiem!
Mazda 6 - 2.0 Skyactiv-G 145 lub 165 KM
Japończycy doskonale znają zasadę mówiącą o tym, że należy spieszyć się… powoli! Dlatego rewolucja w ich wydaniu jest raczej stopniowa. Przykład? Choć Mazda 6 otrzymała piękną i nowatorską linię nadwozia, a do tego jest parowana z niesamowitym, krwistym lakierem, silnikowo najbardziej zasadnicza zmiana dotyczy wysokiego stopnia kompresji oraz zastosowania rozbudowanego układu odzyskiwania energii hamowania. Poza tym pod maską Szóstki nadal ląduje wolnossący benzyniak występujący w dwóch wariantach mocy - 145 i 165 koni mechanicznych.
Citroen C-Elysee - 1.2 PureTech 82 KM
Citroen C-Elysee nie jest najbardziej udanym modelem. Auto miało skupiać się na jednej wartości - niskobudżetowej eksploatacji. Stąd niezbyt urodziwa bryła czy niska jakość wykończenia kabiny pasażerskiej. Poza tym auto może zostać wyposażone w 1.2-litrowy silnik PureTech w wersji pozbawionej doładowania. A to oznacza moc sięgającą zaledwie 82 koni mechanicznych. Motor ma 3 cylindry, 12 zaworów i spełnia normę emisji spalin Euro 6. I choć podczas jego opracowywania Francuzi zgłosili aż 120 patentów, w jego konstrukcji nie pojawia się np. bezpośredni wtrysk paliwa. Co to daje? Pozwala na łatwy montaż instalacji zasilania LPG.
Zobacz również: Silnik 1.2 PureTech - awarie, problemy, opinie
Subaru Outback - 2.5i 175 KM
Subaru Outback z całą pewnością bywało piękniejsze. Mimo wszystko najnowsza odsłona modelu ma serię zalet. To nadal praktycznie kombi segmentu D, które zostało wyposażone w zwiększony prześwit i standardowy napęd na cztery koła. Auto oferuje też 559-litrowy bagażnik, a do tego jest napędzane wolnossącym silnikiem. Oczywiście - jak przystało na Subaru - jednostka nie jest byle jaka. Mowa w końcu o 4-cylindrowym bokserze o pojemności 2.5 litra. 175 koni mechanicznych i 235 Nm momentu obrotowego rozpędzają auto do pierwszej setki w 10,2 sekundy. Spalanie? Producent deklaruje zużycie paliwa na poziomie 7,3 litra w cyklu mieszanym. Wynik ten lepiej jednak traktować z przymrużeniem oka.
Fiat Tipo - 1.4 16v 95 KM
Hasło, z którym Tipo weszło na polski rynek, wydaje się wyjątkowo trafione. Włosi mówili bowiem o nowym Dużym Fiacie w cenie Fiata Pandy. Zalety? Kabina pasażerska spokojnie mieści czterech dorosłych pasażerów, bagażnik sedna ma 520 litrów pojemności, cena startuje od nieco ponad 40 tysięcy złotych (cena czyni cuda!), a wyposażenie bazowe zawiera m.in. radio i klimatyzację. Fiat Tipo jest też wyposażany w wolnossący silnik o pojemności 1.4 litra. 16-zaworowa jednostka być może nie jest wybitnie dynamiczna, mimo wszystko oferuje rozsądne 95 koni mechanicznych oraz idealnie nadaje się do zasilania gazem.
Zobacz również: Fiat Tipo sedan – który silnik i wersję wyposażenia wybrać?
Mitsubishi ASX - 1.6 MIVEC 117 KM
Mitsubishi ASX nie jest modelem specjalnie młodym. Crossover segmentu C został zaprezentowany w roku 2010 i jak na razie nie doczekał się następcy. Rodowód sięgający niemalże dekady wstecz sprawia, że kierowca nie powinien oczekiwać specjalnie zaawansowanego układu napędowego. Pod maską auta pracuje 1.6-litrowy benzyniak. Technologia MIVEC oznacza zmienne fazy rozrządu, brak doładowania i moc na poziomie 117 koni mechanicznych. Osiągi oferowane przez Japończyka są rozsądne, ale raczej wystarczające podczas jazdy głównie w mieście.
Zobacz również: Test Mitsubishi ASX 1.6 117 KM 2WD
Skoda Fabia - 1.0 MPI 60 lub 75 KM
Silnik 1.0 MPI łączy klasykę z porcją nowoczesności. Bo choć benzyniak nie ma np. bezpośredniego wtrysku paliwa czy doładowania, jego głowica posiada tylko 3 cylindry. Moc jednostki sięga 60 lub 75 koni mechanicznych. To z całą pewnością nie czyni ze Skody Fabii demona prędkości. Z drugiej strony małolitrażowy benzyniak ma inne zalety. Po pierwsze jest wybitnie oszczędny - szczególnie w sytuacji, w której kierowca zdecyduje się na fabryczną instalację LPG. Po drugie wszystkie raporty wskazują, że motor jest w stanie pokonać nawet 200 tysięcy kilometrów bez najmniejszej awarii. A to dobrze rokuje na przyszłość.
Zobacz również: Skoda 1.0 MPI LPG - czy ma dotrysk benzyny?
Ford Mustang - 5.0 V8 450 KM
Silniki wolnossące powoli zaczynają być rarytasem na rynku motoryzacyjnym. Mimo wszystko nadal w ofercie producentów trafiają się smaczki w postaci Forda Mustanga 5.0 V8. Tak, oczywiście rozumiemy, że nie jest to auto dla każdego. Większość kierowców nie będzie w stanie przełknąć ani ceny startującej od przeszło 208 tysięcy złotych, ani spalania wynoszącego w optymistycznym wariancie naście litrów w mieście. Mimo wszystko fajnie jest wiedzieć, że producenci pamiętają nie tylko o tworzeniu 3-cylindrowych, litrowych benzyniaków. Mają z tyłu głowy też potężne V-ósemki dla zapaleńców, które porywają momentem obrotowym i pięknym bulgotem wydobywającym się z rury wydechowej.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.