Top 5: Najgorsze silniki w historii
REKLAMA
REKLAMA
Opracowanie nowego silnika kosztuje setki milionów euro. Mimo wszystko nawet podczas tak drogiego i długotrwałego procesu inżynierowie potrafią popełnić poważne błędy. Błędy, które sprawiają że samochodów często po prostu nie da się eksploatować z uwagi na dużą ilość usterek i drogie naprawy. Na liście pojawiają się i silniki benzynowe, i diesla. Co więcej, nie brakuje konstrukcji stworzonych przez renomowane marki takie jak Volkswagen, Renault, Subaru, BMW czy Ford.
REKLAMA
1.2 MPi EA 111 Grupa Volkswagena
REKLAMA
Cel stworzenia 3-cylindrowego silnika benzynowego o pojemności 1.2 był dość prosty. Inżynierowie Grupy Volkswagena chcieli w ten sposób zaproponować klientom marek takich jak Volkswagen, Skoda czy Seat bazową jednostkę napędową w segmencie B. Motor miał być przede wszystkim oszczędny. Niestety nigdy taki nie był! Przykład? 60-konne Polo spalało w mieście przeciętnie około 8,5 litra benzyny. A to bardzo mizerny wynik.
Motor 1.2 MPi był słaby na jeszcze jednym polu. Nigdy nie okazał się mistrzem trwałości. Najbardziej typowy scenariusz dotyczył oleju. Gdy na tablicy zaświeciła się kontrolka informująca o niskim poziomie smarowidła, było już za późno. Zazwyczaj maksymalnie kilka minut później dochodziło do zatarcia jednostki!
Awarie silnika 1.2 MPI EA 111 Grupa Volkswagena:
- Spala duże ilości oleju
- Możliwość zatarcia silnika w wyniku ubytków oleju
- Awaryjny łańcuch rozrządu - wymiana już przy niewielkich przebiegach
- Luzy w układzie wyrównoważającym
- Niskiej trwałości cewki zapłonowe
Zobacz również: Z tymi silnikami mogą być problemy: 1,2 MPI VAG
2.0 IDE F5R Renault
Silnik 2.0 IDE zadebiutował na rynku w roku 1999. I początkowo stanowił dla Francuzów powód do wielkiej dumy - był to w końcu pierwszy motor europejski wyposażony w bezpośredni wtrysk paliwa. Co miała dać nowinka technologiczna? Połączenie mocy i oszczędności. Co dała? Wybitną wręcz awaryjność. Jednostka okazała się na tyle problematyczna, że z jej serwisowaniem nie radziły sobie nawet autoryzowane stacje. A to poskutkowało jednym - Renault już w roku 2004 po cichu wycofało benzyniaka ze sprzedaży.
Awarie silnika 2.0 IDE F5R Renault:
- Usterki pomp wysokiego ciśnienia
- Nagminnie psujące się regulatory ciśnienia paliwa
- Uszkodzenie obwodów komputera silnika
- Przedwczesne zużycie uszczelniaczy zaworów ssących
- Usterki zaworów EGR i kół dwumasowych
Zobacz również: Z tymi silnikami mogą być problemy: 2.0 IDE Renault
2.5 T EJ25 Subaru
REKLAMA
Silniki Subaru mają kilka cech, które gwarantowały im rynkowy sukces. To w boksery, którym w wersji doładowanej ani nie brakowało mocy, ani emocjonującego dźwięku pracy. Gardłowy krzyk japońskiego motoru rozpala wyobraźnie maniaków prędkości i stanowi zapowiedź idealnych właściwości trakcyjnych proponowanych przez auto. Niestety Subaru trafiło się potknęcie. A tym okazał się doładowany benzyniak o pojemności 2.5 litra.
W silniku 2.5 T EJ25 po 45 - 50 tysiącach kilometrów dochodziło do uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Skutek? Konieczny jest remont! Co gorsze, kosztowna naprawa wcale usterki nie usuwa - ta wynika bowiem ze zbyt cienkich ścianek bloku. Żeby problemy z uszczelką ustały, konieczne jest zastosowanie specjalnych śrub. Ich komplet kosztuje prawie 1100 złotych.
Awarie silnika 2.5 T EJ25 Subaru:
- Problem z uszczelką głowicy
- Może dojść do zatarcia silnika w czasie jazdy (modele 2007 - 2008)
- Pękają lub topią się tłoki
- Zbyt cienkie pierścienie tłokowe
Zobacz również: Z tymi silnikami mogą być problemy: Silnik 2.5 T Subaru
2.0 N47 BMW
2-litrowy diesel opracowany w roku 2007 przez bawarską markę łączył w sobie najnowsze zdobycze techniki - wtrysk elektromagnetyczny typu common rail, koło dwumasowe, turbosprężarkę ze zmienną geometrią łopatek i filtr cząstek stałych. Zaawansowana technologia dała jednostce osiągi i pozwoliła obniżyć zapotrzebowanie na paliwo. Niestety nie zagwarantowała jednego - odpowiedniej trwałości. Pasmo usterek jest długie i dotyczy bardzo zasadniczych elementów konstrukcji, a w tym rozrządu, kolektora dolotowego czy układu wtryskowego.
Awarie silnika 2.0 N47 BMW:
- Rozciągnięty łańcuch rozrządu
- Uszkodzenia klap wirowych w kolektorze dolotowym
- Usterki koła dwumasowego, turbosprężarki VGT
Zobacz również: Top 5: Najgorsze silniki diesla - ceny napraw przyprawiają o zawrót głowy!
2.0 TDCi ZSD-420 Ford
W roku 2001 Ford w 2-litrowym dieslu zamienił technologię wtryskową. Pompa zamieniła się w układ common rail. A tak duży postęp obniżył wyniki spalania, poprawił osiągi i dopracował kulturę pracy. Silnik występował w trzech wersjach mocy - 116, 130 i 155 koni mechanicznych. Motor wysokoprężny miał przynieść gamie amerykańskiej marki powiew świeżości, a dał serię poważnych usterek. Dlatego już w roku 2004 inżynierowie zdecydowali się na gruntowną modernizację konstrukcji. To jednak nie oznacza, że diesel zniknął z gamy. Był oferowany w Mondeo MK3 do początku roku 2007 - wtedy do oferty sedana segmentu D wszedł motor PSA.
Awarie silnika 2.0 TDCi ZSD-420 Ford:
- Częste awarie wtryskiwaczy common rail
- Łuszcząca się pompa wysokiego ciśnienia
- Zatykający się zawór EGR
- Awarie turbosprężarek
- Awaryjne koło dwumasowe
Zobacz również: Z tymi silnikami mogą być problemy: 2.0 TDCi Ford
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.