Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - awarie, problemy, opinie

W październiku roku 2013 Opel miał wielki powód do dumy. Niemcy zaprezentowali światu jednostkę napędową nowego typu. Benzyniak otrzymał tylko 3 cylindry, wysoką kulturę pracy oraz moc wynoszącą co najmniej 90 koni mechanicznych. Zadanie postawione przed silnikiem było dość proste. Miał zaoferować modelom segmentu A, B i C siłę oraz osiągi, a dodatkowo połączyć to wszystko z wybitną wręcz oszczędnością i możliwością spełnienia zaostrzających się norm emisji spalin. Bardzo ważną cechą nowego motoru benzynowego z Russelsheim było też zaawansowanie technologiczne.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opla ma 3 cylindry, 12 zaworów i 999 cm3 pojemności. Co oznacza SIDI? To skrót od nazwy Spark Ignition Direct Injection (zapłon iskrowy z wtryskiem bezpośrednim). Zarówno głowicę, jak i blok inżynierowie wykonali z aluminium. Paliwo jest dostarczane do cylindrów za pośrednictwem układu opracowanego przez Continentala i bezpośrednich wtryskiwaczy. Precyzyjna aparatura oszczędnie dawkuje paliwo, ale też sprawia że jednostka np. nie jest zalecana do zasilania LPG. Niemalże cały czas konieczny jest dotrysk benzyny, a to pod znakiem zapytani stawia oszczędności poczynione na LPG.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - kultura pracy i… moc!

Luz zaworowy w silniku 1.0 Turbo SIDI Opla jest regulowany hydraulicznie, za napędzanie rozrządu odpowiada łańcuch, a kulturę pracy poprawiają wałki wyrównoważające w pompie oleju. Miska olejowa zastosowana w jednostce mieści 4 litry płynu eksploatacyjnego o specyfikacji 5W-30. Niemcy zalecają wymianę smarowidła co 30 tysięcy kilometrów. Dla dobra takich elementów jak panewki czy turbosprężarka lepiej jednak skrócić interwał nawet o połowę. A jeżeli o turbosprężarce już mowa… Ta ma wysoki wskaźnik bezwładności, jest chłodzona cieczą, a do tego została połączona z kolektorem dolotowym wpuszczonym wewnątrz głowicy.

Zobacz również: Silnik 1.0 EcoBoost Ford - awarie, problemy, opinie

Początkowo silnik 1.0 SIDI Opla zadebiutował w dwóch wersjach mocy pod maską Opla Adama. Słabsza otrzymała 90 (oznaczenie B10XFL), a mocniejsza 115 koni mechanicznych (oznaczenie B10XFT). Niedługo później trafił też do gamy Corsy E. W roku 2015 - pod maską Opla Astry K - gama została uzupełniona wariantem 105-konnym (oznaczenie B10XFL). Jednostka napędowa była parowana z 6-biegową skrzynią manualną nowego typu. Konstrukcja opracowana przez Niemców charakteryzuje się niską masą. Sucha przekładnia waży zaledwie 37 kilogramów.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - oznaczenia:

• B10XFL - 90 KM przy 4000 - 6000 obr./min., 170 Nm przy 1800 - 3600 obr./min.
• B10XFL - 105 KM przy 5000 obr./min., 170 Nm przy 1800 - 4250 obr./min.
• B10XFT - 115 KM przy 5000 - 6000 obr./min., 170 Nm przy 1800 - 4700 obr./min.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - dane techniczne producenta:

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - awarie? Jak na razie ich nie widać!

W tym momencie warto uspokoić kierowców. Jednostka ma już 5 lat, na razie jednak nie ma żadnych informacji mówiących o podwyższonym wskaźniku awaryjności - czy to płynących od kierowców, czy ośrodków w postaci Dekry. Silniki 1.0 Turbo SIDI Opla spisują się bez żadnych problemów, a kierowcy są zadowoleni. Wątpliwości? Te mogą być tak naprawdę dwie. Po pierwsze pięć lat to dopiero początek życia jednostki napędowej. Benzyniak będzie musiał służyć jeszcze co najmniej dekadę. W ten sposób prędzej czy później zaczną w naturalny sposób zużywać się w nim podzespoły.

Zobacz również: Silnik Opla 1.0 Turbo 12V SIDI

O ile to wyeksploatowania pewnych części nie można mieć pretensji, o tyle większy problem pojawi się w momencie ich wymiany. Bo konstrukcja silnika 1.0 SIDI Opla jest skomplikowana, to będzie musiało… kosztować. Przykład? Wyobraźcie sobie scenariusz naprawy turbosprężarki uszkodzonej po przebiegu na poziomie 250 czy 300 tysięcy kilometrów. Ta została przecież połączona z kolektorem dolotowym, a do tego jest chłodzona wodą. W efekcie koszt ingerencji mechanika może być na tyle wysoki, że ta w 10- czy 15-letnim aucie nie będzie opłacalna.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - główny zarzut dotyczy… spalania!

Druga z wątpliwości jest aktualna już dziś i dotyczy wyników spalania. Choć producent deklaruje że 115-konny Opel Adam 1.0 SIDI potrzebuje na pokonanie stu kilometrów w mieście tylko 5,3 litra benzyny, wynik ten nie ma wiele wspólnego z realnymi warunkami. W prawdziwym życiu mały hatchback nie jest w stanie spalić mniej niż 8,5 - 9 litrów. Jeszcze kilka lat temu kwestie związane z „optymistycznymi” danymi wpisywanymi do foldera nie dotyczyły bezpośrednio producentów. Teraz - w dobie standardu badania spalania WLTP - mają potężne wrażenie. A to jeden z faktorów sprawiających, że silnik 1.0 SIDI powoli znika z gamy Opla.

Zobacz również: Silnik 1.2 PureTech - awarie, problemy, opinie

Dziś turbodoładowanego benzyniaka z 3-cylindrową głowicą można wybrać właściwie tylko w Oplu Astrze. Jednostka została wykasowana z cennika Adama czy Corsy. Podczas prezentacji kolejnej generacji modeli segmentu B i C motor będzie sukcesywnie zamieniany na jednostkę 1.2 PureTech produkowaną przez koncern PSA. Taką decyzję podjęli oficjele francuskiej firmy po przejęciu Opla w 2017 roku. 3-cylindrowiec z Paryża spisuje się równie dobrze w czasie eksploatacji, w zasadzie nie ma listy charakterystycznych usterek, a do tego w przeciwieństwie do niemieckiego rywala naprawdę potrafi jeździć na kropelce.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - podsumowanie

Niemcy chcieli być innowacyjni i rzeczywiście tacy byli. Stworzyli silnik 1.0 SIDI, który jest i mocny, i oferuje dobre osiągi. Co ważne, na razie nic nie wskazuje na to, że downsizing w przypadku tej jednostki nie wiąże się z przykrymi konsekwencjami dla kierowcy. A to oznacza, że Adamów, Cors, czy Astr napędzanych tym benzyniakiem nie trzeba unikać na rynku wtórnym. Trzeba tylko się liczyć z wyższym niż to wynika ze specyfikacji spalaniem.

Silnik 1.0 Turbo SIDI Opel - ceny części zamiennych:

• filtr oleju - od 17 zł
• filtr powietrza - od 31 zł
• zestaw łańcucha rozrządu - 1087 zł
• zestaw paska wielorowkowego - od 197 zł
• sprzęgło komplet - od 635 zł
• koło zamachowe - od 1135 zł
• świeca zapłonowa - od 74 zł
• sonda lambda - od 259 zł
• turbosprężarka - od 2714 zł
• przepływomierz - od 437 zł